biedronka2223

gosiunika nie stresuj sie tak;)mi w szpitalu robili usg i pomylili sie z wielkoscia o ponad 500 g. co prawda to byl juz 39 tydzien i niby wtedy nie da sie tak dokladnie zmierzyc ale uwazam ze niepotrzebnie sie stresujesz;)a brzuch boli bo masz mdłości....

szaro i ponuro...pogoda zle na mnie wplywa.mialam chec zostac w lozku i spac caly dzien...ale odprowadzilam mloda do przedszkola i po spaniu.planuje robic dzis pierogi......mialam dzis straszny sen...i tak realistyczny...pewnie bede podejrzliwa teraz w stosunku do meza;)bo snilo mi sie ze zadzwonil do mnie i powiedzial ze nie wie kiedy wroci a w tle slyszalam jakas dziewczyna a ja nie moglam jechac go szukac bo mi zabral auto....potem zadzwonilam ze jak zaraz nie wroci to skladam pozew o rozwód a on na to ze mam to zrobic.plakalam dzwonilam a on juz nie odbieral.....ciekawe czy krzyczałam przez sen;)masakra....niesmak pozostanie pewnie na caly dzien

_Catherine_ ja w pierwszej ciazy kupowalam Mustelle- teraz niestety mnie nie stac na krem za 130 zł (wtedy tak placiłam). rozstepy wyszły mi dwa tyg przed rozwiazaniem - w tym czasie przestałam smarowac mustella wiec byc moze to przez to byc moze nie. stwioierdzilam ze na 2 tyg nie bede juz kupowac i smarowałam oliwka. Teraz smaruje sie balsamem z ziaji kozie mleko.potem moze cos kupie typowo przeciw rozstepom. na pewno pharmaceris - z tej firmy kupilam krem na rozjasnienie rozstepow po ciazy - poleciła mi go pani w aptece - byl rewelacyjny. w mig z sinych pregow zrobily sie blade małe kreseczki takze nie jest zle.mam troszke ich ale w dolbnej czesci brzucha takze np na plazy nie widac

tygrysek ja jak mnie meczylo to nie bylam w stanie nic zjesc do godz 14tej. moze pogryz chociaz kromke chleba albo skórkę od chleba. co do porodu to nie ma co sie nakrecac dziewczyny;)kazda ciaza jest inna i kazdy poród jest inny. moja kolezanka dostała skurczy w domu - poszla sie jeszcze wykapac i zrobila makijaż;)w szpitalu przyjeli ja itd....chodziła po korytarzu i mowi do przechodzacej poloznej ze to chyba juz. ta sie zasmiała mowiąc jak tyy jeszcze chodzisz to na pewno jeszcze nie;)ale chodz zbadam cie - a tam 10 cm i widac glowke;)parła moze 3 razy i chwile potem młoda była juz na swiecie a polozne smialy sie ze nawet jej sie makijaz nie rozmazal i ze jest stworzona do rodzenia dzieci;)takze kobietki nastawiajmy sie na taki poród;))))))))))))))))))))))))

gosiunia1234 ja jeszcze nie rozmawiałam z ginem na temat porodu. oczywiscie pierwsza cc nie oznacza ze kolejny poród tak bedzie rozwiazany. ja mialam położenie pośladkowe wiec było wskazanie. ja zle zniosłam cesarke...chciałabym teraz urodzic naturalnie...ja wiem ze to tez ból i te co rodzily powiedza ze nie wiem co gadam ale chciałabym naturalnie. po cc (chociaz nie wiem czy to z powodu cc) miałam straszna depresje, nie czułam zwiazku z dzieckiem, miałam problemy z pokarmem i karmieniem w koncu przestałam karmic....chciałabym aby teraz było inaczej.....wizyte u gina mam 26tego wiec zapytam o te bole i spinanie brzucha....martwie sie troszke bo jak robili mi ktg przed cesarka to wlasnie czulam takie spinanie a na ktg wychodzily mocne skurcze - polozne dziwily sie ze tego nie czuje w sensie ze nie boli

kurcze jakies mam takie dziwne odczucia. te które były juz w ciaży wiedza pewnie jak wyglada to kiedy juz taki spory brzuszek "spina się"....odczówam od wczoraj cos takiego chwilami...nie jest to bolesne i zastanawiam sie czy to moga byc jakies skurcze. dodatkowo kiedy kaszlne mam odczucie jakby cos mi sie tam odrywało w brzuchu?mozliwe ze po prawie 5 latach cos z blizna po cc sie dzieje???dziewczyny ktore mialy cc napiszcie czy wasz lekarz mierzy na usg szerokosc blizny i czy sprawdza jak sie powieksza, rozciaga....moja kol twierdzi ze sprawdzali jej to w 2 ciazy

