hoopna

Oby tylko ten proces odmladzania w koncu sie zatrzymal bo bedzie tak jak w filmie "Ciekawy przypadek Beniamina Buttona":D Widzialyscie ten film?Pewnie tak:) Na obiad mam warzywny misz masz z patelni z curry i kasza jaglana,jak zwykle przegielam z tabasco,bede zionac ogniem,poza tym drobnym szczegolem chyba bedzie smaczne,wyglada apetycznie i kolorowo:D

I zdrowe:)

Ewcia :* Ciesze sie ze jestem taka zdrowa zaraza:D Zachecam wszystkie-DZIEWCZYNY PIJCIE OLEJ LNIANY !!!Bedziecie wiecznie mlode,piekne i szczuple:):):)

SPORTOWCY: Przekształca składniki pokarmowe na energię Wspomaga wzrost mięśni oraz redukcję tkanki tłuszczowej Bierze udział w transporcie tlenu, produkcji hemoglobiny przez co zwiększa wydolność oraz wytrzymałość. Znacząco skraca czas regeneracji, ponieważ krew jest w stanie przenosić więcej życiodajnego tlenu do komórek mięśniowych oraz umożliwia naszym komórkom łatwiejsze absorbowanie składników pokarmowych tak bardzo potrzebnych do szybkiej regeneracji. http://skarbnicawiedzy.blox.pl/2009/04/OLEJ-LNIANY-I-JEGO-WLASCIWOSCI.html

Czesc dziewczyny:) Zdesperowana gratuluje pierwszego dnia na kaszy ale kawie mowimy nie!!!Ja tez jedna z rana musialam wypic ale cztery!To nie ma sensu bo ona strasznie zakwasza organizm.Wiem ze ciezko tak calkiem bez kawy, ale jak chcesz sie odkwasic to wypij jedna a pozniej tylko herbaty(zielone,czerwone,biale lub ziolowe) i duuuuuzo wody bo ona wyplucze toksyny.Koniec reprymendy;)Teraz jeszcze jedne gratulacje,7 km fju,fju dla mnie super wynik-brawo:) Ewa jak mierzysz sobie przebiegniete km,masz krokomierz? Kaciusia no to zaszalalas:)Ale uwarzaj bo takie jedzenie+brak cwiczen=jojo:/ przy naszej tendencji do tycia musialy bysmy pol dnia cwiczyc zeby tak jesc na co dzien a szkoda,tez lubie takie tradycyjne zarelko;) Wczoraj znow poszlam na zumbe,po poltora miesiecznej przerwie juz sie stesknilam:)Dzis silownia,szkoda ze nie umiem biegac na biezni bo zrobilabym sobie mala zaprawe:)Za to ostatnio zasuwalam jak Robert Korzeniowski,ustawilam sobie bieznie na maxa pod gorke i zapylalam jak motorek;)Chodzic szybko to ja umiem,kazdy mi to mowi:D Cale zycie sie spieszylam zeby sie nie spozniac i tak mi zostalo:) Ja juz prawie mam dlugi weekend,oby tylko pogoda dopisala:)

Kingatrz super wiadomosc,z twojego wpisu az bije zdrowie,energia i optymizm:):):)Tylko teraz nie rozpedzaj sie zabardzo,pomalu:)Kasza jaglana i olej lniany to dla mnie jakis cud spozywczy,dobre na wszystko:)

Zdesperowana z 3 dni jedz czysta kasze,a pozniej mozesz dodawac koperek,pietruszke,cynamon,curry,rzerzuche.Te tropozycje to moje ulubione ale ty przeciez mozesz dodawac inne przyprawy,takie jakie lubisz,tylko oszczednie z sola,dodawaj siemie lniane i baaaaardzo duzo pij,smacznego;)Olej lniany jest wskazany choc nie konieczny ale wspomaga odchudzanie,doskonaly dla sportowcow-Ewa cos dla ciebie:)

Witam:)Dzis jem na sniadanie kasze z jablkiem i cynamonem-oh jakie pyszne:D Koniec suchej kaszy,dluzej nie dalam rady,6 dni na pierwszy raz starczy.Teraz przez tydzien bede jadla same warzywa i owoce z kasza a pozniej bede wprowadzac reszte produktow:)Na minusie 3.5 kg,co jakis czas bede powtarzac czysto kaszowe dni:)Ciekawe czy teraz na warzywach waga pojdzie troche w gore,tak jak na dukanie czy nie.Zdesperowana,mi starcza 200g kaszy(Waga przed ugotowaniem) na caly dzien.Moj sposob na kasze to:3 razy plukanie w zimnej wodzie,1 w goracej,pozniej zalanie tego goraca woda 1:2 raz zamieszam i gotuje pod przykryciem 10-12 minut.Po tym czasie odstawiam garnek na zimny palnik i tak ona sobie dochodzi.Wczoraj,po ugotowaniu wsadzilam garnek z kasza na 10 min.do piekarnika rozgrzanego do 100 st.wydaje mi sie ze byla bardziej sypka:)

