Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamelia_amelia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamelia_amelia

  1. druga osiemnastko-do maja zostalo juz nieduzo czasu,a najwazniejsze zeby organizm sie dobrze zregenerowal:) i Ty mowisz o dlugoch cyklach?;) przypomne Ci moje-skrocone trwaly 90 dni, potem 50, 40-kilka i teraz sa najkrotsze w zyciu;) ok 35 dni:) taki nasz urok:) kanika - super, ze napisalas-byc moze jest u Ciebie szansa, ze doszlo do zaplodnienia i @ nie nadejdzie...bierzesz to pod uwage?mialabys mega niespodzianke:) jesli chodzi o moja owulke...obstawiam,ze byla wczoraj...mialam koncowke testow owulacyjnych, a nie chcialam dokupywac z apteki (zeby nie zaburzyc obserwacji porownawczej;)), wiec robilam tylko raz dziennie.w zeszlym cyklu robilam co 10-14 godzin, a teraz tylko co 24 godziny...bardziej zaufalam sobie (odczuciom,objawom i szyjce)...charakterystyczny bol jajnika zaczął sie w poniedzialek.we wtorek test z serii "cień".test zblizony do pozytywnego wyszedl w srode po poludniu.ze srody na czwartek od 2 w nocy bardzo bolal mnie jajnik (z ktorego teraz powinna byc owulka), dyskomfort utrzymywal sie to do poludnia, po czym napiecie i bol ustapil.wczoraj pasek testowy na tescie byl "cien" a dzisiaj "cien cienia".szyjka,sluz i odczucie wszystko potwierdzilo.jednak czy owulka sie faktycznie odbyla-nie dowiem sie,gdyz w tym cyklu nie bede miec usg.zatem w tym cyklu prawdopodobnie owulka byla podobnie, tj. ok 21dc (lub 20 dc,bo dokladnie nie wiem jak policzyc ten 1 dc).w tym cyklu zaszalelismy,bo w czasie okoloowulacyjnym przytulanki byly 17,19,20 i 21 dc-istne szalenstwo;)seksik byl rowniez wczesniej-normalnie rekord rekordow;)kochalismy sie gdy byla ochota,bo gdybym czekala na pozytywny tescik,to nie doczekalabym sie;)u mnie tylko raz w zyciu wyszedl test owulacyjny (ulotkowo pozytywny) gdy kreska testowa byla cimniejsza od kontrolnej.zawsze byla jasniejsza,a pik byl,owulka byla-usg potwierdzalo.juz sie nauczylam,ze wszystko zalezy od godziny wykonywania testow,bo przeciez pik moze byc o kazdej porze dnia lub nocy;)no to sie znow rozpisalam...pozdrawiam:)
  2. czesc:) kropelko-fajnie, ze sie odezwalas:) super,ze wszystko wraca do normy:) oczekuje-dupek to progesteron (luteina)-bierzesz go od 16-26 dc, czyli po owulacji...przed owulka dominuje estrogen (dzieki niemu dojrzewaja pecherzykim sluz jest plodny,itp.) skoro masz go zaczac brak za 3 dni,to raczej owulki jeszcze nie bedzie...moze lekarz chce Ci najpierw podwyzszyc poziom progesteronu (II faze), a potem (w kolejnym cyklu) przepisze cos na stymulacje-zeby owulka byla i pechrzyk pekl. nie mowila nic o owulce?
  3. czesc:) ja tez zagladam kilka razy dziennie i widze, a wlasciwie nie widze nowych wiadomosci;) piszcie kochane, bo jesli przestaniecie sie wypowiadac, to i moje wpisy nie maja tu najmniejszego sensu... polna gruszko-oczywiscie trzymamy kciuki i obys niebawem zobaczyla serduszko swojego dziecka:) to dopiero musi byc przezycie-na sama mysl łza sie w oku kreci:)) pozdrawiam:)
  4. czesc:) oczekuje-dziekuje:) ja tego samego zycze Tobie oraz pozostałym dziewczynom:) super ze bedziesz miala usg-skoro to bedzie 13 dc to Ci wiele wyjasni,mam nadzieje ze bedzie dobrze:) u mnie dzisiaj 18 dc - zmiany i objawy nadchodza, a zatem licze na to,ze owulka niedlugo:) obym sie nie przeliczyla...;)) pozdrawiam goraco i odzywajcie sie kochane.
