

hoopna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hoopna
-
Czesc kaserrewa,pewnie ze mozna sie przylaczyc,kazda dukanka jest mile widziana:)Ja jestem 3 raz na dukanie,tak srednio co poltora roku wracalam bo nigdy nie przeszlam wszystkich faz,zawsze konczylam na 2 fazie i kilogramy szybko wracaly.Teraz chce doprowadzic diete do konca:)
-
Kaciusia jeszcze troche i tez bedziesz owoce wcinac,tylko badz twarda,bede trzymac kciuki:) Aniu,ale uskrzydlaja takie komplementy,co?:)Przez te nasze piepszone kompleksy zawsze chyba bedzie nam sie wydawac ze jestesmy grubsze niz w rzeczywistosci,musimy nauczyc sie patrzec na siebie bardziej przychylnym okiem:) No to jestesmy 2 na fazie 3:)Zaplanowalam sobie ze bede robic sobie jedna krolewska uczte w niedziele bo mam czas aby przygotowac cos exstra a dukanowski "czwartek w poniedzialek.Chleb bede piekla sama,zawsze bede robic wiecej i bede mrozic.Zaraz lece po truskawki:)Jak bylam na urlopie to wprost pochlanialam melony,szkoda ze tu w irlandii sa takie bez smaku.Dzis robie nalesniki a jutro chlodnik z botwinki:)
-
Czesc:)U mnie tez piekne sloneczko:) i tez niechce mi sie isc do pracy,ale koniec laby. Kaciusia jak juz pisalam,uroslam o 1,5kg,ale nie przejmuje sie bo moglo byc o wieeeeeeele wiecej po tych grzesznych 2 tyg.:)Tylko jestem zla,bo przez caly tydzien Flamingo(fitness club)jest zamkniete:( Musze zdac sie na siebie i pocwiczyc w domu,trzeba zgubic gdzies ten balast:) Dzis na obiad zrobie sobie nalesniki z serem,mniam:)Musze troche zapelnic lodowke w dukanowskie jedzonko bo teraz to mam echo:) Jeszcze do konca sie nie rozpakowalam,przez wekeend zrobilam 4 prania i cala fura czeka na skladanie, wczoraj tez obrobilam ogrodek za domem(koszenie trawy,pielenie,maz zcinal zywoplot)dzis jak sie wyrobie to zrobie to samo przed domem,oj bede miala dzis co robic.
-
Aniu na widok smutnej minki tylko sie usmiechnelam,spoko:)Ciesze sie ze myslisz tak jak ja,mam nadzieje ze hulanie na hula hopie spodoba ci sie,napewno poprawi ci brzuch i ujedrni skore:)Jak pomachasz troche d*pka to tez spalisz troche cal.i moze waga ci zacznie spadac mimo ze bedziesz na trojce.Moj brzuch a raczej skora na brzuchu,po urlopie jest o niebo lepsza.Kilka razy dziennie wcieralam balsamy nawilzajace,po opalaniu i przed i to pomoglo.Mam nadzieje ze teraz tez sie zmobilizuje i znajde czas na te zabiegi,przynajmniej rano i wieczorem:)
-
Czesc laseczki:)Wracam do zywych,wyspana,wypoczeta,gotowa do pracy i cwiczen:)Na plusie mam 1,5kg,zwazajac na to jak sie odzywialam przez te ostatnie 2 tyg.wydaje mi sie ze to nie duzo:)Od jutra zaczynam dukac,z tym ze na 3 fazie,boje sie tych wczesniejszych zawrotow glowy,zobacze co bedzie:) Kochana Aniu jak widze jak szarpiesz sie z tymi skokami to az mi ciebie zal.Wydaje mi sie ze twoj organizm juz fiksuje przez ten dlugi okres na diecie i daje wyrazne znaki ze ma juz dosc.Pamietasz jak ja tu za pierwszym razem chcialam dojsc do 52kg i poleglam przy 57kg,za boga nie moglam osiagnac celu,przeszlam na 3 faze i znow wrocilam na 2,mimo mych staran waga kreci mi sie miedzy 56 a 57kg.Pogodzilam sie z tym.Czy to jes takie wazne czy bedziesz miala 71 czy 69kg?Czy to az taka wielka roznica,warta takich nerwow?Przeciez przy tak duzym spadku i tak nikt nie zauwazy tego kilograma czy dwoch.Odposc troche.Wydaje mi sie ze powinnas przejsc na 3 faze,jezeli nie bedziesz grzeszyc to jest szansa ze osiagniesz ten swoj cel.Sproboj kochana bo az boje sie o Ciebie,dostarcz swojemu organizmowi troche witamin z owocow i zdrowych wegli,one dobrze wplyna na twoj organizm i psychike.Tyle juz osiagnelas,jestes ladna i zgrabna kobieta,pomysl o tym.A tak z innej beczki to nie wiem co ma znaczyc ten:( jak napisalas wczoraj ze witasz mnie spowrotem:) Kaciusia gdzie sie podziewasz ze nie piszesz?Dawaj tu szybciutko do kompa i pisz kochana co u ciebie:) Ewcia i Ela na wczasach,wyszalejcie sie kochane tak jak ja:) A Kingatrz gdzie?Tez zalicza urlop?:)
