hoopna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hoopna
-
no i udalo sie :)Nie wiem od czego to zalezy,ostatnio jak chcialam przeslac wam ten adres to wyskoczyl mi spam a dzis poszlo bez problemu:)
-
Witam:) Mimo mega zakwasow wczoraj tez bylam na silce i zrobilam powtorke,troche mniej intensywnie ale pot i tak sie lal:)Dzis ma byc zumba ale nie wiem co z tego wyjdzie bo od wczoraj boli mnie glowa-zobaczymy. Kaciusia,sprobuje ci wyslac linka z opisem tej metody na oczyszczanie twarzy a poznie opisze ci jak ja to robie.http://angicafe.blogspot.co.uk/2013/02/demakijaz-najlepszy-na-swiecie-czyli.html
-
Sto lat,sto lat,niech zyje,zyje nam Ewa:))))Duzo zdrowia i wielu mniejszych i wiekszych wyzwan ktorym zdolasz podolac,zadowolenia z siebie i bliskich i wszystkiego czego zapragniesz :* :):):) Dla mnie jestes jak starsza siostra:)
-
Hej dziewczyny:) Wlasnie jestem przy sniadaniu-kasza +truskawki+jogurt nat+odrobinka ojeju kokosowego=miodzio:) Wczoraj na silce zmienilam zestaw cwiczen,bo poprzednie juz mnie nie meczyly a zeby chudnac to trzeba sie troche spocic i zmeczyc.Dzis jestem polamana jak diabli,zakwasy mam nawet na karku:) Ale to dobrze bo to oznacza ze dobrze cwiczylam,dzis beda aeroby:) Metoda OCM-olejowege oczyszczanie twarzy sie sprawdza,jupi:D cera coraz ladniejsza i mniej przesuszona,mniej drobnych podskornych krostek,kolor bardziej wyrownany,nawet wagry na nosie czystrze i mniej widoczne:)Jezeli ktoras z was ma jakies problemy skorne lub ich nie ma to polecam,ta metoda sprawdza sie przy kazdym rodzaju skory:)
-
Czesc:) Kaciusia zauwazylas pewna prawidlowosc?Jak u ciebie leje to ja mam slonko i na odwrot,wczoraj u mnie lalo a dzis jest sliczna pogoda:) Strasznie ekperymentuje na swojej twarzy,jak narazie wychodzi mi to na lepsze:)Wynalazlam na necie sposob na olejowe oczyszczanie twarzy-OCM.NIe chce mi sie szczegolowo opisywac jak to sie robi ale powiem wam ze myjesz twarz mieszanka roznych olejow,w zaleznosci od cery,pozniej zmywasz to na cieplo i na koncu na zimno zeby zamknac pory.Metoda ta jest coraz bardziej popularna na calym swiecie.Dla zainteresowanych ,do poczytania na angicafe- metoda OCM,znajdziecie przez google bo oczywiscie calego adresu nie moglam wpisac:/ Wczoraj zrobilam to sobie ale tylko przy uzyciu oliwki dla dzieci bo jestem w trakcie kompletowania olejow do mieszanki.Efekt-poprostu szok!,skora mieciutka,pieknie nawilzona,wyrownany koloryt i to tylko po 2 razach.To jest to,tego mi trzeba bylo a wlasciwie mojej srasznie przesuszonej i wysypanej twarzy:) Wczoraj byl dzien podentystycznego bolu,wiec nie poszlam na silke,dzis bede pedzic w podskokach:D Jest tak pieknie ze zyc sie chce,tu jest tak malo slonca ze jak juz jest to powinno byc,odgornie,wolne:D
-
