Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamylaka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamylaka

  1. Faktycznie też powoli Ci spadają ale spadają:) mam nadzieje,że u mnie także zaczną spadać.Bierzesz rova od 6 tyg to praktycznie od początku jesteś zabezpieczona antybiotykiem ,ja dopiero od 11 tyg,ale trzeba być dobrej myśli. Już masz pewnie kupioną całą wyprawkę dla dzidziusia i tylko z niecierpliwością czekasz kiedy się zacznie.:)
  2. Faktycznie też powoli Ci spadają ale spadają:) mam nadzieje,że u mnie także zaczną spadać.Bierzesz rova od 6 tyg to praktycznie od początku jesteś zabezpieczona antybiotykiem ,ja dopiero od 11 tyg,ale trzeba być dobrej myśli. Już masz pewnie kupioną całą wyprawkę dla dzidziusia i tylko z niecierpliwością czekasz kiedy się zacznie.:)
  3. hej dziewczyny ja jestem po kolejnej wizycie u zakaznika i wartosci igM i IGG na tym samym poziomie,nie spadają :( IGG-12(dodatnie od 3)a IGM 1,39(dodatnie od 0,6). Co miesiąc wykonuje i ciągle to samo,martwi mnie to bardzo bo biore leki od 11 tygodnia a teraz jestem w 30 i dalej to samo:(.Czytam to forum codziennie i przyglądam się waszym rozmowom ,każda z nas zmartwiona i przeżywa to samo,ta niepewność ojjj u mnie zostało jeszcze dwa miesiące.Czekam tylko na jakieś wieści od dziewczyn które miały toxo i urodziły zdrowe dzieci i mam nadzieję,że u mnie też tak będzie. Powoli rozglądam się za wózkiem ale nie wiem jakiej firmy wybrać.Może możecie coś polecić? I jeszcze chciałam zapytać co sądzicie o Usg 3 D? Za tydzień mam Usg dokładniejsze,chciałam zrobić w 3D ale jednak się nie zdecydowałam.Pozdrawiam
  4. hej dziewczyny ja jestem po kolejnej wizycie u zakaznika i wartosci igM i IGG na tym samym poziomie,nie spadają :( IGG-12(dodatnie od 3)a IGM 1,39(dodatnie od 0,6). Co miesiąc wykonuje i ciągle to samo,martwi mnie to bardzo bo biore leki od 11 tygodnia a teraz jestem w 30 i dalej to samo:(.Czytam to forum codziennie i przyglądam się waszym rozmowom ,każda z nas zmartwiona i przeżywa to samo,ta niepewność ojjj u mnie zostało jeszcze dwa miesiące.Czekam tylko na jakieś wieści od dziewczyn które miały toxo i urodziły zdrowe dzieci i mam nadzieję,że u mnie też tak będzie. Powoli rozglądam się za wózkiem ale nie wiem jakiej firmy wybrać.Może możecie coś polecić? I jeszcze chciałam zapytać co sądzicie o Usg 3 D? Za tydzień mam Usg dokładniejsze,chciałam zrobić w 3D ale jednak się nie zdecydowałam.Pozdrawiam
  5. hej dziewczyny ja jestem po kolejnych wynikach i wizycie u zakaznika,niestety miana się nie zmniejszają są takie same jak miesiąc temu IGG-12(dodatnie od 3)a IGM 1,39(dodatnie od 0,6).Leczę się od 11 tygodnia a teraz jestem w 30 tyg.a wyniki nie spadają dlaczego tak jest?Bywalcu może Ty umiesz to jakoś wytłumaczyć bo ja już głupieję.Ten antybiotyk na mnie nie działa czy co?strasznie się boję :(Z góry dziękuję.
  6. hej właśnie odebrałam wyniki poprzednie robione miesiąc temu to IGG-12(dodatnie od 3)a IGM 1,39(dodatnie od 0,6).a dzisiejsze to: IGG -11,4 a IGM takie samo jak wcześniej nie zmniejszyło się:(( kurde myślałam,że chociaż trochę się zmniejszy a tu nic :((( co o tym myślicie ??czemu ono ani drgneło a zamiast tego IGG się zmniejszyło:(
  7. U mnie jest : 25 tydzień,rova biore od 11 tygodnia a termin porodu na 28 marca. Eh człowiek teraz myśli czemu wcześniej nie zrobił tych badań na toxo np w 6 tyg jak sie dowiedziałam odrazu:(( A to dopiero od 11 tygodnia ;( Nie moge się doczekać już USG w 30 tygodniu,i chyba zrobie w 3D albo 4 D.Dzisiejsza noc u mnie była koszmarna.Popadam w jakiś obłęd ,widzę tylko wszystko w czarnych barwach.Psychika siada powoli a co będzie dalej strach pomyśleć.To która pierwsza rodzi z nas dziewczyny bo ja też już się pogubiłam?
