Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pati10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pati10

  1. Cześć dziewczyny. Po raz kolejny muszę Was opuścić, bo nasze pierwszy raz w życiu ujrzane i usłyszane serduszko naszego dzidziusia przestało bić... Dziękuję Wam za wsparcie.
  2. Cześć dziewczyny. My znowu jesteśmy z mężem na początku drogi... W poniedziałek pojechaliśmy do ginekologa założyć kartę ciąży, a okazało się, że serduszko naszego dzidziusia już nie bije... Dzisiaj wyszłam ze szpitala. Olivio trzymam kciuki.
  3. Dzięki dziewczyny. A co z estrofemem? Dzisiaj mam pierwszy dzień 9 tyg.
  4. Megi dzisiaj pierwszy dzień dziewiątego tygodnia. Poród jeszcze nie wiem, ale z moich obliczeń połowa czerwca :-)
  5. Aha; dziewczyny jak długo brałyście luteinę i estrofem (jeżeli któraś brała) i czy odstawiałyście stopniowo? Będę wdzięczna za odpowiedzi :-)
  6. Dziewczyny witam Was. Jesteśmy z mężem po wizycie, mamy jednak jednego zarodka, ma już 15 mm :-) Widzieliśmy i słyszeliśmy serduszko :-) Dziewczyny jeżeli pamiętacie, możecie napisać jakie tętno miały Wasze maluszki w 8, 9 tc, albo jakie są normy? Mam trochę schizy, bo w necie są strasznie wysokie wartości tętna podane, a nasz maluszek nie ma takiego wysokiego, ale doktor powiedział, że wszystko jest w porządku... Jak zwykle muszę znaleźć sobie jakiś powód do zamartwiania... Tak bardzo chcę, żeby wszystko było dobrze... Wczoraj zauważyłam, że brzuszek poniżej pępka zaczyna wystawać :-) Wygląda to jak połówka serca :-) Powoli ta ciąża staje się "namacalna" :-) Pozdrawiam Was kochane :-)
  7. ...najpierw nic, a teraz weszło dwa razy... sorki :-)
  8. Kafe to tak jak ja musisz czekać czy w drugim zarodku będzie serduszko. To jest możliwe, tak jak w ciążach naturalnych; ciąża bliźniacza jednojajowa. Ale miałaś minę, co? ;-) Pozdrawiam Cię cieplutko. A jak czujesz się fizycznie?
  9. Kafe to masz tak jak ja, też nie wiem czy w drugim zarodku będzie serduszko, tylko że Ty bliźniaki jednojajowe, a ja dwujajowe, (chociaż tego tak naprawdę też nie wiem ;-) ) Kochana to jest możliwe, tak jak w ciążach naturalnych. A jak się czujesz fizycznie?
  10. Ola bardzo Ci dziękuję. Trzymaj i nie puszczaj proszę :-) Olivio ja jadę już tym razem do swojego lekarza, nie do kliniki. On zaproponował taki termin, bo ma akurat dyżur w szpitalu i tam mnie przyjmie. Ostatnio też tak miałam wizytę. Miałam jechać dzisiaj do niego do gabinetu, ale mąż jest w pracy 24, a te wizyty są bardzo ważne dla nas i chcemy razem jeździć :-) Boję się, ale staram się nie dopuszczać do siebie w ogóle myśli, że może być coś nie tak... Tujko pozdrawiam Cię :-)
  11. Dziewczyny przepraszam, że się nie odzywałam, ale miałam ostatnio dość duże problemy z bólem żołądka, nie miałam siły na nic, ale już jest lepiej. Megi masz też rację, mąż wrócił 3dni wcześniej :-) Wczoraj ustaliłam wizytę; sobota 10.00. Trzymajcie kciuki proszę, żeby było nadal chociaż to jedno bijące serduszko... Aga cykl sztuczny to chyba jest kriotransfer na estrofemie; ja tak zawsze miałam.
  12. Bratek a długo tak Cię bolał żołądek? Mnie boli niezależnie od tego czy coś zjem czy nie, praktycznie non stop mnie "gniecie", a wczoraj wieczorem myślałam, że mi go wykręci. Gin powiedział, że mogę brać rennie, ale przecież nie mogę go brać co kilka godzin...
  13. Dziękuję Wam dziewczyny. Uspokoiłyście mnie troszkę ;-) Olivia trzymamy kciuki :-)
  14. Dzięki dziewczyny. Megi uspokoiłaś mnie trochę, że to ze mną nie jest coś nie tak, bo właśnie jak serce zaczyna mi walić to panikuję (jestem ogólnie przewrażliwiona jeżeli chodzi o serce :-( ). Chciałabym pić, ale nie bardzo mi to wychodzi, tak może piję 2 szkl. dziennie, bo nie mam czego pić, od wszystkiego jest mi niedobrze; od wody, od soków i herbaty owocowej, bo są mi za słodkie :-( Jedynie co, to szklankę meliski dziennie jakoś daję radę.
