igła.z.nitką

Kasiula ja już ma Ciebie w kontaktach- sprawdź czy mnie widzisz i zobacz do której grupy należę, juz Lenie napisałam żeby Cie zaprosiła

hej rajlax- no my tez juz powinniśmy szczepić,ale ciągle COŚ! Hania żeby tylko tańczyła... ona dokucza na całego! A i dowiedziałam sie że to od dr zależy, mi wypisała na ryczałt i dlatego tyle zapłaciłam:) też miałam 2 ampułki, a teraz ma całe op. no juz w sumie nie całe... była przygotowana na ok 100zł, bo ten lek musze miec w domu ale super, że tak taniutko sie udało

hej U nas wczoraj wieczorem pojawiła sie wyższa temperatura- podałam czopek, dzis do teraz właściwie było ok, ale temperatura znów sie podwyższyła. Mała nie chce jeść, ale najważniejsze że pije. Kaszel jest juz mokry. Starsza córka to już właściwie zdrowa, nic po niej nie widać. I Rajlax pytałas o pulmikort- miałam przepisany przez pediatrę w przychodni i doczytałam na paragonie, że zapłaciłam 8% ceny:)oj miłe to zaskoczenie było!

Witajcie Byłąam dziś u lekarza z dziewczynkami Marcelina ma krtań, osłuchowo czyściutko mam inhalować pulmikortem i sola, podawac supremin i ma przejśc. A Hani to samo tyle, że delikatniej z tą krtanią u niej. Byłam mile zaskoczona w aptece, bo za pulmicort zapłaciłam 3,20zł. Hanka chciała gabinet rozwalić - jejku jak mąż wyszedł po ich karty, dr badała Marcelinę to Hania dopadła do biurka i pieczątki na podkładce stawiała.

hej moja tez całą noc przesypia juz drugi miesiąc- i to jest SUPER! jakoś specjalnie nie oduczałam, po prostu pić dawałam później już nie chciała i tylko jak smoka zgubiła to sie budziła -podałam smoka i już sama zasypiała. Teraz daję jej 2 smoczki do łóżeczka na noc- zawsze sie na któregoś natknie:) ostatnio ciasto bez pieczenia robiłam takie- choć troszkę bomba kaloryczna ale dla tych którzy lubia banany i toffe jest super! http://ugotujmyto.pl/banoffee-pie/ ja robię to na Świeta oprócz Shreka http://www.mojewypieki.com/przepis/pani-walewska-pychotka mukitka moja Marcelinka ostatnio umie pokazac jak kupka"pachnie"- zatyka nosek! i uwielbia chodzic po wysokościach to jej radość sprawia a u mnie powoduje ciarki na plecach!

rajlax- to ja już spisałam ten przepis na jogurtowe ciasto, wkrótce zrobię - dla nas- domowników! napisze jak wyszło!

mukitka- o dziękuje za pozdrowienia dla moich Pociech:)one narazie dobrze sie mają, są zdrowe my tez mamy w maju komunię Chrześniaka męża widzicie dziewczyny dobrze, że sie odezwałyście i piszecie Pozdrawiam piszące i czytające, a może wkrótce tez piszące?

mukitka- wspominałam Cie na tym nowym forum dzisiaj waśnie, nie martw sie nic złego, dobrze że piszesz:) moja mał wazy 9,5kg w ubrankach i podobnie jak córcia rajlax nosi 3.

Ruda_102 chodź z nami!

