hoopna

sniadanie i do pracy

hej Ania,fajnie ze sie odezwalas:)Oh,takie jablka prosto z drzewa... az milo pogrzeszyc:)Jak ci tak dobrze u tesciowki a zwlaszcza malej to moze zostan dluzej,maly urlop od meza to tylko na dobre wychodzi:)Widze ze dzielnie krecisz nawet mimo wyjazdu,ja przez dwa dni nie cwiczylam,dzis za to pojde na silke a pozniej pokrece hh,minimum 30 min.

I znow jest,co jest grane:)

kurcze nie wiem co sie stalo,napisalam,wyslalam,byl post a gdy weszlam ponownie to gdzies go wcielo:/

Ewcia ciesze sie ze juz jestes:)Fajnie ze urlop udany,tylko mniej fajnie z tym nadbagazem ale tak to jest z nami lakomczuchami:)Jedyne co mi przychodzi do glowy to pare dni udezeniowki,troche zleci,pozniej 2 faza i moze do 8 zgubisz te 4 kg.Jak nie 4 tylko mniej, to reszte wciagniesz tylko tak caly czas na bezdechu to troche niewygodnie:)Spokojnie dasz rade i glowa do gory:)Ciesz sie z super wakacji a na reszte przymknij oko:)

Witam:) Wczoraj wieczorem mielismy straszna ulewe,a jak pieknie blyskalo:)Dzis chlodno i rzesko. Wczoraj na obiad zrobilam sobie chilli con carne i do tego upieklam 2 grachamy,dla reszty mialam gulasz z kasza.Moj chrzesniak jak sie dorwal do mojego jedzonka to wcinal az mu sie uszy trzesly do tego wciagnol ponad pol,jeszcze cieplego chleba:)Zrobilam tez torta,teraz mam zamowienie na 12 sierpnia:)Fotki wysle jak mi sie uda zrzucic z kom.na kompa bo cos mam pochrzanione.Przez te wczorajsze pieczenia i gotowanie nie mialam juz czasu na hh,zanim wszystko skonczylam i posprzatalam zrobila sie 21 i bylam padnieta,dzis nadrobie:) Kaciusia widze ze sie zawzielas na te brzuszki i super,niedlugo juz beda widoczne efekty:)Zmierzylas sie zanim zaczelas cwiczyc?A co z rowerem,robilas jazde probna?:) Musze konczyc,zjem sniadanie i lece do pracy.Milego dnia zycze:)

Hej laseczki:) Kaciusia,gratuluje ukonczenia szopki,powinniscie przywiazac szampana,jak przy wodowaniu statku,i rozbic,przy pogodzie w UK jak znalaz:)Choc tego lata to nie mozemy nazekac:)Rob zdjecia i wysylaj:)Fajnie by bylo jakbys dostala HH,moznaby zalozyc podforum "Dukan z HH":D.A Tak powaznie to fajnego masz tego meza,widac ze mysli o tobie,dba i kocha ciebie:) Zrobilam wczoraj mega rolade,Wyszla piekna,pyszna i az krzyczala"zjedz mnie".Znajomi i rodzinka nie mogli sie nachwalic:)Dzis jeszcze zrobie torta,bardzo lubie piec ale przystrajanie sprawia mi najwieksza przyjemnosc:)Moja Aga mowi ze kiedys bedzie miala wlasna cukiernie i bedziemy sobie szalec do woli w kuchni piekac takie cudenka:) Ostatnio wyslalam dzieci po por do zupy i przyniesli mi seler,jakos nie widzieli roznicy:)Musialam jakos go wykorzystac( choc nie przepadam za nim)i zrobilam salatke,powiem wam ze wyszla super:) Aniu a co ty porabiasz?i gdzie reszta?

