rolada

Mój brzuch jest mniej więcej taki jak Ines, ale kształtem przypomina bardziej taki jak ma abcd :)

Mania to rzeczywiście się napracowałaś ...:/ A widzę, że dziś wszystkie z nas jakieś poddenerwowane...narzekające...czyżby humorki ciążowe ?

Ej mam to samo z moim M :) zawsze znajdzie się jakaś giereczka, która mu wpadnie w oko. Ostatnio skończył jakąś i narzekał, że bidulek nie ma w co grać...i robił smutne minki...ale znów coś wynalazł no i nie mam męża :( przychodzi z roboty, je obiad, zapali i siada przy kompie :( a mnie to tak wkurza że szok!! nawet pogadać nie ma kiedy. A jak kiedyś szliśmy po galerii...ja mu mówię o wózkach...że ma zadanie wybrać jakiś fotelik z atestami, a on wypatrzył jakąś premierę gry w empiku i w d... miał co do niego mówie. Takie to już te chłopy A ja dziś kupiłam sobie sukienke...ale tak szybko jej nie włożę, bo nie ciążowa...ale tak mi się spodobała ( w komisie), szukałam takiej od dawna a teraz trafiła się okazja...poczeka sobie do " po ciąży "

Kurcze dziewczyny macie nieciekawie z Tymi Waszymi babciami/mamami. Ja mieszkam ze szwagierką i jej narzeczonym...niby dziewczyna fajna, lubię ją ale straszna bałąganiara, nie robi nic w domu, a jak się jej zwróci uwagę to się obraża i mówi, że nikt nie będzie jej narzucał swojej woli. Też chcielibyśmy mieszkać sami, ale jak narazie się nie zapowiada...

Dziewczyny mam nadzieję, że w końcu się poruszy...:) na pewno się poruszy :) ja też jeszcze śmigam w piżamce...nie chce mi się nawet ubierać. W krakowie pochmurno, od czasu do czasu przebije się słońce. Co do biustu..hmmm... mąż się cieszy, ja też, bo miałam naprawde maleństwa a teraz się takie w sam raz zrobiły. :) tylko żyłki mi widać, przebijają się takie fioletowe france przez skórę.

abcd dzięki...pewnie wszystkiego się dowiem jak w końcu się umówię na wizytę do mojej gin. A ja dziś obudziłam się wcześniej bo moja córcia od wczoraj jakoś się nie rusza za bardzo :( i tak mnie to zestresowało, że spać nie mogłam...coś tam czuje, ale i tak się denerwuje...wiem, że pewnie niepotrzebnie, ale nie umiem się "nie denerwować"

abcd a powtórzenie tych badań jest konieczne?? czy akurat Tobie tak zlecono?? Noelia jak dla mnie też +1kg to jakaś abstrakcja :) niby mój brzuch taki średni to ogólnie przytyłam...bo bluzki ciasne na brzuchu z wiadomej przyczyny ale też jakby bardziej opięte na ramionach, plecach...cóż kobieta to się musi poświęcać... :)

A są jeszcze jakieś inne ważne badania, które należy wykonać na tym etapie ciąży ?? ...zrobiłam sobie kakao...pycha... :)

Ja też jestem wyczulona na punkcie swojej wagi...przytyłam narazie 5,5 kg. Ale zaczynam wcinać za dużo chyba...mój M też mówi, żebym się nie przejmowała, najważniejsze żeby córcia była zdrowa.

