Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

biedronka2223

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez biedronka2223

  1. zimno, ciemno i nudno....zjadłabym barszcz....czekam aż zaczną się ferie...do tego czasu wyrobię się z papierami firmowymi i ucieknę na kilka dni do mamy;)mama na pewno zrobi barszczyk z ziemniaczkami z cebulką....
  2. sorki doczytalam ze masz termin na 7 sierpnia;)
  3. tosia a w którym ty jestes tygodniu ze juz takie cuda widziałaś?pierwsze słysze zeby tak szbko sprawdzali np czy jest zespół Dawna...to chyba dopiero na etapie jak sprawdzaja przeziernośc karkową
  4. no widzisz evvvee ja właśnie mam podobna przypadłośc.W torebce stawowej zbiera mi się taka maź galaretowata. oczywiscie wyglada to nieestetycznie po odstaje mi na nadgarstu taki guzek a i sprawia wiele bólu. mam ograniczone "manewry" tą ręką a guzek naciska na sciegna i nerwy powodując bol i dretwienie - zdarza mi sie np upuscic kubek bo reka robi sie jak z waty nagle.
  5. a tak jeszcze z kołysanek to uwielbiam tą: http://www.youtube.com/watch?v=XUSfE6bRy6c a z dzieciństwa pamiętam to:http://www.youtube.com/watch?v=EIDrJtoVz3A
  6. młoda zaczeła rysować w przedszkolu obrazki przedstawiające mamę tatę i ją...w wózeczku dla niemowląt;)Zastanawiam sie czy zwiastuje to problem na przyszłość. ....
  7. jest masa pięknych kołysanek...ja nie słuchałam nic wyszukanego..tak mi wpadło w ucho..http://www.youtube.com/watch?v=X1uBhTnT-b0 Jeśli chodzi o cere to przy pierwszej ciąży miałam idealną cerę, nie przetłuszczała mi sie tak samo jak włosy a urodziła się dziewczynka także zobaczymy co będzie;) Co do książek polecam "Język niemowląt"...szczególnie tym z Was, które spodziewają się pierwszego dziecka;)Czytałam i wprowaddziłam wiele rzeczy w życie naszego domu;)Potem kupiłam język dwulatka jak zaczęły pojawiać się problemy buntu dwulatka;)Teraz książki są w obiegu;)Czytają koleżanki;)Planuję kupić coś pod kątem przygotowania starszaka na pojawienie się rodzeństwa - młoda jest nastawiona super do tego faktu ale niewiadomo co będzie potem....chciałabym wiedzieć jak reagować na pewne zachowania;)
  8. a tak w ogóle to wszędzie mi wychodzą pryszcze;//////twarz, szyja, dekold, plecy.......gryyyyyyyyyyyyy
  9. całkiem ta piosenka...chociaż to nie moje klimaty;)Propo muzyki ja w 1 ciaży słuchałam jednej kołysanki ponieważ wyczytałam, że potem dziecko uspokaja się przy tej muzyce...i faktycznie...w poczatkowym okresie kiedy nie wiedzialam tak naprawde dlaczego dziecko placze...cyk i puszczałam tą kołysankę;)))Pomagało;)
  10. ale tu cisza...jak makiem zasiał...ja szperam po necie w poszukiwaniu info o zastosowaniu znieczulenia miejscowego w ciaży. Na 12 marca mam zaplanowany zabieg - moj gin twierdzi że lepiej poczekac do 2 trymestru. 2 trymest wychodzi mi od 14tego marca....nie znalazłam rzeczowej informacji wiec chyba w poniedzialek pojade do szpitala i porozmawiam z anestezjologiem...
  11. dlaczego jak chce cos napisac o sprawach zatrudnienia to mi wyskakuje ze to spam?????
  12. ja miałam obawy, tym bardziej, że na rozmowie kwalifikacyjnej zarzekałam się, że zależy mi na powrocie do aktywności zawodowej a nie na powiekszaniu rodziny (chociaz takie pytanie nie powinno nawet paść) dlatego też poczekałam do końca umowy. i teraz nie wiem co będzie. bede zgoszona u męża w firmie.ale nie wiem jak bedzie policzone chorobowe w takim przypadku.podpowiedzcie cos dziewczyny...któraś się zna na przepisach. umowe skonczylam koniec grudnia. podobno do chorobowego wliczy mi sie poprzednie zatrudnienie...
  13. Mój wiek 29 (jeszcze przez jakies 3 tyg;))))))))
  14. suszonaSliwka Ja też mam w planach zrobić sobie niespodziankę;)ale nie wiem czy wytrzymam;))
