Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamablazeja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamablazeja

  1. u nas termentiol to ratunek dla odparzonej pupy blazeja:) odkad odstawilam krem nivea to juz odparzen nie mamy:) a ja wpadlam na pomysl nastepna zupa dla Błazeja to bedzie zupa rybna :) on wogole nie przepada za rybka i sprobuje mu rybke przemycić do zupki :) dzis dalam Błazejowi dalam sprobowac parowke z szynki we flaku naturalnym. Kupilam najdrozsze parowki w sklepie i niby maja 90% miesia. Zajadal sie jak by tydzien nie jadl i tylko slyszalam "mniam mnia":D u nas kaszka rano poszla w odstawke bo moj kawaler nie cierpi kaszek ani mleko modyfikowanego wiec tylko na noc mu na sile wpycham po przez zabawe itp. U nas podstawa w sniadaniu to ser biały i na zmiane dostaje kawalek szyneczki z buleczka ,jajeczko na miekko(żółtko) z buleczka. Serek homogenozowany przyjał sie bezproblemu :) wczoraj mu gotowalam kapusniak z kapusty surowej(nie kiszonej) i bardzo mu posmakowal :)
  2. pietrunia!! u nas to wyglada tak ze wycieramy sie recznikiem i wychodzimy z szatni i siedzimy sobie na kanapie przy kasie w miedzy czasie Błażej je serek bo jest glodny okropnie po basenie:P wiec z jakies 20 min siedzimy i on przez ten czas mi schnie :)
  3. igla! to tak jak u nas:/ najlepsze rozwiazanie to wyjechac za granice... moja znajoma teraz pojechala do holandii,pakuje chlebek w pudelko i jej placem 12euro na godz czyli jakies 50 zl ... dlatego moj maz na poczatku lutego wybiera sie do posrednika i tez bedzie jechac bo innego rozwiazania dla nas nie ma:/ walczymy z katarkiem ale najgorsze jest czyszczenie nosa bo błazej juz ma dosc i ciagle jest płacz ale nie moge patrzec na te gluty i nie chce aby na uszy poszlo wiec nie poddajemy sie :)
  4. błażej zaczał kasłac :( ja juz nie wiem co mam robic,poki co nie goraczkuje...poczekamy na przebieg wydarzen i moze jutro pojdziemy do lekarza. Nie chce bardzo chodzic do przychodni bo tam jest najwiecej bakterii :/
  5. zakrecilam sie bo maly nie daje mi czytac;) tak wiec i ty na dniach dostaniesz i sie zabawisz w wyciaganie glutkow:P mojej mamie powiedzialam dzis ze kupilam taki sprzet bo za czasow moich braci czegos takiego nie bylo. Śmiała sie ze mnie ze glutow sie najem:D
  6. ruda a nie mieszkasz nikogo w polsce kto by ci mogł fride wyslac?
  7. biedne szczeniaki:( co do kotow okropienstwo:( przyznam ze ja osobiscie wole koty niz psy ale to i tak jest ostota zywa ktora czuje.... kurde w glowie sie nie miesci ze ty jeszcze masz prowadzic sledztwo.
  8. mala agatka! ciezko ale wytrwalismy :) nie wytrzymalam i wygonilam meza nad ranem do apteki po nasivin dla dzieci i fride. Zaluje ze tak pozno kupilam fride bo naprawde rewelacyjne urzadzenia :) za to tez nobel sie należy :P krople planuje na noc zapuścic malemu a w dzien bedziemy walczyc z fridą i inhalacjami :) no a ja poki co biore holinex :)
  9. no i u nas dalek katar:/ dzis znow maly sie meczy,myslałam ze przechodzi a tu dupa.... czyszcze nosek,robie inhalacje i jestem zmuszona jutro pojsc kupic Nasivin a nie chcialam lekow stosowac juz po ostatnich antybiotykach:(
  10. Ja Błazeja myje codziennie bo nie wyobrazam sobie aby bylo inaczej bo on tak samo sie poci jak ja. Ja myje mydelkiem bambino a do wlosow uzywam szampon tez Bambino.Obecnie do pupy bo kopie stosuje maść witaminową tak jak w szpitalu mi zaproponowano.