Czesc dziewczyny:)Wcinam wlasnie kasze z cynamonem i marzy mi sie jajko na miekko z chrupiaca buleczka:D Cos czuje ze niedlugo wprowadze warzywa ktore sa obojetne i nie zakwaszaja organizmu,nadchodzi kres suchej kaszy:) Juz nie moge sie doczekac dzisiejszej silowni,brakuje mi ruchu:) Kaciusia jest wiele rzeczy ktore mozna robic bez meza np.mozesz zrobic sobie szlafrokowa niedziele w domowym spa,poczytac ksiazke lub poeksperymentowac w kuchni,itd.Korzystaj z takich chwil bo jak przyjda dzieci to bedziesz mogla tylko pomarzyc;) U mnie piekna pogoda(tfu-zeby nie zapeszyc:) )Z checia poszlabym na wagary:) Ewa a ja poczynilam pierwszy krok(oby nie ostatni) i kupilam sobie zarypiste nike do biegania :) Mam niedaleko taki swietny,wielki park,(ekos center)bylby swietny do biegania.Jak tylko pogoda pozwoli to w niedziele sie tam wybiore na przetarcie szlakow,moze od razu to nie bedzie bieg tylko marszo bieg ale od czegos trzeba zaczac:)

Tak sie caly czas spiesze ze znow sie nie podpisalam:)To u gory to ja:)

Ewa powiem ci ze nie jest zle,nieraz przejdzie mi przez mysl- zapalilabym-ale to jest moment i zaraz zapominam,najleprze jest to ze niema juz tego okropnego ssania:) Ponawiam pytanie-czy i kiedy idziesz na silownie?Pytam bo ostatnio cos wspominalas;)

To u gory to ja:)

LadyInGrey witaj:) Czyli zostajesz juz u nas na stale?Fajnie:)A czy ty czasem nie udzielalas sie jeszcze na innym forum,twoje pseudo wydaje mi sie jakies znajome:) Rano jak zjadlam miseczke kaszy to dopiero teraz zmusilam sie do kolejnej i nie chodzi tu o to ze juz mi zbrzydla ale caly czas czuje niesmak krwi w ustach,oj na wampira to ja sie nie nadaje:)Dla urozmaicenia zjadlam sobie kasze z suszonym koperkiem i suszona cebula-wyborne:D

Ewa nie dam mu zarobic na implantach,jakos nie mam do niego zaufania a poza tym i tak nie stac mnie na nie.Maz zacza grac w totka moze da mi na nowe zabki jak wygra:)wstawie sobie wszystkie porcelanowe,takie od linijki i wtedy bede szczezyc sie bez przetwy:D Rekiny to maja dobrze bo im zeby wyrastaja cale zycie:)Super ze decydujesz sie na detox i zacznij do tego pic olej lniany:)

Ja sobie poradzilam?Ewa,to on sobie poradzil,wyrwal mi zeba i juz:( Ja nawet nie bylam przygotowana na to,zdziwiony byl ze mi nie powiedzial na ostatniej wizycie a ze jest tez inplantologiem to pewnie mysli ze zlapal kolejnego losia do wstawienia zeba:/

Siedze sobie w poczekalni u dentysty i mam malego sres :0

Powiem wam jeszcze ze dzis wlazlam w te przyciasne spodnie co sobie kupilam na swiatecznych wyprzedazach.Wiecie jak to jest jak sie cos wcisnie zbyt ciasnego na siebie,tam gdzie scisniesz caly tlyszcz wychodzi gora i ja tak mialam z tymi spodniami,co z tego ze sie dopinalam jak nad nimi sterczalo kolo ratunkowe:)A dzis spodnie nadal sa troche przyciasne ale wylewajacej opony brak:) A i jeszcze jedno-przepraszam ze wam truje o tym oleju,siemieni i detoxie ale chce sie z wami dzielic tymi wszystkimi madrosciami o ktorch tak pozno sie dowiedzialam:)

Ewa dla mnie to i tak jest wielki wyczyn bo ja nie dobieglabum nawet do mety:D Tak ze gratuluje i tak jak mowisz,po zimie kondycja jeszcze nie ta ale jak sie juz rozbiegasz to jeszcze nie raz pobijesz swoj rekord:) Spadek przy tej diecie imponujacy ale nie ma co sie niepokoic bo przynajmniej polowa tego spadku to napewno smieciowe resztki z jelit(zlogi) i jezeli ktos jest mniej zakwaszony to i spadek bedzie mniejszy.Mysle ze wszyscy po dukanie powinni robic taki detox poniewaz bialko,ktore dominuje w tej diecie jest strasznie zakwaszajace,a to co nie strawimy i nie wydalimy,fermentuje i gnije nam w jelitach,juz to widze-fuj:/ Przez to tez zatrzymuje sie proces chudniecia. Prosze was,poczytajcie sobie o oleju lnianym,to dopiero jest cudo:) Szkoda ze tak pozno dowiedzialam sie o jego wlasciwosciach bo od dawna bym go pila:)

