Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kalamburka84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kalamburka84

  1. Przyszlamama,u nas w Wielkopolsce nie jest tak gorąco,tzn na słońcu jest ciepło,ale jak zajdzie to znowu zimno. Zawsze zakładam czapkę albo chusteczkę żeby chronić uszy. Malakaka, a w którym miesiącu ten płacz zaczął się zmniejszać? Ją nie daje rady chwilami. Może to skok rozwojowy znowu? Bo już było dobrze do niedawna. Kurde,można zwariowac. Na szczęście spacer zaliczony bez płaczu,płacz był przed i z wycienczenia zasnął. Pediatra zapisała mi dziś masc na ciemieniuche,jak nie zejdzie to do dermatologa każe nam iść. Oby zeszła. Malakaka,ile Wy już walczycie z ta ciemieniucha?
  2. Pomidorek, tylko, że Twój Grześ nie płacze... Ja naprawdę nie mogę wyjść z domu, jak on nie uśnie. I najgorsze jest to, że śpi maksymalnie pół godziny, budzi się i płacze. Muszę krążyć koło domu, bo nie mam ochoty na ryk kilometr od chaty. Ech, masakra. Mam ostatnio doła z tego powodu. :(
  3. Malakaka, to fajnie, że z Antkiem lepiej. :) Egrewagra, a ten kaszelek alergiczny to wiesz przez co, czy za wcześnie na takie stwierdzenie ? Pomidorek, to Grześ na wsi nawdycha się świeżego powietrza, super! Pomidorek, ja mam za to od jakiegoś tygodnia problem ze spacerami. Kurde, jak nie uśpię Małego w domu, to na spacerze mi strasznie ryczy. Dziś było to samo. Musiałam się cofnąć do domu, rozebrać go, uśpić i znowu na dwór-porażka. Nie wiem, co mu jest. Zawsze zasypiał, jak tylko ruszyliśmy. Kupiłam mu nawet zabawkę do wózka z pozytywką-wydałam 40 zł i nic nie daje :( Ryk niemiłosierny. Wszystkie stare baby potem się gapią i oznajmiają mi wzrokiem, że nie umiem się dzieckiem zająć. Najgorsze są te starsze z wózkami. Nienawidzę! Tak jakby ich nigdy nie płakały kurde.
  4. Polopolo, Malakaka - wyślijcie mi również linka na adres nelaa84@gmail.com :)
  5. Malakaka, zgadzam się z Pomidorkiem - dołącz do nas na fb :)
  6. Pomidorek, po bebilonie pepti też tak śmierdzą-masakra. ;) Jak mi Kacper puści z 3 bąki pod rząd to mi potem niedobrze hehe. No ale trzeba przeżyc ;)
  7. Egrewagra, teściowa poradzi sobie, spokojnie :) Myślałam, że do Częstochowy, bo w naszych stronach ona króluje-mimo, że mamy dosyć daleko :) To udanego wyjazdu! :)
  8. Malakaka,też zazdroszczę tych ilości mleka :-) Kacprowi po bebilonie pepti poprawiła się buzka od razu,tzn po 3-4 dniach,zobaczymy jak będzie z Antosiem. Egrewagra,a dokąd ta pielgrzymka? To wszyscy rodzice muszą jechać?
  9. Malakaka,też zazdroszczę tych ilości mleka :-) Kacprowi po bebilonie pepti poprawiła się buzka od razu,tzn po 3-4 dniach,zobaczymy jak będzie z Antosiem. Egrewagra,a dokąd ta pielgrzymka? To wszyscy rodzice muszą jechać?
  10. Ja już po spacerku- po 10 wzięłam Kacpra i psa i w drogę... ;) Wymierzyłam idealnie, bo jak wróciłam to pogoda zaczęła się psuć. Niby ma padać i chyba faktycznie będzie. Upał straszny. Najgorsze, że Mały coś od rana marudny-dwa razy tak mi się rozpłakał, że nie mogłam go przez 10 minut uspokoić. Masakra, może na ten deszcz? Niemajaku mamy-ja kąpię Małego przy skazie codziennie, bo lekarz nie zakazał. Kacprowi tylko wyskakuje ta wysypka na buzi. Jak zmieniliśmy mleko na bebilon pepti, to zniknęła mu po paru dniach, bez żadnego smarowania, a tydzień temu znowu wyskoczyła-posmarowałam mu maścią, którą nam pediatra przepisała (jakaś robiona w aptece) i po jednym dniu zaczerwienienie zniknęło. Teraz to już w ogóle super. U nas to raczej skaza, bo w rodzinie Męża są dwa przypadki, na szczęście nie przerodziły się w alergię. Gorzej z tą ciemieniuchą, bo nie wiem, czy iść do lekarza czy nie-próbuję sama, ale efekty takie sobie.
  11. Egrewagra, napisz jak po komunii :) Malakaka, a kto Ci powiedział, że przy skazie codzienne kąpanie źle na nią wpływa? Ja takiej informacji nie dostałam i kąpię codziennie kacpra...
  12. Malakaka, no właśnie pogoda do kitu,nawet na spacerze z Małym nie byłam, bo cały czas pada :/ Biedny Antoś z tą ciemieniuchą. Kacper chyba też ma :( Byłaś z tym u pediatry czy sama z nią walczyłaś? Ja na razie smaruję mu główkę oliwką...
