Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

druga osiemnastka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez druga osiemnastka

  1. Cześć dziewczyny :) U mnie nic się nie zmieniło. W poprzednim cyklu o ciążę się nie starałam, ten cykl rozpoczął się 3 czerwca, więc jeszcze nie wiem co będe robiła :P Pozdrawiam zaciążone i te starające się :) Wtrwałości :)
  2. Malinko widziałam Twój wykres i inne zaznaczenia i w szoku byłam :) Ja nie prowadzę wykresu :P Zobaczę jak nam się będzie wiodło w staraniach, jeśli się nie będzie udawało to zacznę go prowadzić. Na razie idziemy na żywioł :) Claudia, nie poddawaj się, a nóż widelec? :P
  3. Claudia, czyli wróci z roboty do roboty :P Masz rację od razu na warsztat go :)
  4. malinko, jesteś może na ovufriend? :)
  5. Oczekuje, czekamy na dobre wieści :)
  6. kropelko, mnie się wydaje, ze powinnas sprawdzić czy wszystko się oczyściło prawidłowo i nic nie zalega.
  7. Ja czekam na @, która powinna przyjść 17.04. Potem staranka, ale one wypadają dopiero w okol. 9.05. Także jeszcze miesiąc czasu. Mam nadzieję, że ta druga @ będzie terminowo, bo już nie mam ochoty na wizyty. Ostatnio jakies straszne "suchoty" miałam, aż to nie było komfortowe, ale dzisiaj jest ok. Jakiś śluz się pojawił bo wg wyliczeń wczoraj powinna być owu. Nie sprawdzałam tego jednak, więc pewności nie mam.
  8. Kropelko, w takim razie powinnaś iść, bo takie plamienia między @ nie są zbyt dobre, szczególnie jeśli mają taki brunatno-brązowy kolor. Czy Wy się staracie zajść w ciążę, czy czekasz na pierwszą @ ?
  9. Kamelio, postaraj się trochę oszczędzać dopóki lekarz nie potwierdzi, że wszystko jest ok, no i stroń od męża (teraz już możesz :P ) żeby się nie zarazić bo może być niezbyt dobre dla Ciebie i maluszka :) Oczekuje, czekamy na pozytywne wieści :)
  10. Bo niektórzy leżą chorzy w łóżku... :(
  11. Ja jutro idę do lekarza. Ciekawe co powie i ciekawe czy wszystko wróciło do normy, przynajmniej pozornie. Chciałabym go zapytać czy będziemy mogli zacząć już starania, ale mąż jest chory i to chyba nie będzie wskazane. Ale może do owu wyzdrowieje, bo wg kalendarza powinna być w okolicach 3 kwietnia. Jeśli lekarz powie żeby zaczekać, to zaczniemy dopiero w maju.
  12. To powiedz mężowi, że to niesprawiedliwe, że Ty się zamartwiasz, szukasz przyczyn u siebie, a one mogą leżeć zupełnie gdzieś indziej. Albo gracie w jednej drużynie, albo nie :P Bo faceci to tacy dziwni czasami są, jak dzieci...
  13. Kropelko, okres niby powinien pojawić się 4-6 tygodni po zabiegu. Ale czytałam, że u niektórych trwało to dłużej. Ja jak byłam 4 tygodnie po zabiegu na wizycie to mnie lekarz zapytał, czy już miała okres. Powiedziałam, że nie, więc powiedział żeby pojawić się za 2 tygodnie gdyby się nie pojawił. No ale na szczęście @ była, dokładnie jak w normalnym cyklu. Za długo nie czekaj. Jeśli to będzie powyżej 6 tygodni to ja bym się wybrała do lekarza. Ja idę w ten piatek. Zobaczymy czy sie torbiel wchłonęła.
  14. Dobrze, że wyluzowałyście, bo w którymś momencie to na tym forum zrobiło się coś na kształt "wyścigu" bądź "rywalizacji", komu się wreszcie uda osiągnąć cel. To zdrowe nie było.
