Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kejtowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kejtowa

  1. Hej dziewczyny:) agulaaaa25,25 zgodze sie z toba w 100% cewnik to była najgorsza rzecz z calej laparoskopii. Nigdy wiecej. Ale masz już to za sobą teraz szybciutko dojdziesz do siebie i zaczniecie starania :) Agulek29 a jak u ciebie jak sie czujesz ? Mam pytanie do dziewczyn wyzej w ciazy juz i tych juz po rozwiazaniu, robilyscie badania prenatalne ? W ktorym tyg? CO w ogole dziewczyny sadzicie robic nie robic ?
  2. Hej dziewczęta w koncu ktos zajrzał na forum :) AMS ja również trzymam kciuki :) Mocno mocno:) Agulek ale sie ciesze ze wszystko idzie w dobrym kierunku:) No jesli dobrze licze to jutro zaczynam 9t.c :) Zrobilam w zeszlym tygodniu cała liste badan, które nie ukrywam swoje kosztowały, ale teraz akurat jest to najmniej istotne, ważne ze wyniki sa dobre o tarczyca w normie :) W srode ide na wizyte, zalozy mi karte ciazy i chyba w koncu bede miala swoje pierwsze usg, ktore bede mogla pokazac mezowi :) A jak sie czuje, no w sumie nie jest najgorzej. Do południa lekkie mdłosci mnie meczą mam problem z jedzeniem,a juz najbardziej z jego przygotowaniem. MArtwie sie troche bo nie mam ochty na mieso :/ Nie jem go prawie w ogole:/ No i niesamowicie duzo spie to jest wrecz wedlug mnie przegiecie. Rano wstane zjem jakies sniadanie nie minie godzina ja juz bym drzemała, czuje sie jakbym wypila z 3 piwa :/ po południu to samo godzinna drzemka obowiazkowa. Tez tak macie/miałyście? A tak poza tym jest ok:) A co u reszty forumowiczek?
  3. Kochane jak tam sie macie w te upalne dni ? Agulek bardzo bardzo mocno sciskam i gratuluje :) To ktory tydzien wychodzi ci z bety ? Jak sie czujesz?? Dziekuje ewelinko i trzymam kciuki za ciebie;) Pozdrawiam:)
  4. Madziu09 trzymam mocno kciuki, żeby wszystko ułożyło sie po Waszej myśli:) Trzeba miec nadzieje, moze akurat sie uda i in vitro nie bedzie konieczne;) Raz jeszcze trzymam kciuki i zycze powodzenia i wytrwałości:) A na forum naprawde cicho mamy ... dziewczyny gdzie sie podziewacie?
  5. Hej dziewczyny, co tu tak cicho :) Pogoda w koncu dopisuje to wszczystkie pewnie korzystacie :) Ja akurat leze w łóżku, jakos mnie dzis glowa boli:/ Lekarze w koncu potwierdzili ciąże, 7 tydzien juz leci;) Takze juz mam pewnosc:) Trzymam kciuki za pozostałe staraczki:) i zycze wszystkim uanego i slonecznego weekendu:)
  6. Dziś mam tez wiecej czasu wiec moge nadrobic wasze wpisy, szczególnie należące do nowym forumowiczek:) Czesc dziewczyny, naprawde dobrze trafiłyście, to forum jest najlepszym doradcą i lekarstwem na gorsze i trudniejsze momenty w walce o fasolke;) Chyba wszystkie się zgodza ze mną, że faktycznie po pewnym czasie bezowocnych staran laparoskopia to jest dobra decyzja. Ja sama miałam ja robionja w grudniu, liczyłam ze dwie kreski pojawia sie troche szybciej, ale i mnie sie w koncu udalo i daj Bóg w czwartek na USG bedzie widoczny zarodek :) Sama procedura przygotowawcza i ta w szpitalu w kazdym miejscu wyglada inaczej, niektore dziewczyny w szpiatlu byly 2 dni inne 3, inne nawet dłuzej. Zalezy od tego co tam sie znami dzieje. Ale sama z doswiadczenia wiem, ze nie jest to takie straszne i naprawde nie ma sie czego bac:) 24magda09 trzymam kciuki zeby wszystko przebieglo raz dwa i po zabiegu raz dwa pojawily sie 2 krechy tak samo olek83 glowa d gory i musi byc dobrze :) Teraz juz wiesz gdzie lezy problem wiec mozesz działac :)
  7. Hej, dzis rano powtorzyłam bete i moj wynik po tygodniu wynosi 62102 rosnie poprawnie skoro tydzien temu w pon mialam 25 000??