  5. czesc:) dziewczynom, ktorym sie udalo zazdroszecze i zycze wszystkiego najlepszego:) polna gruszo-gratulacje:) zanim dołączylam przeczytalam caly topic,wiec takze i Twoje wypowiedzi:) bardzo szybko sie Wam udalo-super:) ja juz dawno sobie odpuscilam i tak bardzo nie przezywam wszystkiego (kiedys bylo oczywiscie inaczej,ale za dlugo to trwa)-najgorsze sa poczatki staran, gdyz kazda z nas chcialaby zeby szybko sie udalo, a jak nie wychodzi-kilejne zalamanie...ja korzystam z testow owulacyjnych (ze wzgledu na dlugie i nieregularne cykle), testow ciazowych w swoim zyciu zrobilam zaledwie kilka-tylko wtedy gdy musze wziac tabletki,bety nigdy jeszcze nie robilam.latwo jest mowic o odpuszczeniu sobie,ale trudniej sie tego trzymac;) chce miec dziecko-bardzo chce byc mama, ale to nie jest jedyny cel mojego zycia...jest ciezko, ale spelniam sie,radze sobie,ciagle snuje plany na przyszlosc.na dzisiaj juz mamy zaplanowany czas od maja do wrzesnia-kilka zagranicznych podrozy (bilety kupione,hotele zarerezwowane)-oczywiscie myslimy co by bylo gdyby pojawila sie ciaza...?nic by nie bylo-pojechalibysmy w trojke;) obym tylko czula sie dobrze:) gdybym podtepowala inaczej-od kilku lat nie opuszczalibysmy domu;) przeciez staramy sie nie od dzis.moj maz mysli podobnie...niedlugo konczy 40 lat-myslelismy ze wczesniej bedzie sie cieszyl z ojcostwa...najbardziej denerwuja mnie uwagi otoczenia-wiecie jakiego typu teksty...ale chyba juz do tego przywyklam...mam ten sztuczny pancerz na sobie i ripostuje to zartem...inaczej nie umiem, po prostu nie chce-nie che ciagle plakac, nie chce byc ofiara, nie chce tracic sensu zycia...wiec na razie mam nadzieje, nadzieje, ze sie uda, nadzieje, ktora nigdy nie umrze:) wierze a to,ze w naszym zyciu nic nie dzieje sie przypadkiem:)teraz czekam na owulke-mam nadzijeje, ze sie pojawi:) alez sie rozpisalam;) przepraszam;) a co u reszty kolezanek?
