Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majaa86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez majaa86

  1. Tylko ja mam torbiel 6 cm i pod nia druga spłaszczoną na 3 cm..i teraz cały czas czuję justa za radę..wiem,że to dużo, dla mnie bardzo dużo..ale boję się o ten jajnik,żeby mi go nie zniszczyło..:/
  2. Justa masz rację z tym PCO zapewne,bo teraz przeczytałam co to jest kauteryzacja jajnikow i rzeczywiscie on mówił mi,że zrobi mi nacięcia na jajnikach,zeby pecherzyki mogły być uwalniane.. Justa czy Ty miałaś może cos takiego robione? czytam o tym i się przerażam,bo pisze,że czesc pechcerzykow jest niszczonych,co obniża płodnosc kobiety i ze trzeba dobrze postawic diagnoze,bo zabieg jest nieodwracalny..:[[[
  3. jeśli chodzi o konsultacje to własnie dlatego poszłam do tego gina,bo tamta ginekolog-babka chciała dac mi anty a potem mowiła,że jak nie podziała to laparoskopia..ten powiedział od razu laparoskopia..robił mi pół godz usg, wyszło na jaw,że cały czas mam te torbiele na prawym jajniku a tmta mowiła,że mi znikły po miesiacu a potem znow sie pojawiły..jednak zdjecie jest identyczne jak to w lipcu..dodatkowo tamta mówiła mi,że lewy jajnik jest czysty a wczoraj na usg widziałam ile pecherzykow w lewym jest..w ogole jak dokładnie to wczoraj zobaczyłam to widze skale problemu i wiem,że laparo jest konieczna..mam powiekszone jajniki bo tego dziadostwa sie nagromadziło.. A jeśli chodzi o szczepienie to czy liczy się,jesli w gimnazjum miałam robione 3 probki szczepienia? to jest raz w zyciu czy tzreba powtarzac? Justa dziękuję za cenne informacje..zastanawiam sie nad tym NFZetem..boje sie,że cos mi spieprza..mój M powiedział,że trzeba zrobić i tyle..ten ginekolog chwalił,że w tej klinice jest najlepszy specjalista na małopolskę..u mnie trzeba usunąć te torbiele, jakś błone,która obrosła wokół jajnikow i powiedział,że w trakcie może jeszcze wyjść coś z przydatkami, dlatego koszt 3 tys..może warto zainwestować w zabieg..sama nie wiem..
  4. No i jestem po wizycie..nic dobrego..torbiele 2 na prawym jajniku i pecherzyki pojedyncze..na drugim liczne pecherzyki..wskazanie - laparoskopia..czy któraś z was wie cos na temat Specjalistycznego Centrum Medycznego Chirurgii Małoinwazyjnej SCM sp. z o.o. w Krakowie? Moj gin chce zebym zrobiła sobie tam laparo 3 tys koszt. Czekaja mnie badania. Czy orientujecie sie czy mozna szczepienie przeciw zółtaczc wybrac w trybie przyspieszonym? tzn chciałabym zrobic ten zabieg po 20 grudnia ale nie wiem czy zdaze ze szczepieniem? :/ boje sie..narkozy najbardziej...za dziecka mialam 2 operacje i uraz został..przeraziły mnie pechcerzyki w tych jajnikach..;((( chlip a czy po laparo trzeba iles czasu odczekac do staran? pocieszcie mnie prosze..
  5. Ja jeżdze do gina w odległości dobre 30 km od miejsca zamieszkania..na miejscu sa ginekolodzy pseudo,ktorzy najchetniej to tylko operacje robia..wiec dla swojego zdrowia psychicznego nawet wole progu ich gabinetow nie przekraczac.. Stokrotka to pieknie Ci poszło..raz dwa :D Ja mysle,że u nas to głównie stres gra pierwsze skrzypce i to,ze M wyjezdza i nie ma go regularnie..hmm..bedzie trzeba cos z tym zrobic jak nic nie ulegnie zmianie po nowym roku..
  6. tylko ja nie mowie,ze z tych 10 m-cy tylko 4 ;) chce po prostu jak najwiecej wiedziec o sobie-swoim stanie zdrowia a wizyta,ktora trwa 15 minut nic mi nie daje..jest czas na usg,wypisanie recept i zero tłumaczenia..tylko sie kase płaci..
