3 noc zasypiania bez piersi... possał chwile i zaczyna sie turlanie po lozku,marudzenie,trzenie oczek i dopoki Błazej sie nie ułozy to nie zaśnie. Przyznam ze nie wiem o co chodzi,mam pełne cycochy a Błazej nie chce ssac czy mam rozumiec ze piers odrzuca? troche dziwną pore wybral bo mysłam ze po szpitalu bardziej bedzie chciec lezec ze mna i cyca doic. Zastanawia mnie co bedzie w nocy sie dziać. W dzień mały złapał cyca ze 2 razy dosłownie na 3 minuty.... a ja pełna.
I tez mam problem z fochami Błazeja bo jak cos mu sie nie podoba to odgina sie do tylu i nie raz juz sie uderzyl w głowę,dzis taki numer mi zrobil w wannie. Nauczyl sie od koleżanki (11miesiecy) z sali szpitalnej ze jak sie wychodzi z wanny to trzeba płakać :P