Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czekam na wiosnę...

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czekam na wiosnę...

  1. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Mam nadzieję Nikola bo mnie ten blogoslawiony stan troche meczy. Inaczej to sobie wyobrażałam: tj. kształtne cycuszki, uroczy brzuszek :)
  2. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    U mnie przygotowań jako takich do świat nie ma. Ograniczają się one do udekorowania domu. Upieke pierniczki, makowca, zrobie krokiety i saładke. To tyle. Całe święta spedzamy u rodziny i znajomych wiec obedzie sie bez wiekszego gotowania. Ide w tym roku na wygode po prostu. Nie najlepiej sie czuje, po dluzszym chodzeniu, dzwiganiu, jakiejs pracy twardnieje i boli mnie brzuch. Mam zamiar sie oszczedzac. Nie chcę przedwcześnie urodzić. Jak mowi moj mąż: leż kochanie, Ty i synuś jesteście najważniejsi :) nie wiem tylko co zrobić z Sylwestrem. Mamy dwa zaproszenia, jedno na bal, drugie na domowke do znajomych. I chyba potwierdzimy ta domowke, w tym roku nie nadaje sie na tańce.
  3. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Dziewczyny u mnie też pojawia się takie twardnienie brzucha, do tego towarzyszy mu ból w podbrzuszu. Praktycznie co wieczór. Lekarz mi mówił, że to skurcze przepowiadające nie są tylko efekt zabieganego dnia, przemęczenia. Wystarczy, że położę się na 30 min i już jest znacznie lepiej. Takie bóle i twardnienia mijają po odpoczynku. Krótkotrwałe bezbolesne twardnienie to skurcze przepowiadające, trwają chwilę, mijają samositnie. Co do wyprawki to nie mam jeszcze kompletnie nic....w zeszłym tyg wybrałam się z koleżanką do galerii handlowej myślałam, że coś kupię ale po godzinie miałam dosyć. Zdążyłam tylko kupić dekoracje świąteczne, poszłyśmy na ciacho i kawę i do domu. Nie wiem co jest, niby człowiek w 2 trym ma tryskać energią (po trudach 1 trym) a u mnie z dnia na dzień coraz gorzej. Spadek kondycji jak nic (a jestem szczupła) po schodach w górę nie mogę wejść bo od razu język na brodzie i ledwo zipię. Męczą mnie dłuższe spacery czy stanie na nogach. Co prawda takie większe rzeczy z wyprawki mam już wybrane (wózek, łóżeczko, mebelki, bójaczek itd) ale jak wiadomo najwięcej zachodu i biegania jest zawsze za drobiazgami a tych potrzeba sporo na początek. Pisałyście też o przeziębieniu w ciąży...oj mam z tym doświadczenie niestety. W 7tc dopadła mnie infekcja gardła i to tak potworna jakiej nigdy wcześniej nie miałam do tego straszny kaszel. Gardło było strasznie obolałe, opuchnięte, do tego stopnia, że miałam problemy z oddychaniem. Domowe sposoby nic nie pomagały (miód, cytryna. sok malinowy, syrop z cebuli, płukanie gardła solą, szałwią). Męczyłam się ze 2 tyg w międzyczasie odwiedziłam położną, która powiedziała, że w ciąży jest spadek odpornożci, intekcje trwają dłużej i że mam dalej stosować domowe sposoby i że infekcja minie. Po kilku dniach zaczęło mnie bolec ucho, i klatka piersiowa (kaszel miałam taki, że myślałam, że płuca wypluję). Poszłam więc do lekarza i powiedział, że bez antybiotyku się nie obędzie. Przepisał mi lek na bazie penicyliny (uważa się że jest w ciąży bezpieczny, należy do grupy leków kategori B - czyli że nie stwierdzono szkodliwego działania na półd ale lek nie był testowany na ciężanych - bo takich testów przeprowadzać nie wolno). Bałam się wziąść ten lek ale lekarz tłumaczył, że korzyści są wyższe niż ewentualne zagrożenie bo mam już szmery w oskrzelach, zapalenie ucha i infekcja rozszerza się. Z bólem serca go wziełam, infekcja minęła ale gdzieś w tyle głowy zastanawiam się czy nie odbiło to się jakoś na dziecku, to był dopiero 10 tydz. Od tamtej pory nie chorowałam ale przyznaję, że wolałabym być chora teraz niż na samym początku gdy dzidziuś dopiero się kształtuje i jest bardzo wrażliwy na działanie czynników zewnętrznych. Pozdrawiam serdecznie!!!