Czesc dziewczynki:) Wczoraj wieczorem bylam na babskim wieczorze:)Bylo super,choc nie obeszlo sie bez grzeszkow ale nie zaluje bo tak ciezko nam sie spodkac w takim gronie:)Dzis jeszcze maly grzeszek i juz bede grzeczna:)Wczoraj nie cwiczylam wiec dzis bede musiala nadrobic:)Pogode mam super choc od kilku dni ,co jakis czas sa burze a tu to totalna rzadkosc:) Zaraz zjem owsianke,powiesze pranie i smigam na zakupy,musze kupic produkty do torta i rolady.MIlego dnia:)

Czesc laseczki:) Kaciusia,gratuluje spadku:D Fajnie,dietka i cwiczania daja swoje:)nie masz stopki to nie wiemy ile zgudilas ale kazdy spadek cieszy.To nie dlugo bedziecie opijac szopke,czekamy na zdjecia:)Ja bardzo lubie nalesniki i te ze strony z kotem to praktycznie wsuwam od poczatku dukania,taz w tygodniu obowiazkowo:) Ania sa juz siniaki?:)Ciesze sie ze masz juz te hh i ze tak ochoczo do niego podchodzisz.Niedlugo bedziesz nam sie chwalic talia osy:) Weekend spedze przy pieczeniu,mezowi zrobie ta rolade na urodziny,w niedziele robie torta dla chlopaka mojej cory,dzis tez przydaloby sie cos upiec bo mam imieniny.Musze cos wymyslic nowego bo kazdy moj tort jest inny:)Jutro przy okazji moze upieke sobie chleb,cos nie moge sie za niego zabrac:)

Albo jeszcze to http://www.youtube.com/watch?v=GyNJbenSIiA Mel B jest rewelacyjna,podobny power jak moja instruktorka:) Cwiczenie "deska" jest na wszystkich zajeciach w fitnessie do ktorego chodze,super na brzuch i wyglada na to ze na piersi tez:) 10 min. to pestka,zaczynam od jutra:)

Hej dziewczyny:)Ja po zumbie i jeszcze pol godziny pokrece hh:)Aniu ja jak krece hh to bardziej kiwam sie na boki,choc nie raz jak jestem z lekka obolala to krece biodrami w kolko wtedy hh mniej mnie obija.Co piec min.zmieniam kierunek krecenia bo wtedy lepiej mi wycerkulowac czas,wtedy np.cztery razy w jedna i cztery razy w druga daje mi 40 min.Pozatym krece w kuchni i ustawiam sobie minutnik na kuchence,jak 5 min.minie to pika alarm:)gorzej mi idzie z kreceniem w prawo,w lewo moge krecic godzinami i nie spada,ty tez dojdziesz do takiej wprawy:) Z biustem to chyba kazda z nas ma problemy,wplyw diety,niestety.Napewno cwiczeniami mozna go ulepszyc.Ostatnio jak bylam na tych nowych zajeciach to robilysmy brzuszki a w wyprostowanych rekach mialysmy 2,5 kg.hantle,po nich zrobily mi sie zakwasy do okola biustu,mysle ze to cwiczenie jest doskonale na brzuch i piersi.Mozna by bylo sprobowac,co nam szkodzi:)Mysle ze zamiast hantli mozna by bylo uzyc np.butelek z woda mineralna 500ml.Co wy na to?

Kingatrz nie marudz tylko szukaj tej weny i bierz sie do roboty:) Ania wydaje mi sie ze pas bylby lepszy poniewaz jest na rzep,na dluzej ci posluzy,na rowerek tez dobry.W miare chudniecia mozesz bardziej sie nim scinac a spodenki w pewnym momecie moga zrobic sie zaluzne:)Pas mierzymy pare cm nad pepkiem:) Dziewczyny,instruktorka caly czas nam powtarza ze robiac brzuszki trzeba wciagac i napinac brzuch ,ponoc dzieki temu sa lepsze efekty i mniejsze zakwasy,sprobujcie:)Ja nie lubie robic brzuszkow,dobrze ze mam hh:)

Kingatrz przyjrzlam sie baaaaarrrrrrdzo dokladnie i nie wiem co ty chcesz od tych swoich ud! Fajnie wygladasz i masz zgrabne udka:)Nie jedna pewnie o takich marzy:) najlepiej zacznij dietkowac jeszcze dzis bo szkoda psuc takiego cialka,czekoladki do smieci i to juz!

