Z tymi staraniami to u nas cieżka sprawa powiedziałabym,mam juz dwojke dzieci 5,5 i 1rok9mcy,staramy sie z mężem o 3ciego dzidziusia 5mcy i nic....jak nie było tak nie ma....wszystkie badania zrobione,wyniki super,nie wiemy co jest,pewnie za bardzo chcemy.Czasem to czlowiek juz traci nadzieję,jak kolejny test negatywny,dzis robilam negatyw znow,masz nadzieje a tu bach i nic 1 kreska...niestety:/staramy się dalej,tym bardziej czlowiek sie martwi bo kazde nasze dziecko wyszlo za drugim miesiacem starań....