TOPKA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
14kg teraz 8mcy po porodzie waze 5kg mniej niż przed ciaza, be cwiczen, musze tylko wymodelować brzuch reszta ok :)
-
maxim, super przyrost bety :) powinna się mniej więcej podwajać co 2-3 dni :)
-
dziewczyny aby zajść w ciąży to tarczyca musi być na poziomie 1-1,5 najlepiej, przy wyższej tez udaje się zajść ale bez lekow najczęściej dochodzi do poronienia niestety.
-
miało być jadu a nie sadu -pisze z telefonu, ale jakbyś była inteligentna to byś się domyślała a twoja powyższa wypowiedź jest na poziomie kilkulatka... ale dobra. już koniec tej przepychanki.
-
ją zamykam dyskusje bo to rzeczywiście do niczego nie prowadzi. trzymajcie się dziewczyny.:)
-
droga lou swoją powyższą wypowiedzi a potwierdzilas tł co właśnie napisałam-człowiek nie może mieć tu własne go zdania no chyba że jest zgodne z większością a ją dziś pisząc że jestem od dłuższego czasu olewana teraz czytam u ciebie w poscie że krzycze na forum o kłamstwie i obludzie..nic z tych rzeczy.powtarzam ostatni raz oburzają mnie pomaranczowe wpisy od osób które najpewniej są stąd a nie chcą mi czegoś powiedzieć wprost. zaglądam tu żeby się czegoś dowiedzieć czasem zapytam i wtedy się zaczyna...ciągle ktoś coś do mnie ma więc jakbyś się poczuła na moim miejscu... dlatego jak mam tu wejść i zaraz sobie zepsuć nerwy to dziękuję zdrowie małej jest dla mnie ważniejsze. dziękuję za mile słowa i troskę tym ktore coś skrobnely:) nie wymagamy żeby mnie ktoś śledził na innym forum-nie wiem kto miał ten pomysł...ale ją jestem na innym topicu i jak którejś dziewczyny nie ma kilka dni tojjest to wylapywane po prostu, człowiek czuje się lepiej jak ta osoba się zjawia jest miło witana a tu ktoś od dłuższego czasu zasmieca forum swym jadłem a mnie to już męczy.tyle w temacie.więc wybaczcie.w nikogo nie bije moja wypowiedzia.przepraszam jeśli kogoś urazilam. virada mój mail jest na skrzynce jeśli chcesz pisz chętnie wymienię uwagi bo termin mamy ten sam chyba.j a jak się forum trochę oczyści z tych zolzowatych pomarańczy to może wpadnie:)
-
tak jak ktoś wyżej napisal jak się przytakuje to jest cacy jak powiedziałam jakie jest moje zdanie to znów jestem atakowana dlatego nie chce mi się pisać bo ciągle ktoś zyczliwy się mnie tu czepia...jak napisałam wystraszona że mam problemy jelitowe tk ktoś z sarkazmem rzucał że się chwale sraczka na forum.gdy pytałam o ruchy to było że jestem panikara... itp. dlatego właśnie takie są moje odczucia a to czy pomarańczą jest ktoś z nas czy z zewnątrz (w co wątpię) to już nie wiem i dochodzić nie mam zamiaru. forum powinno być forma pomocy a nie psuciem nerwów. dlatego moja dziś decyzja o nie udzielaniu się bo zaraz ktoś się czepia.
-
taka prawda idź się leczyć!! w którym miejscu ja napisałam że ktoś ma mnie szukać na innych forach?? nosz kurwa gdzie?? a to że forum zrobiło się dziwne to widać od dawna.ją nie szukam tu pocieszycielek ani przyjaciół ale skoro ktoś wrzuca linka np z ręcznikiem dla dziecka i przez 2 stronytrzeba czytać zachwyty nad nim a ktoś inny pyta o coś konkretnego i czasem wcale nie uzyskuje odpowiedzi to chyba mam rację mówiąc o kółku wzajemnej adoracji.jestem pewną że taka prawda to którąś z was nie mająca odwagi się podpisać swoim nickiem więc ja dziękuję. było milo ale się skończyło nie będę się narzucać, biadolic ani wam przeszkadzać.powodzenia, życzę szczęśliwych porodów i zdrowych dzieci. na żadnym innym forum nie spotkałam tyle jadu i złośliwości co tu pisanych przez pomarańcze czy to prawdziwe czy stale bywalczynie. pa ps,, wiem wiem zaraz będzie że topka strzeliła focha...mam gdzieś te opinie .nie mamczawczasu na udowadnianie na forum tego czy tamtego, takie potyczki do niczego nie prowadzą.a chamstwo najlepiej zbyć milczeniem więc milcze.
-
takaaaaa sprawdzana jak mniemam "pijesz" do mnie...a więc powinnam cię olac bo nie jesteś warta mych kilku cennych chwil ale powiem jedno Nigdy nie szukałam"przyjaciół" na forum, w życiu codziennym o nich trudno a co dopiero tu....a gdybyś byłą bystra to nie pisalabys takich bzdetow bo wiedzialabys że jestem na forum rzadko a przyjaźnie trzeba pielęgnowAć więc jak się ma piernik do wiatraka???;) żal mi cię dziecko.
