Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

igła.z.nitką

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez igła.z.nitką

  1. Agatka widzisz ten chłopiec to Chrześniak mojego T. teraz w maju do Komunii"idzie" i tez jest problem z tymi sterydami a raczej po nich, bo przed szpitalem juz był pulchny a teraz?!:O on juz kiedys płakał, bo widzi jak wygląda a jeśc sie chce i problem jest ogromny. Jemu opadala prawa powieka i usta. Mają z nim wizytę umówioną u dietetyka oby to pomogło. I Fajnie że Tomaszek sie interesuje światem i całym otoczeniem wokół niego:) mali ciekawscy ludziska z nich A jeśli chodzi o inhalacje to u mnie tak było z Hania że tylko przy jednej bajce dała sobie inhalator do buzi dostawić, a Marcelinka to wcale nie chce i tak na wyrywki w razie potrzeby ją inhaluję. to [powiem Ci że u Was jest bardzo dobrze z telewizją, Ja czekam wiosny, choć jest tak że nieraz cały dzień jest bez bajek i wtedy sie bawimy, tzn. Marcelinki to wogóle bajki nie interesują... na szczęście;)bajki to moja porażka:O:O
  2. Aneczka inhaluj,inhaluj... a kaszel to wogóle długo sie utrzymuje niestety:( fajnie że pupcia sie goi u moich znajomych też dzieciaki chorują na potęgę:O:( a w rodzinie nawet mieliśmy przypadek, ze po "cichej" intekcji 9-letni chłopiec miał porażenie mięsnia twarzowego i długo leżał w szpitalu, a teraz jeszcze się rehabilitują dojeżdżając do szpitala, ale bardzo muszą teraz uważać zeby nie zachorował, tylko jak go uchronić, jak do szkoły musi chodzić i pogoda sprzyja chorobom... oj jest los:O i U nas pogoda OKROPNA wieje, pada, marznie brrrrr moja Marcelinka wczoraj i dziś jak chciała drzemke sobie"uciąć" to śpiworek mi przyniosła do kuchni i w momencie zasnęła... taka mała mądralińska
  3. hej w końcu moge odnieść sie do Waszych wypowiedzi Jeśli chodzi o buty to oczywiście nowe są najbardziej wskazane, ale u nas to wygląda to tak: ta sama płeć, ten sam sezon i z długościa stopy jest podobnie, więc większosc butów Mała ma po siostrze. Gorzej jest z ubrankami, bo Mała jest szczuplejsza i spodni po Hani nie nosi (chyba,że mają regulacje w gumce). I aneczka fajnie,że imprezka urodzinowa sie udała:) a jak ta pupcia Wiktorka? poradziłas sobie z tym odparzeniem? ja kąpałam w nadmanganianie potasu i ładnie to goiło+ maść pośladkowa z kwasem bornym który jest w termentiolu A jak tam z tym kaszlem u Wiktorka I brawo dla Tomaszka i Kacperka za odwagę... przyszedł ICH czas na dreptanie I esga dobrze, że lepiej Miłoszkowi oby szybciutko wyzdrowiał I A jak Franek u ciebie Agatko? mam nadzieję że nie jelitówka zawitała do Was I Basiu dobrze że mąz jedzie zarabiać na własne m, wiem że ciezko Wam będzie przywyknąć do nowej sytuacji i rozłąki, ale dacie radę! I Lucynce gratuluję ząbeczka! I U mnie dzis ryba z ryżem i marchewką zasmażaną bo dziewczynki lubią
  4. Witajcie jejku nareszcie będe mogła Was poczytać:P mam nowy monitor w końcu- jak zwykle mąz mnie zaskoczył:) lubię to teraz na chwilke wpadłam,żeby napisac że zyjemy pozdrawiam może wiecvzorem coś napiszę pa
