hoopna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hoopna
-
Witam:) Oj zdesperowana juz ja cie oszczedze;)ale zdecydowanie powinnas dzis zaczac jesc,jak nie lubisz suszonych sliwek to tarta marchew z jablkiem bedzie dobra,pozniej omlet czy jajko na miekko i bedzie ok:) Kingatrz ale z ciebie twardziel,w ogrodku spalilas multum cal.a pozniej jeszcze Chodakoowska-fju.fju:D Ja dzis zasowam na silke i tak do konca tyg.W niedziele bede miala przerwe:)Z dietka coraz lepiej mi idzie,zaczynam sama ukladac sobie menu tylko z liczeniem cal i warzeniem produktow jest troche roboty ale jeszcze troche i to lepiej ogarne.Bardzo pomocne sa stronki z dieta 10000cal i kalkulatory kalorii,gdzie zapisuje wszystko co zjadlam lub zjem,wage i samo mi oblicza calodniowa ilosc kalorii,no ale bez wagi kuchennej ani rusz:) Wcinam owsianke migdalowo-kokosowa i zaraz zbieram sie do pracy. Milego dnia:) Ps.Kaciusia jest u ciebie slonko? bo u mnie sie schowal.
-
A moim jeszcze nie bo zobacz na moj wzrost:D
-
W stopce jest juz nowa waga. Kingatrz a ile wazylas np.tydzien temu?Uaktualnij swoja stopke :)
-
Zdesperowana a jak dlugo chcesz byc na tej glodowce?Jak juz zaczniesz jesc to musisz bardzo uwarzac na kalorie zebys nie miala jojo. Kaciusia tak, walcze jak lwica:)Ciekawe co jutro waga pokaze,jakis spadek mile widziany:)Dzis nie zjadlam nawet 1000 cal.nie mialam czasu na jedzenie i nawet nie bylam glodna.Caly dzien spedzilam w ogrodku,musialam wykorzystac pogode:)Narobilam sie jak wol ale juz mam ladnie,za tydzien dosieje trawe i bedzie finito:)Weekend sie konczy a ja zmeczona,no coz jak ktos nie umie wypoczywac...:) andzix10,ziemniaki mozesz zastapic brazowym ryzem lub kaszami,maja niski indeks glikemiczny i sa bardzo zdrowe:) Dziewczyny zmykam pod prysznic i czas na chwile relaksu:) Jutro sadny dzien,juz sie boje:)
-
Witajcie:) Zdesperowana po tylu dniach glodowki to ta kawa to chyba niezbyt madrze:/ Juz nie chodzi mi o efekty ochyszczania ale o twoja watrobke;)Mysle ze podobnie jak kawa zadzialalaby zielona herbata,no ale juz jestes duza dziewczynka,nie bede cie pouczac;)A propo wagi to przeciez mozesz sie zwazyc w fitnessie,napewno macie dostep:) Dzis mam dzien warzywno-owocowy i pierwszy dzien malutki kryzys.Nie mam ochoty wylacznie na nie i to caly dzien:/Ale jak trza to trza,jutro byloby gorzej:)Jakos przepykam:)Jeszcze dwa tygodnie i zaczne sama ukladac sobie jadlospis,bardzo pomocna bedzie stronka "Dietetyczne-przepisy.net" - fajne przepisy,popatrzcie sobie:) Zmykam na owocowe II sniadanie,one akurat sa ok:)
-
Witam:) Tort zrobiony i oddany,teraz moge sie wziac za dom,wiadomo-sprzatanie,gotowanie i jeszcze kwiaty musze posadzic:) No Zdesperowana ale dajesz do pieca z ta glodowka:D ja kiedys jak bylam mlodsza to tez robilam takie dluzsze glodowki ale teraz juz nie dalabym rady:)Twardo dietkuje i podoba mi sie ze daje rade,aby determinacja mnie nie opuscila:)Nie czuje jakichs spadkow,w poniedzialek wszystko sie okaze:) wolalabym zeby to byly wolne spadki aby pozniej nie bylo zwisow,wiadomo po 40-sce skora juz nie taka jedrna:) Zaraz zjem obiad,dzis mam pol piersi +maly ziemniak+brokuly+marchewka z jablkiem a jutro planuje dzien warzywny:) Narazie zmykam i milego weekendu:) PS.Kaciusia nie przejmuj sie niedowiarkami,nawet gdyby to miala byc woda to zawsze 3 cm mniej:)Pokaz im jezyk i powiedz ze jeszcze im pokazesz,jestes twardziel i dasz rade:) Zdesperowana jak ty dajesz rade bez wagi?Ta niewiedza musi byc straszna:)No chyba ze sie mierzysz:)
-
Ewa i ja wazymy sie w poniedzialek,jak c***asuje to mozesz sie dolaczyc:) I usmiechnij sie,wszystko bedzie dobrze:)
-
Na drugie sniadanie ,w tym tygodniu,mam zjadac 300g owocow,zjadlam wiec pudeleczko truskawek(w koncu pyszne a nie plastikowe)i do tego kiwi:)Takia dietka to mi sie podoba:)A jeszcze lepszy jest podwieczorek,mam do wyboru:kefir lub jogurt owocowy lub uwaga! 90gram lodow smietankowych:)