  7. justa my z M staramy sie w sumie od poczatku roku..staram sie jak na razie ustalic przyczyny niepowodzen, nie mozna u nas mowic o regularnym staraniu sie, M ma wyjazdy i nie zawsze jest wtedy co trzeba..w kazdym razie na 10 m-cy starn moze przez 4 m-ce był wtedy co tzreba..tez sa klotnie i zgrzyty..na razie chce rzetelnej oceny ze stony gina-dokladnosci i wyjasnien..potem bedziemy myslec o innych metodach..
  8. justa a jak wysoka mialas prolaktyne i ile bromka zazywałas?
  9. justa ale duphaston działa też na ciałko żółte własnie z tego,co pamietam..czytałam w ulotce..wiec pewnie dlatego..
  10. justa cieszę się,że nie jestem osamotniona w odrzuceniu anty..:) a powiedz mi jaki był Twój problem oprocz prolaktyny i ile sie starałaś o dzidziusia,jesli mozna wiedziec?
  11. justa jesli chodzi o any i PRL to po odstawieniu anty wzrasta PRL..wiec jesli to ona mi przeszkadza to nie wiem po co zazywac anty,ktore pozniej spowoduja wzrost prolaktyny..dziwne to wszytsko,dlatego chce opinii innego gina,zeby nie tracic 2 cykli i potem miec byc moze jeszcze wieksze problemy z PRL :/
  12. justa a w zwiazku z czym robiłas to nocne potajemne usg ;> ?
  13. justa dziekuję za informacje..jak to dobrze wymienić swoje doswiadczenie.. U mnie zaczęło się wszystko od wizyty u gina, wszystko było ok,ale w zwiazku z tym,,ze miałam 2 operacje (pekniety wyrostek i skret jelit) w wieku dzieciecym gin zasugerowała zebym zrobiła sobie ś droznosc jajowodow. wyszło ok.potem kontrola po 1,5 miesiaca i powiedziala mi ze mam zmiane okolojajnikowa-czytaj torbiel -ale to dowiedzialam sie dopiero u nastepnej ginekolog..mialam 2 torbiele,dosc duze jedna prawie 6cm,druga 3 cm. nie przyjmowalam wtedy zadnych lekow hormonalnych,wiec w naturalnym cyklu..potem zrobilam hormony,wyszla prolaktyna 35ng/ml, zazywalam primolut na torbiele,w nastepnym miesiacu ich nie było juz, potem duphaston i Clo w jednym cyklu i znow duphaston. Od 2 miesiescy bromergon pol tabletki na noc na PRL. Jednak w zwiazku z tym,ze gin nie przejela sie moja prolaktyna i chciala mi dac na 2 m-ce antykoncepcyjne zeby zablokowac jajniki aby nie tworzyly sie torbiele postanowilam,ze sie skonsultuje i nie wykupilam anty i teraz ide do innego gina w piatek.nie pasuja mi anty do prolaktyny i w ogole cos mi tu nie gra,czemu tak szybko bo w sumie po 3 wizytach przestala stymulowac jajniki i chciala je zablokowac anty. musze to wyjasnic...
  14. rozumiem..to już pewnie będę po bo moj cykl to 28, 29 dni..czy jesli bedzie juz po peknieciu to bedzie tez on w stanie podczas usg stweirdzic czy mam wydoelne ciałko żółte? Dziewczyny zachodzę w głowe co mi jest, bo zawsze miałam cykle regularne 28 dni jak w zegarku prawie..a tu na jeden raz jakies torbiele pod prawym jajnikiem i prolaktyna 35ng/ml..czy sama prolaktyna moze powodowac torbiele? juz nie moge sie doczekac tej wizyty u gina..chyba go zasypie morzem pytań..byleby tylko odpowiedział..