  5. hej Agatka faktycznie u was ciągle "COŚ":O, a te spojówki to zapewne od tego przewiania - jak dzisiaj.. lepiej? zdecydowałaś sie na antybiotyk? I o samochodach nie chce pisać, bo humor mi sie popsuje I wiem to z praktyki i zgadzam sie z Pietrunią najdłuższa droga dla zwrotów podatku jest poczta:O, a i jesli któreś z Was zalezy na kasie to przeciez można zadzwonić do US i zapytac o zwrot - jesli będą już pieniądze w księgowości, to wszystko zalezy od pracownika czy zwróci przed upływem 3 m-cy I Ja wczoraj byłam u dentysty - w końcu... i co?! zmywarke chyba sobie wybiję z głowy młotkiem do mięsa, bo kanałowe mnie czeka,, choc jeszcze decyzji nie podjełam,ale ryzyko jest duże,... w rezultacie zostało mi pół zęba:Ogwarancji żadnej:(:( ale z drugiej strony to nie ma jak swoje zęby -łatane, klejone ale swoje własne!ot to tyle o zębach i zmywarkach:P I a ogólnie to w porządku - dzieci zdrowe:), mam okres:) (uśmiech bo już 3 dni temu test robiłam), byłam na dworze bo takie ładne słońce, ale wiatr za to OKROPNIE ZIMNY i po 10 min w domu byłyśmy... Hanię oczywiście jak"worek ziemniaków" niosłam bo nie mogłam wgonić do domu - wg niej był"taki piekny poranek i piekna pogoda do biegania":O Mała po rosołku zasnęła i mam chwilkę, aby napisać. Pozdrawiam i miłego popołudnia
  6. pietrunia w załączniku w Pit/O w części C. poz. 34, 35(kwota 1112,04zł o ile macie na tyle podatku) wziełam pod uwage to, że Wojtuś jest ze stycznia i dalej w części e pesel wpisujesz i program sam przenosi do pit-37 Mam nadzieję że pomogłam
  7. Witajcie Marcelinka śpi mi trzecią godzinę - sprawdzam jej głownke czy czasem nie rozpalona?... jest dobrze!:O I Ja tez planuje Hanię zapisac do przedszkola o września - u nas jest takie unijne... szkoda że tylko od 8.10 do 12.10 - do pracy iśc nie można, bo ktoś musi ją tam zaprowadzac i odbierać. Choc ciesze się że wogóle JEST to przedszkole i ze możemy skorzystać:) ooo właśnie Mała się budzi... ide do niej
  8. ooo agatka przez ten monitor popsuty nie widziała Twojego posta -no to ciekawie u ciebie:O było- Jejku niech wyjda te zęby, skończy sie ta zima a z nią te choroby!
  9. hej u nas póki co gorączki nie ma:) w nocy tez spokojnie było... ale nie mogła biedulka zasnąć tylko gryzła wyjmowała, szarpała smoka - tak jej ten ząb dał popalić:O Dziś widać go kawałeczek z jednej strony i mam nadzieję że juz spokojniej będzie dalej wychodził. I Wiola jak możesz to daj linka albo model tej zmywarki to poczytam może I Agatka a jak Twoje Chłopaki?
  10. Wiola ale dałaś do myślenia z tą zmywarką... my z mężem też oglądaliśmy ale mamy małą kuchnie i 60 to raczej nie wejdzie a 45 to ludzie nie polecają, że niby mało sie mieści, że garnki nie wchodzą - nie wiem musiałabym na żywo zobaczyć. Nam, sie podoba taka ale???? http://allegro.pl/zmywarka-bosch-sms50d38eu-a-i3035298820.html I właśnie dr oddzwoniła- raczej to nie od ząbków choc może sie tak zdarzyć, kazała rano pobrać mocz i zbadać w szpitalu dziecięcym, żeby się upewnić, że nie ma st zapalnego:O jeśli nie ustąpi do rana ta temperatura oczywiście- oj boje sie:O po tych zapaleniach uszu u Marci "naszej" jeszcze jej Julcia pneumokoka miała, a moja nie była szczepiona... zaczynam panikować
