Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamablazeja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamablazeja

  1. witam! 2 noc bez cyca to chyba juz cyc poszedl w niepamięć :) przyznam ze Błazej lepi spi jak mu nie daje cyca. Znow przebudzil sie po 2 w nocy ale aby powiercić sie i spał UWAGA az do 8 :20 gdzie zawsze budził się po 6...tak wiec chyba w koncu pośpimy :) ale u nas dzis zawieruchy,wieje okropnie i snieg pruszy tak wiec siedzimy w domu.
  2. beattriks ja mialam szczepic ale Błazej mial 3 dniowke i szczepie go za miesiąc.
  3. agatko ! masz racje z tym zabieraniem . ja bym mogla jeszcze mu dłuze dawac tego cyca bo mialam duzo pokarmu. Na wieczor mi sie tyle zbieralo ze wiecznie ze mnie sią lało:) no ale im Błazej starszy tym ciezej chhyba by mi bylo go odstawic . Moja mama karmila braci do 3 roku i sami odrzucali cyca. Teraz jak Błazej ssie butle to tez go biore na rece kładę tak jak by mial cyca dostac i daje mu butle. Mocno sie przytulamy,nie widze aby byl on tym rozczarowany. Może sobie smoczka pocmokać,pogryźć :P dzis jak sie poszlam myć to wzielam go ze soba i jak zobaczyl moje piersi to wpadł w zachtyw i tylko "cycy ,cyś":)
  4. bubki! u nas to trwalo troche czasu. Najpierw ograniczylam calkowicie w dzien i coagle malemu podawalam butelke aby w koncu zaczął z niej pic bo nigdy nie chcial. Nauczyl sie jak przechodzil 3 dniowke bo gorączkował i bardzo duzo pił. W nocy tez jak ledwo co byl przytomny podawalam mu pic z butelki. Na 6 cycow w nocy byly 2 a reszta to butla z piciem.A dzis w nocy sie zaparłam i tylko pić mu dawalam mialam histerię 5 minutowa ale maly tarzał sie po moim lozku a ja lezalam. W koncu sie polozyl do mnie tyłem ja sie przytulilam pogłaskałam po nożce i zasną :) Jesli sie nie myle spal od 2:30 do 7:10 bez pobudki :) Kolacje ma tak jak by c 2 dań:P o 18 zjada kanapeczke,paróweczki itp a ok 20 zjada mi 90 ml kaszki łyzeczka(2 lyzeczki kaszki bobo vity i 2 lyzeczki mleka,kaszka jest gęsta) zasypia mi z 30 min po zjedzeniu dojąc picie.
  5. wiola a ja scudlam 1,5 kg odkad nie ma męza. Nie objadam sie z nim juz :P on wiecznie cipsy jadl cos tam mlaskał a ja tylko mu podjadalam. U mnie ostatnio na obiad króluje kawalek kurczaka z warzywami i wszystko piekę z rekawie. Na sniadanie jem serek wiejski zazwyczaj a na kolacje to malo co zjem bo jestem syta po obiedzie ale jesli juz to pomarancze zazwyczaj idą w obrót i to tak ze 3 :) i duzi pije kompotów z Błażejem. Jestesmy dzis po bilansie i Błażej mierzy 80 cm i waży 10,600 w 3 miesiace przytyl tylko 30 dag ale za to urosl 4 cm :) zmienil sie bardzo,nozki takie chude,brakuje mi pulpeta :D jedzienie nasze wrocilo do normy i wyflada tak: *7:00 kaszka *ok 10 serek(przed spacerem na sen) *13 zupka *15 deserek (np jablko blenderuje z bananem o jog nat) *18 kolacja paróweczeka zazwyczaj albo kanapeczka z serkiem i po *20 kaszka ok 90 ml lyzeczka nie zawsze zje wszystko to co napisalam bo czasem dłuzej spi albo nie dopomina sie "am am" Przyznam ze Błazej je duzo ale nie ma nadwagi i ciagle jest w ruchu dlatego ostatnio bylam tak zaniepokojona ze nic nie je. Miedzy posilkami cos zawsze ciapie,pije kompot i cyc jest góra 2 razy w nocy.