  13. Dziękuję Dziewczyny! :) Malakaka, to również wszystkiego dobrego z okazji 7 rocznicy ślubu! :) A kłótnie zdarzają się i po dwóch latach hehe ;) Przyszłamama, ja spędzam majówkę raczej w domu, ewentualnie pojedziemy do Rodziców, dziś akurat Mąż ma służbę. Standard. Zazdroszczę wyjazdu, miłego wypoczynku! :)
  14. Egrewagra,wszystkiego najlepszego dla Córeczki :-) Mamucha,nie balas się zostawić Matyldy samej na noc? :-) Pomidorek,Leneczka,fajnie,że Wasze dzieciaczki już lepiej się czują. Ja miałam dziś kiepska nocke-chyba czymś się strulam,bo walczylam z zoladkiem. Niestety wymiotowalam. Obym tylko Kacpra niczym nie zarazila :-(
  15. Co tu tak cichutko? :) Kacper dziś dużo śpi, to chyba pogoda... Zresztą ja też trochę z nim spałam :) Byliśmy na półgodzinnym spacerku-zimno strasznie. Pomidorek, jak Grześ? Leneczka, jak Twoje dzieciaczki? Miłego popołudnia!
  16. Z drugiej strony,skoro taka informacja poszła do mediów,to szczytem chamstwa byłoby to odwołać. No ale w tym kraju wszystko jest możliwe ;-) Ja wierzę,że mam roczny macierzyński.
  17. Mamucha, chyba jednak masz rację... musimy czekać na ustawę.
  18. Oczywiście,że Malakaka też,bo to od 1 stycznia :-) No po prostu rewelacją,opłacało się walczyć! :-):-) Dziś to oblewam ;-)
  19. Pomidorek, i jak Grzes się czuje? Mam nadzieję,że się nie pogarsza ten kaszel? Dziewczyny,kupujecie dla swoich dzieci kojec? Ja mam psa w domu,więc muszę,tylko nie wiem,jaki wybrać. Możecie coś polecić?
  20. Przyszlamama,podziwiam,ja spirali na pewno sobie nie zaloze. Pomidorek,trzymam kciuki,aby Grzes szybko wyzdrowial! Ja też ciągle w nerwach,że kacper się rozchoruje.
  21. Mamucha,jeszcze nie próbowałam chusty,jakoś się boję,że mi wypadnie z niej. Mam taka Bebelulu, nie wiem,czy slyszalas o niej? Malakaka,rozumiem Cię doskonale-ja chciałabym,aby Kacper już był bardziej ""ogarniety" i mi tyle nie marudzil,więcej zajmował się sobą,bo jak na razie mało mam czasu na dom,nie mówiąc już o sobie. Mój mąż pracuje od rana do nocy,jestem wiecznie sama,chyba że ktoś mnie odwiedzi. Masakra,chwilami mam dosyć. Przyszlamama,wyprobowalas mate? Jak ją bym chciała,aby Kacper wolał leżeć niż być na rękach,ale z drugiej strony rozumiem,że to musiało być przykre.
  22. Pomidorek,to ja również dolaczam się do życzeń dla Grzesia :-) Dziewczyny,nosicie swoje dzieciaczki w chuście lub nosidelku? Mamucha coś kiedyś o tym wspominała chyba... Bo ją chciałabym spróbować na spacery z psem pochodzić,a z wózkiem to nie bardzo. Od kiedy można nosidelka? Orientujecie się?
  23. Kacper na tej osiemnastce był super :-) Nikt mi nie wierzy,że to taka maruda hehe. Przyszlamama,dzięki za artykul- trochę mnie to uspokoiło,ale nie jestem do końca pewną,czy coś go tam nie boli. Egrewagra, Rinoxi to może u mnie będzie podobnie... A wyciagalyscie dzieciaczkom te rączki,czy pozwalalyscie,aby sobie tam masowaly ? Malakaka, ja miałam w przedszkolu dziewczynkę,która brała sterydy,bo miała astmę i niestety słabo rośnie. Praktycznie przez rok nie urosła,nie wiem,jak teraz,bo od lipca jestem na zwolnieniu i teraz macierzynskim... Lepiej uważaj z tymi sterydami.
  24. Przyszlamama,do tej pory też poznawalam,że kacper jest głodny,jak wkładał rączki do buzki,ale to nie to. On je ma teraz non stop w buzi. Tak jakby sobie masowal dziaselka. Dziwne,bo na zeby za wcześnie... Wyciagam mu je,wkladam smoka,ale za chwilę to samo. Nie wiem,nie rozumiem. Byliśmy na spacerku,było dość chłodno,a teraz wychodzi słońce. Od jutra ma być już ładnie,więc jest nadzieja :-)
  25. Nocka była spokojną,teraz od rana też ok,więc odpukać zapowiada się w miarę normalny dzień ;-) Dziś jedziemy na 18-tke kuzynki Męża,więc oby Mały nie marudzil. Pomidorek, ale Kacper tak wkłada te rączki,jakby go coś swedzilo. Też tak było u Grzesia? Strasznie mnie to zastanawia,o co chodzi. Już sobie wkrecilam plesniawki,ale odpada. No nic,może minie. malakaka,współczuję tej diety. Oby Antosiowi pomogły te zalecenia lekarza. Miłego dnia!
×