Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kropla-goryczy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kropla-goryczy

  1. Swietne wiesci malinko. Przekaz oczekuje, że trzymam mocno kciuki, żeby wszystko pomyslnie się ułożyło. O mierzeniu tempki też myślalam, ale nie znam sie na tym wcale. Nie wiem jaki termometr, jak to robić, w jakich porach. Poza tym chyba trzeba tez zapisywać wysokość szyjki i sluz...Czarna magia dla mnie. Poza tym tak szczerze sie przyznam, że boje się. Boje się, że wtedy całkiem oszaleje i będę wariować przez te wykresy. Ale jeśli znasz jakiś dobry termometr do tych celów to podeślij mi link. Przemyślę sprawę. U mnie dzisiaj dużo białego śluzu. W zeszłym cyklu było go tyle co nic. A dziś jakby za poprzedni miesiąc oddawało ;). Szkoda, że reszta dziewczyn juz tu nie zagląda. Miło mi, że chociaż ty się czasem odezwiesz :)
  2. Malinko super, ze się odezwałaś. Myślałam, że już nikt tu nie zagląda. U mnie dziś 22 dc. W okolicach teoretycznej owulacji odczuwałam lekkie napiecie w dole brzucha. Lekkie skurcze, ale bez szału. Nie byłam już drugi raz na monitoringu, żeby sprawdzić czy pęcherzyk urósł. Gin uznał, że nie ma takiej potrzeby bo pewnie owulacji nie będzie. Nie staraliśmy sie nawet jakos specjalnie. W tym miesiącu stawialam na sex wtedy gdy miałam ochote. Nie chcialam się później zadreczac myslami, że może jednak owulacja była i może jednak sie udało. Od nowego cyklu mam znowu brac clostil i zobaczymy co będzie. Może owu jednak u Ciebie była, lub lada dzień bedzie?
  3. Dziewczyny, dzięki za wsparcie i słowa otuchy. Fajnie, że chociaż Wy się odzywacie. Ja clostil biorę praktycznie od ponad roku z przerwami na wycięcie jajowodu i poronienie. Przyszły cykl będzie ostatnim tak jak pisałam, bo na dzień dzisiejszy biorę go już 2 razy dziennie po całej tabletce przez 5 dni. W poprzednim cyklu czułam, że coś się na dole dzieje, miałam bóle i w podbrzuszu i bóle piersi, a w tym cyklu nic. Zupełnie jakbym tego clostilu nie brała. Nie czuje nic. Dlatego nie nastawiam się na owulacje. Wiem, że nie jestem jedna, która ma taki problem. Na forum sporo nas było przecież, ale czuje się już tak zmęczona tym wszystkim. Nie myślę, żeby przestać się starać, bo bardzo pragniemy dziecka i poddać się tak naprawdę nie mam zamiaru i pewnie nie poddam się nigdy. Ale czuje się trochę wypalona, zrezygnowana i zdołowana w tym temacie. Okropne uczucie. Na początku każdego cyklu wiem już jak się on skończy. Z góry zaczęłam zakładać porażkę, chociaż wiem, że nie powinnam. Ale mam już tego tak serdecznie dość...
  4. Super wiadomosc :)! Bedzie corcia - oczko w glowie tatusia :) Ja dzis po kontroli u gina. Zadnych dobrych wiesci. Okazalo sie ze w zlych dniach bralam clostil. Dalabym sobie reke uciac, ze powinnam od 1dc. A ponoc gin mi mowil, ze od 5dc. Zglupialam. Endometrium zaledwie 5mm a pecherzyk w jajniku bez jajowodu ma zaledwie 1,2cm. Gin mowi,ze jest stanowczo za maly. Nie wiem co nie zagralo. Napewno nie pomylka z dniami brania tabletek bo poprzedni cykl tez blednie bralam i edno bylo 8mm chyba a pecherzyk ponad 2cm. Zla jestem bo cykl stracony. Czeka nas jeszcze jeden cykl z clostilem,a potem badanie nasienia i jakies inne tabletki. Jakis feminol, femidazon czy cos podobnego. Mam juz dosc. Mam ochote krzyczec PODDAJE SIE!!!!!!!!!!!!