  15. Ja to jestem mega zadowolona, bo cykl co do dlugości był taki jak zawsze, czyli 36 dni od dnia zabiegu. Jestem w lekkim szoku.
  16. Kamelia, wtedy co zaszłam w ciążę to u mnie testy wskazywały najpierw cień, a potem kreska wcale nie była równie ciemna co ta testowa, ani nawet taka sama. Także pewnie owu miałaś :) U mnie nadal @ nie ma i nie czuję wcale jakby miała być. Ale to takich zawirowaniach jakie miałam, to już nic nie wiem :) Współczuję Ci takich cyklów jakie miałaś. Miejmy nadzieję, że teraz Ci sie to wszystko jakoś unormuje i skróci w miarę. Przy staraniach się o dziecko to 36 dni to długi cykl :) bo kobiety co mają krótsze to szybciej mogą zacząć znowu :)
  17. Malinko, fakt, że jak będzie ok, to pewnie zaczniemy starania. Wydaje mi się, że nie ma co zwlekać, bo nie wiadomo jak nam to będzie szło. Ale już mi lekarz zapowiedział, że jeśli zajdę w ciążę to powinnam iść na zwolnienie lekarskie, to mało realne w moim przypadku :(
  18. Ja to teraz jestem mądra, bo nie mogę się starać :P Jak będę się starała to już mi tak do śmiechu nie będzie :P Byłam u dermatologa i jakiegoś wirusa złapałam, także wysypka to nie z powodu leków raczej. Chociaż ten wirus nie wiadomo skąd się bierze i ustępuje sam. Ale wysypka utrzymuje się nawet do 8 tygodni. Dobrze, że jest zima, bo latem to bym ludziom się pokazać na oczy nie mogła, bądź musiałabym ogacona chodzić :P No i ryjka omija, całe szczęście :P i język też :P
  19. Dla mnie dziewczyny to co piszecie o cyklach to jest czarna magia praktycznie. szczerze podziwiam. Ale obym nie musiała posiadać az takiej wiedzy jak Wy, bo bym sie wykończyła nerwowo. Także po raz kolejny podziwiam Was i jak zwykle trzymam kciuki :)
  20. kamelio, fakt, że czas szybko leci :) jak się go nie liczy :) Zapraszam na moje forum :) Są prowadzone prace żeby dołączyły nowe osoby, także wobec Ciebie i pozostałych dziewczyn na tym forum ponawiam zaproszenie :)
  21. A u mnie nic się nie dzieje, wszystko po staremu. Plamienie ustało, ale plamy na ciele jeszcze nie schodzą. Nic nie planuję, bo nie mam co planować. Na wyniki czeka się dłużej niż mi napisali, więc będę dzwoniła z zapytaniem na początku marca i dopiero potem na wizytę się mam umawiać. Pełna stagnacja :(
  22. Ja po łyżeczkowaniu miałam plamienia, większe i mniejsze. Od jakiś 2 dni to noszę tyko wkładkę, bo czasami jakaś "kapka" się pojawi, ale to nie krew. A dzisiaj poleciała, nie taka "żywa", ale taka jak np. 2 dni po łyżeczkowaniu. I takie lekkie napięcie w brzuchu poczułam. Obserwuję wszystko, trochę ustało. Czyli to nie @. Chociaż nie ukrywam, ze bym chciała. Wyczytałam, że takie lekkie plamienie to może trwać nawet 4 tygodnie. No cóż, taki urok... Dzwoniłam dzisiaj po wyniki, ale jeszcze nie ma. Czekam więc dalej. Już bym się chciała starać :P ale nawet na "sucho" mi nie wolno :P
  23. W necie doczytałam, że taki "nawrót" krwawienia może sie pojawić. Nie pytałam od kiedy liczyć cykl po poronieniu. Pewnie nikt mi precyzyjnie nie odpowie. Myślę, że jedni będą mieć szybciej @, inni później. Ale ja dzisiaj zrobiłam jedną rzecz, która wymagała użycia siły trochę, więc stąd może ta krew. Teraz siedzę na tyłku, a miałam sprzątać bo po to wzięłam dzień wolny w pracy.
×