

Lady KA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lady KA
-
Kurcze, nie mogę tu już dłużej pisać :/ Mój facet odkrył to forum i sobie czyta moje wpisy, a ja tego nie chcę :/ Dlatego będę tylko czytać, bez wypowiadania się :) Słyszałyście o tych Diane 35 :/ W sumie powiesiłabym wszystkich, którzy namawiają kobiety do antykoncepcji hormonalnej :/ Że to takie trendy, że nowoczesna kobieta powinna. Przecież to hormony, na własne życzenie robi się sobie krzywdę, ale jak "mądrzejsi" mówią to dziewczyny słuchają, a potem maja różne problemy. Nawet na moim wydziale sławna pani profesor namawiała do piguł, a potem do przyjmowania hormonów w okresie menopauzy, tak po prostu żeby sobie ulżyć. Że to zacofanie tego nie zrobić. Brak słów.... W złą stronę to wszystko idzie, a można byłoby rozwiązać pewne rzeczy lepiej, ale co zrobić.... Chemia w jedzeniu, w lekach, w powietrzu.... :/ Szkoda mi ludzi, szkoda mi siebie, szkoda mi NAS. Pozdrawiam :)
-
Wszystkiego najlepszego!! Mnie też niedługo czeekają urodziny. Niestety już nie 18ste :/
-
Cześć dziewczyny :D Pętla żadne jeansy tylko spódniczkę lub sukienkę :D Moim zdaniem jeansy odbierają kobiecość, a niestety kobiety nadmiernie ich używają :/ A ani to ładne, ani wygodne :) Jestem ich zdecydowaną przeciwniczką. Jeśli spodnie to z innych materiałów, na wiosnę, lato, najlepiej żywe kolory :) Lub kremowe, które wyglądają elegancko :D Ja już po śniadaniu, dwie kanapki z chlebem orkiszowym, wędlina i papryka. Mój facet od przedwczoraj zapisuje moją wagę z każdego dnia w trzech etapach: rano, wieczorem, i w porównaniu wieczorowej z wieczorem poprzednim. Stwierdził, że musi mnie już zacząć kontrolować :D Mi to odpowiada, bo dzięki temu dowiem się o sobie nieco więcej, a ważę i tak się najmniej dwa razy dziennie.
-
Foxy, rzeczywiście "fajna" sąsiadka :/ Ale są faktycznie ludzie, którzy wolą pulchniejsze osoby. Kiedyś, dawniej jak dużo schudłam, też znalazło się kilka osób, które uważało, że tak gorzej wyglądam, że bardziej mi pasowały dodatkowe kilogramy. Inna sprawa, że Twoja sąsiadka przekazuje takie rzeczy w prostacki sposób :P ale różni są ludzie :D
-
a Witam Potfur, Witam :) Boli mnie jedna zatoka- zaczęło się to w tym roku, z dwa miesiące temu i od tego czasu tak pobolewa :/ JA jestem cały czas na diecie :) ale ja nie mogę sie poddać :D
-
Kiedyś jak zaczynałam robić brzuszki (ale byłam już w formie) zaczynałam od 150, a docelowo było 300 na dzień. Efekty były. Teraz ćwiczę z Mel B na brzuch 10 minut (też pewnie wychodzi z 300 ale w różnych kombinacjach) i też czuć, ale jak z efektami to powiem jak więcej schudnę :D
-
Potfur ja to łososia jem bardzo często. Właściwie to jem kurczaka na zmianę z łososiem, a innego mięsa obiadowego, praktycznie nie spożywam. Muszę Wam powiedzieć, że mam pokusę, która chodzi za mną już od 3 tygodni, a mianowicie spaghetti :D ale nie chcę tego robić, bo to jest ciężkie, prędzej skuszę się już na zamówionego chińczyka. Mój ulubiony to kurczak chrupiący z ryżem i surówką. Pyszne :)
-
Ja dziś jadłam: śniadanie 2 kanapki z razowym chlebem, z masłem, z wędlinką i z papryką II śniadanie jabłko Obiad łosoś ze szpinakiem Podwieczorek pomarańcza Kolacja kromka chleba razowego z makrelą w sosie pomidorowym z puszki
-
Petla, pewnie -nie ma co przesadzać :) Jak się źle czujesz to lepiej nie igrać z ogniem. A ja nie przepadam za warzywami na patelnię, lubię surowe, pieczone lub gotowane :) Ostatnio w mojej lodówce np gości surówka Colesław. Dużo osób już mi mówi, że sporo schudłam, ale ja przecież nie jestem nawet na półmetku :D
