Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pati10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pati10

  1. Dziękuję Wam kochane. Właśnie czekam na wypis, na męża i wychodzimy. Doktorek robił mi dzisiaj usg i powiedział, że wszystko poszło dobrze, że ma nadzieję, że teraz nam się uda, usunął też jakiegoś polipa. Jutro mam do niego jechać, bo chce mi założyć spiralę na 3 miesiące, po to żeby oddzielić jakieś tam ścianki, żeby nie zrobiły się zrosty. A ja jak wariatka dzisiaj pobiegałam sobie po schodach szpitalnych parę razy, bo chciałam ciuchy z szatni, a non stop była zamknięta i teraz tak mnie boli brzuch, że masakra. A tak dobrze się czułam... Miłego dnia dziewczyny :-)
  2. Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale dosyć długo byłam "przymulona", potem przyjechał mąż, potem nowa babka (gaduła ;-) ) do naszego pokoju i tak zleciało; nawet nie wiem kiedy. Ola przepraszam Cię. Wiecie jak się cieszę, że mam to już za sobą...? :-) Uff. Teraz tylko nasza dziewczyna jeszcze. Dobranoc :-)
  3. Olka dzięki :-) Ja też ściskam Cię mocno :-) Kurde, to czekanie zaczyna mnie coraz bardziej stresować...
  4. Cześć dziewczynki. Zuza ja od 14tej dzisiaj jestem w szpitalu, jutro o 11.30 mam mieć zabieg. Jednak znieczulenie do kręgosłupa, dzisiaj też miałam lewatywę; moja pierwsza, ale nie było tak źle ;-) Od 13ej nic nie jadłam, głodna jestem jak wilk... Mam nadzieję, że jutro nic nagłego się nie wydarzy i zabieg się odbędzie i że wszystko będzie dobrze. Chcę to już mieć za sobą. Zuza wiadomo, że ozmyślasz i zastanawiasz się jak to będzie. Ja bym chyba po stymulacji brała zarodki w 3 dobie, a reszta do blastocysty, ale sama zobaczysz, że w trakcie wszystko wyjdzie co i jak. Tak Zuza, jestem z południa, spod Opola. Sunia cały czas kuleje, w czwartek to ona ma zabieg. Jej zabieg stresuje mnie bardziej niż mój, ale wierzę, że będzie dobrze i w czwartek wieczorem będziemy obie szczęśliwe :-) Ja ją tak bardzo kocham... Tujka fajnie, że się odezwałaś. Aga, Olivia, też mogłybyście napisać co u Was. Goście, którzy jesteście z nami, a nie przeciwko nam; fajnie, mądrze piszecie, a wierszyk: mega :-D :-) Megi, Mala pozdrawiam :-) Dobranoc dziewczyny. Do jutra :-)
  5. Kilka ciekawostek: Termin „trollowanie” pochodzi od ang. Trolling for fish – metoda łowienia ryb na haczyk, ponieważ troll „zarzuca haczyk”, poruszając kontrowersyjny temat, często niepotrzebnie, aby wywołać kłótnię. Poprzez wsteczną etymologię uprawiających trollowanie nazwano trollami (od legendarno-baśniowych stworów z mitologii nordyckich). Osoba stosująca trollowanie zwykle reaguje wrogo zarówno na próby uspokojenia dyskusji, jak i agresywne reagowanie na jego zaczepki, merytoryczna zawartość dyskusji ma zaś dla niego znaczenie tylko o tyle, o ile rozpala w dyskutantach negatywne emocje i przyczynia się do kontynuowania sporu. Sprawia to zazwyczaj takie wrażenie, jakby troll sycił się nimi... ...trollowanie określane jest obecnie jako zachowanie patologiczne i chuligańskie...
  6. Gość z 13.09 wchodzisz? I co, stwierdzili, że już nic nie pomoże? Nie zapomnij zaznaczyć dzisiaj w kalendarzu jaki rozrywkowy dzień miałaś dzisiaj dzięki forum na którym tylko plujesz żółcią.
  7. Megi ja wolałabym spotkać się razem z naszymi drugimi połówkami, ale Wy kiedyś pisałyście (Ty i Tujka), że wolicie bez :-)
  8. Gość z 12.24; dobre :-D Megi bo Ty pochodzisz z Opola, nie? A gdzie jesteś zawsze w Polsce jak przyjeżdżasz z Niemiec?
