ania0607

lavenda jestes kołem napędowym tej stronki, gratuluje spadku. lucy ja tez miałam ostatnie dni ciężkie , musze zaczac odchudzanie w głowie tak jak dziewczyny, po prostu postaram sie zmienic myslenie bo nic z tego nie bedzie- myslalam ze bedzie troszke prosciej, sory ze tak pisze ale cos mi klawiatura sie zacina.

hejka oj teraz coś ze mna sie dzieje, nie chce mi sie nawet pisac bo czytam was cały czs, niby dieta ok ale wczoraj nie cwiczyłam bo mi sie po prostu nie chciło , lipa co ?

lavenda gratuluję 5 kg masz za sobą super , damy radę.....

bardzo dobrze tyjąca pozytywnw nastawienie to połowa sukcesu. ja biorę się zaraż za łopate całe podwórko zawalone śniegiem to też dobru sport, miłego dnia dziewczynki

poszło mi? cos mi sie zacina,

już mi przeszły smuty, odśnieżyłam całe podwórko właśnie pije mleko i jjem wafla bo jestem głodna. jeszcze skalpel musze zrobić . karolina walczymy , nie damy się ...

witam wszystkich. ja już po ważeniu 74,6 kg no coś sięniby ruszyło w sumie to tylko 4 dni to jest ok, tym bardziej że sobie czasem na cos zakazzanego pozwolę , a u was jak tam?

z tego co tutaj czytam to każda z nas była kiedyś mniejsza mi zastało po 2 ciąży , komu innemu po czymś innym, dziewczyny jesteśmy tu po to żeby z tym skończyć, żebyśmy były wreszcie zadowolone ze swojego ciała i ja wierzę że tak będzie, dojdziemy do celu małymi kroczkami razem damy rade zobaczycie na lato będziemy innymi osobami, pozdrawiam was kochane , jutro podajemy swoją wagę i wspieramy się kobitki musimy być piękne.............. uwierzcie tak jak ja i będzie super miłej nocki , do jutra pa.

witam wszystkie panie. fajnie że tak miło wam ta dieta leci , ja wczoraj byłam na imprezie , coś tam zjadłam , coś wypiłam a dzisiaj po prostu umieram . niedobrze mi głowa mi pęka lipa. muszę dzisiaj zrobić skalpel - mam nadzieje że mi to przejdzie. woop woop-- chciałabym ważyć tak jak przed ślubem 55 kg ,ale nie wiem czy to troche nie za daleko wybiegam z marzeniami, jak będę ważyć 60-62 też będzie dobrze. narazie dieta ok no i ćwiczę zobaczymy, jutro wielkie ważenie. podpatrzymy tu kto ile zgubił ( to ważenie w poniedziałki dobrze nam zrobi - motywacja jest wieksza) trzymajcie się kochane , ja spadam jakiś obiadek rodzince robic , pa,

hej dziewczyny co z wami? co to za spanie? ja właśnie robię śniadanko (placuszki otrębowe i kawka) pycha. piszcie bo nudy tutaj...

no znalazłam wyżej super już sporo ci zleciało masz jakieś konkretny cel? zazdroszcze wytrwałości mam nadzieje że ja tez dam radę pozdrawiam...

agula ile już jesteś na diecie?

bylam ale jakies 2 tyg schudłam ze 4 kg tylko że wyszły mi kamienie w nerkach i lekarz zabronił mi stosowania tej diety , ale niektóre potrawy sobie czasem robie

poprastu _karolina witam cos mi się tam żle wpisało. fajna strona, będziemy wyglądać jak laleczki .

hej dziewczyny podglądam was i cały czas czytam u mnie tak jak było nie dla mnie te wszystkie diety , wprowadzam zasadę zdrowego odżywiania się i od stycznia jestem zapisana na siłownie , mam do zgubienia ze 20 kg wiec myslę że to bedzie dla mnie najlepsze , wolę poczekać dłużej ale nie mieć zaraz jojo . kochane kapuscianki trzymajcie sie i powodzenia w odchudzaniu ,

hej kobitki co tam słychać u mnie tak sobie , jakoś mi nie idzie to wszystko , pozdrawiam serdecznie

hej , nie było mnie chwilke i proszę ile was tu jest - super , dziewczyny bierzmy się za siebie i dopingujmy sie ja jakoś się trzymam wczoraj sie ważyłam jest o dużo za dużo czyli mam 74 kg a tylko 160 cm wzrostu chce ważyc jakies 62 kg bo więcej nie dam rady . trzymajcie sie kochane i piszcie dużo , miłego dzionka pa.......

hej u mnie tez ok , narazie bez ważenia ale jak się tylko zważe uaktualnie swoją stopkę - też to zróbcie to fajnie dopinguje podobno. trzymajmy się dziewczynki bo warto, warto.........

pewnie że warto to zacznij od jutra i będziesz do nowego roku o kilka kg lżejsza, ja też nie wiem ile wytrzymam ale postaram się jak najdłużej

hej ja sadze ze małe grzeszki i tak beda moze lepiej nawet bo nie bedzie jojo ja dzisiaj narazie pije kawe zaraz biore sie za zupke nie waże sie bo mam @ to moge miec inna wage poczekam az mi sie skonczy ale do zrzucenia min 10 kg jest na bank

hej ja jednak od jutra zaczynam dzisiaj nie bede miała czasu na zrobienie tej zupy a bez sensu zjesc ja dopiero wieczorem nie? oki to wy sie trzymajcie a ja jutro dołaczam

surokataka gratuluje ja nie jestem pewna czy bez małych grzeszków dam rade ale warto spróbować , wydaje mi sie że im wiecej bedziemy ze sobą pisać tym łatwiej nam to pójdzie,co wy na to?

na to fajnie jutro uaktualniamy stopkę i jedziemy z tymi zbędnymi kg, to do jutra

hej od jutra zaczynam, dam wam jutro znać jaka moja waga itp, pozdrawiam......

mam przepis na placuszki otrębowe jest tam 3 łyżki otrab na dzień to ile mozna łyże otrąb zjeśc nie mam ksiażki wiec nie jestem zbytnio przygotowana do diety ale myslę że pomozecie