jasmina_4

czesć kobietki tak was czytam i myslę sobie jaki los jest przewrotny wy musicie przeprowadzać rozmowy ze swoimi facetami by zechcieli sie starać ,a mój tylko chodzi za mna i dopytuje czy dziś,czy już ,normalnie momentami pękam ze smiechu,a juz jak obejrzał w uwdze program z Januszem Waissem i dowiedział się ze Waiss ma 65 lat i dwóch synków wieku 5 i 3 lata to normalnie poczuł się jak młodzieniaszek(ma 40),normalnie cyrk,ale to dobrze bo chociaż nie muszę z nim tych wszystkich rozmów przekonywujących przeprowadzać,a też jesteśmy po poronieniach wiec jest mi łatwiej bo przynajmniej mnie nie zniecheca:)

no dobra mon cheri niech ci bedziee:)ale tescik nie zaszkodzi gerwazy a tobie co ,naczytałaś sie i jakieś zwatpienie cie ogarnęło ,nie martw sie niedługo wyjdzie słońce i wszystko sie poprawi ,odżyje nadzieja i sampoczucie:) będzie dobrze

mon cheri a te swędzące cycki :) no nie wmawiaj sobie menopauzy ,czy torbieli co to ma wspólnego z ciążą ale swędzace cycki to co innego,bolący brzuch i mini plamienia w okreszie @ ,no objawy ksiażkowe :)tescik koniecznie wskazany

mon cheri ale przeciez test grosze kosztuje,oj weż zrób,a nuż bedzie niespodzianka:) rachelka jakby co to trzymam kciuki

witam Karmi nareszcie,nie wszystko jeszcze stracone i to najważniejsze:)Rachelka a ty kiedy testujesz? mon cheri a ja myslę ze tak zuzkę dopytujesz bo moze ,moze ,okresu pewnie jeszcze nie ma i stad te pytania ,ale życzę by te podejrzenia się sprawdziły,:) no i staramy się dalej:)

przywitałam się z Jolka ale chyba mi zeżarło,:)to jeszcze raz Jolka witaj ,jestem w twoim wieku:) a Biest gdzie się podziewa,? pozdrawiam resztę karmi super ze wizyta umówiona:) rachelka czekamy:)

Jolka witaj:)rówieśniczko:) pozdrawiam reszte babeczek a Biest gdzie sie dzisiaj podziewa?

próbe zrobiłam

Gerwazy to super:) teraz tylko stosować się do zaleceń a wszystko powinno się udać:)no i ten tydzien postu zeby żołnierzyki nabrały mocy sprawczych:)oby WAM sie powiodło ,nadal trzymam kciuki:)

Gerwazy będzie dobrze,musi:)trzymam kciukasy

u mnie ksiadz po kolędzie był 21 listopada i już zapomniałam dawno o kolędzie,u nas ksiadz zawsze chodzi jeszcze przed świętami ,chyba nie moze się tej kaski doczekać bo do świąt jeszcze wtedy miesiac a on już po kolędzie co wydaje mi się nienormalne,ale co zrobić:) nie mogę się stawiać bo w tym roku moje dzieciaki do bierzmowania,a i u nas jak ksiadz nie widzi kaski na stole to potrafi się upomnieć,taki jest

no ja też sie napisałam i mi zeżarło:) Hania na szczęście mi nie nawrzucała za ten mój wpis ale widzę że dyskusja na 40-stkach się rozkręciła :) Emi :) o matyldo jakie długie posty ,będę miała jeszcze większe zaległosci w czytaniu:) miłego popołudnia :)

@mon cheri matko załozycielko:) dzieki za to że mogę zostać ;p,po prostu napisałam tam to co wiele mysli ale nie pisały o tym i bummmm,ale w nosie z tym ,taka już jestem i sie nie zmienie ja też nie nadążam za tymi wpisami dlatego czasami się zastanawiam czy to ta miała wizyte ,a moze to ta ,pewnie dlatego że tak naprawdę krótko z wami jeszcze jestem ,ale czytam na bieżąco ,sama troche sie staram ale raczj w tym cyklu wyjdzie d**a blada bo chora jestem i prawie się nie staram bo gorączka ,bo ledwo żywa jestem ,chociaż dzisiaj troszkę lepiej ale kibicuję rachelko ,gerwazy trzymam kciukasy i za resztę też i lilly i karmi za wszystkie izabela gratulacje!!!!wow witam się też z nową Emi:) a pisz ile chcesz chociaż ja z czytaniem nie nadążam

no to was dziewczyny zaskoczę tą jogulą na tamtym topiku byłam ja i też poczułam się jak ktoś niższej kategorii a nie było moim zamiarem nikogo tam urazić,poprostu pamiętałam jak tam ta hania się żaliła na swoją sytuację ,na męża i to że nie ma wsparcia i poprostu grzecznie zapytałam skąd taka zmiana w podejściu do całej sytuacji ,no i mi się dostało z lekka ,zaskoczyło mnie ze zostałam odesłana na ten topik w sposób """"spadaj se dalej próbować ,bo tu dla takich nie ma miejsca co jeszcze nie zaciążyły""""smutno mi się zrobiło i więcej tam pisać nie będę nawet jak mi się uda to nie przejde na tamten topik,bo chyba jest on tylko dla wybranych,smutne ale niestety kobiety w tym samym wieku ale potrafią człowieka sprowadzić na ziemię:( tylko wy mnie teraz nie wygońcie,bo gdzie ja bidna pójdę:) pozdrawiam i miłego wieczorku:)