  8. Hej kochane ;) No narazie zyje w małym stresie co to bedzie, byłam dzis powtorzyc bete, ale nie mam pojecia jak to z ta beta jest ? Czy ona rosnie jak jest pusty pecherzyk ? czy jesli urosła od ostatniego badania tzn ze pojawil sie zarodek ? Mam mętlik w głowie :/ i nie wiem jak doczekm d tego czwartku :/
  9. Hej dziewczyny, byłam wczoraj u lekarza i kurcze mam mieszane uczucia, liczylam ze wyjde w lepszym nastroju. Lekarz potwierdził ciąże, na USg stwierdził obecnosc pecherzyka ale nie widzial zarodka :/ Stwierdzil ze to sie zdarza w tak wczesnej fazie ciazy i zebym sie nie martwila, za tydzien mam powtorzyc USG :/ Kurcze troche sie podłamałam no ...:/
  10. tak tak, zaciąża:) FOrum duzo daje podczas tej trudnej drogi, mozna naprawde sporo sie dowiedziec :) Ja lece jutro do lekarza moze zobacze swoja malenka fasolke na monitorze;) Na pewno sie pochwale :) Pozdrawiam:)
  11. Kochane wczoraj niestety nie dostałam wyników z powodu awarii, ale dzis juz mam czarno na bialym ze jestem w ciazy !!!! Jestem w szoku, ale w koncu uwierzylam, nie myslalam ze to tak niespodziewanie sie potoczy wszystko :) HCG- 25 306,00 mIU/ml wyniak 6 tydz :) Tsh mam troche podzwyzszone :/ - 5,480 prolaktyna 54,72 ??? Jak powinna wygladac PRL? Pozdrawiam, dziewczyny trzymajcie sie ciepło i walczcie :) Alez jestem szczesliwa;)
  12. Dziekuje, ale nadal sama w to nie wierze, i czekam niecierpliwie na wynik zrobionej dzis rano B HCg, O 15 bede wiedziala juz na 100%, wiec na pewno sie z Wami podziele. Pozdrawiam w ten brzydki deszczowy dzien :)
  13. Hej kochane, wiem wiem znów jakis dluzszy czas nie pisałam, ale naprawde nie było o czym. Jak pisałam w moim ostatnim poście, byłam o lekarza w Czechach, zrobiono mi badanie krwi i okazało sie ze mam bardzo niski progesteron 0.3 jakos tak. Dostałam tabletki Utrogestan (chyba dobrze to napisałam) u lekarza pierwszy raz bylam jakos wpolowie kwietnia. Te tabletki jadłam 15-25 d.c w cyklu od 29.04. Lekarz tez cos napomknąl ze nie bedzie owulacji ale nie mialam robionego badania gin ani usg dopochwowego jedynie usg normalne. Dzis mam swoj 34 d.c i calkiem spontanicznie, chcac sie upewnic ze to nie ciaza by moc zadzwonic do gina w pon, zrobilam test i robilam go ok godz. 17 moze, dziewczyny od razu dwie grube krechy, polecialam szybko po drugi (kupilam od razu 2 z innej firmy dla pewnosci) i to samo 2 wyrazne krechy. Jestem w szoku....i nie wierze w to. Ciesze sie niesamowicie, ale kurcze no ciezko mi est w to uwierzyc. W pon ide na bete w srode do lekarza.Trzymajcie kciuki bo ja oszaleje do poniedziałku. P.S. Przepraszam za taki chaotyczny wpis, ale same rozumiecie co sie teraz ze mna dzieje. Chciałabym od razu pogratulowac dziewczynom ktore przywiatały na swiat swoje pociechy, i dodac wiary tym ktore nadal walcza;) Dziewczyny glowa do gory!!!! Trzeba walczyc :) We wtorek dam wam znac co z beta i wtedy bede sie cieszyc tak na 100% :) Pozdrawiam:)
  14. Hej dziewczyny ;) Ja mam w czwartek wizyte u nowego lekarza;) Trzymajcie kciuki zeby sie wszystko fajnie udało i zeby nie okazał sie tak niekonkretny jak ten poprzedni. Agulek zycze Wam pwoodzenia i wytrwalosci;) Na pewno sie uda. mam nadzieje ze podizelisz sie nami jak to wszystko wygląda. bo moze za niedlugo czesc z nas czeka to samo.No ja narazie o tym nie mysle mam 24 lata wiec mam jeszcze troche czasu. NAdia trzymaj mocno kciuki bo jak ten lekarz nie wypali to zwątpie:/ Tobe rowniez powodzenia :) I daj znac oc tam u ciebie z tym okresem ?