  8. to prawda z tymi wynikami to jest różnie u mnie jedna zakaznik na początku jak sie dowiedziałam powiedziała,że nie wie czy to stare zakazenie czy nowe a druga za jakiś czas sugerując się tymi samymi wynikami powiedziała że to szczyt infekcji i nastraszyła,że dziecko będzie chore;( A obecna Pani dr zakaźnik uspakajała,że w USG wszystko okej to nie powinno sie martwić tylko cieszyć ciążą ,tak samo mój ginekolog .Aj i jak człowiek ma żyć.Codziennie po kilka razy czytam to forum i myśle,myśle,myśle.Nic nie sprawia mi przyjemności ani nie cieszy.Nie tak sobie to wszystko wyobrażałam:(
  9. oj i znowu nowe informacje .to jakas jedna wielka masakra z tą toxo.Każdy lekarz to inna teoria ,tak samo u mnie.Drogi bywalcu może Ty się wypowiesz ??
  10. Przez to wszystko nawet nie myśle o imieniu oby była zdrowa,mąż miał wybrać imię a ja się zgadzam na wszystko oby tylko szczęśliwie urodzić..Dziewczyny a jak to jest u was z usg bo ja chodze prywatnie do gina ale wydaje mi się,że on ma słaby sprzęt bo co miesiąc to na tym swoim usg mierzy mi tylko obwód główki i kość udową no i tam łożysko sprawdza ale tak pozatym to żadnych innych parametrów,a już na te specjalistyczne jeżdze do innej placówki diagnostyki prenatalnej ale to byłam tylko w 11 tyg ,21 ,i teraz w 30 jadę.A tak to na usg zwykłym on mi tylko właśnie mierzy to a mi sie wydaje,że to za mało.Ciekawa jestem jak to jest u Was?
  11. hej dziewczyny a u mnie kolejny problem grypa zołądkowa ;( siostry synek 3 letni miał,póżniej przeszło na siostrę,mamę,i na mnie ehh..już dziś miałam jechać na izbę ale na szczęście wymioty i biegunka ustały.Oby się nie odwodnić.A co do porodu to ja rodze w marcu i niby ma być dziewczynka,chciałabym żeby to było już bo tak mi się dni ciągną przez toxo i w ogóle głowa wariuje bo jest w niej tyle myśli..no ale czytam wasze wpisy i się próbuje pozytywnie się nastawić jakoś do tego.
  12. Spiderka ja nie biore akurat ale z tego co mi wiadomo to można.Jak dla mnie to już za dużo tego antybiotyk,witaminy tylko leki i leki;/
  13. Spiderka ja mam to samo,każda wizyta u zakaźnika,w labolatorium,i na badaniach usg to stres,a do tego dochodzą bezsenne noce i koszmary....nie wiem jak sobie z tym radzić a wiem,że im bliżej tym stres będzie większy...oj masakra poprostu
  14. aniap super ,że wszystko ok i gratulacje synka:) widzę,że lekarz dużo objaśniła w tej kwesti i ja też dzięki temu sporo się dowiedziałam.;)Dziewczyny musimy być dobrej myśli.Najważniejsze jest to,że Igg i Igm nie wzrastają raptownie tak ?dobrze rozumiem?
  15. to różnie bywa z tymi mianami tak jak mówisz wszystko zależy od labolatorium.Dziękuje za pocieszenie :)Za miesiąc znowu wizyta u zakaznika to zobaczymy czy coś się zmieniło.Rodzę w marcu więc jeszcze troche czasu jest a już bym wolała mieć to za sobą, zresztą napewno jak i większość dziewczyn na tym forum.Czytam i czytam te forum i widzę ile dziewczyn ma problem z tym świństwem.
  16. tak DzikiBez robiłam je w innym labolatorium i pewnie dlatego są inne,jeden lekarz mówi,że miana nie są niskie inny,że nie są wysokie ha ha i weś nie zwariuj :) pocieszam się,że niby w usg wszystko w porządku to jedyny plus tego wszystkiego.Zazdroszcze dziewczynom które już mają to za sobą i zdrowe dzieciaczki :)
  17. Dziki Bez .Teraz robiłam wyniki w szpitalu wartości iGG są dodatnie od 3 to akurat w tych i w tych tak samo ale IgM. dodatnie poprzednio było od 1 a teraz od 0,6 dodatnie.to na to wygląda,że tak spadły a to dobrze czy źle??
  18. Hej ponownie ,a moje dzisiejsze wyniki z innego laboratorium to IGG-12(dodatnie od 3)a IGM 1,39(dodatnie od 0,6).ehh dalej złe ponad normę.Awidność graniczna czyli nie wiem jaka;/;/;/ co o tym dziewczyny sądzicie....
  19. jestem też takiego samego zdania,że jeśli dziecko zaraziło by się na początku i by miało jakieś wady to pewnie ta ciąża by się nie utrzymała.Ale z drugiej strony myśle negatywnie,że akurat ja bedę tym przypadkiem i dziecko urodzi się chore..Bije się z myślami,ale dzięki temu forum chociaż troche próbuje się uspokoić bo wiem,że nie jestem jedyna.a toxo w ciąży zdarza,się często z tego co czytałam w tym internecie i dużo kobiet ma z tym problem...
