fajansiaż
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Fajansówka poope dasz, dasz, poope dasz, dasz, dasz ?
-
Dzyń, dzyń, dzyń :)
-
To Ja bardzo proszę o zaprzestanie tego żałosnego podszywania bo będe musiał zadzwonić na milicję I tak to sie właśnie skończy:O Żeby nie było żem nie pisał !
-
Co kurfa? Szukasz dymu !
-
Ale takie rzeczy po 22
-
Hop sa sa, hop sa sa, Podskakuję do lasa. W prawej rece mam jabola, W drugiej czymam motzno wora. Nagle pacze ktoś mie goni, A to fajansówka czyma picze w dłoni I tak sobie my skakali, I gangnam stajla se śpiewali Hej !
-
Jam jest fajansiaż pierszy und ostatni i amen i wypierdalać podszywy
-
Anal!
-
To ja jestem prawdziwki fajansiaż Wypiertalać podszywy złamane Bo sie zara zesram
-
Takie tam z przeszłości :( Biegnę , biegnę do Mikołaja, Mówię - Chuju daj Mi yaya , A Mikołaj gupi ciul , Dał Mi tylko wielki wór A w tym worze siedzi pała, Biegnę wiec z powrotem do Mikołaja, -Mikołaju co to jest? Chciałem tylko yaya mieć, A Mikołaj gupi ciul, Wsadził Mi na łep ten wór
-
Możesz wjeżdzać stajnia czysta
-
Anal
-
Żem napisał wiersz Ide se przez lasek, wyciągam lizaczek, Szuru buru, szuru, buru, I zem zrobił tyle sossssssulu
-
Ale mnie teraz podnieciłaś O rany O matko O tato Kocie I wszyscy świeci Już robię rozgrzewkę ))