Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KamaKamaKama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KamaKamaKama

  1. Ines super suwaczek, kradne go i robie swój :) Dziewczyny gratuluje dobrych wieści obyśmy wszystkie słyszałay juz tylko takie. Mój synek codziennie coraz bardziej daje znać o sobie ale to takie cudowne uczucie :)
  2. Dziewczyny Ja normalnie chodzę do fryzjera, też się nasłuchałam że może nie, ale teraz maja już inne farby niż kiedyś, moje koleżanki wszystkie się farbowały i nic się nie działo , poza tym moja fryzjerka ma 2 letnią niunię i całą swoją ciążę pracowała i sama też zmieniała sobie fryzury jeszcze dwa tygodnie przed porodem się farbowała bo chciała ładnie wyglądać witając dzidziusia na świecie. No ale to decyzja każdej z nas. Ja drugi dzien na zwolnieniu i już obijam się z miejsca na miejsce, posprzatałm , przygotowałam obiad i czekam na męża a on dopiero ok 17, no ale synek chyba jest zadowolony że siedzę w domku bo od rana co chwilę o sobie przypomina , rozmawiam z nim wtedy i chyba mu się to podoba :):) Co do przepisów to szukam sprawdzonego na babkę bo swój zgubiłam ;/
  3. Hej Dziewczyny ja już po badaniu połówkowym, mąż był w szoku że mały już taki fajny i tak się rusza skakał jak na disco :):) a na tv 50 cali to on wydaje się wogółe bardzo duży , no ale najważniejsze że rozwija się prawidłowo waży już 400 g :) nerki, żołądek, wszystko ok a jakie stopki i uszka szok uśmiechał się do nas słodziak. Nawet Pani doktor sprawdzała wargę i jest ok nie ma rozszczepu. Tak więc jestem spokojna , co prawda dostałam swoje pierwsze zwolnienie bo Pani doktor stwierdziła że czas żebym troszkę odpoczęła tym bardziej że po pracy troszkę odczuwam bóle i wypisała do 18 kwietnia ale już się zastanawiam co będe robić w domu bo jestem z tych co lubią pracować no ale synuś najważniejszy i dla niego wszystko. Imię dalej w lesie chociaż myślimy o Jasiu albo Michałku no ale to się jeszcze okaże :) aaaa i dostaliśmy płytę z filmikiem :)
  4. Abcd trzymaj się wszystko będzie dobrze :) Ja dzisiaj z mężem mamy urlop bo jedziemy na usg połówkowe / genetyczne czy jak ktoś woli prenatalne. Mam nadzieję że nadal wszystko ok i pewnie dojdą nam kolejne zdjęcia synka .
  5. Goosiaa2 ja tez w te wszystkie zabobony nie wierzę , człowiek musiałby się chyba na całą ciąże zamknąć w szafie i nic nie robić, ale u nas księża nie pozwalają trzymać do chrztu kobiecie która jest w ciąży i już kilkakrotnie tak sie zdarzyło, moja znajoma sama miała problem bo 2 osoby o których myślała były w ciąży i ksiądz powiedział że nie ochrzci (no chyba że nie widać i ktoś o tym nie powie), wogóle wkurza mnie jak tez nie chcą ochrzcić bo na przykład rodzicie nie maja ślubu a przecież to nie jest dziecka wina i chrzest jest dla dziecka a nie rodziców, ale co parafia to inne zasady. No ale jedno jest pewne czeka Cie nie łatwa decyzja do podjęcia , musicie z mężem wspólnie na spokojnie się zastanowić i wypracować kompromis. Co do kreski to jeszcze nie mam ale pewnie mnie nie ominie bo też jestem z tych ciemniejszych karnacji i ciemne mocniejsze włosy.
  6. Ja też wybiorę się na roczny macierzyński dla mnie to wybawienie, babcie i dziadki aktywni zawodowo więc nie będę miała z kim zostawić maleństwa a zawsze to lepiej jak do żłóbka pójdzie jako roczniak niż jako maluszek 6 miesięczny. Cały czas szukamy imienia dla synka i pustka nic nam się nie widzi ;/
  7. Hej Dziewczyny Ja za wizytę płace 150 zł , zawsze mam usg , badanie i od początku na każdej wizycie pyta sie Pani doktor o L4 , ostatnio juz sama mnie wyganiała ale Ja chce jeszcze troszkę popracować. Genetyczne robi mi w innym gabinecie i wtedy płace 250 zł. Zazdroszczę wam że jesteście już w większości zdecydowane na wózki, Ja jakoś nie mogę się zdecydować. abcd123 trzymaj się i głowa do góry jesteś pod dobra opieka i to najważniejsze, mojego kuzyna żona też w połowie ciąży usłyszała że jest coś na serduszku, panika straszna ale do końca ciąży zniknęło bo często się tak podobno zdarza.