-
Hej,to znow ja:)Wygralam w ping ponga,w nagrode mam 0.5 godz.na necie:D Brakuje mi juz cwiczen,jak wroce to od razu smigam na zumbe i silke juz nie moge sie doczekac:)Pamietacie jak pisalam przed urlopem ze mialam straszne zawroty glowy,to musialo byc przemeczenie i wplyw diety bo teraz jest ok.Kolezanka jest teraz na urlopie w polsce i ma mi przywiesc skalpel Chodakowskiej,na pewno efekty sa ale meczy mnie jej anemiczny ton i sposob w jaki prowadzi te cwiczenia,moze sie przekonam,zobaczymy.Strasznie mnie korci zeby sie zwarzyc,ale musze wytrzymac do powrotu,nie chce sobie psuc humoru:) Dziewczyny,tyle sie dzis naczytalam ze mam maly metlik w glowie,kiedy planujecie urlopy?Bedziecie jeszcze jak ja wroce?
-
Czesc dziewczyny:)Pogoda troszke sie spiepszyla,mam nadzieje ze to tylko taka mala przerwa i jutro znow bedzie grzac.Dzis wzielismy z wypozyczalni rower czteroosobowy i jezdzilismy po okolicy, fajnie bylo:)Na dniach chcemy jechac do najwiekszego w europie aquaparku,ale bedzie jazda:)Lece na pingponga bo rodzinka czeka,buziaczki:)
-
Czesc laseczki:)Wczoraj nie pisalam bo miaalam straszna paadake,noc nie p rzespana a po przyjezdzie dzieciaki molestowaly aby isc na plaze pozniej basn,spacery do nocy.Apartament mamy na 9 pietrze z balkonu cudowny widok na morze i okolice.Do plazy mamy z 50 metrow,woda przejrzysta i iieplutka taka jak lubie:)Dzis na obiad pizza pozniej wielkie lody, rozpusta na calego ale mam to gdzies, po powrocie bede sie martwic:)Z dukna to tylko owsianka na sniadanie:)W okolicy jest wiele atrakcji wiec sukcesywnie bedziemy zwiedzac.Przesylam wam gorace pozdrowienia,jeszcze sie odezwe,buziaczki,pa
-
Czesc laseczki:)Pakowanie trwa,wczoraj myslalam ze ku...wicy dostane,do torby,na wage,za duzo,z torby, na wage,przekladanie,kombinowanie,myslalam ze zaczne wyc do ksiezyca:)Ale twarda jestem,juz prawie koniec:D Nie nawidze sie pakowac bo ja z tych co wszystko potrzebuja,wszystko przewiduja,jakbym leciala na bezludna wyspe:) Posprzatam jeszcze i polece na ostatnie drobne zakupy,pozniej musze zadbac o siebie,jakbyscie mnie teraz zobaczyly,nedza do kwadratu:)Zrobie sobie domowe spa i doprowadze sie do porzadku,spoko:)
-
Kaciusia ja was nie zostawie:)Jak tylko bedzie wi-fi w hotelu to bede pisac,moze nie tak czesto ale jednak:) Tarta ze strony z kotem,pychotka,sprobujcie:)
-
Niech zyja tesciowe!!, nawet 100 lat ale najlepiej gdzies baaaaaardz daleko:)Moja tez jest szurnieta i to zdrowo ale mam ja gdzies i cale szczescie ze ona mieszka w niemczech,my w irlandii takze widzialnosc ograniczona:) Mam nadzieje ze ja bede normalna tesciowa i ze na starosc mi nie odbije:) Jak wyszperacie cos o tych otrebach,z mlekiem czy nie,to dajcie znac bo ja juz nie bede miala czasu.Ja tez jem otreby z mlekiem. Alinka,nie musisz marzyc o malych ciuszkach,wszystko zalezy od ciebie,jesli bedziesz twardo dukac to wskoczysz w mala rozmiarowke,zobacz na Anie,musisz uzbroic sie w cierpliwosc,najlepiej jakbys zrzucala sadelko pomalu i sukcesywnie to nie odbije sie na twojej skorze.Za rok bedziesz smigac w miniowkach,tego ci zycze:) KACIUSIA GDZIE JESTES???