  20. czesc dziewczyny a u mnie jednak awidność średnia więc pewnie zaraziłam się w czasie ciąży.Już nie wiem jaka mam to rozumieć bo od 11 tygodnia ciąży biore rova a teraz jest 23 tydzien i zrobilam awidność i jest średnia..a już tyle czasu minęło..nic już z tego wszystkeigo nie rozumiem.Załamka normalnie,człowiek zamiast się cieszyć nie może normalnie funkcjonować przez to paskudztwo::(:(
  21. hej dziewczyny miałam dzis wizyte w poradni chorób odzwierzęcych.Jestem troche spokojniejsza,dr mnie uspokoiła,powiedziała,że jeśli w usg nie ma zmian to trzeba się tylko cieszyć i nie zadręczać się tą toksoplazmozą.Antybiotyk mam brać tak jak brałam 21 dni i 14 dni przerwy, powiedziała,że nie zaszkodzi nawet jeśli jest to stare zakażenie.Zrobiłam także awidność,wiem,że troche za pózno bo ja od 11 tygodnia ciąży biorę rowamycynę a teraz już jest 23 tydzień ale lekarz wcześniej powiedziała,żebym nie robiła tej awidności bo to i tak nic nie zmieni bo i tak antybiotyk.Czekam teraz na wyniki i staram sie uspokoić.Trzeba myśleć pozytywnie..A mam jeszcze pytanie odnośnie awidności,im wyższa tym zakażenie starsze tak?ale mniejwięcej jak stare ,można to jakoś określić jak bede miała już wynik.pozdrawiam i 3 mam kciuki
  22. dziękuje dziewczyny za te słowa postaram się troche uspokoić.Jutro mam wizyte w szpitalu w Białymstoku podobno u dobrego specjalisty w tej dziedzinie.Zobaczymy co z tego wyjdzie.pozdrawiam serdecznie i dziękuje za dobre słowa.
  23. Niestety lekarz nawet nie powiedział,że jest wskazanie do wykonania amniopunkcji ,jesli by powiedzial napewno bym je zrobiła.Robiłam usg genetyczne w 12 i 21 tygodniu to niby wszystko w porządku.w mózgowiu nie ma zmian ani nic wszystko symetryczne,najgorzej ze dziecko było tak ułożone że nie mógł zobaczyć twarzoczaszki.Co do lekarzy mieszkam w małym miasteczku i juz sama nie wiem co myslec gdy lekarz ginekolog zobaczyl wyniki kazal sie nie martwic bo mowil ze to są małe miana i nie nalezy panikować,ale jak poszlam do zakaznika to odrazu mnie nastraszyla i powiedziala ze awidnosci nie trzeba robic bo i tak to nic nie da i trzeba brac antybiotyk.Ostatnio bylam po przedluzenie recepty i moja dr byla na urlopie i przyjela mnie ordynator i byla bardzo zdziwiona co to za dawkowanie ze 14 dni przerwy ze tak nie powinno byc,przeprowadzila szczegółowy wywiad pytała kiedy mięso surowe mogłam jeść itd.I bardzo mnie nastraszyla,że dziecko może być chore bo to może być aktywne zakażenie i tak dalej.Jak wyszłam z tego gabinetu to poprostu straciłam chęć do życia.Każdy lekarz mówi co innego,jeden mowi żeby się nie martwić bo wszystko jest ok ,drugi zaś same negatywne rzeczy mówi więc człowiek nie wie już co ma myśleć i jak żyć.A co do krwawienia to w szpitalu nie powiedzieli jaka była przyczyna ,chociaż w wywiadzie mieli,że mam toksoplazmozę ale nic się nie dowiedziałam.Czy jesli moje dziecko miało by jakies wodogłowie ,małogłowie,albo rozszczep wargi ,podniebienia to czy to by wyszło w usg.Czy takie wady tworzą sie dopiero pózniej .?i tego sie nie uwidoczni?przepraszam za takie pytania ale naprawde jestem na skraju załamania....
  24. witam i proszę o pomoc.jestem w 22 tyg ciąży.W 11 tygodniu dowiedzialam się ze mam toksoplazmozę igM 3,750 COI. od 1 dodatnie czyli mam ponad 3 poza normę i igG 97,81IU/ml.brałam od 11 tygodnia rovamycynę p3 razy dziennie przez 21 dni i 14 dni przerwy i tak do dzis tyko dawka zmniejszona.Robilam usg w 12 i 21 tygodniu i nie wykazało zmian.Jednak jestem przerażona bo w 15 tyg mialam krwawienie i spędziłam dwa dni w szpitalu.Robiłam powtórne wyniki miesiąc temu i Igm to 3,720 COI czyli praktycznie nie spadło,jednak igG 93,66 IU/ml czyli to spadło a chyba tak być nie powinno.Jestem załamana i nie ufam juz lekarzom i jestem zdana sama na siebie.proszę o jakieś informacje.bo nie mogę normalnie funkcjonować
×