  11. no właśnie napisałam sms do mojej dr bo nie odbiera(zapewne przyjmuje) czy przy zębach taka może być, napisałam że ten katar ma, ale nie kaszle... czekam na jakis znak, lecz jeśli u Agatki i Aneczki tez tak było to mam nadzieję,że to nic poważnego:O Ja właśnie już do niej nie wstaje w nocy, bo sie nie budzi na jedzenie, a dzisiaj to o 5,30 tak mocno marudziła i dałam od razu syropek (rozpalona bardzo była), bo wiedziałam, że coś nie tak - zazwyczaj śpi do 8,30-9 Jak o 16 dostała czopek to narazie jest dobrze, właśnie je wykąpałam, bo juz przy wannie kocowały:P Misia ożywiała sie:) a teraz sie rozbawiła- oj oby juz minęła ta gorączka! a do tego sama jestem :O ten ząb mnie nawala a wizyta w piątek, może nie zejde do tego czasu:P:O
  12. no i mamy mega gorączkę - po drzemce 40st... czopki poszły w ruch... Bidulka śpi mi na ręku:O spadam sie nią zająć - mam nadzieję, że to tylko/aż zęby
  13. Aneczka widzisz u mnie było to samo z Marcelinką... przenoś go z Twoja poduszką do łóżeczka i bedzie ok;)
  14. Basiu super że Błażejek zaakceptował butelkę:) i jeśli nie był nauczony bujania- lulania to ja na Twoim miejscu usypiałabym go tak jak do tej pory, tyle że zamiast ciepłego cycunia Mamy dałabym butelkę I O dziewczyny jakie rozgadane Wasze dzieciaczki!A nas chyba tez Misia wcześniej zacznie mówić... bo z Hanią to dopiero przez pół roku da sie rozmawiać I Wiola, Jagna fajnie że wychodzicie z mężami... tez bym chciała, ale nie mam z kim Dziewczyn zostawić tak wieczorem:(, w ciągu dnia to siostra czasem zostaje, ale nie chce jej fatygować bo ma chorego Tatę pod opieką:O I Jagna - najlepsze życzenia urodzinowe dla Ciebie! I Cayn- zdrówka dla Oliwki ! Podziwiam wszystkie Mamy pracujące- ale jak będziesz mieć chwilkę to napisz co u Was. I A u nas powróciła katar u Marcelinki i wstała z gorączką, zęby idą na potęgę - strasznie gryzie smoczki... dziś nawet wyciągnęłam zapomniane gryzaczki. Mnie tez bolą 2 zęby i to po jednej stronie - wizyta w piątek... nie wiem jak to wytrzymam:O I Rajlax a jak tam u Martuni sytuacja z I górnymi - wyszły?
  15. Aneczka- widzisz ja nie wiedziałam co Wiktorek miał przepisane za te 100 zł- ja tez jestem zdania, że antybiotyk to OSTATECZNOŚĆ i wolałabym ten Pulmicort wykupić i inhalować, ale jesteś mama i zrobiłaś jak uważałaś za słuszne. Moja pediatra jak ta Twoja"obca" też nie ma "mody" na antybiotyki - u niej inhalacje są na I miejscu, a później bańki! Ja już Marcelinie stawiałam i chodziła w cieplejszej kamizelce i było ok, bo tak jak piszesz leżeć to raczej by nie dało rady:P Może któras pomyśli że mam hopla na punkcie baniek, ale u nas pomagają:) Miejmy nadzieję że Wiktorkowi się szybko poprawi- zdrówka !
  16. Pietrunia to fajnie, że już lepiej Wojtusiowi! a Ty chyba tez spoko sie czujesz jak pierożki masz w planach;O:P U mnie dziś "bardzo postne" danie - spagetti, ostatnio Hania w ogóle zup mi nie chce jeść i musze kombinować. Pozdrawiam Was!