Hej dziewczyny:) U mnie w prognozie pogody jest slonko a na niebie nie,szkoda:/ Weekend mina oczywiscie za szybko,ale troche porobilam z czego jestem zadowolona,no i moje ogrodki(za i przed domem)juz nie strasza jak sie spojrzy przez okno:) Dzis dzien zaczynam od dentysty,pozniej praca,niezbyt fajny poczatek dnia i tygodnia.Wieczorem w planach silownia o ile sadysta za bardzo mnie nie zmasakruje:) Zdesperowana u mnie maseczka z siemienia zaczyna dzialac i juz jest troche lepiej,probuj bo pewnie i tobie pomoze,tylko w medycynie naturalnej potrzebna jest cierpliwosc:)Ja chce znow zaaplikowac sobie z trzy dni na kaszy ze wzgledu na ta skore twarzy,bo jak bylam na detoxsie to jej stan sie poprawial.Skoncze golabki(mysle ze dzis) i jutro zaczne:)Dopiki nie doprowadze mojej cery do gladkosci to bede stosowac dni z sama kasza na przemian z warzywami i jogurtem naturalnym.Juz nie wiem co ze mna nie tak,teraz gdy nie pale i jeszcze zdrowiej sie odzywiam takie mam problemy,to przeciez wbrew logice. Kingatrz czytalam w necie ze jakas babeczka tez tak miala ze jak tylko po kaszy wprowadzala inne jedzenie to zaczynaly sie problemy zoladkowe,szkoda ze nie podala przyczyny swoich dolegliwosci bo moze to by cie na cos naprowadzilo.A jak ci idzie z olejem lnianym?Wiem ze on tez jest pomocny w takich przypadkach, pomaga przyswajac wszystkie wlasciwosci kaszy,no i witaminy rozpuszczalne w tluszczach.Jak nie dajesz rady go przelknac to chociaz polewaj kasze oliwa z oliwek lub innym olejem na zimno tloczonym.Szukaj przyczyny swych dolegliwosci bo sie odwodnisz i oby nie doszlo do czegos gorszego.Bede trzymac kciuki zeby twoj***adania na poziom zelaza byly dobre:)
-
Czesc:) Kaciusia ja sie relaksuje przy garach,robie golabki z kasza:)Wczoraj szalalam w ogrodku,kosilam trawe,sialam,przesadzalam i sprzatalam.Dzis jestem z lekka polamana ale to nic bo lubie takie prace:)Mam jeszcze garaz do sprzatania,Po zimie wyglada jakby tajfun przeszedl,moze dzis wyciagne meza:) Pogoda sliczna,choc troche chlodno.Przydalo by sie jakos aktywnie na powietrzu spedzic ten dzien,jak nie garaz to moze spacer,juz ja cos wymysle:)
-
Hm...mimo tego ze wyskakiwal mi spam to post zostal wyslany-dziwne:)
-
Czesc dziewczyny:) Zdesperowana,wczoraj szukalam na necie sposobu na moja twarz(te drobne krosteczki)Znalazlam cos dla siebie i zarazem dla ciebie:)Jest to kisiel z siemienia lnianego,zrobilam sobie wczoraj,odcedzilam i nalozylam na twarz jako maseczke,w reszczie wymoczylam paznokcie:)I powiem ci ze u mnie to dziala,po jednej aplikacji jest troszke lepiej,a po kilku bede miala buzie jak pupa niemowlaka:D KIlka dziewczyn pisalo ze to samo stosuja na skore glowy przy wypadaniu wlosow,sprobuj mysle ze ci pomoze a przy okazji wlosy beda mocne i lsniace:)Ja na pol szkl.wody dawalam 2 luzki siemienia lnianego ty zrob z podwojnej porcji.Trzeba zagotowac wode na to sypac siemie i chwile pogotowac(8-10 min) pozniej odcedzic i taki cieply kisiel wetrzec w glowe i wlosy,po 15 min.umuc glowe szamponem:) Ania ja niedawno wyczytalam ze siemie lniane powinno byc zmielone zeby wyciagnac z niego wszystkie wlasciwosci zdrowotne i zjadane z jogurtem nat,lub sokiem samodzielnie zrobionym lub zalany wrzatkiem,dlaczego?przeczytaj sobie to bo za duzo pisania:) wpisz sobie w wyszukiwarke"Primanatura.pl" a pozniej "Dieta dr budwig-czy siemie lniane jest toksyczne?"Czcialam wkleic ci stronke ale wyskakuje spam:/ Narazie uciekam,pozniej zajrze:)Milego weekendu:)