  9. Gościu z 11.38 poprawiłaś mi humor :-D Super wpis :-) Gościu z 12.19 a ja wbijam do twojego jałowego łba (pisząc twoim językiem), że forum jest po to, aby publicznie wyrażać swoje myśli na konkretny temat. A ty w poszukiwaniu jedynej rozrywki w swoim życiu wchodzisz na forum, które ciebie nie dotyczy i plujesz jadem po to tylko, żeby przez chwilę poczuć się lepiej. Żal mi ciebie. Jakbyś miała trochę rozumku i zastanowiła się nad sobą, to byłoby ci żal samej siebie.
  10. Megi wczoraj byłam u doktorka po skierowanie i trochę się uspokoiłam jak z nim pogadałam. Muszę być w szpitalu w niedzielę między 13 a 14 niestety, a planowałam pojechać na 18 :-( Megi ja w Katowicach z Wami się nie spotkam, bo przyjechałabym z mężem, a Wy wolicie same, ale może damy radę w Opolu? :-) Witaj "malutka" :-) Niedługo startujesz :-) Gościu z 08.37 ja też nie chcę być złośliwa, ale nie wypowiadaj się jak nie wiesz o czym piszesz. Jak widać chyba to Twoje życie nie jest takie wspaniałe jak napisałaś, jeżeli wyszukujesz w necie forum, które Ciebie nie dotyczy i próbujesz nas pouczać :-D. To świadczy tylko o tym, jak bardzo czujesz się niedowartościowana, ale nam bidulko niestety niczym nie zaimponujesz. Proponuję, żebyś poszła do swoich "dorosłych" dzieci, pozałatwiajcie sprawy, o których pisałaś, może pojedźcie gdzieś na wycieczkę, porozmawiajcie i przede wszystkim niech Ci powiedzą, jaka jesteś "wspaniała", bo ewidentnie masz braki w tym temacie.
  11. Dzięki Zuza za słowa otuchy. Megi no, tak "sobie jeździliśmy" od jednego fachowca do drugiego. A Ty tak krótko byłaś w Polsce? Myślałam, że przyjechałaś na dłużej.
  12. Święta były, a tu takie wpisy... Naprawdę smutne to jest, ale czego się spodziewać na anonimowym forum, jeżeli w obecnych czasach człowiek potrąci człowieka autem i nawet się nie zatrzyma... Pisałam Wam kiedyś o naszej kulejącej suni. Leczyli ją na nerw, inni na więzadła, kupiliśmy dwie ortezy. Wydaliśmy ponad 2 tys. zł. i żadnej poprawy. W końcu w Wielki Piątek pojechaliśmy z nią do Czech do dr'a Nowaka i wiecie jaka jest diagnoza?; pęknięty fragment kości w stawie, który jej się przesuwa. Tak się cieszę, że w końcu trafiliśmy do odpowiedniego lekarza (naprawdę polecam). Szkoda tylko, że od 4 mies. tak się męczy biedna :-(, ale w naszej zasranej Polsce tak jest, że każdy leczy byle leczyć i zgarnąć kasę. Trzeba by być specjalistą w każdej dziedzinie. Najważniejsze, że wiemy w końcu co jej dolega i że można to "naprawić". Dziewczyny powiem Wam, że chyba zaczynam się powoli stresować też moim zabiegiem, a to jeszcze tydzień...
  13. Megi kiedy przylatujesz do Polski i na jak długo? Ja też bym miała cykora...
  14. Cześć Zuza :-) Wstępnie zabieg 13 kwietnia. Ja też kilka lat temu robiłam usg piersi tylko i nic więcej. Miłego dnia dziewczyny :-)
  15. Aga super, jesteś o kolejny mały kroczek do przodu :-) Kwaśna mandarynko ucałuj córeczkę od cioci z forum :-) Żeby nie myśleć to musiałabym sobie odciąć ten głupi łeb i zamknąć głęboko w szafie :-D
  16. Megi powiem Ci, że nie wyobrażam sobie, że mogłabym poronić po operacji. Wiem, że to może się zdarzyć, ale wtedy chyba już nie będę mieć żadnych nadziei, że kiedykolwiek się uda.
