żółta jak kaczuszka

wy już na nowym forum, że tu tak cicho? Zarejestrowalam sie ale chyba jeszcze nie zostałam zaakceptowana albo coś źle zrobiłam ale nie sądzę. Bożka to moja druga ciąża za pierwszym razem pół roku się staraliśmy a też bardzo mi zależało. W końcu przestałam wyczekiwać i się udało. Tym razem wyszło nie planowanie i tak jest najlepiej. Psychika będzie Ci blokować zajście w ciążę. Wszyscy tu maja rację, że za bardzo się nakręcasz. Jak tak będzie przy kolejnych staraniach to współczuję Ci a to dopiero pierwsza próba jak dla mnie to trochę śmieszne i niedorzeczne. Przepraszam ale właśnie tak uważam i nie będę udawać, że jest inaczej.

wy już na nowym forum, że tu tak cicho? Zarejestrowalam sie ale chyba jeszcze nie zostałam zaakceptowana albo coś źle zrobiłam ale nie sądzę. Bożka to moja druga ciąża za pierwszym razem pół roku się staraliśmy a też bardzo mi zależało. W końcu przestałam wyczekiwać i się udało. Tym razem wyszło nie planowanie i tak jest najlepiej. Psychika będzie Ci blokować zajście w ciążę. Wszyscy tu maja rację, że za bardzo się nakręcasz. Jak tak będzie przy kolejnych staraniach to współczuję Ci a to dopiero pierwsza próba jak dla mnie to trochę śmieszne i niedorzeczne. Przepraszam ale właśnie tak uważam i nie będę udawać, że jest inaczej.

ja też wysłałam swoją rejestrację do akceptacji przez administratora Basiek ;-) Fotelik przyszedł, wygląda super bezpiecznie a i wykonanie rewelacyjne. Teraz szukam niani z monitorem oddechu i chyba coś znalazłam używane krótko bo jest paragon i gwarancją potwierdzające słowa na aukcji i cena przystępna. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

na zaparcia mam sposób taki, że kupuje chleb z błonnikiem razowy, pieczę je jakąś piekarnia w pobliżu. Polecam też picie siemia lnianego mielonego w smaku nie za bardzo i dlatego polecam dolać trochę soku na przykład takie syropy z łowicza nie za dużo bo będzie za słodkie. Można też jeść śliwki suszone, jabłka. No i są czopki.

koszule naprawdę polecam bo są wygodne i mile w dotyku dla ciała a na tym mi głównie zależało,bo jak pisałam po pierwszym porodzie miałam te najtańsze i męczyłam się w nich strasznie. W szpitalu było gorąco a one nie przepuszczały powietrza. co do forum prywatnego to chyba się nie załapię bo za krótko z Wami pisze co prawda miałam propozycje zapisania się do tabelki ale nie umiem kopiować na tym z czego pisze a przy komputerze siedzę mało i to głównie robię zakupy gdyż z domu nie wychodzę przy tym samopoczuciu jakie mam. Chyba, że uzyskam zgodę to w wolnej chwili zarejestruje się. U mnie dziś bardzo zimno, mam nadzieję, że kurierzy dotrą bo już się nie mogę doczekać oglądania fotelika! a kupiłam w kolorze czarnym, będzie się pięknie komponował z różem :-) Właśnie zjadłam śniadanie i gorąco pozdrawiam w ten mrozny legionowski poranek. Co śmieszne widziałam właśnie prognozę pogody i mówią, że w warszawie 5 stopni a u mnie za oknem 11 mrozu a nie 5 ale to może dlatego, że mieszkam prawie w lesie i domów sąsiadów nie widzę tylko same drzewa.

http.//moda.allegro.pl/rozpinana-koszula-do-karmienia-100-bawelna-xl-vs-i2835465274.html

moda.allegro.pl/listing/user.php?us_id=25880755 naprawdę polecam te koszule, nie są drogie a jakość dobra. Ja bynajmniej cenie sobie wygodę. Dziewczyny boli mnie w dole ból podobny do tego jak mam okres i ciągnie w dół. Boję się, wizytę u lekarza mam w piątek za tydzień. Jak leże jest dobrze ale nie mogę leżeć cały czas bo mam obowiązki. Na no spie jestem już kilka miesięcy to samo luteina. Ledwo chodzę.