-
Czesc dziewczyny:) Zdesperowana,wczoraj szukalam na necie sposobu na moja twarz(te drobne krosteczki)Znalazlam cos dla siebie i zarazem dla ciebie:)Jest to kisiel z siemienia lnianego,zrobilam sobie wczoraj,odcedzilam i nalozylam na twarz jako maseczke,w reszczie wymoczylam paznokcie:)I powiem ci ze u mnie to dziala,po jednej aplikacji jest troszke lepiej,a po kilku bede miala buzie jak pupa niemowlaka:D KIlka dziewczyn pisalo ze to samo stosuja na skore glowy przy wypadaniu wlosow,sprobuj mysle ze ci pomoze a przy okazji wlosy beda mocne i lsniace:)Ja na pol szkl.wody dawalam 2 luzki siemienia lnianego ty zrob z podwojnej porcji.Trzeba zagotowac wode na to sypac siemie i chwile pogotowac(8-10 min) pozniej odcedzic i taki cieply kisiel wetrzec w glowe i wlosy,po 15 min.umuc glowe szamponem:) Ania ja niedawno wyczytalam ze siemie lniane powinno byc zmielone zeby wyciagnac z niego wszystkie wlasciwosci zdrowotne i zjadane z jogurtem nat,lub sokiem samodzielnie zrobionym lub zalany wrzatkiem,dlaczego?przeczytaj sobie to bo za duzo pisania:) http://www.primanatura.pl/czy-siemie-lniane-jest-toksyczne/ Narazie uciekam,pozniej zajrze:)Milego weekendu:)
-
Ania bede trzymac kciuki za twoja monodiete,moze uda ci sie pobic moje 6 dni:D podziwiam ta laske ktora ma blog o kaszy,ona stosuje ta diete co 3 mies.i za kazdym razem po 14 DNI ! bez soli,bez ziol,taka czysta-szok:)
-
Czesc dziewczyny:) I mamy pierwszy dzien wiosny:) Kingatrz olej kokosowy to inna bajka,poprostu jest pyszny i rownie zdrowy jak olej lniany:)Ten bio,na zimno tloczony ma smak kokosowy ale tez jest duzo drozszy,wlasnie jem z nim pelnoziarnisty tost:)Ten rafinowany jest tanszy i bez smaku i niestety ma mniejsze wlasciwosci zdrowotne,idealnie nadaje sie do smazenia bo ma wysoka temperature dymienia:)Pewnie czytalas o nim ze ma wlasciwosci odchudzajace,prawdopodobnie gdy zastapisz wszystkie tluszcze olejem kokosowym to mozna schudnac ok 0.5 kg tygodniowo:)Mojej kolezanki szefowa nie jadla chleba,uzywala tylko olej kokosowy i w ciagu tygodnia chudla 1 kg:)Ale wiadomo kazdy jest inny i roznie to bywa z tym chudnieciem:) Jak bylam na monodiecie to jadlam kasze z cynamonem tez mi bardzo smakowala,lubie tez z koperkiem i rzezucha:) Ania kawa zbozowa chyba moze byc ale napewno bez mleka,wszelki nabial jest zakwaszajacy,przykro mi:/ Ja tez pilam jedna kawe z rana,ale cicho:) U mnie slonce swieci,coz za mila odmiana odmiana:) Kaciusia,kiedy ty sie wykurujesz?Zrob sobie weekend filmowy w lozku,moze jak sie wygrzejesz to bedzie ci lepiej:)Przydalaby sie ci kasza jaglana,z tego co ludzie pisza jest idealna przy chorobie i katarze,odsluzowuje organizm:)
-