_Catherine_ owszem USG ale to jest nieinwazyjna metoda badań prenatalnych. Wykonuje się je w 12-14 tyg czy jakos tak i wtedy jest badana ta przeziernosc karkowa co pozwala wykluczyc pewne wady gemnetyczne. Czy wy zatem chciałbyście miec komplet badań inwazyjnych???łącznie z pobraniem wód płodowych itd? No ja bym nie pogardziła ale wbijanie igły w brzuch jakos mnie zniecheca. Ja mam wizyte 26 go i wtedy tez usg prenatalne. Zobaczymy czy gin zasugeruje konkretniejsze badania...

dziewczyny trzymac sie cieplo i wcinać witamine C co by nie chorować;)Ja wieczorem szklanka wody z sokiem z połowy cytryny i póki co to się trzymam. Moje kolejne typy imion (i jakoś ciagle szukam tylko dla chlopca) Proszę o ewentualnie wasze zdanie mamuski:)chetnie otrzymam plusy lub minusy przy imionach jakie wam sie podobaja Antoni Zachariasz (nie rezygnuje) Franciszek Emilian Fabian gabriel Ignacy Igor Ksawery Natan

heheh;)No tak to jest ...moja córka przez cala ciaze miała być Hania...jak sie urodziła to mój M zaczął jęczeć że on chce Natalke;)Ostatecznie jest Ola;)

co do imion...ja niby jestem przekonana, że będzie kolejna dziewczynka ale jakoś tak ciagle chodzą mi po głowie imiona dla chłopca. Ciekawa jestem waszej reakcji bo mo mąż prawie oszalał jak usłyszał...oczywiście ze złości Stasiu lub Zachariusz z dużym naciskiem na Zachariusz;)Strasznie mi się to imie spodobało....

kurde oślepłam....podaj Alma jeszcze raz nazwe tych czopków...przeglądam strony i nie widze tego...chciałam koleżance podać bo u mnie juz nie tak zle;)

Dziewczyny zauważacie , że powiększa wam się powoli brzuszek?Jakieś problemy z dopięciem spodni czy coś?Ja w pierwszej ciąży miałam szybko brzuszek a teraz nic...płasko....

ja młodej nie nosze na rękach..zreszta ma prawie 5 lat;)Tłumacze jej ze jest dużą dziewczynka;)A z tymi sprawami to się zobaczy...mojego poki co nie ma w domu;)jest srednio raz w msc...ale zobaczymy jak bedzie.w poprzedniej ciazy miałam zakaz od 19tc. teraz tez juz krwawilam i jestem na duphastonie ....swoja droga to nie pogardziłabym teraz "przytulańcami";))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

gosiunia1234 pewnie ze mozesz dołączyć;)dopisuj się do tabelki i juz;)

no ja niestety nie mialam nic przeciwbolowego w domu;/ból był tak silny ze bym sie nie zastanawiała nawet

_Catherine_ ja tym razem tez mam zamiar zakupic ta poduszke (rogala). mysle ze nie beda to wyrzuconie pieniadze.potem przyda sie do karmienia.ja zapewne bede na niej spac nawet po ciazy;) Miałam dzois masakryczna noc...rozbolala mnie głowa ale do tego stopnia ze sie obudziłam - nie mam w domu cisnieniom.ale chyba cos z ciśnieniem miałam. Nie moglam lezec, przechodziłyu m,nie dreszcze, z bolu zwymiotowalam. znalazlam pozycje na siedząco na łożku w której było w miare ok i jakos dalam rade zasnac.....

