Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

żółta_cytrynka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez żółta_cytrynka

  1. Biala, jak przechodziłaś już różyczkę, nie możesz się zarazić, poza tym najgroźniejsza jest w I trymestrze. Ale jak masz się stresować, lepiej odwołaj spotkanie z bratem.
  2. Dla mnie na zaparcia niezawodne jest siemię lniane - co prawda smaczne nie jest, ale skuteczne. Na niektórych przeczyszczająco działa kawa albo czekolada, ale niestety pod koniec ciąży i kawa i czekolada mogą wzmagać zgagę... Pomysł z maślanką też wydaje się dobry. Ja próbowałam z kefirem i pomógł, jednak nie lubię kefiru i piję go rzadko.
  3. Hej, dziewczyny:) Naprawdę współczuję Wam tych bóli - mnie na szczęście póki co omijają wszelkie dolegliwości, oprócz tego twardnienia brzucha, ale to niebolesne. Poza tym wydaje mi się, że to ta pogoda przyczynia się trochę do gorszej kondycji fizycznej... Ja bym spała cały czas. Kooala, przepraszam, że wyskakuję tak z innej beczki, ale czy mogłabyś podać mi namiar na fachowca, który będzie robił Twoją kuchnię? Jakąś stronę internetową może, maila, cokolwiek ;) z góry bardzo dziękuję! :* LadyG, masz rację, jeśli chodzi o krem La Roche'a - jest świetny, bo pięknie matuje i ma przyjemny zapach :) niestety Vichy nie mogę używać do twarzy, bo bardzo mnie podrażnia... A też czytałam, że jest świetny. Dietowo, właśnie ja też zastanawiałam się, jak wygląda to badanie EKG u płodu - właśnie zaczynam odliczać godziny i modlę się, żeby było w porządku. Pozdrawiam z zimnej i mokrej Warszawy :( i gdzie ta wiosna???
  4. biala87, ja też jestem zdecydowana zamówić tę :)
  5. Hej, dziewczyny, miałam sporo czytania od wczoraj... Ale nadrobiłam :) Lou__, jeśli chodzi o poród SN i CC, to ja też jestem jak najbardziej za naturalnym, tak samo jak rękami i nogami się zapieram, gdy chodzi o znieczulenie, karmienie piersią, pieluchy wielorazowe itp. Ale wracając do cesarki, no umówmy się co lekarz, to opinia. Poza tym (nie wiem, na ile to jest podyktowane bezpieczeństwem matki i dziecka, a na ile wygodą) cały personel medyczny rodzi teraz przez CC. Kogo nie spytasz. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Poza tym zgodzę się z Mamą 6-latki teraz CC to jest rutynowy, mało skomplikowany zabieg. Ja jednak nie zdecydowałabym się na „planowe cięcie Chyba też trochę dlatego, że to moja pierwsza ciąża, długo wyczekana i wystarana, więc chciałabym poczuć, jak to jest rodzić ;) może też trochę jestem sado-maso, bo bólu w ogóle się nie boję. Dietowo, gratuluję wyboru imienia bardzo ładne ;) i nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale znam trzy Natalie i wszystkie trzy są bardzo urodziwe ;) i super, że z serduszkiem wszystko w porządku. PS. Ja we wtorek idę z synkiem na echo serca, trochę się boję i nie mogę się doczekać K_M_M, to co słyszałaś o masowaniu, to prawda. Żeby masaż był skuteczny, musi boleć Niestety. LadyG, masaż możesz robić równie dobrze olejkiem migdałowym albo oliwą z oliwek Kapris, na pewno z Twoją córeczką będzie wszystko dobrze. Będę trzymać kciuki!!! Poza tym już od dawna chciałam Ci napisać, że obie Twoje dziewczyny mają piękne imiona. Ja mam termin na 11 lipca w imieniny Olgi i tak myślę, że gdybym się spodziewała dziewczynki, właśnie tak bym ją nazwała
  6. Anetach, ja też właśnie zamierzam tak zrobić. Mam nadzieję, że po drugim praniu (i prasowaniu) ten zapaszek zniknie...
