7bla

siemka, Szczesliwego nowego roku :) chcialabym do was dolaczyc , jestem po 3 stratach teraz tylko badania i zaczne sie starac pozniej o dzidzie :) a teraz chyba przeczytam to forum od poczatku na poprawe nastroju :)

Dzieki laski za wsparcie ja juz swoje wyplakalam teraz nastawiam sie psychicznie na (horror) w szpitalu, ja juz chyba podielam decyzje ze juz nie chce miec dzieci:| 3nie udane ciaze za duzo zdrowia i nerwow mnie to kosztuje.ahh trzeba zyc dalej :-)bede do was czasem zagladac:-)

ja dzisiaj do gina mykam , mam nadzieje, ze wszytko porządku. chciałabym żeby nadszedł czas kiedy będę odwiedzać gina bez stresu.

u mnie to tak dziwnie, ogolnie cykle mialam 32 dniowe ale poprzedni byl 37 wiec mi sie chyba rozregulowal tak wiec nie wiedzialam kiedy powinnam dostac natepny okres ale za to mierzylam temperature co w przyblizeniu moglam sie zorientowac kiedy mialam owulacje. ale ostatni okres mialam 12/9 a owulka gdzies 10/10 . w 37 dc test negatywny, w 40 test pozytywny ale 2 kreska bardzo blada. poszlam do gina w 55 dc byl tylko pecherzyk ( powinien byc 7tciazy) po tygodniu takze lekarz nie widzial zarodka , poszlam do innego z lepszym sprzetem i byl zarodek i bijace srduszko to byl 61 dc i lekarz powiedzil ze to 6 t ciazy czyli 2 tygodnie mlodsza niz wychodzi z obliczen . nie wiem czy cos skumasz troche sie rozpisalam , mam nadzieje , ze pomocne choc troche:)

gaska- moja ciaza jest 2 tyg mlodsza

mi do 58 dc tez nie bylo widac zarodka , to zalezy od sprzetu

oczekuje- jeszcze nic stracone, badz dobrej mysli, ja mialam podobnie, pisalam wzesniej, wg om byl 7 tc gdy poszlam do gina powiedzial ze nie widzi zarodka jest tylko pecherzyk , po tyg znowu mnie zbadal i dalej nic zero zarodka wiec powiedzal, ze musi to skonsultowac innym lekarzem i wyslal mnie do innego z lepszym sprzetem ( ja myslalam, ze z dnia na dzien cudu nie bedzie i nagle zarodek sie nie pojawi) ale jak mi grzebal ok 10 min to i nawet piknie serduszko bilo :) okazalo sie ze ciaza jest mlodsza o 2 tyg :) trzymam kciuki , bedzie dobrze , musimy sie tu pozytywnie nastawiac:)

oczekuje- trzmamy kciuki, bdzie dobrze :) napisz jak tam po wizycie

Moj jest kochany I szczesliwy,idzie do pracy I czyta a potem mi mowi co powinnam robic w ciazy hehe:-) przynosi zakupy nawet nie prosze I musze te warzywa I owoce potem wcinac, gada do mojego brzucha haha I glaszcze ciekawe co bedzie robil za pare tygodni;-)

virada123 nie wiem czemu poronilam :( za pierwszym razem serce nie bilo i lyzeczkowanie mialam ok 8 tygodnia- lekarze mowili , ze przy 1 ciazy sie tak moze zdarzyc, w druga ciaze zrobilam testy wyszly pozytywnie i powiedzilam, ze pozniej pojde do gina,zeby sie nie stresowac i zeby widziec serduszko ale niestety zaczelam po 1,5 od spodziewnej miesiaczki plamic a potem strasznie krwawic i bol straszny jak bym miala miesiaczke 100 razy mocniejsza dr kazal brac witaminy ( krwawilam tydzien) i nie wiem co jest przyczyna :( myslalam ze moze tarczyca bo mama i siora maja ale mam w normie bo zrobilam badania, chcialam zrobic na hormony , progesteron itp ale zaszlam w ciaze :)

a ja zazdroszcze wam tych mdlosci, sama bym chciala je miec i bym miala pewnosc, ze wszystko ok. a tak nawet mi sie juz spac nie chce i czasem nic nie czuje ani piersi ani brzucha wtedy zapala mi sie lampka, ze moze cos sie dzieje zle ale np na nastepny dzien to wraca . o ciazy wie tylko moj maz i moja kolezanka reszta rodziny sie dowie po 3 miesiacu jak bede miec pewnosc , ze jest ok bo wczesniej 2 razy poronilam a ta ciaze o malo tez mi nie wyskrobali. tez duzo nie wiem czytam co powinnam jesc czego nie bo narazie lekarz mnie nie ponformowal tylko, ze mam witaminy brac z kwasem foliowym nawet nie wiemjak to z seksem , wiem, ze jak sa przeciwwskazania to nie ale mi dr jeszcze nic nie mowil wiec jestem zielona, myslalam , ze jak mam 2 poronienia za soba to juz jestem w gr ryzyka , ze dostane jakies tabsy czy cos a tu nic jak narazie progesteron niby mam dobry bo 11.45 (3 tyg temu) a ktos na forum napisal ze w ciazy powinnam miec powyzej 16 i wez tu badz madry ?? staram sie myslec pozytywnie i to mnie trzyma :)

ja sie pozniej dopisze po wizycie u lekarza

dziewczyny a macie juz jakies przeczucia co do płci ? wiem, ze to za wczesnie i napiszecie, ze nie wazne oby zdrowe ale moze teraz napiszemy co przeczuwamy a potem zobaczymy z usg czy nasza intuicja sie nie mylila :) ja zawsze chcialam miec chlopca 1 szego ale czuje , ze dziewczynka mi rosnie a jak u was z tym ?

moje objawy: czsem zmeczenie, ból brzucha jak na okres, bol plecow, parcie na mocz, tez czasem mnie muli cos ale nie wiem czy to mdlosci i bol piersi co nie lubie wilczy glod a np na nastepny dzień zero objawów :/ hmmm

zuzka a może jak tu u blizniaków bywa, że jeden jest mniejszy to moze drugi zarodek nadrobi ? trzymam kciuki :)