-
Hej:) No to dzis mamy misje-pocieszanie Kaciusi:) A wiec na pocieszenie powiem ci tak-kochana Ty jeszcze,od poczatku diety jestes na minusie,ja zaczynam od poczatku.I kto jest w gorszej sytuacji? No ale nie bedziemy sie targowac kto ma lepiej a kto gorzej trzeba wziac sie w garsc u do roboty:)Pamietaj ze 70%sukcesu to dieta a swoja droga to chyba dokarmianie sasiadki ma Tu duzy wplyw na twoja wage;) Ja dzis 3 dzien na diecie i czuje sie swietnie,mam duzo energii wiec codziennie jestem na silowni:)wprowadzilam mala zmiane a mianowicie kolacje jem na sniadanie a sniadanie na kolacje,mam nadzieje ze to nie ma zbytt duzego znaczenia i ze najwazniejsze jest aby bylo 1000cal na dzien. Narazie zmykam,milego dnia:) ps.trzymam za was i za siebie kciuki aby ta walka zakonczyla sie sukcesem,do boju! :)
-
Kingatrz,obiecuje poprawe:)Juz mi sie podoba moja dieta, jest zbilansowana i bardzo smaczna a ilosci,jak dla mnie,sa wystarczajace i nie chodze glodna:)Kolejny raz potwierdza sie to ze gubia mnie slodkosci(ciasta) i wieczorne podjadanie:)Ale koniec z tym:) Ewa bedziemy trzymac kciuki jak zawsze:)Twoj syn jest jak sportowy aniol stroz,dba zeby mama nie wypadla z formy i zeby podnosila poprzeczke:)Napewno jest dumny z ciebie:) Zaraz lece do pracy a pozniej silownia,lece,do potem,pa:)
-
Kingatrz,masz racje tylko lac****atrzec czy rowno puchnie:D Nazbieralo sie tego troche,ja to sie usprawiedliwiam ze przynajmniej 50% to przed tesknote za fajkami,a drugie50% ?usprawiedliwienia brak;)Teraz juz bedziemy grzecznie dietkowac i wspolnie damy rade:) Kingatrz,widze ze teraz ty mozesz byc dla nas przykladem,tak trzymaj:)Tymczasem jestem glodna a dopiero za 20min.bede w domu i bede mogla zjesc jablko:/
-
Hej dziewczyny:) Melduje ze jakos przetrwalam wczorajszy dzien choc nie bardzo wchodzily mi te warzywa i zaliczylam mala wpadke,cora skroila resztki ciasta i skusilam sie na kawalek:P Mialam nie wchodzic na wage do poniedzialku i niewytrzymalam,zwazylam sie,jest kg mniej,ale juz nie bede,waga wyladowala w szafie:)Teraz jestem juz po sniadaniu-serek wiejski light z polowka pomidora bazylia i do tego 2 kromki chlebka wasa-jestem full:) Kaciusia u mnie pogoda sie skisila wiec teraz czas na slonce u ciebie:) U mnie wszyscy jeszcze spia,maja wolne do poniedzialku a ja musze isc do pracy-to nie fair:( Milego dnia-lece:)
-
Wlasnie zjadlam jablko i zbieram sie na silownie,musze sie zmusic bo po tym obrzarstwie to ciezko mi doope ruszyc:)Kuzynka zastrajkowala,mam focha na nia,ide sama.Lece ,szybciej pojde to szybciej wroce,narazie:)
-
Witam z kolejnym niechcianym kg:) Ewa ja tez sie przylaczam,tak jak mowilam startuje zaraz po swietach,czyli dzis:)O zgrozo! zwazylam sie dzis rano i zobaczylam ze moja waga dobila do tej z przed poltora roku,teraz na skali mam 64 kg.No nic,mysle ze bedzie dobrze,tyle zapalu jak teraz chyba nie mialam nigdy a w wspolnej walce bedzie razniej,damy rade! :) Ewa ja tez bede sie wazyc raz w tygodniu w poniedzialak,napisz mi tylko ile ty masz kalorii w swojej diecie? Dzis zaczynam od 1,5kg warzyw i owocowspozywanych w rownych odstepach,ok.8 posilkow:)Wlasnie jem kalafiora gotowanego na parze a pozniej nagotuje sobie zupy jarzynowej na wodzie-mniami-zupa na wodzie palce lizac:D Kaciusia te twoje usrtojstwo na ktore chodzisz to chyba nie Vibraxis bo na tym nie da sie cwiczyc,fajnie ze cie zwazyli i zmierzyli,pozniej prosimy o sprawozdanie:)
-
Hej dziewczynki:) Dopiero siadlam,obejrze jeszcze jakis film i lece do wyrka:) Wszystko porobione,ugotowane i popieczone,nawet udalo mi sie skosic trawe gdy dzieci poszly z koszyczkiem do kosciola:)Zdrowych,pogodnych,slonecznych,rodzinnych,pysznych,poprostu cudownych Swiat Wielkiej Nocy:) Przed nami 2 dni rozpusty a pozniej koniec,szlaban:)