  5. Dzieki malinko. Ja tez po cichu liczyłam, ze moze jednak. I zła jestem na siebie, ze nie umiem odpuscic chociaz troche. Kazdy nieudany cykl odchorowuje. Zazwyczaj sa to 2 dni "zadumy" i popłakiwania po katach. A pozniej do owu jakos leci, ale czas owulacji to znowu szalenstwo. Po przytulankach lezenie plackiem... a potem odliczanie dni. Zastanawianie sie, czy już ewentulanie może beta cos wykaze, może sie udalo... I doszukiwanie sie tych wszystkich objawów. W poprzednim cyklu tez brałam d*pka. Pierwszy raz. Na wywołanie @ bo nie chciała się pojawić...
  6. Dzieki malinko za wsparcie,ale nic tego kolejny nieudany cykl za nami. Wieczorem pojawilo sie lekkie krwawienie i gigantyczny bol w dole brzucha. Masakra. Nie pamietam kiedy mnie az tak bolalo. Ledwo zyje. Skreca mnie i ciagnie od krzyza. Koszmar. Biore dzis clostil i tak przez kolejne 5 dni. Szkoda,ze tak wyszlo. Ale w sumie powinnam sie juz przyzwyczaic.
  7. Ja wczoraj w 24 dc wybralam sie na bete. Lekarz powiedział, żebym poszla, bo jak sie udalo, to beta bedzie niska, ale bedzie. Nie wytrzymałam i poszłam. Wczoraj byłam 12 dni po owulacji. Beta wyszła poniżej 2. Napisalam o tym do gina. Powiedział, że raczej powinnam sie spodziewac miesiączki. Więc kolejny cykl strań nieudany. Znów mi sie na płacz zbieralo, ale z racji pobytu u teściowej powstrzymałam się bo nie miałam ochoty słuchać pocieszania i tego jak to innym ludziom się udało po wielu latach starań. Powiem Wam szczerze, że się nakręciłam troche na to, że jednak udało nam się zrobić dzidziusia. Nakręciłam sie objawami które moze powodować branie clostilu i nadchodząca @. Ból sutków, biały śluz, pobolewanie i ciagnięcie podbrzusza no i od wczoraj mdłości, które nie wiem skąd sie wzięły. Nawet dzisiaj rano mnie szarpało przy śniadaniu, a odświeżacz powietrza mało nie doprowadził do tragedii ;). Ale może jakiś wirus mnie dopadł. Innego wyjścia nie widze. Miłego weekendu Wam życze i mam nadzieje, że znowu w miare regularnie zaczniemy sie kontaktowac. :)
  8. Kaniko, co tam u ciebie? Ja też tutaj wpadam, ale nikt sie nie udziela...
  9. U mnie tez sie nic nie zmienia. Wczoraj zrobilam test rano. Negatyw. Tak mi sie wydawalo, bo nawet sie nie przygladalam mu jakos specjalnie i go odlozylam - nie chcialam sie wpatrywac bo wiecie jak to jest z testami. Popoludniu spojrzalam znow (sama nie wiem czemu) i widoczny jest cien cienia. Ale mam swiadomosc, ze po takim czasie wynik nie jest wiarygodny. Nie jestem w stanie stwierdzic czy cien cienia byl wczesniej czy nie wiec sie nie nakrecam, bo jest to calkowicie bez sensu. Mialam dzis z samego rana jednorazowe brazowe uplawy, wiec @ napewno sie zbliza. Swoja droga, musze sie wybrac do gina, bo takiego sluzu, ani plamien przed poronieniem nie mialam. Takze czekam sobie na nowy cykl. Nic sie nie dzieje u mnie, zadnych boli piersi, ani nic z tych spraw. raz na jakis czas pobolewa mnie podbrzusze. Czy juz naprawde nikt tu nie zaglada? :) czy sie nie odzywacie poprostu?