  15. Zuza ja też zawsze tak mówiłam, że chcę poczuć ciążowe mdłości, a teraz bardzo żałuję tych słów... Wszystkie objawy, ale nie te... Uwierz. Moja mama nie żyje, ale teściowa zawsze powtarzała żebyśmy walczyli ile się da, żebyśmy próbowali, tylko że czasami wkurzało mnie już to jej gadanie, bo ona nie potrafiła zrozumieć, że po dwóch poronieniach człowiek naprawdę miał już czasami dość starań. Kobieta, która miała bez problemu piątkę dzieci nigdy nie zrozumie co znaczy psychiczne obciążenie całych starań: stymulacje, punkcje, transfery, oczekiwania, nadzieje, rozczarowania...
  16. Dziewczyny dzisiaj mija 26dpt i zobaczyliśmy i słyszeliśmy bijące serduszko u zarodka 3,9mm, a w drugim pęcherzyku też pokazał się zarodek, tylko jeszcze nie ma serduszka. Następna wizyta za 10-14 dni. Ciężko mi w to wszystko uwierzyć... :-) Sama się do siebie uśmiecham jak pomyślę o tym serduszku, tylko nudności, które niestety mam od zeszłego poniedziałku praktycznie całe dni, a dzisiaj nawet obudziły mnie w nocy tłumią radość...
  17. Witam dziewczyny. Jesteśmy po wizycie. Zarodek, który miał 2mm teraz ma 3,9 i widzieliśmy i słyszeliśmy serduszko :-), a w drugim pęcherzyku, w którym nie było zarodka teraz już jest; doktor powiedział tylko, że prawie taki duży jak ten pierwszy, ale na razie nie ma serduszka. Wizyta za 10-14dni. Jak pomyślę o tym bijący serduszku to "gęba" sama mi się śmieje, a z drugiej strony dalej nie umiem w to uwierzyć... :-) A samopoczucie fizyczne mam nienajlepsze, bo dzisiaj mija tydzień jak zaczęły mi się całodzienne nudności..., dzisiaj obudziły mnie w nocy... Naprawdę nic przyjemnego, ale wiadomo najważniejsze, żeby z zarodkami wszystko było w porządku. Pozdrawiam Was :-)
  18. Kafe bardzo bym chciała... czego Tobie i sobie życzę :-)
  19. Dziewczyny strasznie mi miło, że pamiętacie o mnie i śledzicie moje losy :-) Po moim ostatnim poronieniu zaglądałam tu do Was czasami, jak to się mówi "raz na ruski rok", ale się nie udzielałam, no bo forum mnie nie dotyczyło, ale jak niedawno na starym forum napisała Niedobrzyzna, że na dniach ma rodzić, to zaczęłam do Was zaglądać częściej, bo byłam ciekawa kiedy urodzi :-) ; Kochana życzę Ci dużo szczęścia i ucałuj i wyściskaj ode mnie Tymka :-) A jeżeli chodzi o mnie to myślę, że na następnej poniedziałkowej wizycie trochę więcej się wyjaśni. Trzymajcie kciuki proszę, żebym w końcu mogła do Was dołączyć na całe 8 miesięcy :-) A wszystkim, które wyczekujecie z niecierpliwością terminu porodu dużo cierpliwości życzę i oczywiście szybkiego, jak najmniej bolesnego porodu :-)
  20. Witam kochane. Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale mieliśmy z mężem trochę spraw do załatwienia i dopiero co dotarliśmy do domku. A więc tak :-) Jest jeden pęcherzyk z zarodkiem 2mm; wg usg 5tydz.5dz, a mam faktycznie 5tydz.4dz. :-) i jest drugi pęcherzyk, ale na razie bez zarodka i nie wiadomo czy zarodek później się zagnieździł (a to by się zgadzało, bo miałam plamienie w 7dpt wieczorem i potem w 10dpt rano), czy będzie pusty pęcherzyk; zobaczymy w poniedziałek. Ja marzę o tym, żeby chociaż ten jeden zarodek był zdrowy i dobrze się rozwijał...
  21. Aga przykro mi, ale dobrze, że masz śnieżynki; to pozwala trochę ukoić ból... Megi ;-) Życzycie mi tych bliźniaków ;-) , a ja ciągle marzę, żeby był chociaż jeden zarodeczek... Jutro usg. Trzymajcie kciuki.
×