-
Ewa,tak wiec ja sie waze 22kwietnia i pozniej za tydzien,mam nadzieje ze przez ten czas cos sie ruszy:) Dziewczyny nie chca sie zalamywac przed swietami moze dolacza do nas po swietach:) Kingatrz ty to jestes niezly numer :D malo mowisz,malo piszesz tylko robisz swoje:) Cwiczysz i dietkujesz,jeszcze troche i pewnie powalisz nas na kolana swoimi efektami:)Konsekwentnie dazysz do celu i ja tez tak zamierzam,od wtorku bedziemy we trzy,Ty,Ewa i ja a moze jeszcze ktos dolaczy;)Zdesperowana tez sie odgrazala:)
-
Dziewczyny,dzieki za slowa otuchy,bylo minelo,bede probowac dalej:) Gdyby nie dzieci to chyba nie robilabym swiat tylko odrazu wzielabym sie za diete i jeszcze wieksza liczbe cwiczen.Znow jestem w punkcie wyjscia,waga prawie taka jak w styczniu zeszlego roku:/Dzis chcialam sobie kupic spodnie i nic nie kupilam bo nic mi sie na mnie nie podobalo.Od wtorku ostro sie biore za siebie,bedzie pot sie lal i bede cwiczyc do upadlego plus oczywiscie dieta.Na poczatek zastosuje 1400 cal.jak nic sie nie ruszy to bede stopniowo obnizac.We worek tez sie zwaze,wymierze i wszystko zapisze w seszycie aby miec do wgladu i tak bede robic co tydzien:)Taki mam plan:)A wy?Musze cos ze sobo zrobic bo jeszcze troche i bedzie zalamka totalna:/
-
Zamiast wodki kupilam sobie bounty na otarcie lez:) Juz mi lepiej ale wsciekla bylam jak diadli bo w domu wszystko robilam bezblednie a tu taka wtopa.Balam sie testow z teorii a nie pomyslalam ze moge zawalic hazard perception,jak to mozna sie pomylic.Tak jak mowisz Ewa,nastepnym razem bede madrzejsza:)
-
Kaciusia,nie dziekuje:)Zaczynam sie denerwowac,wiadomo ze nikt mi lba nie urwie jak nie zdam ale szkoda kasy na ponowne zdawanie.Rano Bede miala juz wszystko za soba,dam znac jak mi poszlo:) Zdesperowana ja kiedys dawno,dawno temu,jak bylam jeszcze bezdzietna panienka robilam sobie trzydniowe glodowki na wodzie,naturalnych sokach i herbatkach ziolowych,szlo mi nawet niezle bo mieszkalam sama i nikt mnie nie kusil.Jesli chodzi o spadki wagowe to szalu nie bylo,w wiekszosci to pewnie woda ale trzeba przyznac ze czulam sie po nich jak mlody bog:) Uciekam do wyrka,wczesniej musze wstac,dobranoc:)
-
Ewa,wszystko sie kiedys konczy,:)dasz rade a dla poweru zerknij sobie na tego linka co wam wleilam:)Tez troche obawiam sie braku czasu na gotowanie ale napewno bede wszystko gotowac na dwa dni i jakos to bedzie:)Gratulacje dla syna:) Kingatrz Ty tez fajnie dajesz rade,tak trzymaj:)
-
Ja jak patrze na te przykladowe jadlospisy 1200,1300 i 1400 cal.to wydaje mi sie ze ja za malo jem i dlatego jak tylko zjem cos nadprogramowo to odrazu idzie mi w doope a wszedzie juz trabia ze zeby schudnac trzeba jesc:) Fajnie ze jutro masz wizyte u dietetyka,bede czekac na relacje:)Tymczasem zjem sobie teraz ryz brazowy( :/ )z chilli con corne( :) ) i pomalu bede sie zbierac do pracy.U mnie taka cudna pogoda ze przydaly by sie wagary:)
-
Mam jeszcze chwilke wiec jestem:) Dzis mam piekna pogode,idealna do biegania ale niestety wczoraj Na silce mialam maly wypadek i kuleje.Schofzac z orbitreka,ten wielki ciezki pedal przekrecil sie i walna nie w noge,koncowka piszczela-poczatek stopy.Strasznie bolalo ale rozmasowalam i rozruszalam i bylo prawie ok.W nocy zaczela sie jazda,bol mnie obudzil.Noga spuchnieta i troche kustykam,tak wiec z dwa dni musze poczekac z cwiczeniami,Bede miala wiecej czasu Na nauke:) Kaciusia teorie zdaje w czwartek o 8 rano:)Trzymaanie kciukow napewno sie przyda:)
-
Ewa ja narazie trenuje chodziarstwo:D
-
Witam:) Ja tylko na sekunde.Ewa,moglabys jeszcze raz opisac swoja diete?Jakby co to wyslij to na 2-3 razy zeby znow nie wyskoczyl spam.Bardzo mi na tym zalezy bo bede miala diete 1000 cal.i chcialabym ja przerobic na 1400. Bardzo cie prosze:* Pozniej jeszcze wpadne:)