-
dziewczęta ją się nie obrazam bo nie mam 15lat;) powiedziałam tylko jak to wygląda z mojej strony szczerze i bez złośliwości. tak jak pisze koala wcześniej było lepiej bo napisaliście konkretniej krócej rzeczowo było nas mniej i szło się w tym połapać teraz 1 dzień niebycia tutaj i problem z nadrobieniem... ją już kiedyś pisałam że wieleddziewczyn zniknęło podejrzewam że z tego powodu o którym pisałam wyżej. ją czuje się dobrze, krążek ti mniej więcej to samo co szew, ale mam ogólny nakaz lezenia do końca...mogę tylko wstać siku zrobić parominutowy spacer po mieszkaniui do łóżka... trudno, dla tej mojej małej księżniczki jestem gotowa na to poświęcenie:) z mężem dalej trwa walka o imię ale powoli przekonuje się jednak do elizy:):) czas pokaże.po wyjściu stąd muszę dokupić potrzebne rzeczy których nie mam dla siebie i małej bo muszę być gotowa na każdą ewentualnosc że urodzi się wcześniej..oby nie. a sam krążek ma mi w tym pomóc żeby się już więcej szyjka nie skracala...jestem dobrej myśli.tylko to mi zostało:) nie mogę się już lipca doczekać:)
-
witam po długiej nieobecności której żadna i tak nie zauważyła niestety...i tu zacznę od odniesienia się do słów którejś z pomarańczy..otóż mam odwagę napisać to pod swoim nickiem że ma rację ta co napisała że zrobilyscie tu troszkę kółko wzajemnej adoracji...nie mówię złośliwie ale tak jest niestety.sama tego doświadczyłam kilka razy kiedy moje posty były olewane chociażby ostatnio moje zdjęcie brzuszka słowem nie było skomentowane chyba tylko messi bodajże napisała miłe słowo.ale głupie ciuszki potraficie pprzeżywać przez 2 strony czasem....czasem gdy o coś pytam to uzyskam może 1-2 odpowiedzi, inne dziewczyny dostają ich całą stronę... ale cóż macie do tego prawo jednak nie dziwie się tym złośliwym wpisom bo mają w większości swe uzasadnienie niestety. sama często was czytam ale nie pisze skoro zostanę olana.. teraz nie było mnie 3tyg i nawet nikt tego nie zauważył...jestem już 2 tydzień w szpitalu po tym jak zaczęłam plamic okazało się że skraca mi się szyjka i muszę mieć krążek założony..może jutro wyjde do domu.najważniejsze że z małą wsio ok ma już ponoc 1750g a to dopiero 30tydzień..czuje się dobrze ale strachu się napadła. co do x landera xa bo ktoś mówił że mała gondola i mało zwrotny, nieprawda mam go jest trochę ciężki-bardziej dla wysokich osób ale zwrotny i bardzo stabilny.dziewczyna która mi go sprzedała rodziła w sierpniu a dziecko woził a do stycznia...więc nieźle uważam. co do wagi mam 180cm i waze ok 78-80kg nie wiem dokładnie bo się th w szpitalu nie ważyłam. idę na badania jak wrócę tk jeszcze się odezwie. pozdrawiam
-
witam po długiej nieobecności której żadna i tak nie zauważyła niestety...i tu zacznę od odniesienia się do słów którejś z pomarańczy..otóż mam odwagę napisać to pod swoim nickiem że ma rację ta co napisała że zrobilyscie tu troszkę kółko wzajemnej adoracji...nie mówię złośliwie ale tak jest niestety.sama tego doświadczyłam kilka razy kiedy moje posty były olewane chociażby ostatnio moje zdjęcie brzuszka słowem nie było skomentowane chyba tylko messi bodajże napisała miłe słowo.ale głupie ciuszki potraficie pprzeżywać przez 2 strony czasem....czasem gdy o coś pytam to uzyskam może 1-2 odpowiedzi, inne dziewczyny dostają ich całą stronę... ale cóż macie do tego prawo jednak nie dziwie się tym złośliwym wpisom bo mają w większości swe uzasadnienie niestety. sama często was czytam ale nie pisze skoro zostanę olana.. teraz nie było mnie 3tyg i nawet nikt tego nie zauważył...jestem już 2 tydzień w szpitalu po tym jak zaczęłam plamic okazało się że skraca mi się szyjka i muszę mieć krążek założony..może jutro wyjde do domu.najważniejsze że z małą wsio ok ma już ponoc 1750g a to dopiero 30tydzień..czuje się dobrze ale strachu się napadła. co do x landera xa bo ktoś mówił że mała gondola i mało zwrotny, nieprawda mam go jest trochę ciężki-bardziej dla wysokich osób ale zwrotny i bardzo stabilny.dziewczyna która mi go sprzedała rodziła w sierpniu a dziecko woził a do stycznia...więc nieźle uważam. co do wagi mam 180cm i waze ok 78-80kg nie wiem dokładnie bo się th w szpitalu nie ważyłam. idę na badania jak wrócę tk jeszcze się odezwie. pozdrawiam
-
Szpital Wojewódzki Tychy - PORÓD!!!
TOPKA odpisał graminis na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to tym bardziej jestem ciekawa twych odczuc! :) powodzenia!:) -
dzieki Lady G za mily komentarz tylko Ty zauwazylas moja Brzuszkowa Tworczosc;) heheh u nas walka o imie trwa, bez efektow narazie!:(
-
elissska znasz moje zdanie: Alicja albo Eliza;) heheh ewentualnie Liwia - Oliwia tragedia, same Oliwki na ulicy...