hoopna

Ania,kaciusia ma racje,zrob sie na bostwo to sie lepiej poczujesz:)Ja tak robie,kazde wyjscie to okazja zeby zalozyc cos ladnego i podmalowac oko ,tymbardziej ze na codzien smigam w dzinsach i adidasach,tak zeby bylo mi wygodnie:)

Kingatrz fajna z ciebie babeczka:)Tak na moje oko,to spokojnie mozesz przejsc na faze 3:) Kurcze jakie masz zgrabne nogi,ja mam lydki jak pudzian,ale nie od cwiczen,zawsze takie mialam

Kingatrz grzeczna z ciebie dziewczynka:D Dzieki za zdjecia zaraz zerkne na ciebie:)A krecisz hula hopem?Bo ja ostatnio nie mam czasu;(

Kaciusia nie mam aktualnych zdjec,zawsze to ja robie za fotografa:)Jak tylko bede miala to przesle:)Zaraz zjem sobie jajo,pomidora,ogorka gruntowego(dzis pierwy raz byly w polskim sklepie)rzodkiewke i papryke,czyli talez rozmaitosci:)Zmykam robic kolacje,musze nakarmic meza,przysluga za przysluge:)

Zrobilam sobie na obiad nalesniki na maslance z twarogiem z dodatkiem mango:)Mniami:) Oj jak mi sie nie chce isc dzis na silownie,ale kara za wczoraj musi byc ;) jutro mam dukanowski"czwartek"jakos musze przepykac,nie moge juz patrzec na kurczaki:)Moze gotowany jakos przejdzie. Planetka,nie warz sie jesc tego co ja ,nie chce cie miec na sumieniu,chyba ze bedziesz na trojce:)

Kaciusia,wiem wiem:)Wstyd mi jak cholera,pokatuje sie na silowni,urzadze sobie swego rodzaju biczowanko:)Musimy sobie same wymierzac pokuty,bo kakinka ma narazie urlop od nas:) Kakinka zrobilas test?A moze dostalas@?

Kingatrz przyslij mi prosze swoje zdjecie,chetnie poznam cie blizej:)

Hej,hej,jest tu kto?Wczoraj znajomi z ktorymi nie widziakam sie miesiac czasu,powiedzieli ze bardzo schudlam:D

Kaciusia,niestety angielscy lekarze nie znaja polskich realjow,nie wiedza ze od dziecka jestesmy faszerowani antybiotykami i takie zwykle lekarstwa w niektorych przypadkach na nas nie dzialaja:(Trzymaj sie kochana,mam nadzieje ze twoj organizm szybko upora sie z chorobskiem:) Paulinka,chleb smakowal? Ania niestety z tym paleniem tak jest:(Ja tez zbieram sily na walke z nalogiem i rzucenie tych papierochow.Wierze ze przyjdzie ten dzien ze powiem koniec.

Monikaluk,Ania ma racje,weglowodany proste czyli slodycze czy biale pieczymo to puste kalorie ktore odkladaja sie w postaci tluszczu a szczegolnie po diecie dukana,organiz bedzie chcial nadrobic zaleglosci i nawet nie bedziesz wiedziala kiedy waga ci wroci:( Ja tak mialam w zeszlum roku,na poczatku maja zakonczylam diete na fazie 2,a w sierpniu wazylam tak samo jak przed dieta:( Pozniej jest jeszcze gorzej,dochodzi deprecha i obwinianie sie za swoja slabosc,dochodzisz do wniosku ze nie ma sensu sie meczyc i opychasz sie wszystkim co ci wpadnie w rece:(Tez proponowalabym faze 3,zeby organizm mogl sie przyzwyczaic do nowego jedzenia.Szkoda by bylo tego wszystkiego co juz osiagnelas,tych mek i wyrzeczen:( Zycze powodzenia i mam nadzieje ze pojdziesz po rozum do glowy.

