Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pati10

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pati10

  1. Adopcja dziecka to naprawdę trudny temat i indywidualna sprawa każdego. Mój mąż już od jakiegoś czasu namawia mnie na rozpoczęcie procedury adopcyjnej, żebyśmy kiedyś nie zostali bez dzieci, ale ja się waham, bo cały czas wierzę, że nam się uda... A poza tym Tujko napisałaś, że jeżeli podchodzi się do in vitro to nie można rozpocząć procedury adopcyjnej, więc póki co temat adopcji dziecka u nas odpada. Gościu co do "7 kroków Pilates" Tony'ego to nie mam pojęcia, ja nie słyszałam :-) Miłej pięknie zimowej niedzieli Wam życzę :-)
  2. No właśnie Tujko, też się z mężem nad tym zastanawiamy jak to możliwe, ale już nawet nie mamy siły żeby się wkurzać. Olivio nawet nie pytałam, ale z tego co pisała mi jedna dziewczyna na drugim forum to jak w lutym byłby zabieg, w marcu kontrola i jak wszystko będzie dobrze, to w kwietniu transfer. Chciałam jak najszybciej po poronieniu, a tu minie 5 m-cy... Olivio i co, próbowałaś ściągnąć?
  3. Hej dziewczyny. Pisałam do Was wczoraj dwa razy po 23ej, ale widzę, że nic się nie wkleiło, więc jeszcze raz; Po pierwsze co tu za doły... Aż się smutno robi na sercu... :-( Aga ja też bym jeszcze poczekała jak napisała Tujka. Olivio sprawdziłam, jest. Wkleiłam linka, ale uznaje za spam. Wpisz "p90x3 dynamix". Tylko chyba musisz utworzyć konto żeby ściągać, chyba że już masz :-) Jestem po badaniu. Było okropnie, bardzo bolało. Przed @ muszę znowu jechać na wizytę, bo lekarz chce zrobić usg i wtedy da mi opis z wczorajszego badania; musi wszystko dokładnie pomierzyć, wczoraj tylko nagrywał. Powiedział tylko, że ewidentnie jest macica dwurożna i ze względu na poronienia zaleca plastykę macicy. Zabieg byłby w następnym miesiącu. Olivio fajnie, że zaczynasz "konkretne" działania :-) Miłego dnia :-)
  4. Oj Zuza, Ty też jesteś niezła ;-) : schudłaś prawie 2 kg.w dwa tyg. i twierdzisz, że to "tylko". Mi wyszło, że schudłam niecałe 2 kg. w 3 tyg. i chwalisz moje rezultaty :-) (Aga to samo :-) )Zacznijcie też się mierzyć, bo tak naprawdę po ubywających centymetrach bardziej zobaczycie efekty :-) Zuza nie będę nic więcej pisać, tylko naprawdę spróbuj tego programu o którym napisałam. Nawet nie będziesz wiedzieć kiedy minie pół godz. Średnio co 1,5 min. jest zmiana ćwiczenia, a tylko rób sobie wolniej powtórzenia niż Tony, ale staraj się wykorzystać cały czas na dane ćwiczenie. Najważniejsza jest dokładność. Dam Wam znać dzisiaj po wizycie. Troszkę się boję, bo pierwszy raz jak miałam HSG to strasznie mnie bolało, drugim razem nic, ciekawe jak będzie dzisiaj... Olivia, Aga i co, przyszła @? Megi ściągnęłaś trening? Tujka co u Ciebie?