-
Hej spiochy:)Ja spac nie moge,chyba zyje juz urlopem:)Caly czs mysle zeby czgos nie zapomniec i do glowy przychodza nowe rzeczy,tylko nie wiem jak ja to wszystko pomieszcze.No nic jeszcze dw dni glowkowania i luzik:)Dzis na obiad robie zupe gulaszowa-mniam:) Kanieska odpadla na starcie,mam nadzieje ze jeszcze sie pojawi... Kaciusia a ty gdzie dukasz czy nie? Alinka kazdy powod jest dobry,jak bedziesz wytrwala to na nastepne lato bedziesz cieszyc sie ciepelkiem i nie straszne beda krotkie spodenki i inne male ciuszki:)trzymaj tak dalej:)
-
Hejka:)Jakos mi tak dziwnie bez silowni dzis,za to pojde do ogrodka troche poplewic i podlac kwiaty dopoki jest ladnie i cieplo,pozniej troche pokrece hula hop:)Powiem wam ze teraz jak moge to wcale nie ciagnie mnie do normalnego jedzenia,zakazany owoc lepiej smakuje-cos w tym jest:)
-
Dopiero dzis dostalam prezent urodzinowy od meza,Kupil mi przez neta perfumy Laura Biagiotti-Venezia,nie zauwazyl ze one ida z USA:)Ale warto bylo czekac,sa cudne,mmmmmm jak pachna.Kiedys juz je mialam,pozniej je wycofali bo weszly inne a teraz znow wznowili produkcje. Skosilam trawe teraz biore sie za gotowanie,ale jestem glodna:)
-
Ania ja daje krakowska sucha bo ciezko u mnie z kabanosami,i ser zolty bardzo bardzo light,lub topiony w plasterkach light,taki u mnie jest:)Jak sprobujesz tej tarty to zakochasz sie w niej,na PW robilam z dodatkiem papryki i pieczarek,tez pyszniutka:) Lece do pracy,narazie:)
-
Dziewczyny gratuluje pieknych spadkow,Ania tylko jeden krok i jestes na trojce,Kingatrz a u ciebie ile? 2 ?:)
-
Czesc laseczki:)Ciesze sie ze zgadzacie sie ze mna:)Postawie na zdrowie jedzenie,czesto i mniejsze porcje,ogranicze tluszcze,musze tylko wbic sobie do lba ze slodycze zakazane:)Zamiast nich owoce i bedzie ok,po powrocie bede mogla cwiczyc,mysle ze te 4 dni w tygodniu.Kilkanascie lat temu tez mialam takie zawroty glowy ktore prowadzily do omdlen,kilka razy nawet zdarzylo mi sie to w miescie.Wtedy po badaniach okazalo sie ze to przez bardzo niskie cisnienie,nie chcialam brac tabletek na stale to lekarz zalecil mi pic duzo wody i uzywac wiecej soli zeby troche zatrzymac wode w organizmie,dzieki temu cisnienie jest wyzsze i mozg dotleniony.Kazal mi tez zwolnic bo zawsze w biegu i pospich i to poskutkowalo.Moze teraz jest to samo. Kingatrz ja dzis na obiad tez robie ta tarte,bardzo mi smakuje:)
-
Hej dziewczyny :)Ja juz po zumbie,przyszla dzis nowa polka,zachowywala sie skandalicznie,Glosna cwaniara,taka buraczka ktora pozjadala wszystkie rozumy,instruktorce chyba tez sie nie spodobala i dala taki wycisk,wiedziala ze my damy rade a ta nowa padnie jak dluga i wiecej nie przyjdzie:)Wszystkie bylysmy mokre ale bez zadyszki a ona malo nie wyzionela ducha:)Gdzie takie idiotki sie rodza,az wstyd:/Mam nadzieje ze sie zniechecila:) Postanowilam ze robie przerwe z dukanem,niepokoja mnie te zawroty glowy.Bede zdrowo sie odzywiac i jak sie poprawi to po powrocie przejde na trojke,nie wiem czy dobrze robie ale nic innego nie przychodzi mi do glowy,na badania juz zapozno.