Witajcie:) Zdesperowana,tak jak pisza dziewczyny to moze jakbys dala rade choc 3-5 dni to pozniej moglabys z warzywami ktore sa obojetne i nie zakwaszaja organizmu.Ja tez nie wiem czy dam rade do konca dietki na samej kaszy a jeszcze dzis zapomnialam dac szczypte soli i chyba troche przegotowalam i mi ta kasza rosnie w buzi:) Kaciusia,to tylko od ciebie zalezy czy bedziesz cwiczyc czy nie:) Dzis dentysta-buuu,jak szystko bedzie ok i nic nie bedzie mnie bolec po dentyscie to wieczorem wybiore sie na silownie,trzeba troche doopsko ruszyc:) Kingatrz i co idziesz dzis do lekarza?Jak sie czujesz?

Kaciusia fajnie ze sie pojawilas,:)papiery wyslalam juz wczoraj bo okazalo sie ze moj bank w sobote ma otwarte,zobaczymy co z tego wyjdzie.Teraz bedziesz mala wiecej czasu dla siebie,moze wrocisz do cwiczen;) Zdesperowana wyczytalam gdzies na forum ze jakas dziewczyna na tej diecie,przez 12 dni schudla 7 kg,nie wiem na ile to prawda ale jezeli tak to niebezpiecznie duzo,chyba ze to wszystko to byly zlogi i nadmiar wody. Ania tesknimy tu za tobaa,zrob cos z tym netem:( Ewa i co? Przydal sie nasz doping:)

Czesc dziewczyny:) Dzien 42:):):) U mnie kolejny spadek,juz nie tak duzy bo 700g.Czuje sie lekko,cera w lepszym stanie,skora na nogach juz sie nie sypie z przesuszenia,jest super:)Dzis kolejny dzien,jeszcze nie mam odruchow wymiotnych na widok kaszy,nadal jem z przyjemnoscia wiec jest dobrze i mam nadzieje ze wytrzymam do konca:)Gorzej jest z olejem lnianym,bo az mnie trzepie jak go pije ale to kolejny cudowny produkt ktory leczy i zapobiega a nawet pomaga w odchudzaniu.Poczytalyscie o nim jak nie to zachecam,wczoraj wkleilam wam linka tu na forum:) Ewa jestem obok,trzymam kciuki i robie rozgrzewke:DBiegniemy razem:)

Kingatrz nie wiem czy caly czas waga bedzie spadac,zobaaczymy,fajnie by bylo:)Taki pakiecik-wiecej zdrowia a mnie mniej;)Dzis zjadlam tak ok 300-400g kaszy z odrobina siemienia lnianego w czterech porcjach,do dwuch dodalam troche cynamonu i imbiru:)przed spaniem jeszcze lyzka oleju lnianego i starczy na dzis,jutro kolejny dzien detoxu:)Dzis kupilam sobie filtr do wody britta,koniec noszenia butelek:) Ewa jutro trzymamy za ciebie kciuki a ty pobijasz swoj rekord;) Ania,zrob cos z tym netem bo brakuje tu ciebie:/

Kaciusia nie musze wysylac karty rezydenta tylko potwierdzenie rezydentury np.wydruk z banku z pieczatka i podpisem jakiegos pracownika banku,to tez bedzie sluzyc za potwierdzenie adresu.Ah.....wszystko sie popiepszylo:(

Hej dziewczyny:)Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet:):):) Po pierwszym dniu jaglanym 1,4 kg mniej:D,wiem ze to woda ale i tak ciesze sie ze na skali mniej bo od dawien dawna nie bylo zadnych spadkow:)Czuje sie super lekko,nie chodze glodna,zadnych dolegliwosci brzusznych:)dzis kolejny dzien z kasza i olejem lnianym:) Myslicie nad nazwa?bo mi jakos nic fajnego do glowy nie przychodzi. No i doopa ,chyba nie zdaze zrobic prawka do 7 kwietnia bo wlasnie dostalam spowrotem aplikacje na prawko:( musze jeszcze miec dokument potwierdzajacy rezydenture,by to szlak:/ A specjalnie wyslalam paszport,bo bylo napisane ze jak sie wysle dowod pl,to maga chciec dodatkowe dokumenty a jak wysle sie paszport uni europejskiej to wystawczy tylko wypelniony formularz na prawko + zdjecie.O matko jaka jestem wsciekla!!!

A ja mialam sie uczyc a czytam na necie o wlasciwosciach oleju lnianego,czytam artykuly i opinie.Wiem ze jest baaaaaaaaaaaardzo zdrowy ale chce sie jeszcze bardziej zmotywowac aby go pic bo niespecjalnie mi smakuje:D http://skarbnicawiedzy.blox.pl/2009/04/OLEJ-LNIANY-I-JEGO-WLASCIWOSCI.html to jakbyscie chcialy poczytac:)