  6. czesc:) malinko-obserwuj sie,mierz tempke-to bedziesz miala kontrole nad tym co sie dzieje:) moze faktycznie ten cykl byl bezowulacyjny...? u mnie dzisiaj 16 dc (lub 15dc-bo nie wiem dokladnie jak policzyc 1 dc,w ktorym mialam tylko ten sluz podbarwiony).testy owulacyjne juz zaczelam robic,moze niedlugo bedzie pozytyw:)ostatnio owulka byla 21 dc,wiec troche czasu zostalo,o ile sie cos nie pomieszalo...oczywiscie bede pisac co i jak:) no i oczywiscie czekamy na informacje od pozostalych kolezanek:)
  7. czesc dziewczyny:) kanika-taka obojetnosc po prostu po jakims czasie przychodzi...to chyba normalne...ja mam podobnie-nie przezywam wszystkiego jak kiedys...mam nadzieje,ze niebawem napiszesz co u Ciebie...bo szkoda zebysmy przestaly sie odzywac... u mnie nic sie nie dzieje-dzisiaj 15 dc.w srode raz sluz podbarwiony krwia,w czwartek moze 2 razy i dzisiaj jak dotad raz...dam znac gdy test owulacyjny bedzie pozytywny:) mam nadzieje,ze to nie szaleja hormony (i znow cos sie dzieje), tylko owulka sie zbliza...pozdrawiam
  8. ok przemadrzala-ja sie nie gniewam i nie bede zla-rob to, co dla Ciebie najlepsze.najwazniejsze zebys czula sie dobrze.gdy bedziesz miala ochote zawsze mozesz zmienic zdanie i do nas napisac:)
  9. czesc:) kropelko-zycze Ci spokoju duszy i ciala oraz regeneracji, o ktorej piszesz:) malinko-to moze faktycznie mialas cykl bezowulacyjny.wyniki hormonow rozjasnia sprawe. mam nadzieje,ze moja owulka nadchodzi;) przemadrzala-nie chce zapeszac, ale taki test pokazalby juz chociaz cien cienia...obym sie mylila;)
  10. czesc dziewczyny:) kanika-mam nadzieje, ze hsg w ogole nie bedzie konieczne:) oby @ nie byla az taka straszna.no chyba,ze nie przyjdzie...bo mimo wszystko jest przeciez taka szansa;) malinko-wizyta u lekarza jest konieczna i na pewno Ci wszystko wyjasni.temperature mierz caly cykl-zobaczymy jak sie ksztaltowala?a nie ma szansy,ze owuka bedzie pozniej i po prostu masz bardzo krotka fl? druga osiemnastko-super,ze oragnizm zaczyna pracowac:) wiec niebawem sie zacznie;) staranie,wyczekiwanie,przepedzanie;) oczekuje-fajnie,ze bedziesz miala monitoring-pisz koniecznie jak rosna pecherzyki:) przemadrzala-a u Ciebie jest przeciez szansa na to,ze @ sie nie pojawi;) dlaczego tak na nia czekasz i jestes pewna,ze nadejdzie? u mnie dzisiaj 13 dc,czuje od czasu do czasu jajniki,szyjka i sluz sie zmienia-dzisiaj mialam sluz z niteczkami krwi (jeszcze nie jest typowo plodny), wiec moze owulka lada dzien. zrobilam test i jest cien drugiej kreski.bede pisac co sie dzieje:)
  11. przemadrzala-czekamy 5 dni-dopoki @ nie nadejdzie jest nadzieja:) a szyjke badasz? czujesz jaka jest?
  12. czesc:) malinko-mierz temperature, obserwuj sie-to nie jest nic trudnego:) zobaczymy jaka tempka jutro.raz dwa opanujesz wszystko:) wizyta u lakrza na pewno pomoze.nie chodzi tylko o sam progesteron, moze tez pecherzyki slabo dojrzewaja.pislas ze masz slabszy sluz plodny, a tutaj tez ma znaczenie estrogen.zobaczymy jaka bedzie temperatura w ciagu najblizyszych dni. kanika-mojemy nadzieje,ze pecherzyki beda jak ziarenka grochu:) i w przyszlym miesiacu wszystko bedzie jak nalezy:) u mnie dzisiaj 11 dc, zmiany sie pojawiaja, ale na razie ciezko powiedziec kiedy czas owulki nadejdzie;)
  13. czesc:) te plamienia faktycznie troche za dlugo.lekarze nie widza w tym nic niepokojacego? malinko-temperatura moze byc zakklocona-trzeba zobaczyc jutro.mozna tez skorygowac -0,1, ale lepiej potwierdzic jutro.jesli skok masz taki wysoki, to rzeczywiscie moglas miec spadek przed owulka.czyli owulka byla:)pozdrawiam
  14. druga osiemnastko-miejmy nadzieje,ze niebawem wszystko sie wyleczy i odbuduje, po wizycie i wynikach badan bedziesz wiedziala wiecej, czas szybko mija.musze sie w koncu zalogowac na Twoje forum, tylko w pracy mam czasem utrudniony (intymny i prywatny) dostep do netu, ale w domu wlasnie kupilismy malego notebooka-wiec teraz bede miala duuzo latwiej:)postaram sie nadrobic:) oczekuje-szkoda,ze @ sie pojawila...nie zalamuj sie...jednak z monitoringu usc same pozytywy-bedziesz wiedziala co sie dzieje z pecherzykami, czy wszystko dobrze pracuje oraz ewentualnie jakie badania/leki sa konieczne.moze wszystko jest w porzadku a aktualny cykl byl bezowulacyjny (w roku moze sie zdazyc tak u zdrowych kobiet)czekamy na informacje.