  10. Malinko, nigdy go nie bralam. U mnie dzis juz 43 dc. Brak jakichkolwiek boli w podbrzuszu, brak bolu piersi, brak oznak na @. Szyjka nadal wysoko. Ledwo ja dosiegam. Czekam do przyszlego tygodnia i jak sie @ nie pojawi to ide do gina.
  11. u mnie dzis 37 dc. Nadal brak @ a test kilka dni temu wyszel negatywny. Czekam wiec tak sobie na ta malpe. Widze, ze calkiem to wszystko umarlo. Wiec i ja sie pozegnam. Dzieki dziewczyny za wsparcie i rozmowy :). Zafasolkowanym zycze szczesliwego rozwiazania a za starajace sie trzymam mocno kciuki. 3majcie sie dziewczyny. Buziaki
  12. Fajnie, ze zafasolkowane sie odzywaja. U mnie 30dc (chyba). Zadnych typowych oznak na @ i zadnych na fasolke. Tak jakos dziwnie. Tez sie mialam nie nakrecac i nie myslec, ale znowu kupilam test. Lezy juz kilka dni. I pewnie polezy jeszcze troche, bo wiem, ze nie ma sensu testowac nawet i czekam na ta @. Ile nas tu zostalo tak wlasciwie?
  13. U mnie oczekiwanie na @. Jeśli dobrze licze to mam dzisiaj 27dc. Troche białego śluzu, lekko jakby wrażliwe sutki i raz na jakis czas ból w podbrzuszu. Pewnie na dniach pojawi sie wredota. Mało nas tu juz zostało. Coraz rzadziej pojawiają sie nowe wpisy. Ciemno to widze ;)
  14. Oj dziewczyny, smarkate jestescie ;) U mnie w czerwcu bedzie 17 cykl. Czuje sie jak weteran. Chociaz coraz mniej mi zalezy. Mysle o tym ciagle, ale sa inne sektory mojego zycia, ktore chcialabym uporzadkowac i osiagnac w nich wyznaczone cele. I to jakos bardziej by mnie na obecna chwile satysfakcjonowalo niz ciaza. Mialam isc w czerwcu do gina, ale nie wezme juz recepty na clostil. Nie chce mi sie zwyczajnie starac. Liczyc te dni cyklu, bawic sie w sprawdzanie sluzu. Pojde na zwykla kontrole, bo juz od kilku dni pobolewa mnie dol brzucha i chce sprawdzic, czy wszystko jest ok. Nie wiem nawet ktory to dc. Pewnie @ sie zbliza. Oby tylko byla normalna :). Bez plamien i tych innych dziwnosci. :) Miłego dnia dziewczynki! :)
  15. Oczekuje, trzymam kciuki :) U mnie nie wiem ktory dc. Moze 19, moze 20,a moze wczesniej. Nic sie nie dzieje. Poza lekkim pobolewaniem podbrzusza jakos od kilku dni. Ciezko u mnie cokolwiek stwierdzic. W czerwcu jakos na kontrole sie umowie jak juz kolejny cykl sie zacznie. Narazie teoretycznie odpuscilam,a w praktyce to codziennie dzieciatko mi po glowie chodzi.;) Istna masakra. A jak tam nasze ciezarowki sie czuja? :)
  16. Ja tez jakos nie mam o czym pisac tak wlasciwie. Nie wiem nawet ktory mam dzien cyklu. Wczoraj i przedwczoraj po przytulankach mialam cos na ksztalt plamienia,ale takie chwilowe i nie na brazowo,ale na czerwono. I glupia jestem calkiem. Jesli bralabym pierwszy dzien jako takiego krwawienia za 1dc to dzis teoretycznie bylby 14dc. Nie wiem skad to plamienie po, odczuwam jakby lekko lewy jajnik. Nie wiem czy to ovu. Masakra jakas. No ale nic nie poradze. Milej niedzieli zycze :)
  17. Malinko ja i tak kciuki trzymam. Nie zaszkodzi przeciez a moze pomoze;). Ja biore niedziele jednak za ten 1dc. Co bedzie to bedzie. Zobaczymy.:)
  18. Malinko to podobnie jak u mnie. Ja nadal czekam na @. Miala byc 30 kwietnia a tu juz 2maja i nie ma jej. Ani zadnych oznak zeby miala sie lada chwila pojawic. Nie badam nalogowo szyjki,ale wczoraj byla wysoko. Ledwo ja znalazlam. I tak sobie czekam i sie stresuje, bo pewnie nadejdzie w najmniej oczekiwanym momencie.