:D Kingatrz juz pisalam ze na poczatku jak go pilam to mnie trzepalo:) Ale spokojnie,najlepiej wez zimny z lodowki,nalej na lyzke,powtorz sobie kilka razy-dam rade bo jest bardzo zdrowy- zatkaj nos i wypij,pozniej czyms popij i juz:)Teraz juz sie przyzwyczailam i pije go jak wode:)
-
z rzezucha glabie a nie z rzerzucha:D
-
Czesc dziewczyny:) To co Ewa,dzis warzywa z kasza czy jeszcze dasz rade przelknac sucha;)Ja wczoraz zjadlam z rzerzucha w formie plackow(mam wielka plantacje na parapecie)a teraz jem z jablkiem,cynamonem,rodzynkami i odrobina oleju kokosowego,Dla mnie kasza z takimi dodatkami jest the best:) Wczoraj mialam dzien bez cwiczen-odpoczynek a dzis juz lece do fitnessu. Kaciusia probnego prawa jazdy jeszcze nie mam ale dowiedzialam sie od znajomych ze jekis polski instruktor namisal na fejsie ze ten nowy przepis tyczy sie tylko Angli,Walii i Szkocji,czyli duzej wyspy a u nas mozna bedzie jeszcze zdawac po polsku:):):) Ciagle pada.....
-
Dziewczyny wlasnie wcinam placki jaglane z pikantna potrawka curry i powiem wam-rewelacja,placki sa pyszne i delikatne w smaku i dlatego dodatek powinien miec zdecydowany smak.Napewno beda pyszne ze swiezymi zmiksowanymi owocami a w mojej wersji poprostu sa obledne:D Z podanego przepisu wychodzi 6 nieduzych plackow,zjadlam 5 i jestem full:) Aniu nie mam pojecia dlaczego nalezy gotowac kasze co dziennie,niektore zrodla podaja ze dobrze przechowuje sie w lodowce nawet pare dni.Jak mi kasza zostawala to nie przezywalam tylko wkladalam do lodowki i jadlam na drugi dzien i nie sadze zeby na drugi dzien byla mniej wartosciowa:)
-
Przepis na jak ze proste placki:) http://kuchniadlaciala.blog.pl/tag/kasza-jaglana/ Ja dzis zrobie ale na ostro i bede miala do potrawki curry z kurczakiem:) Juz mi slinka cieknie,lece gotowac:)
-
Kingatrz swietne przepisy,napewno skorzystam a ta salatka....mniam:)Mam jedno ale jesli chodzi o dlugosc gotowania kaszy w zupie,po 40 min bedzie rozgotowana co podnosi wartosc kaloryczna zupy i taka kasza nie ma juz takich wlasciwosci oczyszczajacych,ja bym ja gotowala max.20 min.:)Mam ochote na placki z kaszy,chyba beda smaczne,tylko musze znalesc przepis:) A ja sobie wcinam chleb razowy z olejem kokosowym a ze ma postac stala to uzywam go zamiast masla -pyyyyszne:)a do tego nie tuczace i baaaardzo zdrowe:):):)Mam se taki "deser":)
-
Kaciusia jakie 21?Z okazji 18 urodzin zycze wszystkiego naj...,naj..,najlepszego,duuuuuzo zdrowia,malo wagi i zadowolenia z siebie i meza i planowanego baby:* Dzieki tesknocie moze szybciej zmontujecie sobie jakiegos dzidziusia:D Kingatrz no to szybko startujesz z detoxem,bede trzymac kciuki ale jak tylko zauwazysz cos niepokojacego to stopuj:) Sciagnelam sobie fajna aplikacje na komorke:)Oblicza mi dystans chodu/biegu,predkosc itd.I tak np.codziennie,tylko do pracy i spowrotem,chodze 6 km z predkoscia 5.5 km/h i spalam przy tym okolo 300cal.Wczoraj odrazu lepiej mi sie szlo do pracy,zawsze te chodzenie traktowalam jak mini trening(moglabym jezdzic autobusem)ale nie wiedzialam ze tyle przy tym spalam i ze takie to sa odleglosci:) Ewa jak tam przygoda z kasza?:)Dobrze ci wchodzi czy juz rosnie?:) Zdesperowana a jak u ciebie z detoksem?Ania w trakcie przygotowan wiec o nia bede pytac pozniej:)