  15. Hej dziewczyny witam po świątecznym weekendzie. W pt przyszła @ o dziwo jakos szybko, no ale dobrze ze jest i nie musze nic brac na jej wywolanie. Zmienilam lekarza, za tydzien w czwartek jade do nowego, narazie kierunek Czechy, a jak tam okaze sie lipa to skorzystam z porad Waszych czyli Tychy, Bytom i co tam jeszcze poradzicie. :) Pozdrawiam :)
  16. No własnie Nadia nie wiem czy czytałas moje niedawno dodane posty, ale chce zmienic lekarza bo wizyta zazwyczaj konczy sie na "tak jest owulacja", " nie ma owu, zaczyanmy stymulacje", nigdy nie slyszalam jak duze mam pecherzyki, czy są, czypękaja. No i skoro kazdy miesiac jest dla nas na wage złota dlaczego lekarz kazał mi przyjsc w czerwcu jak nic sie nie bedzie dzialo ...:/ Żenada. Własnie zmieniam lekarza po świetach jade do nowego:) Ale glowa do góry widze ze twoj jest bardziej konkretny :)
  17. Nevergetup gratulacje :) Zdrówka życze Tobie i Twojemu malenstwu :) Nadia nie masz sie czym martwic, jednym udaje sie juz w pierwszych cyklach po laparo inne czekaja nawt rok, dwa... Ja sama mialam laparo w grudniu i jak widzisz do dzis walcze :/ Są gorsze dni, ale trzeba wierzyc :) U mnie 18 d.c. jestem ciekawa co wyjdzie z tej niby owulacji. Pozdrawiam :)
  18. No dziewczyny też tak zrobie, wybiore sie na kosnultacje gdzies indziej. Jestem z okolic Gliwic. U nas chwała sobie lekarza w Czechach. I sie zastanawiam własnie. Dostałam tez namiary na lekarza w Bytomiu z kliniki bodajże, ale nie pamietam jak sie nazywa, musze koleżanke zapytac. Lalkaa a ile kosztuje wizyta u Twojej lekarki? Dzieki za pomoc:) Milej niedzieli dziewczyny:)
  19. Są tu jeszcze jakies staraczki ? :D Hej dziewczyny wracam po dlugiej przerwie. Mialam remont i brak dojscia do komputera, praca, obowiazki ... Widze ze tu się juz dziewczyny do rozpakunku szykuja :) Gratulacje dla świeżo zafasolkowanych i dla tych rozpakowanych już :) Ja nie niestety nie należę do żadnej z tych grup:/ Jestem świezo po wizycie, mam 13 d.c i podbno owulacje. Ale zaczęłam wątpic w powodzenie leczenia przy moim obecnym ginekologu-endokrynologu. CO wizyte slysze "po la[aroskopii mamy duze szanse, jest owulacja ..." i tyle zadnych konkretow, ani czy pecherzyki rosna, czy pękaja... nic ... kazal mi przyjsc w czerwcu jak sie nic ie zmieni, albo ewentualnie jak miesiaczka bd nieregularna. Jestem rozczarowana i juz jestem zdecydowana na zmiane lekarza. Zapytalam go o inseminacje pokiwal glowa i powiedział "odradzam" nie powiedzial dlaczego nic mi nie wytlumaczyl... masakra jakas. Ehh... Czy ktoras z Was jest ze Śląska/? Gdzie sie leczycie dziewczyny jakoich lekarzy tu polecacie? Pozdrawiam Was cieplutko w ten zimny marcowy wieczór :)
  20. Hej dziewczyny pisze do Was co jakis czas, ale moje wiadomosci sie nie wysiwetlaja nie wiem nawet czy ta bedzie widoczna... :/ U mnie ok wszystko, jutro ide na monitoring w koncu zacznie sie cos dziac. Pozdrawiam Was ciepło :)