  15. justa ja miałam robioną drożnosc jajowodow i jest ok..torbiele i prolaktyna to jak na razie cos co mnie dobija..zobaczymy w piatek po ginie czy beda jakies "nowosci'..oby nie
  16. moniś-miś a możesz coś więcej napisać na temat tych testów? jak dzialają,gdzie i za ile można zakupić?:)
  17. madziusiek po wizycie piatkowej zdam relacje..mam nadzieję,że będę zadowolona..ja pracuje do końca tygodnia, potem rejestruje sie w UP i biorę się za siebie..będę jezdzic na rowerku ale stacjonarnym..ale tabletki moze tez bo ja straszny nerwus jestem..jak dostane cisnienie to w momencie mam nerwy na poziomie mont everest a potem po 20 min spadek i ryczen na przykład.. dziewczyny jakie macie sposoby na liczenie dnia owulacji?mierzycie temperature czy tylko testy owulacyjne? Ja w piatek mam 15dc,mial przyjechac mąż i miałam nadzieje,ze moze jeszcze coś załapie,ale mąż nie przyjedzie i pewnie i tak bedzie za późno..bo już śluz obfity i rozciagliwy miałam..dzisiaj rano tak mnie jajniki bolały jak na owulke,wiec nawet jakby przyjechał to pewnie po wszystkim..ehh załamka..a nastepny cykl z jajnika na ktorym mam torbiele wiec nawet sie nie łudzę na Mikołaja:(
  18. madziusiek wiem,ze najgorszy..dlatego jak bede u gina to sama poprosze o jakies tabletki na uspokojenie..musze sie wyciszyc..koniecznie
  19. a ja już tylko czekam napiątkową wizytę u gina..postanowiłam,że wypytam go o wszystkie możliwe rzeczy,bo już mnie dobija to domniemywanie,co mi dolega.. Podobno gościu jest dokładny i skrupulatny i wszystko wyjasnia-oby mi też.. A czy orientujecie się może czy stresujaca sytuacja-a dla mnie taką jest pobieranie krwi (zawsze jest problem,bo mam zyły głeboko i nie moga i ch wyczuć,co powoduje,że czsami mi słabo) może zafałszować wyniki poziomu Prolaktyny? Czy to może tak od rzu działać?
  20. Wiem..ja sobie tak mówię,ale ten rok zleciał bardzo szybko..i wiem,że łatwo nie będzie..wyjazdy M, moje problemy także na pewno nie jest kolorowo..mi też się serce kraje jak widzę jak mojemy M błyszczą oczka na widok dzieci moich braci..a mi wtedy od razu łzy się pchają do oczu..nawet przy nich i muszę uciekać w kąt..masakra..
  21. ja w marcu 27...ale pocieszam sie,ze do 30 sie wyrobie moze..ale jak widze jakie sa rezultaty albo inaczej,ze ich nie ma ta zaczynam watpic w siebie i wszystkich doktorow..jak zaczełam chodzic do gina to wtedy sie problemy zaczeły..moze nieswiadomosc byłaby lepsza czasami.. Madziusiek musimy wierzyc,ze bedzie dobrze..nie ma innej opcji po prostu..
  22. madziusiek a jaki jestes rocznik?jesli mozna wiedziec..ciekawa jestem;) nie przejmuj się..my kobiety jestesmy silne! Pozbieraj się w sobie a jak już będziesz po spotkaniu z dyrektorami to się wypłaczesz spokojnie..ja jestem po @ i dalej mi sie chce ryczeć,ale zajmuje sobie głowe pierdołami,zeby się nie załamywać i piję meliske..
  23. madziusiek głowa do góry..nie jesteś sama..ja jakiś dziwny miałam ten okres..pierwszy dzień inko inko, drugi obfity, trzeci prawie spokój i tyle..po okresie..a zawsze miałam 4-5 dni..już chyba wszystko się przestawiło..w tamtym cyklu po Clo miałam bardzo obfity..nie mogę doczekać się tej wizyty u gina 30. ciekawa jestem co mi powie..ja pracuję tylko do końca miesiaca,ale powiem wam,że ciesze sie troche,bo moze sobie odpoczne i sie wycisze..trzeba byc dobrej myśli..nadzieja człowieka mobilizuje..damy radę! Musimy.
  24. madzisiek ja tez teraz tak mialam,że na 3 dni przed okresem przez pierwsze pół dnia wygladalam jak widmo..mialam cicha nadzieje,ze to przed ciaza,ale niestety przyszedł @ Ale u Ciebie może byc oznaka ciazy i tego Ci zycze:)
×