Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ola_28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. A moja mysz nadal chora:( Temperaturę ma i katar okropny, tym bardziej upierdliwy że strasznie się zrobił gęsty i strasznie jej nos zatyka - masakra :( Poza tym z ciekawostek to ja juz nie karmię wogóle cyckiem :( Stres w robocie i jedzonko poszło się wietrzyć. Mała troszkę stęka ale za to zroiła się większa przylepa a mlero sztuczne wciąga bez większych oporów :) Dziewczyny mam pytanie - muszę małej zbadać mocz, robiła któraś coś takiego?? Przylepiłam jej ten woreczek do tyłka ale ni cholery przez ponad godzinę nie chciała do niego nalać - a jak tylko zdjełam to się posikała tak szybko że nawet pojemnika nie zdążyłam podstawić?? Na ile można taki worek przykleić?? Bo tak na całą noc to się trochę boję że się odparzy a dopiero co doszłam do ładu z jej tyłkiem - chyba dostała uczulenie na pieluchy bo po zmianie się znacznie poprawiło i teraz jest już prawie OK. Pozdro!!
  2. Dzięki Balbinka ;) Co do pory kąpieli to u nas zazwyczaj około 21, a jeśli chodzi o jedzenie w nocy to moja powoli się odzwyczaja. Kąpiecie o 19 a sami pewnie kładziecie się później to możze spróbuj jeszcze nakarmić tak około 22:00 przez sen:) a potem jak się obudzi w nocy to spróbuj tylko przytulać, dać smoczek, ewentualnie herbatkę, może się uda - ja tak robiłam jak mała np była nakarmiona o 22:00 a budziła się mi np o północy to doszłam do wniosku że przecież pewnie nie jest głodna tylko chce się przytulać, no i po kilku razach podziałało, teraz przeważnie jak się naje po kąpieli to się budzi koło 4-tej na cycy :)
  3. A tak z innej beczki to mam nowy Nick bo w sobotę się postarzałam o kolejny roczek :)
×