-
Ania jeszcze troszke i bedziesz sie delektowac owocami:)teraz jak waga ci ruszyla to juz szybko osiagniesz cel i niedlugo wskoczysz na trojke:)Najwazniejsze ze motywacja wrocila,teraz to juz z gorki:) Dzis i w czwartek jeszcze zumba i na razie robie wolne.
-
Alinka i tak zrobie,z silowni dzis zrezygnuje i pojde tylko na zumbe:)Nie dlugo jade na wczasy to troche odpoczne od cwiczen i dukana i owocow pojem:Nigdzie nie bede sie spieszyc,tylko leniuchowac:)
-
Kaciusia,szkoda ze nie jestes w ciazy ale tak sie rozochocilas na tego dzidziusia ze na pewno niedlugo cos z mezem zmontujecie:)Teraz wracaj do dukana,on cie pocieszy jak waga zacznie spadac:)Zbieraj sie w kupe i do dziela:) Alinka ja nie jem kapusty kiszonej bo nie mam ochoty,teraz wole swieze warzywa,kiedys robilam krokiety z kapusta kiszona i mielonym kurczakiem,bardzo dobre z reszta:) Mam nadzieje ze Kanieska nie polegla i sie pojawi:)
-
Ania wyjezdzamy w sobote o 5 rano:)Bierzemy lapa(powinno byc wi-fi)to nieraz,wieczorem zajrze do was:) Kingatrz widze ze twoja cierpliwosc do diety jest na wykonczeniu,nie poddawaj sie,zrob sobie ten kurakowy dzien,jakos dasz rade,a gdy waga ruszy w dol to od razu bedzie ci lepiej i checi do dukania wroca:) Strasznie mnie bierze na owoce,dzis znow pozwolilam sobie na pare truskawek,mam nadzieje ze jutro waga mi nie skoczy bo tez bede musiala zrobic kurakowy dzien:)glowa cmi mnie caly czas a poza tym jak szlam do pracy to krecilo mi sie w glowie,nie pierwsz raz z reszta,troche sie wystraszylam.Mam nadzieje ze to nie jakas anemia bo czesto mam okres do tego dieta i cwiczenia,nie wiem.Musze troche zwolnic,bo caly czas jestem w biegu,i znow zaczne brac witaminy z mineralami,moze bedzie lepiej.
-
Witam kochaniutkie:) Ania jestem,wczoraj bylam zabiegana,pozniej dopadla mnie straszna migrena ,pewnie z glodu bo nawet nie zdazylam zjesc obiadu.Dzis po przebudzeniu glowa bolala nadal ale wzielam tabletki, popilam kawa,wzielam prysznic i juz jest lepiej,bede zyc:).Wczoraj skusilam sie na porcje owocow a wieczorem zjadlam kanapke,przez ten bol wszystko mi wisialo.Dzis odetchnelam z ulga bo waga bez zmian,55.6:)Pakowanie trwa,wczoraj prawie wszystko poprasowalam i poskladalam.Zaraz powiesze pranie na dworze,zjem owsianke i do roboty,pozniej silownia i zumba,oby tylko bol glowy nie wrocil. Ania piekny spadek,az checi do dukania wracaja,co nie? :)
-
Kaciusia nie wiem co ci poradzic,pewnie ze sie zdenerwowalas ale to sie zdarza na poczatku ciazy,moze idz do lekarza.Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok,bede trzymac kciuki kochana:) Dzis na wadze 55,6kg,wiedzialam ze to byloby za piekne gdyby waga byla taka sama jak wczoraj,Ale i tak jest dobrze,fajnie wygladaja te dwie 5 z przodu:) Dzis na obiad robie tarte,z tym ze zamiast kabanosa dam krakowska sucha.Wczoraj chcialam zaczac sie pakowac ale cos mi nie idzie,pewnie znow bede robic to na ostatnia chwile i znow bede psioczyc na siebie ale ja juz tak mam,taki typ:)Deszcz pada i nic mi sie nie chce.Zaraz owsianka i lece do pracy.