_Catherine_ mi w pierwszej ciazy strasznie smierdzialo mieso..ojej do dziś pamiętam jak mi dawało padliną;)))) Teraz tak nie mam...tylko raz zaśmierdział mi barszcz (który dzień wczesniej zajadałam ze smakiem)

Ale wstyd...przepraszam za błędy dziewczyny....ciaża zabija szare komórki;)

Cześć mamuski....dawno mnie nie było...miałam masakryczny tydzień a może i więcej...straciłam już rachubę...mnóstwo spraw do załatwienia...nie wiedziałam w jakim świecie żyję - i na to wszystko młoda w domu bo ferie i musiałam ją wszędzie ciągac ze sobą;/ Patka nie martw się takie bule to rozciągająca się macica...w pierwszej ciąży miałam tak samo - wystraszyłam się wtedy a ze akurat leżała w szpitalu to lekarz mnie uspokoił odrazu (bo ja przestraszona myślałam że coś nie tak bo dwa dni wcześniej miałam mega krwotok) Ja ciągle biorę Duphaston zostało mi kilka tab więc musze podjechać do gina po recepte - chyba jestem skazana na leki do samego końca - ciągle mam plamienia, które teraz nasiliły się co jest dla mnie jednoznacznie efektem zbyt wysokich obrotów na jakich ostatnio żyję;)Jutro mam lużniejszy dzień ąć(jesli nic nagle nie wypadnie) więc mam zamiar odpocząć dla dobra swego i dziecka;)Póki co mdłości ustąpiły...

niestety nie mogę tak zrobić bo mama pracuje także pod moją nieobecność byłby problem;(

no mi tez gin mowil zeby nie jesc ale ja jestem mega zjadaczka takich serów i chyba się skuszę jutro i kupię (chociaż wolę jak mąż mi przywozi bo są zdecydowanie lepsze w PL takich nie ma) Ja zamówiłam pizze i sałatkę z fetą (zawsze robię sama wiec obawiam sie jaki sos mi tam wcisneli). Młoda jeszcze nie spi...pozwoliłam jej dziś dłużej ze względu na to że jutro nie wstajemy do przedszkola....najgorsze ze od poniedziałku ferie nie wiem jak ja sobie poradze sama bo poprostu jestem nie do zycia...miałam jechac na tydzien do mamy ale mam mnostwo spraw do zalatwienia i nie dam rady...a zmłodą będzie jeszcze trudniej wszystko szybko ogarnąć...moze chociaz na dwa dni uda mi sie wyskoczyc...

No kochana nie da sie ukryć- i taka dojrzała się zrobiła a ma zadewie 4,5 roku...az ryczeć mi się zachciało...;)Ale pizza tez za mną chodzi...może się skuszę i zamówię. Dziewczyny a ser feta można czy nie?Bo ja bym zjadła taką saładkę

Kochane ja w pierwszej ciąży przytyłam 30 kg;)))Ale od 19 tyg leżała w domu i objadałam się wieć troszkę to na własne zyczenie...dużo zachcianek na słodkosci. TYm razem mam zamiar sie pilnować. Póki co schudłam ok 2 kg ale zaczynam nadrabiac co wynika z pomiaru wagi z ostatniej wizyty u gina. Wstałam przed chwila - wyrodna matlka spała a dziecko ogladało bajki od godziny 15tej. Boże jakie ja mam wyrzuty że ją tak zaniedbuje ale poprostu nie mam siły...a ona kochana taka, mój cukiereczek taki wyrozumiały - teraz zgrzałam jej pierogi a ona mówi "ty sobie pośpij jeszcze mamusiu"....

a tak w ogóle to w 1 ciąży szybko przestałam dopinac sie we własnych portkach a tym razem nic...nawet nie czuje sie taka "wzdeta"

Hej mamuśki;)Wczoraj dowiedziałam się, że moja kolejna kumpela jest w ciąży;)Smiałyśmy się, że bedziemy razem leżeć na porodówce;)moja młodą wczoraj rozłożyło na amen ale dziś póki co jest dobrze - jak narazie nie gorączkuje...Ja już zacynam wymiękać jesli chodzi o zrobienie sobie niespodzianki i chyba jednak chcę wiedzieć co tam w brzuszku siedzi...mąż pewnie powie "a nie mowilem że nie wytrzymasz"