boona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez boona
-
Hej :) Pamietacie ta maszynke do golenia i fakture? Wczoraj dostalam wezwanie do zaplaty - koszt faktury, odsetki i 15 zl za monit :P
-
a mi juz odrosly do łopatek, bardzo szybko mi rosna, musze znalesc jakias nowa inspiracje ;)
-
Tu inne propozycje http://gaffi86.blogspot.com/
-
o to chodziło? http://1.bp.blogspot.com/-io8ysjp4i94/UZ-fK6BrKkI/AAAAAAAAIKA/BkMDpmjtvrg/s1600/damskie+fryzury+krotkie+wlosy,+fryzura+krotka,+fryzury+z+wlosow+krotkich+30a.jpg
-
moge poszukac, ale czy znajde to nie obiecuje :)
-
w weekend- ale tylko my w trojke. Jakby zliczyc to ma co roku 4 imprezy- u mamy, taty, babci i w przedszkolu. Teraz dojdzie 5 o ile pojedziemy do mojej babci.
-
Witam :D oj fanie fanie- wypuscili juz z izolatki? u mnie tez leje od rana. ale to i dobrze, beda grzybki, beda grzybki :D
-
tak, spi, ale juz zrobila sie mniej "czuła"- przez mlodego, meczy ja czasami, okazuje jej za mocno milosc ;)
-
Asia, nie bylo takiej potrzeby, mamy zabezpieczony dol, a ona ani mysli wspinac sie w gore, zreszta jest mala a i tak balkon jest otwarty tylko gdy ktos jest w domu...
-
Hej :) Ja pojade z mlodym w przyszly weekend do babci, ale to jeszcze nic pewnego. U mnie leje wlasnie deszcz, ale to i dobrze bo mam te doniczki wywieszone za balustrade. Te pnace okazaly sie fasola ozdobna i rozrosly mi sie ze hej, no i groszek pachnacy i cos tam jeszcze. A moj w mojej drugiej doniczce wysial sobie szczypiorek wiec mam mini warzywniak juz chyba. Ale przynajmniej nie musze podlewac dzisiaj :D
-
Witam, Ja wczoraj bylam nad Slaska Harta, zrobilam fotki, potem je tu wrzuce. A przejezdzajac przez Krnov widzialam skutki traby powietrznej z 18.04, drzewa polamane jak zapalki w gorach, dachy pozrywane.
-
no i juz jestem spokojna-p to nie prusaki ale owad tez z rodziny karaluchow- zadomka http://www.digart.pl/praca/7127331/Zadomka_polna.html#.UcQoR9jAyho
-
Jak ostatnio jechalam nad moze to oczywiscie zabladzilismy i jechalismy 16 godzin. Moj zawsze gubi droge, jechalismy przez Niemcy, niby szybciej.... :O
-
Asia, a Ty co? hehehe, sledzisz burze ciagle? Ja czekam na tego faceta z tej firmy dezynfekujacej, ale juz jestem pewna ze to prusaki leśne
-
Zazdroszcze.... :) Moja kolezanka jest tam wlasnie, przedwczoraj byla tam na koncercie Bon Jovi
-
a po lewej masz "mapa burzowa Europy, widac wtedy ile tego jest
-
Hej? Tu jest taka strona fajna, ja zawsze sprawdzam tam czy beda burze. Jak klikniesz "animowana" to zo baczysz w ktora strone przemieszcza sie front http://burze.dzis.net/?page=mapa
-
wyglada smakowicie, narobilas mi smaka :D
-
moze zle sie wyrazilam- jak jest ciemno. Ja zasypiam ok.24 wiec nie mam problemu i aby je zlapac. chyba wybiore sie nad wode popoludniu, wczoraj mialy byc burze i sie kisilismy w domu, dzisiaj juz nie wytrzymam chyba :P
-
Witam :) U nas kolejny dzien upalow.... Co do kratek- slyszalam ze dobra metoda sa naciagniete ponczochy na te kratki, wtedy nic nie wejdzie. Wydaje mi sie ze to jednak nie sa pruski domowe, za balkonem mam wycinke drzew, patrzylam na zdje`cia i bardziej przypomina mi to prusaka lesnego. Oczywiscie nic nie ma w pulapce, ja wczoraj wieczorem zabilam dwa.
-
eh, byl ten facet z tej firmy od dezynfekcji, pokazalam mu wczorajszego robala, powiedzial ze to nie jest karaluch. Myslalam ze jest roznica miedzy karaluchem a prusakiem. Porozstawial pulapki detektory w mieszkaniu (3 sztuki) i przyjedzie w piatek. I do piatku nie zabije zadnego bo to sie mija z celem. Nie wiem czy te pulapki nie zaczna mi ich sciagac wiecej bo to takie kartonowe pudeleczko a w srodku jest tasma klejaca i przyklejona jakas tabletka.... :O
-
nol nie tak latwo sie ich pozbyc, bo potrafia jesc nawet to co dla nas niejadalne i moga przezyc bez jedzenia nawet 40 dni. Miedzy 13 a 14 ma przyjechac facet z firmy zajmujacej sie dezyfekcja. Bylam w administracji i pani zadzwonila do niego.
-
Hej :) Wczoraj przyszla kobieta ktora opiekuje sie tym mieszkaniem pietro nizej, akurat sie kapalam wiec nie rozmawialam z nia dluga, byla lekko przestraszona tymi robalami. Moj zadzwonil do administracji i jakas jak odnalezli. Powiedziala ze ona tam robali nie widzi, wytlumaczylam jej ze w ciagu dnia ich nie ma, ze ma kupic jakies preparaty. Dzisiaj ma przyjsc znowu. Wczoraj zlapalam 5 sztuk. I to w pokoju co gorsza. Wlasza chyba przez okno bo 3 byly na firance, jeden na podlodze i jeden biegal po lozku mlodego. Jeden okaz zlapalam i zaraz ide do administracji. Niech zamowia dezyfekcje calego pionu
-
a co robali i sasiadow- rozmawialam z jedna, ma to zapuszczone mieszkanie tuz za sciana- ona nic nie zauwazyla. Nawet nie wie jak pruskaki wygladaja. Zreszta te cwane bestie szybko uciekaja i laza tylko w nocy. A sasiadow nie znam, jak to w wiezowcu- na pietrze sa 3 mieszkania, nawt nie wiem jak maja na nazwisko sasiedzi po lewej, po prawej wiem ;)
-
ostrzegaja :P