Kaciusia w tym przepisie nie ma jajek,z reszta to nie spotkalam sie zeby w innych przepisach jajka byly. paulinka mam nadzieje ze rodzince zasmakuje ten chleb,Jak moj maz, z reguly wybredny,powiedzial ze dobry to o czyms to swiadczy:)Jutro zrobie jakies buleczki na sniadanie,to tez wam podam przepis:)Jak zrobimy taki chleb czy bulki w domu to chociaz wiemy co jemy a do tego jeszcze ten zapach,mniam,smacznego zycze:)

Ja wlasnie wrocilam z pracy:)Co dwa tygodnie sprzatam u irysa prywatny dom,ma czysto to nawet sie nie narobie a zawsze pare groszy wpadnie:)Teraz musze sie brac za swoja chalupe.Dzis znow zwariowany dzien,sprzatanie,gotowanie,syn idzie na urodziny to trzeba leciec po prezent a jeszcze znajomi przyjda na pokera to trzeba cos upiec.Na sama mysl mi slabo ale dam rade:D Chyba:)Zmykam bo samo sie nie zrobi:)Milego dnia,pa:)

Witam Panie:)Ania ja tez nie raz grzeszylam jedzac grejfruty i waga nie szla w gore,co innego jagbys zjadla banana:)A jak twoje nie palenie,dajesz rade? Dzis razowiec rownie dobry jak wczoraj,wiec polecam:) Jestem dzis nieprzytomna,wczoraj bardzo pozno poszlam spac a dzis rano kotka mnie obudzila bo chciala jesc.Jak dzieci byly male to dawaly mi pospac a kot jest bezlitosny,jak glodny to tak morde drze ze musze wstac:) U mnie piekne sloneczko choc jeszcze chlodno,wczoraj to byl koszmar na dworze ,cztery pory roku,pewni nawet snieg by mnie nie zdziwil:)

Kingatrz,z gory dziekuje:)Sluchajcie tym razem razowiec wyszedl super!chrupiacy a w srodku mieciutki,nie wytrzymalam i ukroilam sobie jeszcze cieply:)Podaje przepis: 225gmaki pszennej chlebowej(ja dalam troche zwyklej pszennej i zytniej) 400g maki razowej chlebowej 2 luzeczki soli 2 lyzeczki suchych drozdzy 1 lyzeczka cukru 25g miekkiego masla 450 ml cieplej wody drozdze,cukier i 8 lyzek maki wymieszalam z ciepla woda,jak zaczyn zacza rosnac to wlalam go do reszty maki z sola.Po ugnieceniu wsadzilam do lekko nagrzanego piekarnika(ok.50 st.)gdy ciasto podwoilo obietosc znow lekko zagniotlam i wsadzilam do 2 keksowek (20-11cm)Foremki wysmarowalam maslem i obsypalam otrebami i ziarnami,ponownie wsadzilam do cieplego piekarnika.po ok 30 min.gdy ciasto znow uroslo,tym razem w foremkach wyjelam i nagrzalam piekarnik do 220 stopni,pieklam przez 15 min.pozniej zmniejszylam temperature do 180 stopni i pieklam kolejne 15min. Goraco polecam jest pyszny:D Jeden bochenek zamroze,mam nadzieje ze jutro tez bedzie smaczny:)

Ania troche mnie zmartwilas:(Ale zdrowie jest najwazniejsze,pamietaj o tym i nie zastanawiaj sie nawet przez chwile jak bedziesz musiala skonczyc z dukanem.Tyle juz osiagnelas:)Poprzez zdrowa diete i cwiczenia tez mozna schudnac,tak jak moja kuzynka o ktorej pisalam,bez diety,na samych cwiczeniach chudnie az milo:)Bede trzymac za ciebie kciuki,oby to byl falszywy alarm.Jak tylko bedziesz miala wyniki to daj znac i ne przejmuj sie na zapas moze wszystko bedzie dobrze:)Tego ci zycze .