  6. wiola ja zlozylam w niedziele wieczorem a kase mialam w czwartek rano :)
  7. 1:0 dla mnie Błazej zasna z butla:D doil kompot i zasną mi a rekach a kaszke juz zjadł na kolacje byla na poczatku delikatna awantura ale dogalismy sie :D bylam ostatnio u lekarki i mowila ze ma dziąsła nabrzmiałe ale jeszcze nie widac aby wychodzily. Tez to moze byc wina 3 dniowki ktorą ostatnio przechodzil,wyszla mu delikatna wysypka na buzi i pleckach.W srode idziemy do lekarza to go dogłebnie lekarka obejrzy. Robilismy ostatnio analize moczu,nie pamietam czy pisałam ale wyszlo ze mały ma mocz metny. Póki co daje mu żurawine bo mam pitna bo sama mialam lekkie problemy w ciazy. Jutro mam w planach zakupy wiec dzien tez szybko w miare zleci. Musze małemu zupke ugotowac i bedę mu rybną robić bo dawno nie jadł a kiedys mu smakowała:)
  8. mojej znajomej mama robila sama kielbase w wedzarce a działce i zawsze przychodzilam do niej sie obrzerac:P wyrobie takie są genialne :P kolejny dzien dobiega końca,jak miło:)jesli tak kazde dni mają wygladac a bedą bo idzie wiosna,lato to bedzie dobrze 6 miesięcy szybko zleci. Juz nie dlugo bedziemy spacerować po wąwozie a tam jest duzo trawy wiec bede z Błażejem piknik sobie robic :) zalew tez mamy w fajnym miejscu i mam ładny dojazd autobusem :) czekoladka bedzie ze mnie i z Błazeja jak tam bedziemy non stop :)
  9. mam taktyke na Błazeja jedzenie !:D siedzi u mnie na kolanach i bawili sie pilotem i telefon... ale musze go mocno trzymac(przytulać). Zupke zjadl dzis i przed chwila deserek mojego wykonania(banan i jabłko blenderuje z jog naturalnym,wychodza dwie porcje ) :) odrazu czuje spokoj wewnetrzny :)
  10. ja mam taki inhalator http://allegro.pl/inhalator-philips-family-z-maska-dla-niemowlat-i3078203385.html jest troche glosny ale przyznam ze jak Błażej mi chorował to to buczeie go usypiało.
  11. no te dzieci to maja swietne pomysly.... moj naszczescie nic do buzi nie bierze i przez to tez nie chce sam jesc i musze mu sama dawac wszystko,nawet paluszi,chrupki. Udalo mi sie zupke malemu wcisnąć. Ostatnio kupowalam sobie łososia i bardzo mu posmakował wiec zapewne dzis pojdziemy na zakupy:) Nawet nie wiem co bardzo mam kupowac bo pozniej ie bedzie mial kto tego jesc. Ja jem inaczej niz mój mąż. On zawsze mi gadal ze nie jest szczurem jak ja i ie bedzie jesc samych warzyw:P a ja na okragło bym mogla jesc warzywa owoce :P
  12. co do tv u mnie non stop jest właczony ale lecą kanały muzyczne i Błażej non stop tańcuje :)
  13. witam :) muszę przyznać ze mam mętlik w głowie :) nie spie juz od godz wypiłam kawę i nie wiem za co mam się wziąść bo dziecko spi :) mój mąż jest w niemczech i zostalo mu ok 4 godz do celu,kieruje na zmianę z kumplem. Troche mi smutno,czuję chęć do płaczu no ale przecierz nie bede ryczec :P nic mi to ie da... Błażej chyba jest na etapie odstawiana piersi:) 2 noc jedzie na butelce z piciem. Jak cyca doił z 6 razy tak dzis dostał 2 razy bo sie zapomniałam i odruchowo mu dałam w półśnie :) No a ja teraz chodze z mleczarnią pełną :P jutro mam isc ze znajomą do gin bo jest w ciązy(pisalam nie dawno ze zaszla a pracuje tam gdzie ja pracowałam) i zapytam sie gin o tabletki na zachamowanie laktacji bo czytalam ze nawet pomagają. Piłam szalwie i nie widziałam mniejszej ilości pokarmu,dalej produkuję jak dla niemowlaka co wiecznie głodny :P
  14. jest dobrze :) poczatek to był wielki szok bo ciągle sie tylko mówilo o tym wyjezdzie a teraz juz sie wykonało ten plan. Ciągle bylam swiadoma ze pojedzie w koncu ale jak juz przyszla ta chwila to mnie to bardzo rozbiło. Ja wiedziałam ze bede ryczec jak bóbr jestesmy ze soba ponad 8 lat i czlowiek sie zżywa ze soba :) iez fajny ten klubik i jak by kiedys był pla na wypad w to miejsce to ja sie pisze na to :)
  15. No i stało sie mąż pojechał doslownie siedze i rycze .....mały sie usmiecha i jak patrze na tą buźkę pocieszna to wierze ze damy rade . ehhh mam starszny bałagan w głowie Mąż dzis 2 raz płakał przy mnie. Zawsze jest taki twardy a dzis nie wytrzymał. Widziałam jak mu ciężko.Nie wiem co mogę więcej napisac
  16. inez z tym miesem wlasnie tak jest. Pracowalam na miesnym byla cielecina pieczoa gdzie cieleciny było 3 % a reszte to wieprz i dodatki typu E. Tak samo sa parówki cielaczki i na targu gdzie robie zakupy to znam bardzo dobrze dziewczyny i mi czesto wlasnie mowily ze baby kupuja cielaczki tylko dlatego ze mysla ze sa z cieleciny i maja na opakowaniu jakies smieszne ludki. Tak wiec kazdy jest przekonany ze te paróweczki sa dla dzieci ....i tak na kazdym kroku nas robią w konia:/
  17. aaa i parówki kupuje w stokrotce bo mam do niej 2 minuty drogi a pieczywo tez na targu na jutrzenki moge kupic i tam mam 10 min drogi wiec wszystko pod nosem mam :)
  18. inez parówki kupuje firmy sokołów i one są z szynki(niby 93%) a chleb kupuje od piekarni Pęzioł z Jana Sawy.