-
Zatem forum zdominowane przez pedagogów :)
-
Do Potfora- sama widzisz, że nie łatwo wyrwać się z takiej relacji, Tobie zajęło to 15 lat !! Widocznie Potfur też potrzebuje czasu :) Ja też kiedyś byłam z takim psychodołkiem, jakieś 1,5 roku :P Był przyjacielem mojego eks i chciałam go poderwać, by zrobić tamtemu na złość, tym bardziej kusiło mnie to, że on nie przepadał za pulchnymi dziewczynami, a ja byłam pulchna i chciałam wszystkim coś udowodnić :D Początkowo się opierał, ale jakoś poszło :D W końcu się zakochał, a ja się chyba don iego przyzwyczaiłam, co pomyliło mi się z zakochaniem. Nie był jakiś mega inteligentny, różnił się od facetów z którymi byłam, ale miał w sobie coś. Był rozrywkowy, nigdy się z nim nie nudziłam. Moi inni faceci zawsze mieli jakieś ambicje, a ten jakby nie miał żadnych. Praca byle jaka, tylko żeby się zabawić, to najważniejsze. Jakiś czas było miło, nie powiem, że nie. Fajnie całował :D Ale jak zaczęło się między nami psuć to też zaczęłam słyszeć teksty po seksie w stylu "nie lubię grubych dziewczyn" bla bla bla :D O nie kochaniutki, nie ze mną takie numery - pomyslałam i za jakiś czas się zawinęłam. Był to dla mnie szok bo wczesniej taki zakochany, a teraz takie teksty?? Ale cóż, od poczatku wiedziałam, że to raczej prostaczek :P I powiem wam, że to jedyny mój związek, którego się wstydzę :D Nie chciałabym, zeby mój obecny facet poznał tamtego, bo jeszcze by zmienił o mnie zdanie hehe :P
-
Hello :) Ja byłam o włos od pogniewania się na dietę, bo mi waga stanęła, a trochę za wcześnie na taki zastój. Miałam co prawda @, ale nie wierzę w to, że w takie dni się tyje, jak twierdzą niektóre dziewczyny. Mi się takie coś nigdy nie zdarzało. Mam nadzieję, że jutro już będzie spadek, bo obniżam kalorie (a i tak mam już ich mało) dodaję ruch, a nie chcę z tym przesadzić, bo muszę wytrzymać co najmniej kilka miesięcy, a planuję dużo dłużej :)
-
Pętla ja żadnych specyfików nie zażywam, a co do ćwiczeń to staram się codziennie pół godziny na rowerze, 10 minut ans, 10 minut ramiona. Czasami też cardio. Ćwiczę około godziny. Raczej mniej niż więcej. Wolałabym mieć bieżnię, ale zawali mi salon. Chociaż może się zastanowię. Byłam wczoraj w sklepie i wchodzą na mnie już ubrania o rozmiarze L. XL wisi i powiem Wam, że mój portfel bardzo na tym cierpi :/ :/ :/ :/ Kupiłam sobie nawet wczoraj jedną Mkę. Zakupy zrobiłam w Camaieu. Nie wiem, może tam jest zawyżona numeracja, ale wydaje mi się, że od paru lat w każdym sklepie jest nieco zawyżona, bo ludzie są coraz grubsi.
-
Beldi ja też, na pilates poszłam raz i więcej tam nie zawitałam :P Nudy z budy , to jest chyba dla starszych kobiet :D lub o spokojnym usposobieniu, Foxy mi też waga kilka dni nie działała, też kupiłam wczoraj baterię i okazało się, że waga zepsuta. Jeszcze wczoraj w nocy kupiłam nową :D Waga to taki mój strażnik i zawsze musi być przy mnie :) Wreszcie po pracy :D Mój facet chyba dziś później wróci, bo wczoraj jadąc po tą wagę oderwał nam się tłumik i pognał dziś do salonu na wymianę :P
-
Hej :) też zaraz idę do pracy i to do późna :/ do tego jest ryzyko, że mój facet przyjedzie po mnie spóźniony więc będę musiała dodatkowe minuty czekać na niego w robocie :/ normalnie wracam sama, tylko w piątki korzystam z jego dobroci :P Jest styczeń, ślub mam w lipcu. Chyba najwyższa pora iść do salonu wybrać suknię ślubną. Marnie to widzę. W nieśmiałych planach chciałam ważyć w ten czas już poniżej setki. Tak panie będą mi odradzać wybrane wzory, nie wierząc, że do nich schudnę :/ :/ :/ :/ :/ :/ :/ :/ :/ :/ szkoda gadać.