Witam wszystkie w Nowym Roku i życzę spełnienia wszystkich marzeń!!!!!! widzę że na początek roku jakieś niesmaczne sytuacje się pojawiły na tym wątku i zastanawiam sie po co ,zrozumiałabym gdyby zamieszanie wywołała jakaś nowa osoba ,ale Wy przecież już stare bywalczynie jesteście ,dla mnie można powiedzieć świeżej osoby to dziwne że macie swoje problemy którymi się dzielicie a potem sobie różne rzeczy wypominacie,wychodzi na to że lepiej nie pisać,bo potem zostanie to wytkniete, i to jeszcze pod przykrywką pomarańczową co już wogóle jest nie fer pozdrawiam

witam umnie wczoraj pojawiła się @ więc jest ok,6 dni spóznienia ale jest:)tak wiec testu drugiego robić nie bedę:) Wszystkim już dziś życzę ZDROWYCH I POGODNYCH ŚWIĄT SPĘDZONYCH W GRONIE RODZINNYM ORAZ SPEŁNIENIA TEGO JEDNEGO MARZENIA W NADCHODZĄCYM NOWYM ROKU!!!!!!! pozdrowionka

oooooooooooo gerwazy widzę ze wkurzona na maxa jesteś dobrze ci zrobi taka imprezka,odprężysz się trochę i moze emocje opadną:)a na męża spojrzyj trochę łaskawiej,on na pewno wie że żle się zachował,już wie że nie takiej odpowiedzi oczekiwałaś,świadczy o tym jego zachowanie ,będzie ci teraz nadskakiwał bo wie że cię zawiódł,wiedz że gdybyś mu była obojętna i twoje potrzeby nie zachowywałby się tak,może mu wybacz,porozmawiaj raz jeszcze i jeszcze go nie skreślaj:)udanego wieczoru

witam a u nas sniegu jest i to sporo ,ja jestem z centralnej Polski,tak więc moze do świąt doleży :)mam nadzieję gerwazy myślę ze teraz to i ty i twój mąż potrzebujecie czasu po tej rozmowie,pozwól mężowi się chwilę zastanowić nad tą waszą wczorajszą rozmową---ty ochłoniesz a on moze zmieni podejście bo pewnie nie spodziewał się tej rozmowy ,też musi to sobie poukładać,tak myślę,faceci są z marsa potrzebują więcej czasu by dotarło do nich to co my z wenus do nich mówimy he he he ja myślę że przemyśli i sam podejmie temat i wszystko się ułoży:) u nas słonecznie ,ale mrożno miłego dzionka

Tessa drugiego testu jeszcze nie robiłam,ale na pewno jeszcze przed świętami zrobię jeśli @ mi się nie pojawi,temp.też nadal wysoka 37,5 u mnie w ogóle święta w lesie,nic jeszcze nie sprzątałam ,prawie cały dzień w pracy codziennie i nie mam czasu ani siły,a w weekendy do tej pory miałam zajęcia na uczelni ,więc zazdroszczę wszystkim które już się ogarnęły i mają porobione:)ja muszę wszystkich zagonić w domu i jakoś wszystko może się uda,ale jak nie to też nic się nie stanie:)a i prezentów jeszcze nie mam :) wypróbowałam za to sernik z przepisu rachelki i naprawdę bardzo smaczny wyszedł,polecam,bardzo dobry przepis:) pozdrawiam wszystkie

mamusiae daj znać co ci powiedział gin,bo u mnie podobna sytuacja,36 dc ,@brak,brzuch mnie tylko pobolewa jak na @ ,test negatywny i narazie czekam:)

rachelko dużo siły na dzisiaj,oby ten dzień szybko Ci minął:(

witajcie u mnie bez zmian,brzuch pobolewa,@brak rachelko trzymam cię jutro mocno za rękę,ciężki dzień przed tobą:( biest kuruj się tam bo święta tuż,tuż nie wypada być chorym:)

no nie wiem brzuch mnie pobolewa jak na @,wiadomo jeśli @ nie nadejdzie zrobię drugi test ,dziwna jest tylko ta temp,cały czas 37,7 więc już sama nie wiem:) jak coś to bedę was tu informować:) Karmi a ty już nie myśl o tamtej gince,daj sobie szansę u nowego lekarza,już ci to raz mówiłam:),będzie dobrze ,bo na moje oko nie jest żle z twoimi wynikami,ja co prawda gin.nie jestem,ale myślę ze ginek z prawdziwego zdarzenia też ci to powie:)więc głowa do góry

karmi ale jak obniżona rezerwa przecież masz wszystko w normie,no moze nie w górnej granicy ,ale w normie:)

SM u mnie to już 34 dc więc na pewno już by coś wyszło gdyby było,ale nie nakręcałam się więc i rozczarowania nie ma