Kingatrz,fajnie ze jestes,ze w koncu sie zjawilas.A dlaczego chyba i dlaczego od sierpnia wezmiesz sie za siebie?Dlaczego nie od jutra?Do sierpnia jeszcze prawie tydzien a to sporo zeby nabic sobie jeszcze wieksza wage.Kochana bierz sie szybko za siebie bo szkoda tego co juz osiagnelas a jak dojda jeszcze wieksze wyrzuty sumienia to mozesz sie zalamac i zamiast dietki bedzie zajadanie smutkow.Z wlasnego doswiadczenia radze zaczac od jutra. Zaraz wejde na poczte:)

Czesc dziewczyny:)No i w koncu pada,mila odmiana oby nie zadlugo.Ja rowniez melduje ze wczoraj zaliczylam HH,ale tylko pol godz.bo gdy tylko zaczelam to od razu poczulam bol po ostatnim szalenstwie,owinelam sie recznikiem,na to pas i jakos poszlo:)Dopiero wczoraj wieczorem wyszly mi zakwasy po wtorkowych wygibasach.Pierwszy raz w zyciu mam zakwasy w klatce piersiowej,chyba po tych hantlach:) Tez zgrzeszylam:/Rodzinka wybrala sie po kolacje do McDonalda a mi cieple ciastko z jablkami,nawet nie chce wiedziec ile ma kalorii.Obiecuje poprawe. Kaciusia,jesli chodzi o mnie to jestes usprawiedliwiona,ja nie mam nic na swoja obrone:)Jeszcze zgrzesze w sobote,bo maz ma urodziny.Chyba gorzej odemnie znosi to ze skonczy 40 lat.mowi ze nie ma co swietowac,ze nie chce zadnej imprezy i torta.Jak nie chce torta to zrobie mu wielka rolade,taka sama jak te torty co robie tylko w innej formie:)On jest uparty a ja cwana:) Dzis zumba i grzeczne dukanie:) Zaraz zjem owsianke i do pracy.Pozniej jeszcze tu zajrze,milego dnia:)

Kaciusiu kochana mi sie wydaje ze kazdy ma powera tylko ukrytego:)Ja zanim zaczelam cwiczyc to bylam typowym kanapowcem:)Ale jak pare razy sie zmusilam do cwiczen to juz pozniej lecialam z usmiechem na twarzy.Zaczelam sie lepiej czuc i mialam wiecej werwy.Ta kuzynka ktora pol roku ciagnelam na cwiczenia caly czas byla na nie,mowila ze po osmiu godz. ciezkiej pracy,na nogach,nic jej sie nie chce i nie ma sily na nic.Teraz smiga az milo,po pracy przychodzi do domu,je obiad i zasuwa na zumbe a po powrocie jeszcze cos robi w domu:)Najwazniejsze zeby zaczac cos robic,nieraz zmusic sie a pozniej to juz gorki:)

Tej buzki z jezorem mialo nie byc,mialo byc podskoki:)

Hej dziewczyny:)A co tu taka cisza? Ale wczoraj dalam czadu:)Po pracy mialam jeszcze 1,5 godz do zumby to zeby nie siedziec bezczynnie poszlam na wczesniejsze zajecia,cwiczenia polaczone z boksem:)Ale jazda,Prawie godzine z predkoscia na maksa:podskoki,wykopy,ciezarki.Bylam mokra jak szczur,w zyciu tak sie nie spocilam.po skonczeniu cala sie przebralam i poszlam na zumbe,i znow bylam cala mokra:)Niektorych cwiczen nie moglam zrobic rzetelnie bo brzuch mam slaby a.musialysmy robic np.brzuszki z ciezarkami w reku,kazdy po 2,5kg.Myslalam ze dzis sie nie rusze ale jest spoko:)Dukanowo tez bylo. Dzis na obiad robie botwinke,bardzo lubie tekie jedzonko:) Pogoda sie wyklarowala,caly czas strasza deszczem a tu nic,tylko slonko,z bialymi chmurami i upal:) Dzis hula hop,plecy juz mnie nie bola:)