-
Ewa prosze cie bardzo:D Ja tez sie ciesze ze jakims cudem wlazlam na ta strone o kaszy i monodiecie:) Ania tak wlasnie tak:)Najpierw eliminujesz mieso,pozniej nabial,wszelkie weglowodany,pozniej owoce i na koncu warzywa a pozniej juz tylko delektujesz sie kasza;)A gdy bedziesz wychodzic z diety to postepujesz na odwrot najpierw warzywa,pozniej owoce itd.Pij bardzo duzo ale nie kawy i czarnej herbaty,w razie zastoju w toalecie siemie lniane pomaga:) Po trzech dniach czystej kaszy mozecie robic ja z samymi warzywami bo one sa obojetne,ja dusilam rozne warzywa na patelni pozniej dodawalam kasze,jakies przyprawy i gotowe,naprawde dobre:) Smacznego:):):)
-
Aniu,Super ze jestes:)przygotowanie przed detoxem jest bardzo potrzebne,dzieki temu lagodniej sie przechodzi sam detox gdy toksyny zaczna z nas wylazic:)Dzis gotowalam kasze do obiadu i wyszla mi taka sypka jak nigdy,mimo tego ze gotowalam "na oko",gdy woda wyparowala wsadzilam garnek z kasza do piekarnika na 10 min.-100 stopni C.W ten sposob przygotowuje ja od kilku dni ale dzis wyszla mi wyborna:)Polecam ta metode:)
-
Ewa,w pierwszy dzien zazwyczaj zjada sie wiecej tak ma wiele osob ale juz na drugi dzien je sie zdecydowanie mniej:)Bol glowy to rzeczywiscie moze byc efekt oczyszczania,mnie to "szczescie"ominelo:)Jakby pojawil sie problem w toalecie to ratujcie sie siemieniem lnianym,ja bralam zapobiegawczo,olej w tej kwestii tez jest pomocny tak ze Ewa u ciebie moze byc wszystko ok:) Dzis eksperymentalnie,smaze na oleju kokosowym kotlety mielone dla rodzinki.Mam nadzieje ze nic nie wyczuja bo bedzie bunt,oby tylko nie doszlo do linczu,moj maz juz i tak bacznie mi sie przyglada jak pije olej lniany czy jem tosty i zamiast masla uzywam olej kokosowy,nie wiem czy spodziewa sie ze wyrosnie mi druga glowa czy co?:D On preferuje polska,tradycyjna kuchnie i wszelkie odstepstwa sa niedopuszczalne wiec czesto musze sie nagimnastykowac zeby cos przemycic w kuchni:)
-
Ewa a wiec po detoxie jest tak: 1.czuje sie super dobrze 2.nie mam zadnych dolegliwosci zoladkowo-jelitowych tak jak to bylo przed,teraz jak wrocilam do "normalnej"diety zdarzaja sie bulgoty w jelitach ale juz nie sa tak uciazliwe. 3.w ciagu 6 dni schudlam 3.5 kg z tym ze 1 wrocil. 4.przed mialam strasznie sucha cere,w dotyku byla szorstka i luszczyla sie,byly przebarwienia i jakies chrostki.Teraz jest o niebo lepiej,cera gladsza,mniej przesuszona i bez przebarwien,tylko jeden maly wulkan bo jestem przed@ :) 5.wlosy bardziej lsniace i mniej sie przetluszczaja. W pierwszy dzien zjadlam tak ok 250-300g kaszy w 5 posilkach,w kolejnych dniach bylo to 200g lub mniej podzielonych na 4-5 posilkow,jadlam jak mialam ochote:)Pilam strasznie duza bo czulam ze tyle potrzebuje tak ok 2 litrow