warmianka z...

Zdzichu, wobec takiej groźby nie pozostaje mi nic innego jak coś skrobnąć:DDobry wieczór więc. U mnie zima na całego, dobrze, że spadł śnieg to przykrył brudy. Nie wiem jak u Was, u mnie chyba ludzie nie wiedzą do czego służą kosze na śmieci. O zbieraniu po pupilach to już nie wspomnę. Odnosnie operacji plastycznych nie mam nic przeciwko, skoro komuś ma to poprawić samopoczucie to dlaczego nie. Sama chyba bym się nie zdecydowała chociaż...gdybym miała kasę to kto wie...Wiecie, moja tesciowa bardzo dobrze wyglądała. Miała tylko mimiczne zmarszczki. Mam też koleżankę rówieśniczkę, której czas się nie ima. Ja nie wyglądam najlepiej, to co przeszłam zostawiło ślady. Teraz też zresztą nie mam spokojnej głowy. Jak nie to to tamto. No dobrze, ponarzekałam i wystarczy. O pukaniu się nie wypowiadam bo już zapomniałam jak to jest:DKsenia w nocy jeździcie na nartach? Fajnie:)

Dobry wieczór. Koniec świata do tej pory nie nastał to już chyba nie nastanie choć jeszcze trochę do północy zostało to kto wie...:D U mnie mróz, że ho ho. Coś dzisiaj nie szła mi robota. Muszę jutro wstać wcześniej, zrobić to co dziś nie zrobiłam a potem do siostry. Wiecie, z tego okresu świątecznego najbardziej lubię Nowy Rok. Zawsze jest to dla mnie dzień pełen wiary, że idą dla mnie lepsze dni.

Dobry wieczór. Ksenia, u mnie zimno jak diabli. A ma być jeszcze bardziej. Dopiero na pierwszy dzień świąt zapowiadają odwilż. Mam nadzieję, że ta prognoza się sprawdzi. Jutro też sprzątam i zalupy, w sobotę i niedzielę idę do siostry pomagać bo u niej jest wigilia. Trochę dziwna ta chińska tradycja, ale co kraj to obyczaj. A oni obchodzą Boże Narodzenie? Natka, fajnie, że sobie się podobasz. To dobrze wpływa na samopoczucie. 'Podziwiam ' Twojego męża. Tyle siedzi przed komputerem. Nie bolą go oczy? Mi po paru chwilach zachodzą mgłą. Ja karpia w życiu nie zabiłam. Kiedyś robił to ojciec, potem były a teraz gdzie by wigilia nie była karpia robi siostra.

Ksenia, juz sobie dałam. Poznałam go u kolezanki, jej kuzyn. Stary kawaler, może to tłumaczy jego zachowanie. A gdzie jedziecie na narty? W tv słyszałam, że jesli chodzi o ceny nartostrad w Czechach są takie same jak u nas. W Austrii jest najtaniej pod tym względem. A na zabawę gdzie się wybieracie? Ja uczyłam sie rosyjskiego, nienieckiego i francuskiego. I najlepiej tak jak Wy znam rosyjski. Natea, jak czytam co piszesz o synowej to nóż w kieszeni się otwiera. Co za dziewucha!

Wspaniała dziewczyna!!! Musimy jeszcze mocniej trzymać kciuki by w końcu przegoniła Marit. Wiecie, facet mnie wkurzyl. Dosłownie kilka dni temu się poznaliśmy a juz zarzuca mi cos czego nie zrobiłam i stroi fochy jak obrazona primadonna. Ludzie...!!! niech spada, aż tak zdesperowana to ja jeszcze nie jestem.

podurniały te pomarańcze! Nokh, to ja, zaczerniona prawdziwa warmianka.