-
ja poproszę o herbatkę zamiast kawki :) Witajcie :) Nina gratulacje :P ech powiem Ci, że mi się też już kilka razy w życiu spóźniał, też już miałam najgorsze wizje :P robiłam testy, wychodziły negatywne i o dziwo!! zawsze byłam zawiedziona :D ale teraz przed ślubem bym nie chciała takiej wpadki :) Rzeczywiście dużo niegdyś aktywnych dziewczyn na tym forum jakby zasłabło :P
-
Mój chyba coś czasem ogląda, ale mało mnie to obchodzi, bo ja oglądam coś prawie codziennie, ale nie będę się rozpisywać :) Ja nie jestem taka wrażliwa i chyba to ja bardziej przygaduję mojemu facetowi niż on mi, ale kiedy trzeba to on potrafi się obronić :D
-
Przebudziłam się, ale zaraz chyba znowu kimnę. Wszystko mnie boli, dosłownie mam bóle mięśni :/ Taki kac :/ Nie wiem gdzie jest mój telefon i nawet nie chcę o tym myśleć... ale impreza była przednia. Mój facet jeszcze śpi. Tak ładnie wczoraj gospodarzył, byłam zachwycona. Ale po pijaku jak wszyscy poszli, a ja już położyłam się do łóżka, tj. koło 5:00 usiadł nademną i zaczął mi wypominać jakie przykrości mu sprawiłam podczas imprezy. Miał rację, ale nie miałam siły już tego słuchać i zasnęłam. Mój facet po pijaku mówi bardzo emocjonalnie, normalnie tak się nie zachowuje więc lubię wtedy go słuchać, nawet jak mówi o niemiłych rzeczach, ale wtedy widzę, że na tym związku mu zależy. Jednak wczoraj padłam. Potfur....ja bym tego prostaka sobie na Twoim miejscu jednak darowała. Po co się dla niego odchudzać. JA to bym nie chciała, żeby taki ktoś korzystał z mojego, nowego, piękniejszego ciała. Ale z drugiej strony Potfur gdzie ty miałaś oczy jak go sobie brałaś? Przecież po człowieku od razu widać, że jest pustakiem :D Taka prawda :P
-
No co Wy dziewczyny?? Dzisiaj jest czas zabawy a nie przygnębienia :D Potfur, Foxy dobrze Ci radzi, bierz dzieciaki i do siostry, tam sobie potańczycie we dwie :P Monte jak napijesz się %% to i choroba minie :D Dzisiejszej nocy można zgubić dużo kalorii :D
-
Potfur po prostu musiałaś być super laską jak Cię poznał i teraz czuje się oszukany. Przepraszam, że to powiem, ale to chyba taki prosty chłopaczek co głównie na wygląd patrzy. Takich jest wielu, co biorą sobie piękne dziewczyny, grube obrażają, komentują z kolegami, a potem nie mogą sobie psychicznie poradzić z tym, że ich małżonka stała się taką, jakie kiedyś komentowali. A tyłki te babki mają niezłe, ale ja nigdy takiego nie miałam, nawet jak ważyłam połowę mniej. Albo tego nie zauważałam :D
-
Monte trzeba wyjść nago na dwór na jakieś 10 minut, od razu wyzdrowiejesz :D Zamrozisz wszystkie zarazki :P Ja jestem na etapie tworzenia składanki muzyczno- sylwestrowej, póki co mam na jakieś cztery godziny muzyki- za mało :P Sprzątam też dom i po południu jadę na zakupy, bo jeszcze dziś trzeba zamarynować mięsa :D
-
Potfur co się stało?
-
a ja właśnie wróciłam ze sklepów i skomponowałam tam całą garderobę sylwestrową włącznie z dodatkami. Wydaję stanowczo za dużo pieniędzy i to na bzdety i gdy złapałam kolczyki, chwyciłam mojego faceta za rękę i wybiegliśmy ze sklepu, bo jeśli bym tam dalej została, to miałabym kilka niepotrzebnych gadżetów więcej :/ Zatem ubieram się na srebrno czarno. Zakładam czarną spódniczkę, czarną bluzkę z cekinami z przodu i do tego srebrne wdzianko, srebrne kolczyki. Mocny makijaż, czarne rajstopy, butów nie zakładam, bo to u mnie w domu, co dodatkowo pozwoliło mi nie kupować kopertówki :D (w razie czego mam w domu trzy, ale na co byłaby mi torebka we własnym domu :P) Kupiłam też prezent imieninowy dla brata, bo jutro robi imprezkę :) Dziewczyny własnie, gdzie jesteście?? Czekamy na WAS!
-
Ja tam staram się nie brać leków. Zjadłam dziś tonę szpinaku i pierś kurczaka i od razu czuję się lepiej :D
-
no to zapraszamy :D Razem raźniej, tym bardziej, że gdzieś wywiało nasze "starsze" koleżanki.