  11. http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,7088867,Jak_dlugo_warto_karmic_piersia_.html a moja lekarka mowila ze po 6 miesiacu mleko jest bezwartościowe....i tam mały nie przeszkadza ze mnie ssie i ja będę karmić poki on chce :)
  12. wiesz my juz 3 miesiace ze soba nie gadamy i wszystko co ona robi to mi na zlosc... kiedys juz byla podobna sytuacja ale nie mieszkalismy u tesciow i to ja reke wyciagnelam tak wiec teraz ja juz mam to w dupie.... moja rodzina jest mój mąż a nie ona.....juz nawet mężowi zapowiedzialam ze swieta spedzam u mojej mamy bo nie mam z nią zamiaru siedziec przy jednym stole.To jest falszywa osoba bo napierdziela na znajomych itp a sama do nich lata a ja takich osob nie cierpie.... co do kościola to nasz bardziej jest Świętej rodziny na Jana Pawła bo mamy blizej :)i zawsze jak bys chciala inez pogadac bardziej osobiscie to wystarczy znalezc na facebooku http://www.facebook.com/Luty2012?ref=hl i tam wiekszość mam jest i mozna sie dodac do znajomych:) Ja też jestem :):P
  13. no a ja dzis juz nie wytrzymalam!! maly ladnie zasna po 19 bo byl padniety zabawą na podlodze :) i w pewnym momencie zaczal zle spac bo mu katar przeszkadzal. Zaczal przez sen sie dusic wybudzil sie i dostal ataku kaszlu i skonczylo sie na tym ze zwymiotowal:/ tyle dobrego ze zdarzylam go z lozka naszego zabarac i wszystko poszlo na podloge i na dywan,odstawilam malego do lozeczka aby wziąść sie za sprztanie i po chwili juz byla tesciowa z pyt"czego mały płacze" a ja juz sie wydarlam ze jak ma dziecko wyzdrowiec skoro ciagle sa przeciagi i kazdy chory bierze go na rece!! no kurwa na dworze 6 stopni a tescio balkon otwiera bo on pali i wietrzy odrazu. Mąż mu dzis uwage zwrocil ale on sobie nic z tego nie robi. Ja przesiedzialam dzis z dzieckiem caly dzien w naszym pokoju z odkreconym kaloryferem na ful a w domu jak w psiarni:/
  14. No ja dzis z mezem nie wytrzymalismy i dalismy Błazejowi prezenty na mikołaja :) 2 tygodnie wczesniej no ale oj tam:P jaka radość w nim teraz jest :) bawi sie tym "chodzikiem" z klockami i wciska przyciski,az ślinę puszcza:D
  15. ruda! u nas wlasnie to samo jest z tym płaczem i zawsze to sie kończy zębami badz chorobą wiec badz w pogotowiu :)
  16. hej:) u nas glutow ciag dalszy :(mamly w nocy zle spal bylo slychac ze katar mu przeszkadza:/ przebudzilam sie po 2 bo maz byl w pracy na noc i jak zawsze czuwalam.... ja dotykam malego a on cieply naszczescie tylko 37,7 i szybciutko podalam syrop. Za nim zasna znow ogladalismy tv z 5 razy gruszka poszla w obrot bo tak mu katar przeszkadzal. W miedzy czasie kot zwymiotowal... i mowie do meza ze gdyby nie ja to bys chyba rzygal i srał z kotami i dzieckiem na zmiane:P wziela sobie koty obowiazki na glowe jak to moj mąż mowi ale przyznam ze mi to nie przeszkadza z czasem maly wyrosnie z rzygania itp i az milo bedzie powspominac ze kiedys mialo co sie robic:)
  17. juz sama nie wiem skad ten katar..... maly sie meczy,polozylam go na wiekszej poduszce aby mogl lepiej oddychac:) z nudow wrocilam do lutego i sobie podczytuje:) kurde wtedy rodzilysmy a teraz walczymy z glutami dzieci :) ale az miło poczytac :)
  18. zrobilam malemu inhalacje z olejku eukaliptusowego i juz tak nie slychac charczenia w nosie :) teraz jedynie cieknie woda z nosa wiec chyba cos pomagaja te inhalacje plus syrop :) mam nadzieje ze na srode bedziemy zdrowi bo Kalinka(kumpela z klubu)zapewne stęskniona za Błażejem :)
  19. no i katar na potege sie zaczal:/ maz zaraz po pracy bedzie i jedzie odrazu do apteki po jakies specyfiki do inhalatora.... odciagam ciagle gluty bo tak biednemu leje sie z nosa;/ przynajmniej wyrozumialy jest i pozwala bez placzu bo chyba rozumie ze mu pomagam :)
  20. no Błazej ma 4 juz :) tydzien temu wyszly mu dwa naraz tzn gorne jedyneczki :) No podalam Błazejowi na wszelki wypadek clemastin bo on jest wlasnie od spraw katarkowych. Musze przyznac ze mały dzis marudny i mam nadzieje ze jakies dziadostwo znow sie nie czepilo bo weekend prawie mamy. Odczekam z godz i zrobie inhalacje i bedziemy czekac .
  21. no u nas w ruch idzie gruszka do odciągania i maść majerankowa pod nosek :)
  22. no u nas noc przebojowa:/ maly obudzil sie w nocy i plakal z 30 min... chyba kolejne zęby nam ida bo innego rozwiazania nie widze. No i u nas delikatny katar sie pojawil ale mam nadzieje ze to chwilowe.... u mnie znow od wczoraj pralka chodzi bo maly wczoraj zwymiotowal w samochodzie w foteliku i caly fotelik brudny byl i kombinezon a pozniej wieczorem w domu w naszym lozku i znow kołdry do prania....Dzis Błazejowi robie pierwsza jego zupke ogorkowa i ciekawi mnie czy podejdzie :) Kurier do mnie juz z rana dzwonil i dzis zabawki dostarczy te co zamawialismy dla Błazeja i meża chrzesniaka :)
×