Ania, dziewczyny z forum "hula hop daje cuda" pisaly ze juz po 2 tyg.widac bylo roznice,ze mna tez tak bylo,tak ze spokojnie tobie tez pomoze:)Te 5 min.to tak mniej wiecej,poprostu zobaczysz sama,jak bedzie bolec to np.3min. w prawo i 3 min.w lewo.Gdyby jednak okazalo sie ze nic cie nie boli to i tak nie krec dluzej.Ja najwiekszy bol odczuwalam dopiero na drugi dzien:)

Ania jesli chodzi o twoj wyglad to nic dodac i nic ujac:)Jak juz bedziesz miala HH to zaczynaj od 5 min.i tak pomalu dokladaj sobie po pare min.dziennie.Dobrze by bylo jakbys miala pas neoprenowy bo po pierwsze troche chroni przed siniakami a po drugie swietnie rozgrzewa okolice brzucha i bioder przez co przyspiesza spalanie tluszczu,po kilku minutach masz wrazenie ze juz pare cm ubylo:)Mam nadzieje ze nie przeklniesz mnie jak ci siniaki wyjda ale prawie kazda to przechodzila,to taki chrzest bojowy:) I pamietaj zeby krecic tyle samo w prawo jak i w lewo.Krotki kurs zakonczony:)Mam nadzieje ze ci sie spodoba:)Bede czekac na relacje:) Gosc86 co do twistera to nie mam pojecia ale kazda forma ruchu napewno jest dobra:)Na kazdy temat znajdziesz jakies forum,poszukaj i poczytaj.

Witam:) U mnie leje jak z cebra ale po ponad miesiecznej przetwie od deszczu nawet cieszy mnie ten widok:)Oby nie za dlugo bo znow bede marudzic:) Ania tobie tez gratuluje:):):)Ciesze sie ze do dietki dorzucacie cwiczenia:)Ja mam dokladnie takie http://allegro.pl/hula-hop-odchudzajace-kolo-masaz-hula-hoop-tanio-i3382279453.html w srodku sa magnesy ktore troche halasuja ale na poczatek mozesz krecic bez kulek a gdy cialo sie przyzwyczai to wtedy dopiac. Wczoraj troche przegielam z czasem krecenia,tak dobrze mi sie krecilo ze nia pomyslalam o konsekwencjach,zadluga mialam przerwe i dzis jestem obolala na plecach i boczkach:)

Jeszcze jedno:) Kaciusia braaaaaawo:)Jestem z ciebie dumna:)Oby tak dalej:) Na gorace noce zamiast koldry przescieradlo i od razu bedzie chlodniej:)

Dziewczyny jestem z siebie dumna:)Caly dzien grzeczna i cwiczenia zaliczone.Ale jak:)Poniewaz w domu goraco jak diabli to zalozylam pas neopranowy(ochrona przed siniakami),wielkie sluchawi bezprzewodowe i na boso poszlam krecic hula hopem do ogrodka na trawke.Wygladalam komicznie,sasiedzi musieli miec niezly ubaw bo do tego,podczas krecenia od czasu do czasu machalam nogami bo mrowki po mnie chodzily:)Ale dzieki swietnej muzyce ,krecilo mi sie tak dobrze ze nawet nie wiem kiedy minela godzina,a mialo byc pol:)Jestem mokra jak szczur i zmeczona ,ale tak fajnie:) Lece pod prysznic,podszykuje sobie jeszcze zupe na jutro i do wyrka:) Do jutra,pa:)

Ojtam,ojtam ale dzieki:) Jest wiele do poptawki i cala nadzieja w dukanie i cwiczeniach:)

Do pomaranczowego goscia.Same cwiczenia nic nie dadza jezeli bedziesz jesc "normalnie"Ale regularne cwiczenia+dieta napewno sie sprawdza i szybciej bedzie widac efekty:)Dukan zaleca spacery stosujac jego diete,ja cwicze od poczatku,choc nie raz czulam sie oslabiona.Nic na sile,dukaj i jak chcesz,to wprowadz jakies cwiczenia ale nie forsuj sie bo organizm ci sie zbuntuje:)Powodzenia:)