  4. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Ja sie juz jakis czas temu zaopatrzylam w ubrania ciazowe. Spodnie ciazowe nosze od 3 miesiaca. Miescilam sie co prawda w jeansy ale mnie tak dziwnie uciskaly wiec kupilam 2 pary ciazowych jeansow, 2 pary spodni materiałowych, 2 spodnice ciazowe, i 2 tuniki. Uważam ze to za duzo. Powiem szczerze tunik nie nosze bo sa jakies takie worowate i mi material dynda jakos dziwnie. Nie lubie tego. Efekt jest taki, ze zakladam bawelniana bluzke i na nia rozpinany sweterek a dol ciazowy. I tak najwygodniej sie czuje w leginsach. Mysle, ze nie ma co wydawac kupy pieniedzy na ciuchy ciazowe, mozna korzystac z dotychczasowej garderoby. Spodnie ciazowe sa jednak niezbedne i kazda przyszla mama powinna sie w takie zaopatrzeć, szczegolnie teraz zima. Jak komus brzyszek rosnie latem to ma chyba szersze pole do manewru. Wystarczy zalozyc luzniejsza sukienke a my zima musimy ubierac sie cieplo, co za tym idzie potrzebujemy wiecej ubran. Nikt nie lubi chodzic w jednym i tym samym, szczegulnie jak pracuje i wychodzi non stop do ludzi. Myślałam, że przechodze zimę w dotychczasowej kurtce, ale juz jest strasznie opieta, musze kupic jakas ciazowa kurtke/plaszcz.
  5. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Oj dziewczyny jak tak poczytam o dylematach zwiazanych z duzym biustem zaczynam doceniac walory malego. Co do chust to ja nie zamierzam kupować. Kolezanka miala i mowila ze jest niewygodna i nie rownomiernie obciaza kregoslup. Chodzila pokrzywiona z workiem z przodu. Dziecko nie protestowalo co prawda. Kupila usztywniane nosidelko (takie symetryczne z paskami jak od plecaka) byla znacznie bardziej zadowolona ale i tak korzystala z niego sporadycznie. Dziecko szybko rosnie, a wyjsc z nim na chociazby 30min zakupy czy cos zalatwic to nielada wyczyn. Pamietam jak przychodzila do mnie zasapana. Wolalabym juz targac wozek. Ale co mama to opinia. Milego Dnia!!!
  6. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    liczyłam chociaż na dorodne pomarańczki a tu ciągle dwie nektarynki :)
  7. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Nikola nie dobijaj mnie :)
  8. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    kurcze a moje cycuszki ciągle malutkie :P
  9. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Co do ruchów to mam tak samo jak Nikola i Szyszka - raz nisko, raz z boku a raz w okolicach pępka (pod). Jak małemu pasuje tak się przekręca. Czuje go coraz mocniej, od kilku dni tak mocno kopie, szczególnie wieczorem i z rana ze jak przyloze dlon, ja czy maz to czuc takie drgania :) I maz zadowolony bo wczesniej jak mowilam ze kopie to bylo: gdzie? Gdzie? Ja nic nie czyje a teraz i tatus usatysfakcjonowany :) Klauddynka - musze sie przyjzec tym parowarom blizej, nawet nie wiedziałam że mają funkcje wyparzacza ;)
  10. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Nie mam parowaru, niestety :D Też oglądałam ten z Aventu jest też fajny, elektryczny, taki na parę - tylko sporo droższy. Trzeba poogladać w sklepie i porównać bo na necie to nie to samo. Dziewczyny a jak Wasze piersi? Urosły? Bolą? Bo moje bez większych zmian. Pociemnisły mi i urosły brodawki i tyle. Raz sa bardziej bolesne raz mniej ale generalnie rozmiar ten sam. Czytalam tez gdzies, ze po 18tc moze zaczac wydobywac sie z piersi siara. U mnie na razie cicho :)
  11. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    KlauDDynka - Dokładnie mi o to chodziło :) Ja juz od teraz zaczynam kompletowac wyprawke. Jestem juz na polowie drogi wiec jak teraz zaczne i bede kupowac co jakis czas to unikne tego nerwowego biegania na ostatnią chwilę. Wózeczek, łóżeczko i mebelki mam już wybrane, myślę że jak zamówimy pod koniec lutego/poczatkiem marca to będzie ok. Dzisiaj wybieram się na zakupy, jak bedzie cos fajnego w dobrej cenie to kupuję, nie zaleznie od tego czy to ubranka, butelki czy wyparzac do nich :) Ale fajnie, dużo mnie kosztowało powstrzymywanie sie z tymi zakupami do polowkowego wiec teraz zaszaleje :)