Kanciu bardzo dziękuję za link do ćwiczeń. Na Ciebie zawsze można liczyć. Ja jestem dziś szczęśliwa bo usłyszałam od męża komplement ;-) niechcący ale zawsze coś. Mój mąż pomylił majtki naszej 2 letniej córki z moimi

Cześć! Ale miałam czytania a już myślałam, że temat zniknie :-) Zazdrosze Wam tych kulinarnych podbojów. Ja nie gotuje, z trudem robię sobie śniadania i kolacje. Mam straszne bóle kręgosłupa, trochę postóje to potem strasznie cierpię. Którąś pisała o ćwiczeniach na piłce, macie jakąś stronę z bezpiecznymi ćwiczeniami? Brzuch i mi twardnieje. Jak leże to jest ok gorzej jak chodzę. Bardzo sobie cenię pomoc moich rodziców. My święta spędzamy w mieście, wszyscy jesteśmy z jednego miasta. Najgorsza wigilia bo trochę u jednych rodziców trochę u drugich. Najbardziej denerwuje mnie to, że głodna wracam do domu u teściów muszę coś zjeść choć mało co mi smakuje za to u mojej mamy wszystko pyszne i tak tam trochę się zapcham byle czym i u mamy już prawie nic nie zjem bo mam uczucie sytości. I dwa dni świat to wiadomo też u rodziców ale już bez tego latania raz tu a raz tam. Co do karmienia to ja bardzo bym chciała karmić choć kilka miesięcy nawet miesiąc jak by się udało to byłabym happy. Tak to już jest jedna ma pokarm i nie karmi bo boi się o wygląd piersi a druga chce ale nie ma czym, wiem bo przerabiałam to przy córce. Jeśli chodzi o miłość do męża i dziecka to też uważam że to dwie różne miłości. Nie mogłabym żyć teraz ani bez jednego ani bez drugiego. Oboje są dla mnie równie ważni na jednej szali.

Ja też życzę szczęścia i upragnionych dwóch kresek na teście.

jak czytam o jej opryszcze to mam spory niesmak. Ja bardzo nie lubię jak ciotki i inne caluja moje dziecko i ślinia moje dziecko, zawsze po czymś takim idę myć jej buzię sama też nie całuje obcych dzieci bo uważam to za niehigieniczne. To samo tyczy się brudnych rąk. Bardzo nie lubię jak ktoś bierze moje dziecko brudnymi łapami, moja siostra potrafiła się za coś takiego obrazić. Męża rodziców przez ponad dwa lata tego nie mogę nauczyć, szału dostaje. Teraz będzie okazja żeby im przypomnieć jak urodzi się kolejne dziecko. Wracając do opryszczki ka była bym zła gdyby ktoś zaraził moje dziecko takim świństwem.

hm? ropa? nie sądzę. Nie wiem jak Wasze mleko ale moje przy pierwszej córce było żółte. Położna powiedziała, że żółte najlepsze bo tłuste i sycące. A to co mi się wydziela to nie płyn a też takie grudki suche i żółte właśnie. Białe staniki w środku mam żółte, kupię chyba wkładki. Współczuję Ci skutków ubocznych po glukozie, ja takich nie miałam ale zatykało mnie chwilę po wypiciu. Później już było całkiem znośnie. Jeśli chodzi o zus to też to przechodziłam, teraz zapłacili mi za dwa miesiące. U mnie to pracodawca robi na złość, czeka do ostatniego dnia, nie wiem ile on tam ma na wysłanie zwolnienia do zusu, tamci też nie lepsi bo w moim przypadku czekali równo 30 dni żeby przyczepić się, że czegoś brakuje i znów na 14 dni się to wszystko przeciągneło i wkońcu się doczekałam, także bardzo Ci współczuję.

ja chciałabym mieć dużo pokarmu ale boję się, że nie będę go miała bo moje piersi wcale się nie powiększyły, jak miałam B tak i mam. Wczoraj też zauważyłam, że z lewej piersi wycieka mi coś jakby żółtego. Przytyłam też niewiele bo tylko 3 kg, ale nigdzie mi te kilogramy nie poszły jak tylko w brzuch. Startowałam z wagi 57 a teraz mam 60.

ale ona miała na myśli, że dla nich tam na zielonych wyspach 10 funtów ma taką samą wartość jak nasze 10 zł wedle ich zarobków, a te nie ukrywajmy są dużo wyższe i mogą pozwolić sobie na więcej za więcej. Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam, w każdym bądź razie, wiem co miałaś na myśli. Coś tu ostatnio cicho się zrobiło! Chyba te głupie komentarze nie odstraszyły przyszłych mamus? Dziewczyny piszcie!

ja też zagłosowałam :-) jutro jak się da to też to zrobię. Coś Olinka nie widać :-(