  15. dziewczyny ja w 1 ciaży jadłam tonami truskawki;)i lody truskawkowe;)więco to chyba nie jest regułam. mi gin powiedział zeby nie jesc serów pleśniowych , surowych ryb i wędlin (czyli wszystko co uwielbiam szczegolnie sery plesniowe, które mąż często przywozi mi z Francji lub Hiszpanii)Ja po wizycie u gina.Kazał wybrać do konca ten dupashon jak juz kupiłam a potem przepisze mi luteine bo tańsza. Jak stwierdził cieszą go moje wymioty bo to znaczy ze i tu nie pamietam...coś tam z kosmówką , że dużo hormonu jest itd i że to dobrze. Schudłam 1kg od poprzedniej wizyty czyli od piątku. Powiem wam że od piątku wielka zmiana już w tym co widać na usg;)Już taki zarys dzieciątka fajny;)Gin chciał dawać zwolnienie ale generalnie jeszcze nie zgłosiłam się do ZUS-u a nie pracuje od konca grudnia. Ktoś zna się na tych sprawach i wytłumaczy mi czy faktycznie jest tak, że powinnam odczekać miesiąc i dopiero potem zatrudnić się bo inaczej beda mi liczyc chorobowe od podstway w poprzedniej pracy???
  16. Ja właśnie dzwoniłam do mojego gina z zapytaniem kiedy mam się pojawić w związku z wczorajszym krwawieniem. Kazał przyjechac jutro rano...w sumie mogłam jechać już dziś ale bym się nie wyrobiła potem z odebraniem młodej z przedszkola. Zresztą zima dziś zaskoczyła drogowców i u nas biało;)Myślę że do jutra ogarną się z odśnieżaniem i na spokojnie bez stresu sobie pojadę;)
  17. No więc ja dziś zamiast do Urzedu skarbowego i banku trafiłam na izbę przyjęć szpitala z krwawieniem...zaraz po napisaniu poprzedniego postu poszłam się szykować do wyjazdu i zauważyłam brązową wydzielinę a potem już była żywo czerwona krew....spodziewałam się że bedę siedzieć w poczekalni długo ale poszło to migiem...lekarz mnie zbadał na wzierniku było dosyc duzo krwi..potem usg. Było 2 lekarzy przy usg w tym jednen do 2 mowi "daj pani posłuchac serduszka;)nic nie działa tak uspokajająco jak bicie serca dziecka". I fatycznie od razu się uspokoiłam. Dzieciątko żywe, serce bije...lekarz zapisal duphaston (swoja drogą strasznie to drogie bo prawie 80 zł za 2 op). Jestem zaskoczona jakością obsługi jesli mozna to tak nazwać w szpitalu. Ten sam szppital 4 lata temu przyjął mnie kiepsko - byłam w 19 tc z krwawieniem - może dlatego że w nocy i wszyscy zaspani;)))
  18. I poznałam ja co to znaczą poranne mdłości;(
  19. A ja dziś wstałam rano zapakowałam młodą do auta i pojechałysmy do mojej mamy...jakieś 70 km...droga powrotna straszna bo mnie na wymioty brało...chyba za duzo pojadłam u mamy;)Rano musze jechac do banku i US i na samą myśl mi się odechciewa - rano nie czuje się zbyt dobrze - nie wymiotuje ale czuje się taka słaba. W ogóle chciałabym już mieć troszkę wolnego, za duzo mam na głowie....Idę kąpać młodą, bajeczka i do spania...już po kolacji jesteśmy...czekam aż zaśnie i wyrodna matka wciagnie LODY;)Głupio mi tak w ukryciu przed dzieckiem ale jest trszke zaziębiona więc usprawiedliwienie jest;))))
  20. więc może góra od bikini bo zawsze musiałam miec sztywne miseczki, które odparzały mi piersi...tak to jest myśl...bikini i jakas fajna chusta co zakryje to i owo;)
  21. ja mysle, że bedzie ci wszystko jedno;)ja nie zamierzam pocić sie siedząc w bloku...nie posiadam tego udogodnienia typu domek podwórko i prywatny basen wiec na pewno odwaze sie i wystąpię na plaży;)kupię ewentualnie bardziej zabudowany kostium....chociaz w zeszłe lato widziałam na plaży dziewczyne w zaawansowanej ciazy w bikini;) i wygladała pięknie;)ja z natury nie jestem za szczupła tzn mam za duzo tu i owdzie;)wiec na bikini pewnie nie mam co liczyc;)z całą pewnością będę dumną posiadaczką extra cycków;)
  22. K_K_k_K nie ma co kupować na zapas....raczej w mierę rosnącego brzuszka;)wszystko zalezy kto ma jaką figurę i ile nabierze ciałka...mam kolezanki co chodziły w ciąży w swoich normalnych ciuchach...jedynie do spodni kupowały takie przedłuzki...wstawia sie je tam gdzie zamek i guzik;)))ja mam kilka par dzinsow ciazowych i jedna koszule ciazowa a dalej sie zobaczy. na pewno bede sie rozgladac za jakims strojem kompeielowym bo jak cale lato mnie czeka to musze miec stroj ...nie bede mlodej kisic w domu i pewnie bedziemy jezdzily nad wode;)moze dadzą mi tam etat;)będę robiła za boje;)hihih
×