  12. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Ja też już po połówkowym. Przeczucie nas nie myliło i będzie SYNECZEK :) tatuś w niebowzięty :) niepokoi mnie tylko że mam powtórzyć usg (anatomie dziecka) za 2 tyg jeszcze przed nowym rokiem. Nie wiem dlaczego. Lekarka była bardzo enigmatyczna. Powiedziala na koniec ze wszystko wyglada ok ale chce zrobić usg ponownie(???).Wynik dzisiejszego usg ma wysłać bezpośrednio do położnej, dostałam tylko 2 zdjęcia. Mam nadzieję że jest ok. Trochę nas wystraszyła. Staram się myśleć pozytywnie. Zaczynamy myslec nad imieniem i bierzemy sie za zakupy i malowanie pokoiku dla juniora. Pozdrawiam :) Niespodzianka - gratuluje coreczki :)
  13. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    A co do wagi to w 1 trym straciłam troche na wadze -2kg W 16tc miałam już wagę wyjściową a w 19tc już prawie 2 na plusie.
  14. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Maganka życzę spełnienia marzeń. Klauddynka samych szczęśliwych dni na nowej, wspólnej drodze. Dziewczyny co do szyjki to ja w 10tc mialam na usg 3,3cm wydawało mi się to mało ale lekarka mówiła że to dobra dł. Mieszkam za granicą i tutaj nie badają wogóle i tylko 3 usg w czasie ciąży. Udało mi się dostać prywatnie do lekarza i ta też powiedziała że z szyjką ok. Bałam się czekać do połówkowego (bo wtedy mierza dl szyjki). Najważniejsze żeby była twarda i nie skracała się. Mnie również czekają zakupy świąteczne, prezenty i ozdoby na choinke. W tym roku przeprowadziliśmy się z mieszkanka do domu więc wreszcie pozwolę sobie na mega choinkę. Dziewczyny jak ubieracie choinkę, dwukolorowo (np złoto-czerwona) czy wieszacie różnokolorowe bombki i ozdoby? Mnie się podobają takie 2,3 kolorowe dekoracje i chyba zdecydyje sie na liliowo-srebrno-białe klimaty. Jurto połówkowe :) dzidzia kopie niepokoją mnie tylko te skoki ciśnienia i białko... Wyniki i konsultacja w piątek czyli już nie długo. Pozdrawiam!!!
  15. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    śladowe ilości to ja miałam 3 mies temu, tez mi mowili ze to nic niepokojacego ale co 2 tyg to samo. Posiew z przed miesiąca czysty. Lekarz mowi ze po 20 tyg jest niebezpieczenstwo zatrucia ciazowego, tym bardziej ze bialko pojawilo sie juz w 1 trym i ciagle jest a do tego te skoki cisnienia a powinno byc niskie w 2 pierwszych trym, podnosi sie dopiero w 3. Pisze tylko ze lekarz powiedzial ze to wszystko nie najlepiej rokuje i jak dobowa utrata bialka bedzie wysoka to wtedy szpital i leki na redukcje ciśnienia. Wystarczy poczytac o gestozie.
  16. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    8avis7 - białko w moczu nie jest zjawiskiem normalnym, szczególnie w ciąży, dlatego tak często sprawdza się jego obecność. Jeżeli występuje świadczy to o tym że nerki nie dają sobie rady, są uszkodzone, jest infekcja a gdy dodatkowo występuje nadciśnienie tętnicze może prowadzić do zatrucia ciążowego, a to już jest bardzo poważny problem. Pozatym duża utrata białka sprawia, że dzieci rodzą się z niską masą urodzeniową, nierzadko przedwcześnie. Nie wolno bagatelizować jego obecności tylko trzeba znaleść przyczynę. To nie sa jakieś tam bzdury z internetu tylko wiadomości z artykulow medycznych. Mi lekarz zlecił wykonanie posiewu moczu, żeby wylkuczyć bądz potwierdzić infekcję oraz zalecił dobową zbiórkę moczu żeby ocenić dobowy poziom utraty białka. Zrobili mi też badania z krwi pod kontem występowania mocznika w krwi i jakieś na nadciśnienie. Nie wiem skąd ten problem bo zawsze miałam niskie. Konsultacja za kilka dni. Zobaczymy co dalej.