  15. spokojnie - mi bardzo czesto nie pekaly-stad czesto powiekszone jajniki-lekarz mowil, ze jest ryzyko...jesli w ciagu jedengo, dwoch cykli nie znikinie-zaczniemy sie martwic...ale u Ciebie to ewidentnie jednorazowy incydent po clo-przestymulowanie, wiec wierze, ze nic zlego sie nie dzieje.nie jest to przyjemne...oczywiscie, ze wstalam-pisze z pracy;)czasem musze sie ukrywac przed wscipskim okiem;)
  16. hej:) kanika-mialam podobnie-pisalam kiedys o tym "sznurze perel" w jakniku-tam bylo 5 torbieli, zaden nie pek (owulki nie bylo)l.bol niesamowity, ogromna ilosc sluzu plodnego,@ przyszla bolesna i ze skrzepami+plamienia.powiekszony jajnik, endo grubasne.po @ wszystko sie wchlonelo i pracowalo ok:) bedzie dobrze-na usg lekarz sprawdzi,Ty poznasz po ustepujacym bolu.trzymaj sie.
  17. kropelko-no to super:) bardzo sie ciesze ze wszystko w porzadku-oczywiscie powodzenia w ciagu najblizszych 2 m-cy;) teraz pozostaje juz tylko czekac z niecierpliwoscia na @,oby pojawila sie szybciutko (jak to fajnie brzmi) i do dziela:)
  18. oczekuje-ponownie pytam i przylaczam sie do pytania przemadrzalej. przemadrzala-jesli masz mozliwosc moze zrob sobie badanie progesteronu 7dpo-sprawdzisz poziom i upewnisz sie ze owulka sie odbyla (pecherzyk pekl)...pamietam, ze bierzesz dupka-moze za mala ilosc...wiesz jak dluga masz fl?
  19. czesc dziewczyny:) oczekuje-daj znac jak test i czy @ sie pojawila, malinko-fajnie, ze tempka sie podnosi:) kanika-jesli chodzi o torbiele - mialam bardzo czesto, czasem polaczyly sie w jeden (powiekszajac jajnik), czasem zostawalo kilka duzych.nigdy nie bralam na to lekow-poza dolegliwosciami bolowymi (takze w trakcie @ mocne skurcze i duze skrzepy) za kazdym razem same sie wchlonely-zwykle nastepuje to w tym samym cyklu, maksymalnie w nastepnym.jak bedziesz w przyszlym tygodniu na usg to lekarz sprawdzi co sie dzieje.skoro bol ustepuje-moze juz sie zmniejszaja.@ powinna pojawic sie normalnie.nie jest to nic groznego-mam nadzieje,ze u Ciebie jest to samo. U mnie @ koncoweczka...plamienie...ziola pije 2-gi cykl, a castagnus koncze w sobote-wtedy wypada 90-ty dzien.zmiany-przede wszystkim w dlugosci cyklu, szyjce, sluzie, wyraznie zaznaczyly sie fazy cyklu (wydluzyla sie fl z 10 do 14 dni), na pewno hormony sie poprawily.no i aktualna @ zdecydowanie mniej bolesna-az przyjemna-nigdy tak nie bylo (zawsze mega skurcze i olbrzymie skrzepy).od wczoraj co jakis czas pobolewa mnie prawy jajnik (teraz na niego wypada owulka),bede pisac co sie dzieje i czy ouwlka nadchodzi.nie wiem jak dlugi bedzie ten cykl...z uwagi na tudny miesiac, w tym cyklu nie mierze tempki,nie robie notatek...ale obserwacje slluzu i szyjki bede robic;)pewnie byloby zaklocone...pozdrawiam:)
  20. oczekuje-czekamy na jutrzejszy wynik.a wiesz moze kiedy byla owulka?