ja już wczoraj założyłam konto i czekam na info pozdrawiam pa

esga zajrzyj na fb

widzicie a mnie moja pediatra pulmex odrzuciła i wszystko co"pachnie" u nas po tym smarowidle był okropny kaszel i wymioty, musiałam wtedy wyprac posciel dziecka od tamtej pory jak ręką odjął - ja żadnych takich rzeczy dla dzieci nie używam po tamtej sytuacji z 8 m-czną Hanią i chodze tylko do tej lekarki... jestem zadowolona

ząb, którego pojechałam leczyć musiał byc usunięty:O to drugi w ciągu 2 tygodni! Jejku mam na wierzchu mały ubytek a okazuje sie ze w środku bomba! byłam gotowa go leczyc kanałowo, ale cóz rtg wykazało że mam korzenie pozakręcane i najlepszy stomatolog z tej przychodni, który sie zajmuje tylko kanałami sie nie chciał podjąć:(:O i Agatka dzięki za instrukcje i na jaką pocztę dostanę tę ewentualna akceptację z gazety.pl? Dziś nawet jak wybyłam z domu na 3h to wszędzie tylko mamy rozmawiają że dzieciaki mają chore, a ta gorączka to juz sie strasznie rozszalała - zdrowia dla Was! I Ania- ja na noc podałabym Wiktorkowi sinecod żeby sie nie dusił się od tego kaszlu i pamietaj żeby tym mucosovanem nie inhalowac po 16, ja tak raz sie zapomniałam i było wszystko "zarzygane" w nocy kaszka wieczorną:(:P Współczuje Wam tych chorób - to naprawdę przytłacza! I później cos więcej napisze bo muszę odpocząć -Mała śpi:) a Hania chce czytać, tyle że ja sie nie nadaje do niczego, ale coś musze jej wymysleć żeby sie zajęła:P oprócz bajek oczywiście 3 dzien jest tylko wieczorynka:) pa

Agatka napisz mi na fb w wolnej chwili jak Was odszukać na gazecie

a beatriks super że wyniki Kubusia super, a na tych tsh to sie nie znam:O

hej esga współczuję Miłoszkowi biedaczek sie namęczy i ty też... zdrowia życzę! I Lena jak tam u Was? I Bubik powodzenia w oduczaniu cycunia! I jakos często teraz ta "trzydniówka" dotyka te dzieciaczki I Basiu gratuluje Wam sukcesu! I Aneczka moja Mała tez zasypia sam wieczorem, bo w dzien to na kolankach zasypia I Beatriks ja jeszcze nie szczepiłam, bo był katar, później gorączka i te zębiska jakoś ciężko wychodzą, ale mam nadzieję że wkrótce zaczepię. I larfa jak masz ochote to pisz z nami częściej zawsze to wymiana doświadczenia:) ja w sumie tez styczniówka 2012 I ja jutro znów do dentysty, mój żołądek juz tych proszków przeciwbólowych nie wytrzymuje - mam nadzieję, że w końcu te bóle sie skończą, bo wiecie ból zęba to okropieństwo - jeść sie nie da:O to akurat bardzo mnie nie martwi;O nie mamy z kim dzieci zostawić i wszyscy musimy jechać oj moze sie dziać! I Jeśli chodzi o Papieża to wczoraj oczywiście oglądałam z dziećmi i Hania jak tylko zobaczy to krzyczy "mamo, mamo patrz Papież", a wczoraj jak wszyscy kardynałowie wyszli to Hania krzyczała " patrz czerwoni papieże":) Pozdrawiam i zdrowia dla chorych Smyków

ooo? ile napisałyście?! mama dzieci - fajnie ze się odezwałaś:)- ja też pamiętam jak Oli ładnie stał z Nikolą, ale nie masz się czym martwić, skoro chodzi przy meblach to poprostu musi zdobyć się na odwagę i bedzie "latał" Mam nadzieję,że z mężem się poukłada i szczera rozmowa bedzie podstawą w Waszym związku- trzymam kciuki! I beatriks dobrze ze te badania zrobiłaś - a z "wagą" też mam problem i muszę wziąć za siebie, bo wiosna (mam nadzieję) za pasem i trzeba bedzie się wyłonic z tych kurtek:P I ZM no to Franek też zapewne ucieszy ł się ze mógł do dzieciaków pójść. Ladnie Ci śpi Tomaszek w dzień - u mnie późno wsają bo 9-10 i teraz właśnie Mała zasnęła mi na kolanach, ale też późno chodzimy spać i wszystko jest inaczej. I u mnie dziś pulpety na obiad z ziemniakami bo Hanka nie chce mi ostatnio zup zjadać chyba ze ziemniaki sa w niej lub fasola I Aneczka kurde dobrze że ten kaszel z mniejszą częstotliwością jest, ale skąd ta gorączka tak się utrzymuje? i też jestem zaskoczona działaniem pulmikortu na Wiktorka:O I