Hej dziewczęta :) dawno się nie odzywałam...:) miałam trochę rzeczy na głowie...remont...później porządki, ale na szczęście już "po" :D :D wreszcie spokojnie można posiedzieć w czystym domku :) Czytałam Was regularnie, ale jakoś nie miałam weny żeby "wbić" się w temat, ale ciekawe tematy widzę poruszacie. U mnie w porządku...maluszek rośnie, fika sobie koziołki w brzuchu i jakieś salta wyczynia bo czuję, że mi się coś przewala w brzuchu. Strasznie śmieszne uczucie :) Mąż w delegacji...siedzę sama, ale postanowiłam się w końcu wziąć za zrobienie konkretnej listy rzeczy dla mojej córeczki. Bo czas szybko mija...a ja nadal stoję w miejscu z wyprawką. Bo y to widzę, że szalejecie...:P

Mój mąż już też czasem czuje ruchy dziecka...ostatnio nawet się z małą pobawił :) pukał palcem w brzuch a ona odpowiadała kopniaczkami :) cieszył się strasznie :) ale też z reguły jak przyłoży rękę to cisza, pocieszam go, że dziecku tak miło od ciepła jego dłoni, że zasypia :) to go trochę podbudowuje. Też mam dość tej pogody!! chce wiosny!! już! teraz!

abcd ja mam to samo!! tak niedawno się dowiedziałam o ciąży...a teraz brzuch coraz większy...dzidzia rośnie, a im bliżej do sierpnia to tym bardziej się boje...

Hej dziewczyny!! u mnie też standardowe obżarstwo świąteczne :) mojemu dziecku chyba się to podobało bo fikało jak szalone :) ale teraz niestety...koniec i basta...zero słodyczy!!

Natka to pewnie ta siara o której właśniei pisały dziewczyny...więc chyba nie ma powodu do obaw :)

lalka a w jakim wieku siostrzeniec

Kama - i kto tu ma zachcianki ciążowe :D :D

Dzięki Kama :D mi też pani gin powiedziała, że skoro serce i nerki w porządku to nie ma co się przejmować tą pępowiną. U nas w krakowie też śnieg :( śmiejemy się, że można choinkę ubrać w jaja wielkanocne a na czubek dać baranka

Hej kobietki :) nie odzywałam się bo nie maiłam dostępu do laptopa :) wczoraj byłam na wizycie, usg połówkowe:) wszystką z moją mała\w porzadku!! zdrowa jak ryba a pani była zachwycona, że taki dobry załapała obraz i dzidzia się ładnie pokazała. Pacjentka i dziecko na 6!! tylko jedyny minus to, że moje dziecko ma dwunaczyniową pępowinę, normalnie powinna miec 3 naczynia. Kurcze trochę mnie to wystraszyło, ale podobno nie ma czym bo serducho zdrowe, nerki zdrowe. A często dwunaczyniowa pepowina idzie w parze z wadami serca i np. jedna nerką.

Kurcze dziewczyny ja mam to samo z tym jedzeniem...chodzę i węszę po lodówce i szafkach...:/ boje się, że zacznie się podjadanie, zachcianki....achhh...zjem a za chwilkę znowu czuje niedosyt.

ines - Emilka ślicznie :) bardzo podoba mi się to imię, ale mąż mówi kategoryczne NIE

Katti dokładnie Cie rozumiem...mój mąż jest identyczny!! czas tak szybko leci, nawet się nie obejrzymy a będzie lipiec. A wiadomo, że wszystko kosztuje i trzeba jakoś rozłożyć wydatki, żeby nie wszystko na raz. On wiecznie się spóźnia...zapomina...on ma czas...ja już w kurtce ubrana do wyjścia a on " już idzieeemy?? " I dokładnie taką samą mieliśmy sytuacje na lotnisku jak Wy :P też było "jest jeszcze czas" a potem nas wyczytywali :D

A nie podoba Wam się dla chłopca Adrian?? ( kurcze! co ja mam z tymi imionami na "a" ) :P :P

Goosiaa dwie na pewno trzeba, tak jak piszesz...ale jak będzie upał to może nawet i trzy!

Witam kochane :) widzę, że temat imion znowu na tapecie...a ja chciałam Alicję albo Adriannę, a teraz ubzdurała mi się Agatka :) co o tym myślicie ??

A mi się wydaje, że jej gin się nie myliła i będzie jednak ta dziewczynka :)