  7. K_M_M, jeśli Ci bardzo zależy... v Ćwiczenie na obrócenie dziecka główką w dół (znalezione w necie) ;) Niektórzy lekarze lub położne zalecają wykonywanie w ostatnich ośmiu tygodniach ciąży specjalnych ćwiczeń. Choć nie ma dostatecznych dowodów, że taki trening pomaga, warto spróbować. Dwa razy dziennie układaj się w taki sposób, żebyś miała miednicę wyżej niż żołądek. Jeśli kładziesz się na plecach (na łóżku na podłodze), podłóż pod pośladki kilka poduszek. Możesz też klęknąć na podłodze i, podpierając się na zgiętych ramionach, jak najwyżej unieść pośladki. Powinnaś pozostać w takiej pozycji przez kilka minut.
  8. Dziewczyny, wyprałam właśnie ciuszki, które kupiłam w ciuchlandzie i po rozwieszeniu ze zgrozą stwierdziłam, że nie "wyprał się" z nich ten charakterystyczny lumpkowy zapaszek. Wyprałam je w normalnym proszku z dodatkiem płynu do płukania, bo zamierzam wyprać jeszcze raz pod koniec czerwca. Myślicie, że po drugim praniu wywietrzeją czy może wypłukać od razu teraz?
  9. Żanetko, wyglądasz uroczo :)
  10. Elliska, szkoda, że nie zajrzałam wcześniej, bo przegapiłam te Położne. Coś ciekawego było?
  11. Kooala, w 100% się z Tobą zgadzam. Studia to porażka. Sama studiowałam dwa kierunki i żałuję. Nic mi te studia nie dały. Szkoda czasu, pieniędzy i nerwów. Moje dziecko nie zostanie zmuszone do studiowania - tak jak ja. Myślę, że lepiej nawet będzie jak skończy zawodówkę i będzie miało konkretny fach.
  12. W Rossmannie jest od dzisiaj promocja na Pampers - do paczki pieluch chusteczki za złotówkę, promocja na Lovelę do prania i na Hippa - do dowolnego zakupu krem gratis.
  13. A jeśli chodzi o balsamy do ciała z filtrem, to ja używam mleczka Vichy (filtr 30), bo o ile na twarzy jeszcze jako tako zniosę tłusty film (jak po Iwostinie), to na ciele już nie. Ze wszystkich balsamów z tak wysokim filtrem, które wypróbowałam, tylko Vichy naprawdę się wchłaniał, a przy tym ma obłędny zapach... ;) niestety tu w składzie są i parabeny, i barwniki, i substancje zapachowe...
  14. Hej, Żanetka!!! Masz już wybrane imię? :) Ja mam taki sam termin jak Ty :) Viola, ja też o tym słyszałam, że chłopcy rodzą się przed terminem i z moich obserwacji wśród znajomych i rodziny wychodzi, że tak właśnie jest. Moja mama cały czas mi powtarza, że urodzę w czerwcu - na pewno co najmniej dwa tygodnie przed terminem :)
  15. Ja też dołączam do grona podziwiających brzuszki ;) pięknie rośniemy ;) K_M_M, całkiem sporo masz tych ciuszków. Ja powinnam się zabrać za kompletowanie... Ale zupełnie nie mam do tego głowy, czasu, energii...
  16. Po wczorajszym wykładzie w szkole rodzenia taka moja rada - gęsty śluz jako wydzielina z dróg rodnych, to prawie na pewno czop śluzowy - a jeśli nie jest przeźroczysty, tylko nawet lekko zabarwiony - szybko do szpitala!!! Tam sprawdzą, czy doszło do przerwania pęcherza płodowego, bo czasem wody nie muszą od razu wyciec strumieniem, bo kanał rodny może być zatkany główką dziecka, jak korkiem... A niestety, jak pęcherz jest przerwany może dojść do niebezpiecznego zakażenia... Na położniczej izbie przyjęć mają właśnie takie testy do wykrywania wód płodowych - wkłada się wacik czy gazik z odczynnikiem i już wiadomo, czy wody się sączą... Też nigdy o tym nie słyszałam, więc była to dla mnie nowość! Wydzielina w ciąży jest śliska, ale rzadka - to jest normalne. Może być jej bardzo dużo.