  19. esga ostatnio widzialam z meżem jak pani kolo wypadlo przez ta wlasnie uszkodzona swożnie. Tyle dobrego ze to bylo u nas pod blokiem i wolno jechala bo przy wiekszych predkosciach to jest bardzo niebezpieczne. BYłam z Błazejem u lekarza i lekarka podejzewa 3 dniowke. Dostalam skierowanie na analize moczu. Błazej wogole nic mi nie chce jesc:/ kolacji wczoraj nie zjadl a sniadania jeszcze nie jadł bo niechce,dawalam kaszke,serek,kanapeczki i nic;/tyle dobrego ze w nocy na mnie wisial bo cos podjadł.W niedziele wieczorem zlozylam pit przez internet i dzis rano juz mialam pieniązki na koncie :)
  20. hej! a u nas gorączka w nocy:/dalam małemu czopka,pół nocy sie leczyl przy cycu i póki co drzemie :) Wiolu mąż miał jechać w sobote ale dwie osoby sie wykruszyly i teraz wyjazd jest po znakiem zapytania bo troche drogo go wyniesie jak bedzie sam jechac ze znajomym samochodem. Wyliczyli ze cały wyjazd wyniesie ich 800 zl mialo jechac na poczatku 5 osob pozniej sie zrbily 4 a teraz są dwie :/ No zobaczymy jak to będzie....Wczorj Błażej zaliczyl swoj pierwszy spacer 10 minutowy :) najbardziej podobały mu sie kałuże :P co do dnia kobiet nie mam ostatnio wymagań :) na urodziy sobie zazyczylam wielkie lusterko stojące do malowania sie bo zawsze musialam malować sie w "ciemnej" lazience przy lustrze a teraz maluje sie w kuchni gdzie jest bardzo ladnie :) poczekam az sie odbijemy i wyskocze z diamentem:D to będzie rekompensata :P
  21. heja:) tez jestem za tym aby butki tak malemu dziecku kupować nowe. Uwielbiam latac po ciuchlandach,Błazej wiekszość rzeczy ma wlasnie z takich miejsc ale wszystko jest zadbane co mu kupuję. Wczoraj doszlismy z mężem do wniosku ze za rok w lutym bedziemy Błazeja zapisywać do przedszkola.Błażej bardzo leci do dzieci,umie sie z nimi bawić i sie nie boi nowych miejsc.Koło mnie sa aż 3 przedszkola to moze gdzies go przyjmą:) a ja na spokojnie zacznę szukać pracy w pobliżu . Poczytalam troche wczoraj w internecie i są dwa wymogi wobec małych dzieci . Musi samo jeść i sie samo załatwiac wiec chyba w 1,5 da sie to ogarnąć :)
  22. a moze teraz kup mu słomki i powoli go ucz :) u mnie mąż uczy Błażeja ale póki co on gryzie słomki :P
  23. tez mamy tommy :) ale tak pomyslałam ze nie dlugo małemu będę kupować bidon ze slomką aby mial odrazu na wakacje :)
  24. esga! u nas ten sam problem z samochodem tylko nas chwilowo nie stac na reperacje i mąż jak wroci za 6 miesiecy to sie nim zajmie. U nas rozrząd,cos z hamulcami i korozja jest na nadkolem. tylnim z dwoch stron. 3 tys pojdzie na sam samochod :/
×