Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mam 32 lata!

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mam 32 lata!

  1. Cześć Ma rzenia :) Dziekuje za miłe słowa :) Mam pytanko do Ciebie :) Bo chcielismy z mężem ubezpieczyc dom, ale nie ma jeszcze odbioru, a sie dowiedzialam ze zeby ubezpieczyc trzeba miec chociaż częściowy odbiór - wiesz cos o tym?
  2. O.... co za miłe słowa :) Dziekuje bardzo, zaskoczona jestem. :)
  3. mireczkowataa - nie chce sie chwalic ale jednych znajomych skumałam ze sobą jakiś czas temu a dzis sa po slubie i mają 2 letnia córeczke :) Drugich znajomych tez poznałam ze sobą, ale to jest smutniejsza opowieść, bo wzieli slub, zrobili 2 jke dzieci a potem On zmarł - kolezanka jest młoda Wdową. No cóż... moze tym razem cos wyjdzie, a jak nie to przynajmniej jakis powiew świeżości wejdzie w zycie mojej koleżanki i nie bedzie taka zamknieta w sobie :)
  4. Weszłam na czata na moje miasto i umówiłam jednego kolesia z moją samotną kolezanką :) Wczoraj wypili juz razem kawe a gość dzwoni do niej bo mu sie spodobała i chce się umówic na kino lub kolacje :) Widac po mojej koleżance że jej pasuje :) ze zaczeło sie cos dziać a nie tylko praca- dom- dziecko. Nawet jak nic z tego nie wyjdzie to przynajmniej sie przełamie :) I ona nie wie ze go wychaczyłam na czacie tylko ze robił interes z moja firmą :) Nie chciałam żeby sie wystraszyła :)
  5. Hej hej :) Ano wiosna, wiosna :) Dzis juz zmieniłam corce kurtke z grubej zimowej na cieńką zimowa :) bo w dzien 10 stopni a jak wychodzą na dwór to by sie spociła :) Wiecie, wczoraj zrobiłam cos szalonego :)
  6. Ten Przyszły Może Szef to taka osoba która chce zeby pracownik przyniósł mu pieniądze, znaczy, że mąż ma byc zatrudniony na miejscu do rózńego typu prac, a nie przyniesie mu nowych klientów, bo przeciez będąc na miejscu jak ma jezdzic i szukac? Ogólnie to tez taki charakter (ale w sumie dzieki temu dorobil sie porządnej firmy) ze jak ktoś mu powie ze NIE, to On jeszcze bardziej próbuje obalić to słowo :)
  7. No narazie trwa obgadywanie stawki z przysżłym "może" pracodawcą, ale to troche potrwa :) Ale jesli w końcu dogadaja sie co do warunków to bedzie trzeba jakoś porządnie załatwić sprawe odejscia z tej firmy co teraz pracuje. Trudny orzech do zgryzienia, bo w tej firmie mąż robi już ponad 10 lat. Ze starym Szefostwem ma dobre układy, tylko Syn Szefa i jego Żona to tacy bezwzgledni ludzie. Cóż... jakos to bedzie.
  8. Cześć :) Jestem, jestem :) W końcu ktos się odezwał :)
  9. ma rzenia - no własnie... czas... ten niemowlęcy czas leci dla mnie za wolno.... Eh... wątpie zebym sie zdecydowała. Wiecie, u nas troche problemów z męża pracą. Szef Męża odchodzi na emeryture w tym roku i ma tam rządzic syn Szefa - który najchętniej to by kazał pracownikom robic za darmo. Taki nowobogacki. Takze Mąż od kilku miesiecy rozglada sie za czymś innym. Próbuje złapać kilka kontaktów bo czas nagli. Mam nadzieje, ze nie bedzie całkiem bez pracy.
  10. Cześć Mama :) Wszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy :) My mamy 5 ale dopiero w sierpniu :) Nie dziwie sie ze nie chcesz słyszec o dziecku ;) Ja sobie ostatnio zdałam sprawe z czegoś... Naprawde Kocham ponad zycie moja córkę i tak mi smutno jak sobie pomyśle ze bedzie sama... :(eh, ale niestety, nie moge sie przemóc zeby chciec jeszcze jedno dziecko. Dobija mnie mysl o: ciąży, porodzie, karmieniu, przewijaniu - znów te pieluchy! Eh... a gdyby tak dziecko odrazu mogło miec 2 lata? :)
  11. Ma rzenia - już pomału wiem o czym mówisz... Wiecie, nie chce zapeszać, ale u mnie w sumie duża zmiana. Mąż ostatnio mi powiedział, że jestem bardzo cierpliwa względem córki. Że jak zaczyna piszcześć, albo wymuszac, to ja ją umiem podejśc, uspokoić, wytlumaczyć i wszystko mówie jednym tonem a nie jak kiedys ;) Mąz mówi, ze On by juz dawno stracił ciepliwośc :) Ale zawsze mówiłam, że wole wieksze dzieci z którymi można porozmawiać :)
  12. Mama - co za nieciekawe wieści :( Jak sie trzymasz? Ściskam żeby było CI lżej :*
  13. Sorelka, ja nie pomoge. Ale z tego co wiem to lepiej nie przeginac z ta witaminą. Czytałam jakis artykuł, ale nie pamietam dlaczego. Rosną Nasze Córy :)
  14. A.... chyba że tak :) Mnie wystarczy, że nikt mi się kręci miedzy nogami albo ze np już bez problemu wszędzie moge zabrac dziecko ze soba bo juz nie bedzie takie absorbujące :) A córka coraz bardziej samodzielna :)
  15. To sie zgadza Sorella, jednak dziecko zaczyna mieć w pewnym momencie swoje sprawy a rodzic może sobie wtedy pozwolic na poświęcenie czasu na cos innego jak opieka nad dzieckiem. I wtedy zaczyna sie odzyskiwanie wolności - jako takiej :)
  16. Umordowana - zgadzam się z Toba, ale jestem juz troche dalej niż Ty :) bo moja córka ma prawie 3 lata i ta wolność wraca... dziecko robi sie samodzielniejsze, jak sie trzeba ubrac do wyjscia nie trzeba juz targac 50 rzeczy ze sobą. Dziecko idzie na swoich nózkach i nie potrzebuje wozka :) Bedzie lepiej. A tak w ogóle to czesc dziewczyny!
  17. Sorella - ja tyle co na Pudelku :p A ja jesli chodzi o muzyke to słcuham wciąz starych kawałków, a z nowosci lubie Eweline Lisowska. Uwielbiam tez Duffy - Mercy . Moge słuchac non stop :)
  18. mireczkowataa - Oni sie nią wysługuja, żeby odwrócić nasza uwage od innych waznych spraw, zeby znowu np cichaczem przeszła jakś ustawa itp.
×