  8. Hej Dziewczyny co do hemoroidów to możemy założyć jakiś klub , bo Ja tez ma ;/ tylko u mnie zawsze był problem z zaparciami i wzdęciami, no a teraz to jak kilka dni nie mogę się załatwić to brzuch jak kamień, od około 3 tygodni mam hemoroida ;/ tylko jak byłam tydzień temu u Pani doktor to niestety nie pozwoliła mi na te czarodziejskie maści ;/ ja tez cały czas pracuję więc to tez nie wpływa pozytywnie, ale powiedziała że dużo dużo pić, spacerować i ogólnie ruch no i dietę wzbogacić o błonnik, na noc kazał jeść jabłko ale takie starte na tarce na ciapkę (nie duże oczka), troch to jabłko pomaga no ale mówię ja zawsze mam problemy, moja mama ma , babcia więc troszkę dziedziczne. Co do dentysty to tez miałam juz wizytę w czasie ciąży bo ukruszył mi sie ząbek, tylko Ja akurat nie mam z tym problemu jestem stara weteranką proponował mi znieczulenie bo można ale Ja wolałam bez bo jestem odporna :) Na pewno trzeba unikać prześwietlenia ale jak się powie o ciąży to lekarz już wie co i jak robić, a w przyszłym tygodniu idę na ściągnięcie kamienia bo jakoś po zimie sie nagromadził :)
  9. gocha30 dzięki :) a brzuszku nie wiesz?? Dzidziuś mieszka :):) Ja tez biorę luteinę bo po pracy mam twardy brzuszek , ale jeszcze troszkę i też chyba pójdę na zwolnienie tylko jeszcze nie zatrudnili osoby na moje zastępstwo a ja muszę ją wprowadzić więc wszystko sie przeciąga.
  10. Dzięki dziewczynki za Gratulacje, już na dniach prawie każda będzie wiedziała co nosi pod serduszkiem ,ale Lalka faktycznie jak sie już wie to człowiek całkiem inaczej myśli i nie mówi juz dzidziuś tylko synuś :) Eliska sala super :) Ja w sierpniu będę miała 4 rocznicę ślubu wcześniej byliśmy 3 lata razem a znamy sie 15 :) maż 7 lat sie o mnie starał ale Ja była uparta :) A co lepsze to jak to teściowa mówi jesteśmy sobie pisani od początku bo urodziliśmy się w tym samym roku dzień po dniu pierwszy mąż i byli sami chłopcy na następny dzień urodziłam się Ja i położyli mnie na sali obok męża to chyba było przeznaczenie :):):)
  11. Hej Kobietki :) wczoraj miałam wizytę iiii będzie synek i to na 1000000% :) Jajka jak dzwonki Pani doktor powiedziała że nie ma się co zastanawiać że może dziewczynka więc teraz wiem że nosze synusia i musimy zacząć szukać imienia :) Waży całe 270 g, więc kawal chłopa. Najważniejsze że wszystko ok mam długa szyjkę , wystarczającą ilość wód, łożysko dobrze sie układa , mały tez rozwija sie prawidłowo. 20 marca będę miała to drugie usg genetyczne więc wtedy znów pooglądamy maluszka. Po wizycie kupiłam w końcu spodnie w H&M i dzisiaj wygodnie siedzę w pracy i powiem wam że juz jestem z nich zadowolona :) Miłego dnia Mamuśki :) Brzuszki macie śliczne Ja mimo że jestem raczej normalnej budowy to tez mam całkiem niezły a jak mam wzdęcie to dopiero mnie wywala :)
  12. Hej Dziewczyny Ja od wczoraj mam jakiś taki dziwnie twardy brzuch, nie wiem czy to przez to że pracuje i mało odpoczywam , w dodatku mam problem z zaparciami czy może tak mam być a Ja po prostu się nie znam bo to moja pierwsza ciąża, ale na szczęście dzisiaj mam wizytę więc zobaczymy co Pani Doktor powie i czy potwierdzi chłopca :):) Co do wózków to była w tym tygodniu w jednym sklepie i znalazłam jeden który bardzo wygodnie się prowadzi wydaje się przy tym leciutki jest polskiej firmy ma dwa lata gwarancji,a w zestawie jest dość duża gondola , spacerówka na dwie strony i fotelik, ma pokrowce zimowe i przeciwdeszczowe i wogóle jakiś taki nawet ok nie jest kosmiczny ale wygodny firma się nazywa bebetto a wózek Luca, nawet pokrowce na koła ma :0 no ale zobaczymy to pierwszy jaki wpadł mi w oko maż jeszcze na żywo nie widział a w internecie wygląda jak zawsze troszkę inaczej, ale obok stał X lander wiem one podobno porządne ale był cholernie ciężki i ciężko sie prowadziło no i wszystko trzeba osobno dokupywać ;/ no ale to jeszcze kwestia dyskusji i wyboru miłego dnia może jeszcze dziś zaświeci słoneczko bo na razie smutno za oknem :)