Wiola jeśli masz w US zgłoszone konto to pierwsze co to na nie wysyłają zwrot, chyba że nie masz albo bak nie przyjmie to wtedy dopiero "idą" pieniądze pocztą. a jeśli chodzi o szybki zwrot to podejrzewam,że w tym momencie liczy sie data wpływu do urzędu, choć z tymi wysyłanymi przez internet zapewne urzędnicy maja mniej pracy bo wszystko sie samo migruje, może w sumie zadzwonic i zapytać jak tyo jest z szybkością takiego zwrotu.

hej cicho coś tutaj Esga" słyszałam" 2 inhalatory i żaden z nich nie był jakos wybitnie cichy:O wiec nie wiem czy sa jakieś ciche? I Moja Marcelinka chyba załapała z tym nocnikiem, tzn. chodzi w pampersie, bo jak chodziła w tetrze to miałam kupę prania i stwierdziłam że poczekam do lata... no ale do czego zmierzam- wczoraj i dziś przyniosła nocnik z łazienki i próbowała siadać (tzn.wchodziła na niego) i jak ją posadziłam to zrobiła kupkę i tak sie zastanawiam czy poprostu się udało czy juz tak zostanie? Dzis znów jestem sama z dziewczynkami, bo mąż ma nockę dziewczyny moja Hania poprostu mnie codziennie zaskakuje swoim słownictwem, a ostatnio najczęściej mówi: "ej mamo - to niemożliwe...!"

esga ja mam taki był zakupiony jak Hania miała 8 m-cy i nic sie z nim nie dzieje -mam fajny wygląd i końcówki dla dzieci jak i dorosłych http://allegro.pl/inhalator-pingwin-smoczek-maska-nebulizator-i3071087859.html Gratuluje zakupów i Basia dobrze że mąż szczęśliwie dojechał do celu i Aneczka moja Hania tez mam manię ciecia jak dorwie nożyczki, a najczęściej sie tak dzieje jak maszynę wyjmę i ja szyję a ona skubnie mi nozyczki i po kryjomu cos potnie- kiedyś bluzkę na sobie pocieła i wiola super że Lucynka przespała noc- moja Mała już ok mieciąca ładnie śpi chyba że sie przebudzi i smoka szuka to musze jej znaleźć i podać ale to tyle

no fajne są tyle ze to 19,5 i już ostatni gwizdek:( no i tez na ciuszkach kupione chyba nawet nowe były bo metki miały

Aneczka tak przekułam uszka (tak jak planowałam) i ma jeszcze nie do końca wygojone, a które buty takie czaderskie? Jeśli chodzi o bańki to tak jak pisałam moja żadna nie miała ani zapalenia płuc ani oskrzeli a kazano mi stawiać czy może bardziej to była propozycja?! jeśli u Wiktorka nie ma przeciwwskazań to może postaw i zobaczysz. I inezz jest los z tym gazem:P, u mnie to w garażu stoi zawsze druga nabita butla w razie braku - nie raz tak było że niedzielny obiad wisiał na włosku albo np. przygotowania do Świąt A ścierki z mikro fibry sa super do okien i nie tylko!

