Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majaa86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Była u mnie dzisiaj bratowa z dwoma synkami i mój M ze starszym na kolanach rysował zwierzątka na kartce papieru i tak mnie serce ścisło na ten widok..i sobie pomyślałam czy ja się doczekam takiego widoku ale z moim dzieckiem..ehh żal ściska serce..
  2. Była u mnie dzisiaj bratowa z dwoma synkami i mój M ze starszym na kolanach rysował zwierzątka na kartce papieru i tak mnie serce ścisło na ten widok..i sobie pomyślałam czy ja się doczekam takiego widoku ale z moim dzieckiem..ehh żal ściska serce..
  3. własnie była u mnie bratowa z dwoma synkami..i mój M z tym starszym na kolanach rysował żwierzątka na kartce papieru..i tak to słodko wyglądało aż mi serce ścisło..czy się doczekam w ogóle takiego widoku z własnym dzieckiem? żal mnie ściska..;((((
  4. no i kroi mi się nastepna wizyta u gina, odczuwam ból taki delikatny a w ziwazku z tym,ze jestm po laparo i pisałam mu meila i napisał,żeby sie pojawić no to pojadę..ehh..cóż zrobić..a cieszyłam sie po piatkowej wizycie,ze nie bede musiała juz przez najblizszy miesiac jechac do niego i kicha..
  5. Stokrotka a tą bezmyślną koleżanką to w ogóle się nie przejmuj..szkoda Twojego i dzidzi zdrowia..olej ja z góry na dól i ciesz się swoim maleństwem w brzuszku..
  6. Ja po zabiegu laparoskopii troszkę wyluzowałam..była ze mną na sali kobieta, której mam umarła na raka szyjki macicy, jej siostra miała robiony zabieg i ona też właśnie miała wycinane "podejrzane" komórki, bo jej źle cytologia wyszła i teraz czeka ją ciągłe monitorowanie..więc głupio to zabrzmi,ale zawsze może być gorzej..my walczymy o możność posiadania potomstwa a inni walczą o to,żeby nie było za późno na walkę ze śmiertleną chorobą.. Wierzę mocno,że każdej z nas wcześniej czy później się uda..
  7. kejtinarapie ja też za bardzo się nie napalam..napalałam się cały 2012 rok,więc wystarczy..tylko wizyty u gina i badania i laparo z tego wyszły..nawey nie wiem czy w ogóle mi coś dolegało czy nie..ale.. Więc tak jak Ty marzę o tym,żeby się chociaż poczęło dzieciątko w tym roku..
  8. rzeczywiście ta kafeteria nawala..albo posty wywala albo 2 razy człowieku piszesz i dopiero oba wskakuja..
  9. ja dzisiaj mam kiepski dzień, chyba te 2 tabletki bromergonu robią swoje,bo jakoś apetytu nie mam za bardzo, lekkie zawroty głowy i na dodatek od wczoraj poolewają mnie jajniki czy jajowody i boję się,ze jest coś nie tak po tej laparoskopii..nie chce,żeby sie jakis płyn gdzieś zowu nagromadził..mam 5 dc więc tłumaczę sobie,że to może jeszcze działanie @ ale na wszelki wypadek napisałam meila do mojego gina..ehh A negatywne skutki bromergonu to zapewne dlatego ze wczoraj skusiłam sie na parę kieliszkow..blondynka..
  10. oby 2 tłuste kreseczki na teście pokazały się każdej z nas w tym roku..oj marzę o tym..
  11. madzisuiek w takim razie teraz czekamy na Twoje pozytywne wieści:)
  12. a ja mam dzisiaj 4dc i jużchce te dni po 10 dc,żebym wiedziała,że przytulanie z mężem ma głębszy sens:) Dziewczyny a tak nawiasem to jak staracie się o dzidziusua to przytulacie się z M każdego dnia czy robicie przerwy..bo moja poprzednia gin powiedziała mi,że najlepiej co 2 dzień..ale ja się tego nie trzymam :D
  13. madziusiek wizyta w szpitalu za 9 m-cy to byłby sukces..ale z ogoromnym usmiechem na twarzy...mimo,ze kazda wizyta w szpitalu to stres.. gocha trzymam kciuki,zeby ciocia nie przyjechała ;)
  14. madziusiek ta wizyta za 9 m-cy w szpitalu to byłby sukces:) marzę o tym..mimo,że kazda wizyta w szpitalu dla mnie jest stresujaca..ale taką to bym z usmiechem na twarzy przyjęła.. gocha trzymam kciuki,żeby @ się nie pojawił:)
×