  13. Goosiaa2 jeśli umowa kończy się przed porodem to pracodawca musi przedłużyć ją do dnia porodu i później płacone jest macierzyńskie , mi skończy się w trakcie macierzyńskiego i własnie próbujemy z kierowniczką przekonać szefa żeby już mi aneksem przedłużył
  14. Ale wam fajnie też bym pośmigała w szlafroczku do południa no ale skoro sie dobrze czuje to pracuje, tym, bardziej że kończy mi sie umowa w tym roku więc muszę się wykazać a szef i tak zrobi jak będzie chciał. Co do wizyt to Ja na każdej jestem badana i na każdej mam robione usg. A jeśli chodzi o macierzyński to jestem na bieżąco bo teściowa pracuje w ZUSie i to juz wszystko klepnięte bodajże 2 tyg przed planowaną data porodu trzeba się określić który wariant sie wybiera, Ja bez zastanowienia idę na roczny 80% bynajmniej uchronię maleństwo przed żłobkiem troszkę dłużej, bo niestety albo stety wszystkie dziadki i babcie pracują a JA też nie mogę sobie pozwolić żeby nie pracować więc zaraz po macierzyńskim czeka mnie powrót do pracy (oczywiście jak przedłuża mi umowę). Z imionami mamy problem nie mamy jakiegoś upatrzonego a poza tym te które przechodziły mi przez głowę to dali w rodzinie bo ostatnio mamy dużo maluszków. Więc albo coś powtórzę albo sama nie wiem może doznamy olśnienia.
  15. Hej Dziewczyny ale dzisiaj jesteście aktywne :):) Ja mam juz od tygodnia odstawiony kwas foliowy teraz biorę witaminki takie z omega , kwasem itp , brzuszek mam całkiem niezły w pracy siedzę w rozpiętych spodniach bo brakuje mi czasu żeby pojechać do h &m. Jutro znów mam wizytę w poradni od nerek tak ten czas szybko leci dopiero była a tu już minął miesiąc a za 2 tygodnie kolejna wizyta u mojej Pani doktor już sie nie mogę doczekać żeby zobaczyć jak dzidziuś rośnie, tez czeka mnie wesele pod koniec czerwca i na pewno nie odpuszczę :P , rezygnuje z tego w sierpniu, poza tym w maju komunia mojej chrześnicy 300 km ode mnie więc jeszcze poczekam do końca kwietnia i będę szukała jakiejś kreacji albo pójdę w spadochronie :):):
  16. Lalka przespane 8 godzin brzmi zachęcająco do kupna rogala, tym bardziej że ja zawsze spałam na brzuchu i do tej pory nie mogę się dobrze ułożyć na boczku , muszę się pouśmiechać do męża , Ja niestety od poniedziałku do piątku 06:30 pobudka do pracy więc zawsze wydaje mi się że jestem nie wyspana. W sobotę wstaje jeszcze mąż do pracy i ja tez się budzę i już nie zasypiam a w niedziele już sama z przyzwyczajenia sie budzę :)
  17. Abcd wszystko Pani Doktor mierzyła i razem oglądałyśmy dla mnie najważniejsze że słyszałam że wszystko dobrze, pobrała mi wymaz z szyjki do badania kontrolnego , Lalka tez się dziwie że jeszcze nic nie czuje i cały czas na to czekam a 10 cm jest od główki do pupy więc dzidziuś wyprostowany jest jeszcze większy, brzuszek mam niezły a na wagi jeszcze nie osiągnęłam takiej jak miałam na wizycie pierwszej bo po tej grypie spadła mi masa i dopiero nadganiam :) Miłego dnia Mamuśki :)
  18. Hej Dziewczyny fajnie że już niektóre z mamusiek czują ruchy dzidziusia u mnie jeszcze cisza, byłam dzisiaj na wizycie dzidziuś ma już 10 cm i jest wszystko w porządku nawet na zdjęciu zbliżenia buźki wyszedł jak się uśmiecha :):):) tylko dalej nie wiemy czy synuś czy córka niby więcej między nogami ale Pani Doktor mówi że czasem na początku łechtaczka też tak wygląda więc jeszcze czekamy, ale to nasze pierwsze wyczekane dzieciątko więc ważne żeby zdrowe było :):):) brzuszek mam już spooorawy już w sukienkach ładnie wygląda :):) Dziewczyny mam odstawić już kwas foliowy i kupić sobie jakieś witaminki doktor nic nie poleciła zostawiła wolną rękę co bierzecie?? Lalka testuj rogala bo też z mężem zastanawiamy się nad kupnem.
