otco
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
otco dołączył do społeczności
-
Tak...dno a na dnie kiełki... By by do potem raczki nieboraczki :-)
-
Ale co Ci staje??? Chyba włos na głowie. Ale pomarzyc zawsze można. I prosze tak do nas nie mówić,prosze tak mówić do onnych :-)
-
he he he-pomarszczonego to Ty masz fiuta tepaku jeden :-)))) Prosze tak do nas nie mówić,prosze tak mówić do innych
-
To sie nie pierdoli w głowie od wieku tylko jak sie za duzo ziólek pije i wierzy,że w ten sposób sie raka pozbedzie to mózg jełczeje. No i zaczęłąm te metody i co???? Nie dość ze guz sie nie zmiejsza to jeszcze fiksum dyrdum dostałam. Jebane kiełki tak mi się po nich w głowie pomieszało :-(
-
Rzodkiewa ten wątek to był strzał w dziesiatkę. Ja pierdziu jak tu jest zajebiscie a ile zajebisty rzeczy mozna sie dowiedzieć na temat tego jak sie szybko przenieść na tamten świat... Kto z Was ma juz wziety pomiar na trumne i wykupione miejsce na cmentarzu??? CHcecie być normalnie pochowani czy poddacie sie kremacji??? Mysle że tak tradycyjnie,w trumnie,bedziecie blizej matki ziemi,natury a to zgodne z Waszym życiem
-
Sialalalalalaal zabawa trwa...świat inny wymiar dzisiaj ma!!!!! Kupiłam sobie kiełki..klupiłam sobie kiełki.....uuuuu....
-
Bo ja sama sie pod siebie podszyłam :-) Mam rozdwojenie jaźni bo ostatnio piłam sodę z cytryną i to od tego.. Jak widać polecane przez Was metody naturalne szkodzą i to bardzo....
-
Ja mam ochotę teraz tutaj popisać... Kto mi zabroni??? Tam sie juz monotematycznie zrobiło
-
Ja też chcę,ja też chcę sie leczyć kiełkami. Nie chcę sie juz operować. Przyjmijcie mnie proszę tutaj bo na tamtym forum nie bede miała życia a ja tak chce zyć. Bez tego guza i bez operacji. PROSZĘĘĘ!!!
-
Nie no,jak ktoś chce to oczywiście moze sobie jeść tek iełki ale nie po to aby sie guza pozbyć bo to śmieszne. Czyli jak widzę to trzeba to wodą "raczyć" rzodkiewka a skąd Ty w takim razie bierzesz czystą wodę?
-
A przepraszam te kiełki piszesz że sama w domu hodujesz. A jak wyglada ta hodowla? jak to sie odbywa? Nie znam sie na hodowli kiełków więc pytam. To sie sieje do ziemi,podlewa czy jak???
-
Oczywiście że nie ma raka. Nie miała zadnych badań potwierdzających że to rak. Wie tylko że ma guza a nie każdy guz to rak wiec niech nie pisze głupot. A jesli jej guz tarczycy którego jest posiadaczką jeszcze nie ma komórek nowotworowych to wkrótce bedzie je miał. Niech dalej opycha sie kiełkami brokuła które głownie zawieraja witaminy z grupy B.Osoby z różnego rodzaju guzami czy też chorobami nowotworowymi nie powinny zażywać witamin z gr. B. Witaminy z tej grupy mają wpływ na cały metabolizm komórkowy, radykalnie wpływa na szybkość podziału i mnożenia się i rozrost komórek nowotworowych. Rzodkiewka smacznego.
-
Nic nie węszę tylko pytam,czy rzodkiewka też jada kiełki brokuła Co do raka to podstawowe badanie czy dany guz-w wypadku rzodkiewki ,pisze że ma guza tarczycy-to wynik badania histopatologicznego a takiego badania nie miała wiec nie ma podstaw aby pisała,że ma raka.
-
Iwona jak rozumiem zażywasz to ProArgi9 plus? czy tak?
-
Gonda a czy ja pisałam do Ciebie??? Nie przypominam sobie abym Cię prosiła o jakikolwiek konetarz