wody ,do tego 1 kawa rano i duzo herbat tak ok 5-6 (zielona,czerwona,biala,mietowa).Nie wiem gdzie to zmiescilam,moze dlatego nie czukam glodu i mniej jadlam ale jesc trzeba i wlasnie minimum 200-300g zeby po diecie nie wrocilo wszystko z nawiazka:)Przed wielkanoca i po planuje kolejna diete jaglana a pozniej tak co 2 mies.Dzieki temu moze utrzymam swoja wage na w miare odpowiednim poziomie:)Nie wiem czy to wszystko to zasluga samej kaszy bo w trakcie diety spozywalam tez olej lniany i siemie lniane,dosypywalam do kaszy na sniadanie,obiad i kolacje,ok lyzeczki.Zauwazylam ze teraz prawie nigdy nie mam ochoty na slodkie,co wczesniej mi sie nie zdarzalo i mam parcie na jeszcze zdrowsze odzywianie:) Uff,to chyba byloby na tyle,jakbyscie jeszcze mialy jakies pytania to piszcie:)
-
Aniu kochana jak sie ciesze ze sie pojawilas:)Strasznie nam ciebie brakuje.Co za niespodzianka z tym niepaleniem,WIELKIE GRATULACJE !!!Tobie mina miesiac ,mi 27 mina dwa:)Niech w koncu skoncza sie problemy z tym netem bo chcemy ciebie tu miec na codzien a nie od swieta:) Zdesperowana sek w tym ze producenci oleju lnianego nic mi nie placa a przydalby sie jakis profit za reklame:D Teraz do oleju lnianego dorzucilam jeszcze olej kokosowy:) Rafinowany jest najlepszy do smazenia czy ciast a exstra virgin do spozycia na zimno i jako balsam do ciala a lista wlasciwosci zdrowotnych jes tak samo dluga jak w oleju lnianym i jeszcze bardziej wspomaga odchudzanie:)Juz nie bede was namawiac bo zdesperowana znow bedzie cos insynuowac:P Jak bedziecie chcialy to sobie poczytanie,wojek google wam pomoze:)Troche mi odbilo ostatnio na tym punkcie,przyznaje ale mysle ze wydzie mi to tylko na zdrowie:) Ewa ciesze sie ze kasza smakuje:)Ciekawe jak dlugo dasz rade ja wcinac,mi po trzech dniach juz mniej smakowala,teraz z dodatkami znow mi smakuje i nadal ja jem,tak jeden raz dziennie:) A i jeszcze jedno nie wywoluj goscia z lasu;) Kingatrz tyle dobrych wiadomosci dzis na forum i jeszcze ty piszesz ze zaczelas cwiczyc i czujesz sie coraz lepiej,ale fajnie:)Rob sobie dietke jaglana a ja w swoim notesiku odhacze sobie nastepna zarazona osobke:D Kaciusia kuruj sie kochana,widze ze coraz lepiej ci bez meza;)Nie no zarcik,ciesze sie ze jakos znosisz ten czas rozlaki z mezem:) Zdesperowana chyba juz ci lepiej skoro planujesz wycisk na silowni?:) Pogode mam do doopy,nic w tym kraju nie mozna zaplanowac,wieczorem chyba tez pojde na silke-jakis dach nad glowa:)
-
Hej,pieke chleb z siemieniem,platkami owsianymi,ze slonecznikiem i dynia z maki kukurydziano-sojowej:)Wyglada bosko,ciekawe jaki bedzie w smaku:) Zdesperowana jak ostatnio tez tak mialam to otwozylam dwa okna naszego forum i poprzez kopiuj -wklej podzielilam muj post na pol i wyslalam na dwa razy:) Kaciusia olej kupilam oczywiscie w holland&barrett ale nie raz mozna tez znalesc w azjatyckich sklepach ale patrz zeby byl tloczony na zilno,w Polsce jest o wiele tanszy bo mozna kupic przez neta prosto od producenta:)