  17. Megi ;-), wtedy było z tym cewnikiem (grudzień, styczeń),a w lutym ja przesunęłam zabieg, bo mąż był za granicą, no a teraz z jego winy znowu się przesunęło. Wiem, że zawalił nie pierwszy raz, ale nie chcę go zamienić na innego, bo mam do niego zaufanie, a wiem, że ma bardzo dużo na głowie, pewnie stąd to jego roztargnienie. Nic, poczekam, pomęczę się jeszcze trochę psychicznie, a transfer i tak chcieliśmy robić dopiero w lipcu, sierpniu. A co porabiacie dzisiaj? Ja mam strasznneeeeego lenia.
  18. Już mam; muszę zmniejszyć stronę do 75% i tylko tak umiem wyłączyć reklamę, a jak powiększam stronę to od razu wskakuje znowu. Masakra jakaś. Olivio fajnie, że się odezwałaś, ale strasznie mi przykro, że opuszczasz forum, bo tak jak zawsze pisałam odbierałam Cię jako "dobrego duszka". Teraz to jeszcze bardziej jestem wkurzona na Dominikę. Rozumiem, że możesz czuć się niekomfortowo, bo to Ty zaprosiłaś ją na forum, ale nie Ty odpowiadałaś za to co ona tutaj pisała. A odebrało ją w ten sam sposób więcej dziewczyn, więc coś widocznie było z nią "nie halo". Szkoda, że przez nią nas opuszczasz. Myślałam, że bardziej nas lubisz... :-( Olivio życzę Ci wszystkiego dobrego i oby spełniło się to największe marzenie. Odzywaj się jednak czasami. Powodzenia :-) Aga gratulacje!! :-) Teraz oby do przodu. A jak się czujesz? Co się stało, że postanowiłaś wcześniej sprawdzić, czy się udało, miałaś przeczucia? :-)
  19. Jeju dziewczyny czy Wam wyświetla się dzisiaj taka wielka reklama wakacji z prawej strony? Nie umiem tego zamknąć, przesunąć, nie umiem przeczytać Waszych wpisów, bo reklama nachodzi na nie. Na drugim forum umiem napisy przesunąć w lewo, a tu niestety. Jak ją zamknąć?
  20. Zuza taką mam nadzieję, że trzy razy to po prostu za mało :-( A Tujka to "konkretna" kobitka. Myślę, że tak jak postanowi tak zrobi i żadne "nagadanie" tego nie zmieni ;-), ale fajnie to napisałaś :-) Aga właśnie jak się czujesz? Który to Twój dpt? Olivio odezwij się, bo naprawdę brakuje Cię na forum :-(
  21. Tujko ja też jestem pewna, że doktor (Polak chyba, tak?) nie zawinił, bo jest bardzo doświadczonym lekarzem; sama wiesz to najlepiej. Ze mnie wyciągnął 28 jajek. Pamiętam, że śmialiśmy się z doktorem M, że doktor P. "wyssał" wszystko co się dało :-) A my z mężem jeździmy od poniedziałku z naszą sunią do Katowic na rehabilitację. Po trzech zabiegach poprawy nie widać :-(, może to za wcześnie, ale w przyszłym tyg. zmieniamy rehabilitantkę, bo chcemy spróbować w kilku miejscach żeby mieć porównanie. Tak mi szkoda tej naszej suni... :-( A może znacie kogoś kto mógłby pomóc?
  22. Zuza, bo to niestety najtrudniejsza do wyćwiczenia część ciała u kobiet; tak niestety jesteśmy zbudowane :-( :-)
  23. Zuza najlepiej byłoby ściągnąć wszystkie treningi i robić według rozpiski Tony'ego, albo chociaż kilka i ćwiczyć według własnych upodobań (ja teraz tak robię), mieszać, żeby codziennie nie to samo. I sama wiesz; dieta :-) Ja teraz jakoś odkąd mąż wrócił (tak sobie tłumaczę ;-) ) wpierdzielam tyle słodyczy, że masakra. Nawet się nie ważę, bo i tak wiem, że na razie nic więcej nie schudłam. Wtedy miałam cel; bal, a teraz celu nie ma, więc sobie folguję.
  24. Fajnie, że się odezwałyście :-) Aga trzymamy kciuki za Ciebie. Podziwiam Cię za wytrwałość; ja robiłabym betę w piątek ;-) Tujko, właśnie, co powiedział doktorek? Podsunął jakiś plan działania?
×