  5. Megi tak, ćwiczę codziennie (oprócz tych dwóch dni o których pisałam) :-)
  6. Dzięki dziewczyny. (CHOM) Tujko tak jak napisała Olivia chodzi o urozmaicenie treningu, bo mięśnie przyzwyczajają się do tych samych ruchów, przez co ćwiczenia stają się mniej efektywne, a im więcej różnorodnych ćwiczeń tym więcej różnych mięśni wzmacniamy (i tych głęboko położonych). (IKUJ) Poza tym Chodakowska robi ćwiczenia na jakąś określoną grupę mięśniową, sama mówi, że np. tylko noga ma wykonywać ******* obecnie najskuteczniejsze okazują się treningi, które w jednym ćwiczeniu wzmacniają jak najwięcej mięśni :-) Megi jak piszę nazwę stronki z której na pewno ściągniesz ten trening to uznaje mi treść za spam, więc poradziłam sobie w inny sposób ;-) Nazwa stronki jest w nawiasach drukowanymi literami :-)
  7. PipiLena nawet nie próbuję sobie wyobrazić przez co przeszłaś... :-( Bardzo współczuję. Jeżeli chodzi o psychiczne samopoczucie to naprawdę pomaga pisanie tutaj na forum, z resztą są super dziewczyny :-) A o wiek bym się nie martwiła. Ja też mam 36 lat, a mogę się założyć, że czuję się młodziej (i fizycznie i psychicznie) niż niejedna 26-latka, która ma już dzieci. Dziewczyny co do naszych ćwiczeń, to moja waga wskazała dzisiaj 1,7 kg. mniej i minus 12 cm w obwodach!! Powiem Wam, że sama byłam w szoku ;-) To już razem minus 17 cm :-) Dziewczyny tak myślałam o Waszych ćwiczeniach skalpela i z całym sercem chciałam Wam polecić trening "dynamix" z programu Tony'ego P90x3. Uważam, że jest to najłatwiejszy trening z tego programu, poza tym trwa tylko 30 min. Kuszę Was, bo naprawdę super rozrusza Wam stawy i wzmocni mięśnie. Poza tym powtarzanie codziennie tych samych ćwiczeń nie jest dobre dla mięśni. Liczę na Was, że któraś spróbuje tego treningu :-)
  8. Dziewczyny dzięki za rady. Mnie boli już dzisiaj tylko troszeczkę prawa strona karku i grzbietu, codziennie jeżdżę do laryngologa na przedmuchiwanie uszu (zatok); nie wiem jak to się nazywa. Już wczoraj byliśmy z mężem na koncercie charytatywnym Kamila Bednarka i powiem Wam, że było super, wyskakałam się jak szalona, a sam Kamil... no no no... w telewizji zawsze wydawało mi się, że to taki "bardzo przyjemny chłopaczek", a na żywo okazało się, że to "kawał" chłopaka; wysoki, super zbudowany, naprawdę niezłe "ciacho" ;-) Olivio w końcu coś się "zadzieje" na forum :-) Którego idziesz na bal?, bo my z mężem 06-ego :-) Pozdrawiam Was i miłej niedzieli Wam życzę :-)
  9. Aha; dziewczynki możecie powiedzieć co jest skuteczne na opryszczkę, bo mojemu mężowi wczoraj się zrobiła? :-(
  10. Witajcie kochane. Nie odzywałam się, bo przedwczoraj byliśmy w trasie z mężem i po 14 godz. w drodze byłam padnięta, nawet nie wiem kiedy zasnęłam, a wczoraj sprzątałam dom i ozdoby świąteczne i tak mi dzień zleciał. A do tego wszystkiego po trasie dostałam nagle ataku bólu ucha i mięśni karku z lewej strony. Znajomy laryngolog powiedział, że to może być nerw trójdzielny, że mam to ogrzewać i niestety ból mięśni karku i grzbietu nie pozwolił na to żeby ćwiczyć. Dzisiaj jest trochę lepiej, ale dalej mam ograniczone ruchy głową na boki, więc chyba też nici z ćwiczeń :-( Na badanie jestem umówiona w środę na 20tą :-) Pozdrawiam Was i miłej soboty Wam życzę :-)
  11. Gościu z boku super :-) My chyba faktycznie niedługo będziemy musiały zmienić nazwę forum ;-) Olivio daj znać jak wrażenia po ćwiczeniach.
  12. Witajcie dziewczynki :-) Jak samopoczucie? U nas piękna pogoda, słońce, aż chce się żyć :-) Miłego dnia Wam życzę :-)
  13. ... ale mnie wnerwia to forum. Wam też dzisiaj cały czas wskakuje pierwsza strona?
  14. Zuza te ubywające kilogramy to trochę za szybko; chyba to woda, chociaż mogę (mam nadzieję) się mylić ;-) Tujko dlatego ja jem słodycze jak mam ochotę (oczywiście mniejsze ilości niż byłabym w stanie faktycznie zjeść ;-) ), dlatego nie mam typowych "napadów" na słodycze, że mogłabym zjeść kilogram na raz :-) Megi ja też przestałam cokolwiek planować... Dobrej nocy dziewczynki :-)
  15. Olivio zapraszamy :-) A ja dostałam dzisiaj @ :-) Jutro zadzwonię do lekarza, żeby mi nie powiedział za 10 dni, że nie doszły cewniki. Tujko "pokazałaś" Chodakowskiej? ;-) Miłej niedzieli Wam życzę dziewczyny :-)