  19. Ja rowniez zastanawiam sie jak maz zareagowal i jak mu to przekazalas. Ja czekam na @. Martwie sie,ze nie przyjdzie. Ze cos sie skomplikuje. Nie czuje jej nadejscia. Ani piersi mnie nie bola, ani sluzu jakiegos specjalnego, skolowana jestem. Czasem tylko pobolewanie w podbrzuszu. Czy to sie juz nie moze unormowac?;)
  20. Kaniko gratuluje:*!! Baaaardzo sie ciesze:). Wiedzialam,ze sie udalo. Jak juz pokazalo sie cokolwiek na tescie to juz odwrotu nie bylo;). Napewno wszystko bedzie dobrze. Daj koniecznie znac jak beta i standardowo dbaj o siebie. Dziewczyny, teraz to sie pewnie fasolki posypia. :)
  21. Cladia, u mnie fasolka byla,ale sie zmyla.;) Na samym starcie poronilam. Ale teraz zaczynamy od maja starania na nowo. Zobaczymy co przyniesie los. A ty bylas na jakis badaniach u gina? Czy narazie idziecie na zywiol?
  22. Kaniko ja trzymam kciuki mocno!! I wierze,ze ten cien to ta upragniona fasolka. U mnie tez byl cien cienia i byla fasolka. :) Pocichutku juz sie ciesze. I mam nadzieje,ze zle samopoczucie minie zaraz!
  23. Kaniko, a nie mozesz powtorzyc testu albo pojsc na bete? Bylaby jasnosc wtedy. Mam nadzieje,ze samopoczucie Ci sie poprawi i ta druga ktreseczka to to na co czekamy:D
  24. Halo? Jest tu kto? ;) U mnie nadal oczekiwanie na @. Do wtorku najpozniej powinna sie pojawic bo wtedy minie ten trzeci tydzien od wizyty. Narazie lekko czasem mnie cos zaboli w podbrzuszu i tyle. I tak czekam i czekam i czekam... Dodatkowo chyba musze diete zmodyfikowac bo wzdeta jestem i zgaga mnie meczy. Cos okropnego. A tu na wiosne czlowiek ma ochote na grilowane, ostre,pikantne i sobie pojesc nie moze;). U nas juz 15 miesiecy mija od odstawienie tabletek i podjecia decyzji o powiekszeniu rodziny. Moze w koncu sie uda.;)Mam nadzieje,ze kazda sie doczeka i trzymam za to mocno kciuki:D!!
  25. Malinko, chyba nie ma opcji. Nie wiem. Bylam u gina to w jajnikach bylo po kilka pecherzykow bez dominujacego. Nie wiem wiec czy cykl bez dominujacego,czy bylam po owu czy jak. Ciezko cokolwiek powiedziec,ale sie nie nastawiam na taka niespodzianke. Pewnie przed @ wszystko szaleje. Glupieje juz z tym wszystkim.
×