Czesc dziewczynki:) Paulinka na 3-ce nie jast tak latwo,bo po tych 2 krolewskich posilkach chcialo by sie wiecej.Na 2-ce wiesz ze nie mozna tego czy owego i basta,a na 3-ce niby mozna ale tak nie do konca:)Mimo tego ze caly czas trzeba uwazac to lubie ta faze,owoce,ser zolty,i gracham to jest to :)Zauwazylam ze jem mniej warzyw,musze sie poprawic:) przyznaj ze nie raz sama sie sobie dziwie,nigdy nie bylam tak aktywna ale jak sie robi to co sie lubi to sily zawsze sie znajda.Wieczorem zazwyczaj padam jak dluga ze zmeczenia z czego nie zawsze maz jest zadowolony:) Dzis upieke gracham z nowego przepisu,jak bedzie dobry to dam znac,przyda wam sie jak przejdziecie na trojke:)Mialam byc krolikiem doswiadczalnym wiec jestem:)

Kakinka pojawiasz sie i znikasz:)Na 3-ce jest super tyko trzeba trzymac reke na pulsie:)Zagladaj tu czesciej jak tylko uda ci sie wyrwac z obiec swojego mena:)

Ania,ale fajnie,nie ma do jak pare szczerych komplementow,odrazu czlowiek podbudowany i zadowolony ze efekty ciezkiej pracy sa zauwazalne:) Dzis na obiad mam serek wiejski z ananasem,nie mialam czasu na gotowanie,czwartki mam zawsze w biegu,ale jest dobrze bo zbliza sie weekend:)

Monikaluk zrob tak jak radzi Ania,a pozniej zrob sobie jakies slodkosci dukanowe,jakies ciasto albo deser.Dasz rade,nie warto ulegac swoim slabostka,bo pozniej bedzie coraz gorzej.Przypomnij sobie z jaka determinacja dazylas do swojego celu i walcz kochana,walcz:)

Ja nie mam konta na facebooku, i jakos nie mam ochoty zakladac,wystarczy ze cora caly czas na nim siedzi:)Jestem nie raz na NK ale sporadycznie.Jak byscie mialy ochote wyslac mi zdjecia to na mail'a prosze:) Ja dzisiaj troche nagrzeszylam,pierwszy raz odkad jestem na 3,strasznie mnie wzielo na slodkie i zjadlam pare ciastek.Jutro musze sobie zrobis sernik dukanowy zeby nie jesc zakazanych slodkosci.Spale to dzis na zumbie:)

Mialam na mysli 3-5 dni

Ania rozumiem cie doskonale,tez nie raz probowalam rzucic palenie.To jest koszmar,co nalog robi z czlowieka,najmniejsza rzecz potrafi wyprowadzic z rownowagi.Ja poleglam nieraz,mam nadzieje ze ty dasz rade,najgorsze sa poczatki,jak przepykasz 3-5 to juz z gorki.Bede trzymac kciuki za ciebie.

kaciusia jestem w szoku!!!!!!!!!!!!!!!!Wygladasz super,nic dziwnego ze faceci na weselu strzelali oczami za toba:D Oby tak dalej!!!! Moja kuzynka,ktora 2 tygodnie temu wyciagnelam na cwiczenia schudla juz 3 kg i to bez diety:)Ciesze sie razem z nia,tymbardziej ze pol roku trulam jej zeby wybrala sie ze mna:)To byla moja misja i udalo sie:) Macie jakies sposoby na wysmuklenie lydek,zawsze byly masywne i mocno umiesnione.

Monikalul,zdecydowalam ze tak jak ty,po kazdej "krolewskiej"uczcie bede robic dzien P,lepiej chuchac na zimne:) slonko mi wyszlo:)Ide dzisiaj na silownie popocic sie troche,w tym tygodniu jeszcze nie bylam i brakuje mi ruchu:)W weekend bede musiala odrobic zaleglosci:)Ciasto sie piecze,zaraz bedzie placek po wegiersku:D

kaciusia jak tylko bede miala jakies aktualne zdjecia to tez ci wysle:) Monikaluk to bedzie nas 2 sztuki na 3 fazie,fajnie.Bedziemy pisac co pysznego jemy a reszcie bedzie kapac slinka na klawiatuke:D Ale francowata jestem:D