  17. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Hey. Naczytałam się o białkomoczu w ciaży i skokach ciśnienia no i nie za ciekawie to wygląda...ciekawe co zadecyduje moj lekarz. Boje się o moje maleństwo :( Miłego Weekendu dziewczynki!!!
  18. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Nikola - tez mialam taka dziwna wysypke jakies 3 tyg temu. Zniknela rownie niespodziewanie jak sie pojawila, nie zdazylam nawet wapna kupic. Ktoras z dziewczyn pisala o wrażliwości sutków podczas ekspozycji na zimno. Moja kolezanka byla w ciazy (2trymestr) latem i miala to samo gdy wchodzila do klimatyzowanych pomieszczen. Trzymala sie za piersi i mowila ze to taki bol jakby jej ktos "sutki poodgryzal" - doslownie. Wiem ze w 3 trym juz tego nie miala. Co do basenu to od czasu ciazy nie chodze. Boje sie zlapac jakas infekcje. Wczoraj bylam u poloznej, posluchalam serduszka. Skierowali mnie na dodatkowe badania bo mam bialko w moczu i skoki cisnienia. Boje sie ze czeka mnie zatrucie ciazowe albo inne atrakcje :( zawsze cos. Odliczam czas do poniedzialku - usg polowkowe :) Mam nadzieje ze zdemaskujemy plec dzidziusia i wreszcie bedziemy mogli zastanawiac sie nad imieniem i robic powoli zakupy. Pozdrawiam!!!
  19. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    a imion jeszcze nie mam :/ Coś jest z tymi owocami cytrusowymi w ciąży. Dużo dziewczyn ma na nie ciągoty :)
  20. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Nikola - mi też się coś wydaje, że mam nisko ten brzuszek ale rośnie do góry. Mój lekarz na moje pytanie czy tak ma być zapytał a gdzie bym chciała mieć macicę - pod żołądkiem? :D także jest ok. Co do ilości kopniaków to u mnie 18t6d i są co prawda mocniejsze niż na początku ale jestem je w stanie wyłapać ok 3-5 razy dziennie a czasami zdarzają się spokojniejsze dni i czuję tylko raz czy dwa. To zalerzy jak się dzidziuś ułoży. Kurcze przełożyli mi wizytę u połoznej ze środy na czwartek :/ Co do libido to widzę że nie mam jeszcze najgorzej...bo chyba lepiej nie mieć ochoty niż ją mieć a nie móc nic z tym zrobić. Jakoś przedszymamy tą posuchę my i nasi faceci ;)
  21. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    ANKA30! - Wszystkiego Najlepszego, Spełnienia Marzeń :)
  22. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Zima, zima...u mnie też :) ale sobie dzisiaj pospałam :) Dziewczyny niedyskretne pytanie: jak jest u Was z libido? Bo u mnie zerowe. Albo mnie coś boli albo jestem zmęczona...po prostu nie mam ochoty na sex. Raz w tyg dla świętego spokoju a przed ciążą to prawie co dzień, czasem nawet po 2 razy. Mąż co prawda nie robi mi wyrzutów ale kilka razy rzucił hasło w stylu: jak to było kiedyś a jak jest teraz. Z drugiej strony niech sie przyzwyczaja ze czeka go dluzsza abstynencja pod koniec ciąży i po porodzie.
  23. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Nicola - leci, leci :) mi ciągnął się 1trym, czekałam aż minie, liczyłam dni, tygodnie...bo wiadomo - spada ryzyko poronienia. A drugi to już jakoś spokojniej, a odkąd czuje ruchy to już tylko co kilka dni zerkam do aplikacji w telefonie (BabyBump) żeby zobaczyć który to aktualnie tydzień i dzień ciąży. I żeby poczytać co się dzieje aktualnie u maluszka.
  24. czekam na wiosnę...

    maj 2013??

    Monia - tak to się właśnie zaczyna :) Na tym etapie każda z nas wyczekuje jakiegoś porządnego kuksańca żeby mieć pełną świadomość nowego lokatora :) a jeszcze trochę i będziemy miały dość kopniaków po żebrach i nerkach ;)
×