  21. oczekuje-trzymamy kciuki-czekamy na wiesci:) malinko-na razie nic tempki nie mowia-zobaczymy jak bedzie do konca tygodnia... kanika-tak sobie mysle o Tobie i Twojej dawce dostinex-u dalej bierzesz 1/4 tygodniowo? ja mialam teraz takie same wyniki jak Ty i mialam zwiekszona dawke z 1/4 do 1/2 tygodniowo...prolaktyna przeciez tez nie jest bez znaczenia dla prawidlowej owulki itd.
  22. hej:) oczekuje-napiecie wzrasta...;)czekamy na wiadomosc od Ciebie:) kanika-jest dokladnie tak jak mowisz-wyczytalam o przestymulowaniu po clo, ze moga to byc puste pecherzyki (torbiellki).clo stymuluje pecherzyki, ale niekoniecznie wszystkie zawieraja jajeczka w srodku (bardzo male prawdopodobienstwo, a wrecz niemozliwe jest, ze wszystkie są z jajeczkem)...moga oczywiscie nie peknac, ale szybko sie wchlona.wazne jest zebys duzo pila i jada wiecej bialka.istotna jest tu rowniez grubosc endo-czy w ogole dojdzie do zagniezdzenia, bo czasem po clo zmniejsza sie jego grubosc.wiesz jakie masz?
  23. kanika-a jakie ma endometrium?mowil cos lekarz-ile mm?
  24. przemadrzala-jesli zrobisz test po 12-tu dniach od owulki powinno byc ok:) 28 lutego bedzie na pewno super:) kanika-nie zalamuj sie.na pewno bedziesz odczuwala bol brzucha, a torbiele (o ile sie pojawia) to wchlona sie na 100%.czesto mialas usg i nigdy Ci nie zostawaly przeciez.moga sie wszystkie polaczyc w jeden duzy, ale w cyklu wszystko sie unormuje.mialam tak kilka razy.powiedz mi dlaczego lekarz przepisal Ci clo?na jakiej podstawie?ja tyle lat chodze, ale nie proponuja mi clo...oragnizm ma niby sam pracowac...dlaczego twierdzisz, ze nie jest Ci pisane zostac mama-poniewaz teraz sie nie udalo?ja wiele razy slyszalam, ze nie zajde w ciaze.mi tez sie nie udaje...nawet zdrowe kobiety maja problem...moze jeszcze potrzeba kilku cykli.trzeba zmienic myslenie.nie zadreczac sie, nie obwiniac,nie rozpaczac...przeciez clo stymuluje owulacje farmakologicznie...moze u Ciebie wystarczy jajeczko z naturalnej owulki, bez ingerencji lekow.kolejny cykl bedzie bez clo-a czy wybierasz sie na hsg?moze faktycznie cos wyjdzie w tym badaniu.pytalam do poludnia-czy Ty chodzisz do Invicty?
  25. przemadrzala-oczywiscie ze zle bralas...lekarz namieszal.teraz bierzesz dobrze-od potwierdzonej owulki i spokojnie mozesz go brac te 10-12 dni.na pewno ten cykl bedzie dluzszy (owulka 18 dc) - przy fl 14-dniowej bedzie wynosil 32 dni, wiec odstawisz ok. 27-29 dc. po kilku dniach dostaniesz @ lub nie dostaniesz:) dupek w ciazy nie jest szkodliwy-bierze sie go na podtrzymanie i na podniesienie progesteronu, ktorego poziom powinien byc wysoki w ciazy:) zeby zarodek sie zagniezdzil i zeby jego poziom nie spadl (jak spadnie poziom progesteronu nastepuja skurcze i @). taka moja sugestia.dla pewnosci jeslli chcesz zadzwon do przychodni. ale nawet gdybys byla w ciazy dupek Ci nie zaszkodzi:)
×