  17. LadyG, bardzo dziękuję za linki do koszul. Skorzystam :D
  18. PS. Poza tym w H&M przecenione są ciuchy ciążowe. Np. spodnie można kupić za 60 zł - jeśli kogoś interesuje ;)
  19. Hej, dziewczyny, wracam właśnie z Carrefoura. Jest przecena ciuszków - te na wieszakach niestety tylko różowe przecenione, ale są kosze, w których mnóstwo bodziaków i śpiochów, więc jak któraś nie ma jeszcze skompletowanej całej wyprawki, to polecam, naprawdę b. ładne są - szczególnie te dla dziewczynek. Przykładowo: 2 pary skarpetek z froty (moim zdaniem bardzo dobrej jakości) kosztują 3 zł. Byłam potem w H&M i za dwie pary na oko dużo gorszej jakości chcą 14,99.
  20. W ogóle wczoraj cały wieczór spędziłam na allegro w poszukiwaniu różnych rzeczy. Natknęłam się na taką oto koszulę do porodu: http://allegro.pl/show_item.php?item=3151741785 Nie jest za piękna, wręcz powiedziałabym, że brzydka, ale wydaje się być praktyczna. Nie za długa i nie za krótka, a poza tym ma te troczki na dekolcie, co pozwoli położyć maluszka na piersi mamy bez "zadzierania" koszuli pod samą szyję... Poza tym, któraś tu pisała, że koszulę, w której się rodziło najlepiej od razu wyrzucić i nie wynosić zarazków ze szpitala. Co sądzicie? Kupować? ;)
  21. Atamta, Igorek bardzo ładne imię :)
  22. K_M_M, co do Twojej decyzji a propos naturalnego karmienia... Ja bym nie roztrząsała na Twoim miejscu dalej tego tematu, bo szkoda Twoich nerwów. To przecież Twoja decyzja, masz prawo wybierać. Obawiam się też, że nie ważne, ile będziesz się z tego tłumaczyć, niektórzy nigdy nie zrozumieją, o co Ci chodzi.
  23. Hej:) U nas z imieniem też nadal brak porozumienia. Najgorzej, że mi się żadne męskie imię nie podoba tak na 100%... A dla dziewczynki z drugiej strony też ciężko by mi się było zdecydować, bo bardzo wiele imion mi się bardzo podoba :) Elliska, moje typy z zaproponowanych przez Ciebie to Alicja, Anastazja i Aniela. Jagoda też może być, ale mi bardziej np. podoba się Malina ;)
  24. Kooala, witamy z powrotem :) oby już do końca ciąży obyło się bez problemów, już swoje wycierpiałaś... Bardzo Ci współczuję, a jednocześnie gratuluję siły :) ja bym się chyba załamała. Ja jeszcze się zastanowię co do tego zwolnienia, w sumie za tydzień długi weekend, to może trochę odpocznę - bynajmniej nic robić nie zamierzam ;)
  25. Messi, zazdroszczę, ja poprzedni tydzień byłam na urlopie i nie zrobiłam nic... A trzeba w końcu się zabrać za robotę :) i w związku z tym pytanie do dziewczyn, które jeszcze pracują... Od kiedy wybieracie się na zwolnienie? Są wśród nas w ogóle jakieś, które planują pracować do samego porodu? Bo ja tak coraz bardziej się zastanawiam nad zwolnieniem... Jest mi coraz ciężej wstawać rano i też kiepsko znoszę podróże komunikacją miejską. Poza tym już kilka razy wspominałam, że mam bardzo stresującą pracę i chyba lepiej będzie jak już sobie odpocznę. Co myślicie? Mam wizytę u lekarza 6 maja i chyba już poproszę o zwolnienie...
×