hoopna

Wracajac do budyniu to u mnie w lidlu nie ma tego o ktorym piszecie,sa rozne rozniste i wszystkie z cukrem ale tego nie ma a szkoda:) Ewa ja takie zdobienia to robie tylko gdy ktos z domownikow ma urodziny albo gdy jest to tort na zamowienie,inne ciasta tez nie ozdabiam bo za szybko sa wchloniete:)Zawsze pieczenie bylo moja pasja,pozniej probowannie a efekty to same wiecie:)Tak mnie meczy ta moja ulomna myszka ze chyba nie czekajac na wasza opinie zrobie jej operacje plasstyczna:)

Kurcze nie wiem czemu zdjecia nie poszly,pewnie znow cos pochszanilam:/ sprobuje wyslac pozniej. Kingatrz,zgadza sie,ja tez jutro mam glodowke bedziemy razem poscic:) Kaciusia ja jednak najbardziej lubie ten polski budyn i czesto robie zakupy w sklepie pl, choc drogo to i tak bardziej smakuje mi nasze jedzenie:)

Wyslalam fotki tylko nie wiem czy zdjecia oddadza jej ulomnosc:DProsze o brutalna szczerosc!!!!

Witam:)U mnie tez pogoda do doopy,jak pomysle ze tak moze byc przez pol roku to az mnie trzesie:/Wczoraj wieczorem bawilam sie w lepienie Myszki Minnie.Dwa razy zmienialam jej glowe i dalej jestem nie zadowolona,siedzi i patrzy na mnie tak takby skulona albo garbata,cos z nia nie tak:)Moze jeszcze urwe jej leb i ulepie nowy,zobacze jak bedzie z czasem.Pozniej wam przesle fotke i blagam napiszcie mi szybko i szczerze co o niej myslicie,ok? Kingatrz,maz sie postaral:)Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i zycze ci zeby ci sie poukladalo z mezem tak jak mi:* Kaciusia mam nadzieje ze nie masz proroczych snow bo fajna masz ta druga polowke:D

Ja tyko na chwilke,malo czasu.Dzis mam wrazenie ze dzien mija w przyspieszonym tepie.Zaraz biore sie za ozdoby do torta,mam zamowienie na piatek a jutro nie bede miala czasu bo ide na cwiczenia ktore sa od 19 do 21godz.Ale mam zakwasy:) Melduje ze dzis bylam grzeczna,no prawie bo zjadlam dwie kostki gozkiej czekolady:P Jutro jeszcze normalne jedzonko,chyba zrobie sobie dukanowskie nalesniki z serem,a w piatek znow glodowka:) Zmykam,badzcie grzeczne ja tez sie postaram:) A mialam pytac,Kaciusia nie wiem czemu robisz sobie jakies specjalne budynie dukanowskie skoro mozemy jesc te normalne kupne tylko bez cukru,one w skladzie maja sama skrobie:)

Czesc dziewczyny:) na nic dzis nie mam czasu.Zaraz lece do drugiej pracu,wieczorem zajrze do was,trzymajcie sie cieplo:) Ewa dzieki za zdjecia:)Mimo tego ze sie nie znamy z Jelonki to mozliwe ze mamy wspolnych znajomych:) Narazie,pa

Ja juz w domu i po kolacji.Ale dostalam w doope,jeszcze chwile cwiczen i skrobaliby mnie z podlogi:)Chyba jestem masochistka bo lubie takie zmeczenie:) Ewe nam wcielo,miala jeszcze tu byc i nie pokazala sie. Kaciusia ile brzuszkow juz jestes w stanie zrobic? Ide pod prysznic i zalegam do wyrka,oczy mi sie zamykaja,jestem straaasznie paadnieta,dobranoc i do jutra:)

Ania naprawde sliczne te ozdobki,widac ze sie bardzo staralas,nawet jesli masz do nich jakies ale to wazne ze corci sie podobaja:) Kupilam dzis w second handzie swietna ksiazke z wykonaniem roznych ozdob na torty angielskie,wszystko jest opisane krok po kroku.Jak patrzalam w ksiegarni to podobne ksiazki kosztowaly 20 £ a ja kupilam za 2 £:)Udany zakup:)

Ewa,rzeczywiscie jaja,wielkie jaja:D.Z niecierpliwoscia bede czekac na Twoje fotki:)

Ewa fotki poszly,mam nadzieje ze teraz juz bedzie ok.Dziewczyny a wy dostalyscie,Kaciusia tak a ty Aniu i Kingatrz? Ania ozdoby sliczne,i takie precyzyjne,poprostu super,pozniej przyslij fotke calego tortu.Co do wlosow to nie wygladasz zle ale chyba w pasemkach bylo by ci lepiej,obiecalam szczerosc wiec pisze to co mysle,sorki:) Dzis bede stekac w fitnesie,po tygodniowej przerwie nie bedzie latwo cwiczyc przez 2 godz.,no coz jedrne cialo samo sie nie zrobi:)