  16. Tujko to może poćwicz coś łatwiejszego; nie masz może rowerka stacjonarnego albo orbitreka?, albo potańcz, porób ćwiczenia na które akurat w danym momencie masz ochotę i tak chociaż 20 min. dziennie na początek. Po takim czasie "niećwiczenia" ciało niestety się odzwyczaja i trzeba trochę czasu żeby wrócić do formy, ale oczywiście nie namawiam Cię, sama musisz czuć, że chcesz :-) Pisałam Ci, że ja też byłam załamana, ale teraz jest już naprawdę duuuużo lepiej :-) Ćwiczę codziennie, ale nie odmawiam sobie jedzenia; to znaczy staram się ograniczać węglowodany, a głównie słodycze, ale np. dzisiaj zjadłam 2/3 milki (kupiłam w promocji 10 i znowu cholerka będą kusić ;-) ), wczoraj najadłam się spaghetti z sosem; może dlatego moja waga nie spada tak szybko jakbym chciała, ale na mnie nie działają żadne "dietetyczne ograniczenia", bo jakbym np. totalnie odmówiła sobie słodyczy przez (powiedzmy) tydzień, to ósmego dnia zjadłabym wszystko co mi wpadnie w ręce, a tak codziennie coś sobie "skubnę" ;-) Powiem Ci tylko Tujko, że mi też było strasznie ciężko zebrać się w sobie żeby zacząć, a teraz naprawdę czuję się o niebo lepiej psychicznie :-)
  17. Tujka super :-) I jak, ćwiczyłaś dzisiaj? Zuza a Ty ważyłaś się? Ja sprawdziłam sobie notatki z mojego "odchudzania" sprzed prawie dwóch lat i wtedy też w ciągu pierwszego miesiąca schudłam tylko niecały kg, w ciągu nast. miesiąca 1,5 kg i dopiero w trzecim miesiącu waga ładnie spadła o 3 kg., chociaż centymetry ubywały od samego początku. No nic, poczekam, bo jestem zdesperowana ;-) Najważniejsze, że centymetry ubywają :-)
  18. Zuza witaj kochana :-) Tak, mięśnie ważą więcej, ale wiesz jak to jest... my dziewczyny lubimy mieć mniej na wadze :-) Tujka, Olivia, popieram Zuzę :-) Nie wykręcicie się ;-) Zapraszamy :-) Też jakoś ostatnio myślałam o Malej :-) Mala napisz co tam u Ciebie :-) Pozdrawiam Was. Ja idę ćwiczyć... :-)
  19. Tujka ja już kiedyś zauważyłam, że my bardzo często piszemy w tym samym czasie :-)
  20. Zuza ;-) :-) Wiesz co, na pewno lepiej suszone owoce zamiast słodyczy, bo są źródłem błonnika, magnezu, potasu i innych witamin, ale są dość kaloryczne, jednak większość ma niski indeks glikemiczny i można je spożywać w diecie odchudzającej, niestety właśnie daktyle i rodzynki mają wysoki indeks glikemiczny. Ty tak "patrzysz" na jedzenie? Jestem pełna podziwu, bo ja ograniczyłam tylko słodycze, ale jak mam ochotę na coś to jem. Wczoraj troszkę się podłamałam, bo zważyłam się i moja waga ani nie drgnęła!!! :-( Przeżyłam lekki szok, ale nie poddaję się. Tony ;-) zawsze mówi żeby się nie ważyć, że najważniejsze jest mierzenie centymetrem ciała i to, jak wygląd ciała się zmienia. W obwodach straciłam w sumie 5cm, ale wiecie jak to jest; my kobiety lubimy jak waga pokazuje mniej... Następne ważenie dopiero po @, więc gdzieś za 12 dni (o ile @ się nie spóźni). Tujka a co z Twoimi ćwiczeniami? Olivio? :-)
  21. Olivia fajnie to napisałaś :-) Zuza a ja słyszałam, że na zakwasy jest dobra właśnie ciepła kąpiel i piwo :-) Jaka u Was pogoda? U nas sypie piękny śnieg, ale podobno jutro ma być znów ocieplenie... :-( Wczoraj rozmawiałam ze znajomą, która opowiedziała mi o swojej znajomej starającej się o dziecko, która w wieku 38 lat zrezygnowała ze starań, a w wieku 43 lat okazało się, że jest w ciąży; naturalnej. I dowiedziała się dopiero jak była w 3cim mies.!! Ale co mnie totalnie zszokowało; w czasie swoich starań poroniła 11 razy!!! Aż mi dech zaparło... Tujka to trzymamy kciuki żeby były dojrzałe.
  22. Tujko ja odkąd pamiętam zawsze miałam bardzo dobrą kondycję i teraz pierwszy raz w życiu przeraziłam się po pierwszym treningu; mięśnie słabe, rozciągnięcie fatalne, przeżyłam szok! Pierwsze trzy treningi nie dały mi żadnej satysfakcji, zmuszałam się do ćwiczeń; może nie uwierzycie, ale nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało (!), zawsze uwielbiałam ćwiczyć, ale chyba powoli wracam do formy, bo na nowo odczuwam satysfakcję z ćwiczeń i potrzebę codziennego treningu. Obiecałam sobie, że wrócę do dawnej kondycji i wagi :-)
  23. Olivio ja oczywiście polecam "ab ripper" Tony'ego ;-) Znalazłam fajny filmik z tymi ćwiczeniami na youtubie, gościu wykonuj***ardzo poprawnie ćwiczenia i trudniejsze wersje niektórych (a i tak wymiękł przy ostatnim ;-) ), ale też słychać głos Tony'ego jak tłumaczy jak co wykonywać: https://www.youtube.com/watch?v=525pLsiQhPI Wykonujesz po 25 powtórzeń każdego ćwiczenia :-)
×