Wiola ja ostatnio tez cos koło stówy straciłam na ciuszkach, ale tez byłam zadowolona, tyle że ja jeżdżę z męzem (on swoje sprawy załatwia albo z listą po spożywke jedzie, a ja buszuję) na koniec przychodzi i razem akceptujemy, bądź odrzucamy rzeczy wybrane przeze mnie. Ja mam troszkę daleko do miasta wiec to cała wyprawa i jeszcze dzieci komuś pod opieką musimy zostawić:P ale już mam plan że w piątek przy okazji wizyty u dentysty to skocze sie "odstresować"

Basiu trzymaj się! A inezz ma racje musisz wychodzic do ludzi, rozmawiać i wiem, że "ta uśmiechnieta buźka" nie raz będzie ukojeniem na te puste, samotne (bez męża)dni! A że facet płacze w takiej sytuacji, to mnie wcale nie dziwi, przecież on jedzie w nieznane i zostawia swoją rodzinę I inez kurde ja nic nie piekę i niestety nie pomogę z pomysłem - coś sie opuściłam ostatnio, ale to chyba te zęby, choć dziś maszynę wyjełam i doszywałam do poszwy troczki do wiązania na ładne kokardki (ma zatrzaski, które niestety sie rozpinają) no i Hania wchodzi do środka:) ksiązki nie czytałam

hej Aneczka kurde ja uzywałam Pulmicortu, ale moja tak Hania jak i Marcelina nie miały jeszcze jakiejś strasznej infekcji, żadnego zapalenia i żadnego antybiotyku. Jedynie co w okolicach Świateczno- Noworocznych Misia miała grypę i tę okropną gorączkę, katar... kaszel to był, ale tylko "katarowy" kilka razy z rana zakaszlała i tyle. Choć jak ten kaszel był taki mokry to wtedy bańki postawiałam, aaaa i żeby bańki stawiać to dziecko w tym momencie nie może mieć temperatury podobno. i Lena no i ja juz nie mam tego zęba:O:(, nie miałam tego monitora i nie pisałam, ale musiałam go usunąć, bo były tylko 2 ścinaki, bolał mnie okropnie no i nikt mi nie da gwarancji na to że "postoi" choćby 5 lat po tym kanałowym, a koszt to 600zł. Usunełam go we wtorek i jestem 3 tydzien na "proszkach". Najpierw bolało przed wizytą, później po wizycie, a teraz po usunięciu (choc tragedii nie ma bo ta "moja" dentystka jest chirurgiem stomatologii i "dobrze mi tam"zrobiła... taką gąbeczkę mi włożyła, która ma się sama rozpuścić i . w piątek znów mam wizytę na leczenie brrr w ciągu roku mi zęby "poleciały". jak byłam dokładnie rok temu w gabinecie to nic nie było do leczenia, a teraz chyba 4-5 zębów:O I esga Marcela ma to samo z tym zakrecaniem i odkręcaniem, no i lalki ją interesują, nawet próbuje mówić "lalla". Klocki muszę im przynieść ze schowka, bo ja część zabawek wynoszę na jakiś czas, a jak im dam to cieszą się jakby były"nowe":) no i troszkę się nimi lepiej bawią. wspólczuję auta! my take auto sprzedalismy w sierpniu- zadzwonił pierwszy klient i poszło i co najlepsze nikt więcej sie nie odezwał - stracilismy ale "rozwód" był konieczny i Wam też to radzę! I Powiem Wam, ze jak było ciepło na dworze to pusciłam Małą samą po podwórku (ziemi) i świtnie sobie już radzi w taki terenie (lepiej niż siora w jej wieku:P) Dziś u nas straszna gołoledź - mąz wyjechał do pracy o 5 i cóż... zaraz wrócił bo auto zaczeło obracać na drodze (mówił że mu życie przed oczami"przeleciało"), teraz dopiero na zakupy pojechał do miejscowego sklepu, ale tez nie ma dobrej drogi:O I Wiola pewnie odpoczywa bo "wypadzie":P I A do mnie kiedyś zadzwonili z pracy UWAGA!!!!! że mają propozycje wyjazdu z okazji Dnia kobiet na Kabaret Moralnego Niepokoju do WDK (nadmieniam iz ja już nie pracuję zawodowo 3 lata!) byłam mile zaskoczona i oczywiście sie zgodziłam, bo akurat lubię kabarety ( a mąz jaki zazdrosny:P) Troszkę sie pośmieję... może?! I inezz tez czasem jestem zawiedziona brakiem wpisów, także apelujemy jak tylko możecie to piszcie nawet o "du.. Maryny"!!!!