  17. Hej My też juz dawno cichych dni nie mieliśmy:P, kiedyś o takie nie było trudno, choć dłużej niż 2 to nie trwało... może w końcu się"dotarliśmy":P I Ja podobnie jak Agatka wolę jedną, a lepsza zabawkę lub rzecz, nawet przed tymi urodzinami NIEKTÓRZY pytali co kupić(cenię sobie to bardzo)... mówiłam, że dziewczynki mają skarbonkę i powiedziałam na co zbieramy -no i udało się zakupić:) W najblizszym czasie chce kupić liczydło z ikea (niestety blisko nie mam i net zostaje:()Hania nauczyła się liczyć do 10 i niech szlifuje dalej, a Mała pewnie też sie zainteresuje. I Ja właśnie z maską na włosach, bo dzieci mi posnęły :O, tata też to mam chwlkę dla siebie:P ciekawe o której znów pójda na noc spać? byłoby inaczej ale dziadek Małą wcześniej obudził i niedospała:O Marcelinka nadal nie budzi sie w nocy:) i mam nadzieję że tak już zostanie:P bo mnie sie to bardzooo podoba! I Zimowa mamo mam pytanie odnośnie nocnikowania: czy po każdym siusiu myjesz Tomaszka? Ja dziś sadzam Mała i za każdym razem siku jest, a robię to często, bo co 20-30 min. Marcelinka to chyba szybciej załapie niz Hania, bo nawet nie zdążę jej rozebrać jak ona już próbuje usiąść:)
  18. WIOLA- piękna historia... łezka mi poleciała, bo z tą strzała amora było u mnie tak samo - przy tym drugim porodzie. Gdy urodziłam Marcelinkę i położyli mi ją na piersiach to ja nawet jej nie przytuliłam, jedyne myśli jakie miałam wtedy?!... dziękowałam Bogu ze urodziłam ją w szpitalu i jest juz w w rękach lekarzy - tak strasznie się bałam o ten poród poza szpitalem. Pani dr od noworodków mi tylko powtarzała:" to Pani dziecko niech Panie je przytuli", a mnie było wszystko jedno. Pokochałam ją "od pierwszego karmienia", wpatrywałam sie i nie mogłam sie doczekac, aż powiem mężowi jak jest piękna i do niego podobna. i JAK zaszłam w ciążę z Marcelinką, to wiele razy zadawałam sobie pytanie jak ją będę kochać, przecież KOCHAM BARDZO Hanię Teraz już wiem, że ta Miłość jest jednakowa jak "płomień świecy- ile by tych świec nie było, to PŁOMIEŃ taki sam"
  19. Wszystkiego najlepszego dla Lucynki! a u Was to sporaaaa imprezka była:P Piękna Mama , śliczna Córeczka Dziewczyny u nas katarzysko - obie zasmarkane:O Nie pisze duzo bo mam uszkodzony monitor i nawet nie moge odnieść sie do Waszych wpisów. I Zimowa mamo tez musze sie wziąśc za te porządki w szafach, ale teraz w ciągu dnia nie dam rady, bo Mała strasznie marudna... katar, zęby:O I Lena fajna z Was rodzinka! I Pietrunia zdrówka dla Was! I jestem zadowolona, bo udało mi sie sprzedac zbędną spacerówką za całkiem niezłe pieniądze (tzn była używana, ale w bdb stanie) no i monitor musze za tę kase kupić:P
  20. Do Pani pomarańczowej, której nie obrażam i nie zamierzam obrażać - zeszło mi nad znalezieniem tej mojej wypowiedzi, ale w końcu się udało... to, że dzisiaj tak napisałam o myciu starszej córki to nie znaczy, że ja i moje dzieci jesteśmy brudasami czy co gorsze na brudasów moich córek nie chowam. Zwolenniczką malowania pazurów tez nie jestem. Akurat teraz mam takie zalecenie od dermatologa i myję tak, jak mam myć! 09:26 [zgłoś do usunięcia] igła.z.nitką Rajlax- tak to ja- flora Oj współczuję Wam dziewczyny pracujące, wychowujące dzieci i jeszcze uczące się! Moja Marcela też jest nie reformowalna jesli chodzi o spanie, usypianie, ma równiez jak Martunia tylko jedynki na dole i czekamy na resztę, bo zwiastunów"kupa" ale zębów brak Jak znajdziesz chwilkę to wrzuć zdjęcia na skrzynkę naszą. I Bubik wcale się nie dziwie, że dajesz małemu te tabletki, bo po tych chorobach, które przeszliście i szpitalach to juz wszystkiego człowiek się chwyta,żeby tylko było dobrze! A ta IV mnie tez zadziwiła, chociaż Mareczek zaczął wogóle pierwszy z naszych wszystkich ząbkować, ale mimo wszystko... Mojej Hani IV wychodziły jak miałą 18 m-cy i strasznie to przechodziła, nawet mam na dyktafonie nagrane - straszne to było i nie dawała nie uspokoić na żaden sposób I jesli chodzi o nocnik ja mam