Witam goraco w ten zimny i deszczowy wtorek:) Ewa bylam zdziwiona ze nic nie doszlo odemnie ale juz wiem dlaczego,zapomnialam wpisac 7 w twoim mailu-ale ze mnie gapa:)Jak bede w domu to wysle jeszcze raz. Kurcze nie wiem co jest,jak tu zrzucic troche z brzucha jak caly czas jestem glodna:/Pewnie przez to zimno,caly czas chce mi sie cos cieplego i kalorycznego. Ania i Kingatrz gdzie wy? Kaciusia fajnie ze maz z toba cwiczy,jakby co to jeden drugiego przypilnuje i zdopinguje:)Aby tak dalej,a niedlugo bedziesz mialaplasciutki brzuszek a moze nawet kaloryfer:)

Dobry wieczor:)Juz jestem po kolacji,zjadlam bardzo malo bo warzywa bardzo mi sie skurczyly na patelni,zjem jeszcze mandarynke i bedzie ok.Glodowka zaliczona ale dzis ni bylo mi tak fajnie na niej,bylam strasznie glodna. Gdzie sie wszystkie podziewacie?

Kaciusia ja w sobote caly dzien grzeczna a wieczoram dorwalam sie do precelkow,wczoraj to samo z tym ze wieczorem byly rodzynki i troche migdalow.Mimo tego ze maja duzo cal.to i tak mysle ze to lepsze niz inne slodkosci czy slone przekaski:)Fajnie,sama sie rozgrzeszam:D

Hejka:) Ewcia a ja tobie nie wyslalam fotek,kompletny brak czasu,postaram sie nie dlugo:) Ten tydzien zaczynam od glodowki,nie wiem jak to bedzie bo obudzilam sie z bolem glowy,mam nadzieje ze przejdzie.To pewnie przez pogode bo strasznie wieje i w ciogu chwili raz slonce raz deszcz.Dzis na wadze 57.4kg ciekawe ile bedzie w niedziele,ten dzien bede miala co tygodniowe wazenie:) Wczoraj wieczorem przeprosilam sie z rowerkiem stacj.i troche pokrecilam,nie za duzo bo zrobilam 10km ale to tak na rozruszanie,dzis postaram sie zrobic wiecej:) Kurcze jak ja nie lubie wiatru,w Polsce mialam halne i trafilam z deszczu pod rynne,tu mam sztormy:/ Kingatrz tez poscisz to bedzie nam razniej,czyz by u ciebie glodowki zaczely dzialac:)Fajnie,az chce sie poscic:) Zaraz owsianka i oby do wieczora,na kolacje zrobie sobie warzywa z patelni z piersia:)

Kaciusia fajne postanowienie,jak bedziesz konsekwentna to pewnie wpadnie ci nie tylko pomadka,metoda kar i nagrod zawsze skuteczna,moze tez zastosuje to u siebie:)

Ania fajnie ze sie odezwalas:)Ciagnie cie do slodkiego,to normalne jak w diecie nie ma zadnych cukrow i wegli,wbrew pozorom potrzebnych organizmowi.Ja od kad jem owoce to juz nie mam takich napadow,choc nie powiem tez nie raz sie zdarzaja,wtedy pozwolam sobie na gorzka czekolade albo jakis batonik musli:)Wczoraj poplynelam troche z precelkami,dzis postaram sie byc grzeczna,zeby nie nadrabiac ubytkow z glodowek.Jutro znow glodowka,zwaze sie rano zeby miec szerszy obraz ile nadrabiam miedzy postami.Kurcze naogladalam sie tych matamorfoz na E.Chodakowskiej stronce i nabralam ochoty zeby bardziej powalczyc,ustale sobie jakis plan:) Kaciusia jak zakupy?Udane? Kingatrz i Ewa co u was?

Ok,dziala:)Obliczylam sobie tym sposobem zawartosc tkanki twuszczowej,Niby mieszcze sie w normie(32%)ale dla mnie to i tak za duzo:)Na pewno nie sa to zbyt dokladne wyniki ale mozna mniej wiecej sprawdzic.A jak jest u was? Co porabiacie?Ja jeszcze w pizamie buszuje w necie,jak chce sie zmotywowac do cwiczen to wchodze na strone Ewki Chodakowskiej https://www.facebook.com/events/319468474837669/ metamorfozy tych dziewczyn daja mi kopa:)Ide zjesc sniadanie po 1.5godz.na lapie zassalo mnie:)

Hej laseczki znalazlam cos takiego:https://www.facebook.com/photo.php?fbid=651873724831077&set=a.537701609581623.127768.536001513084966&type=1&theater nie wiem czy da sie to otwozyc,zaraz sprawdze,gdy to wysle