  21. Wróciła :) Hej dziewczyny sporo czasu mnie tu nie było, ale tak jak kolezanki postanowilam troche odetchnąc od forum, bo faktycznie potrafi to nakrecic czlowieka. Nadrobilam zaleglosci takze jestem na bieżąco i jestem w szoku po wpisie Lacrima i komentarza jej znajomej...nawt nie wiem co napisac... Lacrima nie przejmuj sie tym co ona mówi niewarto sie zadrecac takim gadaniem... Druga sprawa oczywiscie rowniez trzymam za ciebie kciukaasy:) w koncu komus musialoby sie juz udac, maly zastój mamy :) Pozostałe widze zdrowo fajnie sobie rosniecie ;) A u mnie... hmm... nic sie narazie nie wyjasnilo... Dzis moj 49 d.c. bodajze. okresu nadal nie mam. Dzis bylam u lekarza, procz tego zrobilam dzis test zeby potwierdzic brak ciazy, test nadal negatywny. Lekarz pecherzyka nie znalazł, ale stwierdzil ze jestesmy w takim "punkcie zawieszenia" Bo to jest taki okres ze ciezko cokolwiek stwierdzic. Ja i tak tam nie wierze ze to moglaby byc ciaza i tez sie z tammysla pogodzilam. Dlatego teraz znow lekarz mi narobil metliku.Mysle jednak ze test w tym dniu cyklu wykazałby juz. Pytal mnie dodatkwoo co sie pierwszy raz zdarzylo czy bola mnie piersi i trafil w 10, bo nie moge dotknac sutków co tak mnie bola :/ Skonczylo sie na tym ze dostalam luteine na wywolanie miesiaczki. Takze jedziemy dalej z tym. Jak sobie pomysle ze moglabym miec wlasnie kolejna szanse i owulacje w kolejnym cyklu to mnie sciska :/ Ale nic trza to przetrwac :) Pozdrawiam Was cieplo :)
  22. HEj dziewczyny, odebrałam wynik niestety nie jestem w ciazy. Zadzwonilam tez do swojego lekarza zapytac co mam robic czy mam zaczac cos brac czy mam przyjechac, powiedzial ze mam jeszcze tydzien poczekac powtorzyc test i ewentualnie wtedy bedziemy sie zstanawiac, NO ja nie wierze ze wynik moze byc niewiarygodny. No ale poczekam do czwartku i smigam do niego. Wkurza mnie to ze juz mialo byc wszystko ładnie pieknie regularnie bez lekow atu kicha. :/
  23. Hej dziewczyny :) Zrobilam dzis bete wynik jutro zobaczymy :) Żancia narazie sie nie ma co cieszyc, bo ja podejrzewam jednak ze to nie jest ciaza. Co do samej laparoskopii jestem w szoku ze wy tak dlugo czekacie na te zabiegi. Ja Mialam termijn na za 2 tygodnie a w zwiazku z szybsza miesiaczke przelozono na za tydzien :) A wy tu po miesiacu czekacie albo i dluzej. Kwestia szczepienia na żółtaczke jest zalezna od szpitala. Bo mi moj lekarz powiedzial ze to jest moja sprawa, nie jest to wymagane. Ja sie nie szczepiłam. Nawet bym nie zdążyła :) Ale czytałam ze niektore dziewczyny musiały obowiazkowo sie szczepic.
  24. Dlaczego tak jest ? Wiesz moim zdaniem mamy za duzo spraw i problemow na glowie zeby myslec o takich rzeczach. Mysle ze ty tez masz wystarczajaco duzo powodow do zmartwien wiec nie ma sesnu szukac nowych. Odpocznij, wyluzuj i nie mysl tyle bo to w niczym nie pomoze. A im wiecej myslisz tym skutek jest odrwotny. Trzeba wierzyc ze sie uda ... Trzymaj sie cieplo i mysl o przyjemnych rzeczach :)
  25. OOO> Agulek szkoda ze przyszła ta małpa :/ U mnie sie nie pojawiła i raczej siie nie zapowiada zeby byla... Jutro ide na bete bedzie to moj 34 d.c. wiec mysle ze jest to odpowiedni moment co myslicie /???A ide z tego wzgledu ze moh kuzyn/sąsiad zachorował na różyczke i mialam z nim kontakt wiec wole na zapas wiedziec jakbym faktycznie była w ciazy.
×