rolada

a ja mam taki brzuch co się właśnie pod biustem zaczyna już..nie jest taki piłkowaty tylko "rozlazły " po całości. A spodziewam się dziewczynki...więc chyba te teorie nie są zbyt dobre...:)

Lalka ja nie z warszawy ale po Twoim opisie nawet jakbym tam mieszkała to chyba nawet jakby mi płacili miliony to bym nie chciała tam rodzić !!!

abcd ładny masz brzuszek, duży...:) okrąglutki :)

gosiaa na badanie połówkowe umówiłam się do pani Nocuń. Idę pod koniec marca, a umówić się trzeba jakieś 3-4 tyg wcześniej bo ciężko z terminami. U nich kosztuje to 250 zł.

Hej:) ja też stoję w kolejce oczekujących na poczucie ruchów :)

Tak to prawda, takie maleństwa muszą być na płasko, a foteli niestety nie jest taki płaski...

Mamusie spodziewające się córek...macie już imiona wybrane...?

A ja się zastanawiałam czy jakby przyłożyć do brzucha taki stetoskop lekarski to też by było słychać bicie serca dziecka ??

hehe może to źle napisałam. Urodzę w sierpniu, zakładając, że gondolka jest do 6 miesiąca, będę woziła dziecko pół zimy. Nie wiadomo jaka będzie pogoda i czy tak często będę z niej korzystała. No i musi być przestronna w miarę, żeby 5 miesięczne dziecko leżało swobodnie w całym zimowym opakowaniu. Później raczej już spacerówka, z której notabene korzysta się najwięcej i najdłużej, więc to jest dla mnie priorytet. Podobnie z fotelikiem do auta.

Dziewczyny co do wózka...chce taki, przede wszystkim z fajną, przestronną spacerówka, gondolke też chcę, bo może przy drugim dziecku się przydać. Do tego fotelik samochodowy. Cena....hmmm...tak do 2200zł. 4 kołowy, koła raczej pompowane.

Ja dalej nie zdecydowałam co do wózka...:/ myślę, szukam, patrzę, czytam opinie i jeszcze żaden mnie 100% nie przekonał...a chce porządny, żeby posłużył jeszcze przy kolejnym dziecku.

Wg mnie to fajna sprawa, elektroniczna niania super jeśli dziecko ma już swój pokoik, a rodzice wiedzą przynajmniej jak się obudzi. A monitor oddechu ja na pewno kupię! zawsze miałam schiza, że dziecko przestanie oddychać. Nawet jak byłam młodsza i miałam w domu dwóch młodszych braci to siedziałam na zmianę ze starszym bratem przy nich i słuchaliśmy czy oddychają:)

Hej :) mi też zdarzył się taki skurcz jak Ines. Było to ze 2-3 razy ale jednak...w nocy kiedyś się obudziłam, dotknęłam brzucha o on twardy i jakiś wypięty. Nic mnie to nie bolało...ale czułam takie właśnie napięcie.

No z "tymi" rzeczami będzie ciężko...:/ trzeba się będzie troszkę pogimnastykować :D a ja dziś miałam straszny dzień...jakieś ciśnienie...byłam senna i w ogóle, niech się już skończy, może jutro będzie lepiej...

A czy jak zażywam witaminki dla kobiet w ciąży to mogę oprócz tego jeszcze ten magnez??

ooooooooo Dominika ja mam baaardzo podobny brzuch do Twojego

Ines malutki, zgrabny ten Twój brzuszek :) fajny, mój to taki "rozlazły" jakiś...:/

ja też czasem czuję jakby mi twardniała macica, jest wyczuwalna przy dotyku...ale nie boli...czy to coś złego?? napiszcie proszę...no i jaki magnez polecacie bo ja zauważyłam ostatnio drganie powieki i chyba bym sobie musiała troszkę magnezu wziąć.

Ja mam większy brzuch niż doremi ale mniejszy niż abcd :) byłam z mężem na zakupach i chciałam coś dla dzidzi kupić a on powiedział, że to przynosi pecha i nie pozwala :( a ja tak chciałam:( pójdę sama i kupię...:P a co do wagi dziecka, ja jestem niska (160 cm ) ale też się boję, że urodzę duże dziecko, bo to w mojej rodzinie dziedziczne. Moja mama urodziła 4 dzieci i żadne nie ważyło mniej jak 4300, największe miało 4800, i to urodzone w wieku 40 lat!!!! dodam, że naturalnie...!! SZOK!!

Witam mamuśki :) pogoda dziś ten przecudowna. Podobnie jak Goosiaa nie mogłam spać w nocy :/ najpierw nie mogłam usnąć, w głowie też wyprawka, wydatki, remonty, itp. Jak to wszystko ogarnąć bo czasu coraz mniej...ale dziś ze względu na słońce wstałam w lepszym humorze.

Moja też ma pozytywy, tylko, że ma niedawno otwarty gabinet i nie dorobiła się jeszcze aparatu 3D, a ja bym chciała mieć pamiątkę w postaci zdjęcia 3D. A że badanie połówkowe jest dłuższe niż zwykłe to przynajmniej sobie dłużej popatrzę na dzidzie na ładnym obrazie. :)

A na ostatnim USG moja niunia była wygięta w łuk! głową do dołu, aż mąż się wystraszył, że ma coś nie tak z kręgosłupem! ale później już się wyprostowała :) a mnie zawsze ciekawi gdzie dziecko ma głowę, czy z prawej czy lewej strony brzucha, a może gdzieś z tyłu. Często tak siedzę i sobie myślę, jak jest ułożone...

lalka- u mnie też chyba nic. Piszę "chyba" bo czasem mnie coś łaskocze tak delikatnie, ale nie wiem czy to "to". I też jakby koło pępka, a wydaje mi się, że dziecko to chyba jest niżej...ale nie mam pewności.

Ja też podobnie jak lalka sprawdzam opinie o wszystkim:) i o wszystkich:) później mam problem, bo zagłębiam się w to tak bardzo, że zaczynam się gubić...w rezultacie staje w punkcie wyjścia i dalej nie wiem co kupić:)

A jak tam dziewczyny z ruchami?? czujecie już coś??