zwykły, najzwyklejszy, taniutki i Hania go nigdy nie traktowała jako zabawkę, ale te grające (tańsze) pewnie tez mają jakieś zalety, powiem szczerze,że był czas jak Hania nie chciała na tym siadać, to myślałam o nocniku fishera- to byłby niewypał, bo za miesiąc już była bez pampersa! A teraz jak już sika na nocnik, to zdarza się że i Misię posadze, nawet kilka razy poranną kupkę zrobiła, ale teraz się właśnie wypręża. I Wiola wyobrażam sobie co ta suczka przeżywała I Inez- ja kąpie codziennie, chyba że jak była chora to co drugi dzień, oprócz bużki i pupci nie smaruje jej wcale. Choć raz na tydzień myje ją w OLITUM soft żelem, on natłuszcza podczas mycia- efekt super! To chyba Ciebie widziałam na fb Lutówek? No to szalejesz z tą maszyną najważniejsze,że jakiś produkt gotowy powstaje! Moja ostatnio też się tłukła strasznie i nie wiem jak Twoja machina,ale moja strasznie zabudowana! Ja wyjmowałam taką zaślepkę śrubki z obudowy z boku z lewej strony i tam smarowanie robiłam. Jest lepiej I Agatka biedulko no to teraz to musisz odpoczywać i nie przeforsowywać tej stopy, choc jak to zrobić przy dwójce dzieci?! I My dalej walczymy z odparzeniem, dzis Termentiolem posmarowałam, bo strasznie to wygląda - Hania jak zobaczyła, to do doktora kazała jechać a jak smarowałam to głaskała małą po głowie i mówiła:" nie bój sie Misiu, nie bój sie" 4 luty 2010r. - Hanulka 31 styczeń 2012r. - Marcelinka
  21. inez dzięki za link może sie kiedys skuszę... ja pierwszy i "ostatni" sernik piekłam taki marmurkowy tzn. chciałam, żeby taki był:P ale nie wyszedł:O
  22. beatriks- dobrze, że noc spokojna była i Kubuś nie cierpiała:) no i fajnie że te Twoje krostki to nie jaks powazna choroba skórna, najwazniejsze że zaczeły same znikać. Moja Hania właśnie też te plamki na łydkach prawdopodobnie od alergii miała - stąd zalecenia dermatologa to mycia co drugi dzień prysznicem (a pupa co dzień rzecz jasna:)) i smarowidła... juz jest dobrze mimo,że nie myje w emolintach, które mi zalecono, bo ma na nie uczulenie na całym ciele:) no i alergeny odstawione bądź ograniczone!
  23. a no i u nas sukces:P juz od 4 nocy Małą nie je:) dziś już nie miałam nawet przygotowanej wody w podgrzewaczu:P ale za to ja nadal nie mogę spać, choc bardzo bym chciała odespać te setki nocek!:(
  24. Baby Design SPRINT + parasolka w kolorze GRATIS! http://allegro.pl/baby-design-sprint-parasolka-w-kolorze-gratis-i3033167986.html
  25. cześć popisałyście troszkę... juz poczytałam i piszę... może sie uda:P Hania je zupę"śniegową", a Małą się sama bawi zabawkami Ziomowa mamo współczuję Ci znów tych zatok:O... dobrze że chłopcy łagodniej przeszli to katarzysko! Super sprawa z tym samodzielnym jedzeniem... ja oprócz zup daję tez Małej. i Beatriks oby to nie było zapalenie ucha u Kubusia... te zęby to już na wszystko mają wpływ:P Kubuś świetnie sie rozwija... pamietam że moja starsza to tańce zaczęła jak miała ok16-18 m-cy:P Misia jest inna... szybka, zwinna i tak jak Kubuś, Wiktoria lubi przytulaski:) i Inez ja Hanię kąpałam codziennie latem, a teraz co drugi dzień albo 1 na tydzień z myciem włosów. A teraz to jest co drugi dzien szybki prysznic, albo samo podmycie. A poród miałaś dosyć długi- współczuję! ja nie wiem co to długi poród... oba szybkie, ale czy to takie dobre to nie wiem? Z Marcelinka to nigdy w życiu sie tak nie bałam... obawiałam sie porodu w aucie:O:P A i te namioty też ostatnio oglądałam jak zamawiałam Mamuta... są fajne i jeszcze spodobały mi sie te tunele do czołgania:) Inez daj fote nowego jeździka i Basia i co tam z uszkami? i Aneczka brawo dla Wiktorka! super, że siusia na super nocnik! I Lena i co tam z kolczykami? I Moja Hania tez ma katar i mam nadzieje ze na nim sie skończy:O A ogólnie to nic ciekawego sie nie dzieje... codziennie ten sam scenariusz- ciągle trzeba im wymyślać inne zabawy, szybką sie nudzą... oby do wiosny i na podwórko szybko wyjśc, do piaskownicy może rower. no i już popisałam Starszy przytulasek przyszedł:P
×