Czesc dziewczyny:) Jest weekend a ja mam znow mnostwo roboty.Zaczne od co dwutygodniowego sprzatania u znajomego irlandczyka,pozniej u siebie rozne prace domowe:) Po wczorajszej glodowce 1,5 kg mniej,zobaczymy jaka bedzie waga przed kolejnym poszczeniem w poniedzialek:)Mysle ze jak bede przez weekend uwarzac na to co jem,to zostanie choc czesc z dzisiejszego wyniku,mam taka nadzieje:)A jak u was z waga?Ostatnio nic nie piszecie.To bylo takie dopingujace jak pisalyscie o swoich spadkach:) Wczoraj,zeby nie myslec o glodzie,bylam na zakupach.Kupilam sobie buty kowbojki i swietne dzinsy,rozm.8 :DJak szlam przez miasto to na wystawie sekendhendu wisiala fajna,nowa,firmowa,czerwona torba,musialam ja kupic,a tymbardziej ze kosztowala jedynie 1 £:)Zawsze mialam fiola na punkcie czerwonego koloru,moze dlatego ze z reguly jestem spokojna i troche anemiczna osoba a czerwien dodaje mi energie i powera:) Dzis mam piekna pogode,pranie juz zrobione,zaraz powiesze je na dworze i bede sie zbierac do Eoina.Pozniej tu zajrze,licze ze bedzie co poczytac:)Milego dnia kochaniutkie:)

Ania moze nie jest tak zle,przyslij fotki,ja napewno bede szczera.Jesli jednak nadal bedziesz sie zle czuc jako blondi to maznij sobie troche pasemek mokka lub jakis inny jasny braz i bedzie ok:)Ja tez nie lubie siebie w zbyt jasnych wlosach.Tak mialam wiosna,fryzjerka zrobila mi pasemka blad ale zdecydowanie bylo tego za duzo i choc wszyscy mowili mi ze wygladam fajnie,ja nie moglam na siebie patrzec.Po tygodniu meczarni wrocilam do niej i troche przyciemnilam wlosy,tak ze rozumiem ciebie i twoje rozczarowanie.Blad mozna przyciemnic,gorzej by bylo w druga strone:)

Hejka:) Ja tez dzis mam post,tez je lubie i tez wczoraj opchalam sie pysznymi ciasteczkami,kurcze Kingatrz czy my czasem nie mamy wspolnego ojca:D Dziewczyny kupilam wage,jeszcze do tego nie doszlam ale ma obliczac BMI,ilosc tluszczu i wody w organizmie.A wiec jest tak,glodowki nie pomogly mi schudnac ale zwazajoc na to jak sie ostatnio odzywialam(troche za duzo slodkosci) i tak jest dobrze bo waga bez zmian,ciesze sie:)Gdyby nie glodowki to pewnie bym przytyla.Mam juz straznika wagi wiec zaczynam dietke,przede wszystkim bez slodyczy i ciast,glodowki bede kontynuowac i zobaczymy jak bedzie teraz:)I apiac od nowa:) 180 cal juz jest w moim brzuchu,po wypiciu kilku kaw,na wieczor zostanie mi tez okolo 180,nie jest zle,cos wymysle. Ps.Mosley pisze ze w tej diecie sa 2 dni postne i 5 dni jemy normalnie nie odmawiajac sobie ulubionych rzeczy,wychodzi na to ja musze miec 2 dni postne i 5 dietetycznych dni,to nie fair:)

Czesc dziewczyny:) Jednak bede musiala odpuscic sobie cwiczenia w tym tygodniu,wczoraj po calym dniu pracy znow mnie polamalo,musze jeszcze troche sie oszczedzac.A tak mnie juz ciagnie do fitness clubu-buu. Jutro dzien postu,musze pomyslec nad menu,nie moge jesc w kolko to samo bo mi sie znudzi a przeciez chce aby ta dieta byla ostatnia i chce ja stosowac na dluzej :) Dzis na sniadanie mialam musli z owocami i orzechami-dobre:)Zaraz wyruszam do pracy a pozniej zakupy bo echo w lodowce:)

Ania sama dzis sie dziwie ze sie odwazylam na taki krok,to byl jakis akt desperacji,potrzebowalam zmiany,to tez byla ucieczka od przeszlosci.Nie do konca bylam sama,byla tu juz moja kuzynka z rodzina.Po przyjezdzie mialam mieszkanie,ona mi wynajela,nic ciekawego ale zalezalo mi zeby bylo tanio.Bylam pelna obaw ale jakos sie poukladalo.Teraz nie narzekam ale musze jeszcze popracowac nad jezykiem,kiepsko mi idzie:/ A gdzie Kingatrz i Ewa?

Kaciusia,kurcze robisz sie szczypiorkiem:D Gratuluje!Swietnie wygladasz,laseczka z ciebie a te kubeczki sa poprostu u r o c z e :)

Czesc laseczki:) Kaciusia musi byc lepiej bo pora juz isc do pracy,koniec grzania kosci:)Jeszcze troche mnie boli krzyz,troche sie jeszcze pooszczedzam ale bedzie ok,jutro chce zaliczyc chociaz zumbe:) Ja tez sie ciesze ze w moim zwiasku sie poukladalo,od kad maz do nas dojechal nie wypil nawet kropli alkocholu,to juz prawie 6 lat,tfu-zeby nie zapeszyc:) Ewa tez mysle ze fajnie by bylo gdybysmy wymienily sie zdjeciami:) Zaraz owsianka i lece,no moze pojde spacerkiem,do pracy.