  19. Hej Dziewczyny jak tylko mam chwilkę w pracy to was czytam ale jakoś nigdy nie mogę się zebrać żeby coś napisać :) Ostatnio mam chyba pecha wcześniej miałam przełożone genetyczne bo usg sie popsuło, a wczoraj 2 godziny przed wyczekiwaną wizyta zadzwoniła Pani doktor że jest chora (jelitówka) i odwołuje wizyty :/:/ niby czuje się ok ale nie zajrzę przecież do brzuszka żeby sprawdzić co u maleństwa więc znów się martwię, przyjmie mnie we wtorek w innym gabinecie ale to jeszcze kilka dni :(
  20. Lalka super czytać pozytywne informacje, dzidzia rośnie więc tak jak sama napisałaś czekamy na dopiskę do tabelki :)
  21. Dziewczyny miałam dwa szalone dni bo byłam na badaniach, w poradni nefrologicznej i na usg genetycznym ale dziś już na spokojnie mogę napisać co i jak :) Bałam się jednego i drugiego wyniki z moczu mam można powiedzieć w normie najważniejsze że nie muszą wprowadzić zastrzyków za miesiąc kolejna kontrolna wizyta z badaniami mam nadzieję że dalej się wszystko utrzyma:) USG genetyczne robiłam w poniedziałek (to było drugie podejście bo ostatnio padł aparat usg) Pani doktor zaprosiła męża na fotel i na 50 calowym tv wszytko pięknie oglądał i miał sto pytań do pani doktor aż go pochwaliła że tak się interesuje, tak więc dzidisuś ma po 5 palców u rączek, ma stópki, piękny kręgosłup, cztery komory w serduszku wszystko w porządku ładnie się rusza i ma 7,5 cm , co prawda powiedziała że za szybko żeby potwierdzić płeć ale wydaje jej się że między nogami jest więcej niż mniej :):) we Wrocławiu za to badanie zapłaciłam 250 zł na pendriva dostaliśmy filmiki :):):):) Normalnie za wizytę gdzie na każdej jest usg płacę 150 zł , za mniej u nas ciężko znaleźć, dla mnie najważniejsze że z dzidziusiem wszystko dobrze :):):) trzymam kciuki za kolejne mamusie czekające na badanie
  22. Wróciłam :( dziś mi szczęście nie dopisało, pojechałam na darmo popsuł się aparat usg i nie zrobili badania, przełożyli nas na poniedziałek, i to dwie osoby przede mną się popsuło jakiś pech :(
  23. Hej Dziewczyny zaczynam się powoli zbierać do lekarza, dziś moja kolej na usg genetyczne i boje się czy wszystko będzie ok, tym bardziej teraz po tej chorobie i gorączce , trzymajcie kciuki szczesliwakobieta ciesze się że na wizycie wszystko ok . Pozdrawiam
  24. Dzięki za rady :) gorączka spadłą ale cały czas mam jeszcze ciepłą klatkę piersiową i robię okłady a wczoraj sutki miałam jak ogień ;/;/ najgorsze że teraz w nocy mój mąż przejął gorączkę i teraz oboje leżymy ale osobno bo boje się żebym znów nie łapała gorączki jak udało się zbić, masakra z tymi chorobami , dobrze że teściowa rosół ugotowała bo 2 dni jadłam tyllko na siłę chleb z masłem a dziś już czuję troszkę smak.
  25. Sumeja wiem że w ciąży często kobiety maja białko w moczu, tylko Ja mam je już ponad 10 lat i teraz będzie walka żeby nie rosło ;/ tylko że leki które mogą to zatrzymać (bo całkiem mi nigdy nie zniknie) nie można brać w ciąży więc teraz mówili mi o zastrzykach, mam nadzieję że nie dojdzie do najczarniejszego scenariusza o którym nawet nie chce myśleć czyli o przerwaniu ciąży....
×