Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KamaKamaKama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KamaKamaKama

  1. Dziewczyny ja w moczu mam białko, dużo krwinek czerwonych, leukocyty do bani. I tak na prawdę stawiają mi dwa rozpoznania jedno to białkomocz inne to kłębuszkowe zapalenie nerek tylko po setkach badań, pobycie na oddziale tak na prawdę nie mogą powiedzieć czy to jest to czy to i z jakiej przyczyny i tak sie bujam już ponad 10 lat ;/ cały czas się boję żeby dziecku nic sie nie stało jak ma się coś dziać to mi a nie jemu.
  2. Hej Dziewczyny czytam was cały czas ale dawno się nie oddzywałam, bo po wizycie w poradni nefrologicznej złapałam doła.... Tak jak wcześniej wam pisałam wyszedł mi zły wynik z moczu czego się spodziewałam bo mam problemy z nerkami które tak na prawdę nie mogą mi do końca zdiagnozować i moja gin wysłała mnie do poradni, trafiłam w końcu na fajną lekarkę i powiedziała że teraz ciąża jest najważniejsza (bo kiedyś od innej usłyszałam że nie powinnam mieć dzieci :/) i trzeba o nią dbać tylko uśmiech zszedł mi z twarzy jak zleciła mi badania i powiedziała że od nich zależy czy nie będę musiała brać zastrzyków pod kontrolą ginekologa no i zobaczymy jak będzie się dalej układało , kolejne badania mam 28 i 29 stycznia wizyta i wtedy się okaże jak wyszły wyniki i co dalej :((:( tak więc czekam i się martwię poza tym 23 mam usg genetyczne i też się zaczyna stresować... Chciałabym już wiedzieć co i jak.
  3. Muszę poprawić swój termin porodu bo jak się wpisywałam do tabelki to byłam przed wizytą a lekarz wyliczył inaczej o jeden dzień :) nick .................wiek...............ostatnia @..........termin porodu abcd123.............25...................23.10........... .......30.07.2013 ines89................24....................23.10........ .. ........30.07.2013 stokroć................28..................27.10........ ...........3.08.2013 KamaKamaKama....28...................26.10............... ..03.08.2013 Nela88...............22...................29.10.......... ........04.08.2013 natalka88.............24...................31.10......... .. .........7.08.2013 rolada................28...................3.11.......... ..........11.08.2013 oliv91..................21..................5.11......... ..........12.08.2013 doremi25............25.................. 11.11 ................18.08.2013 Niemożliwa..........31..................01.11........... .....19.08.2013
  4. Alicja tak mi przykro... nawet nie chce myśleć jak się czujesz trzymaj się Dziewczyno. Ja jutro w związku z moimi złymi wynikami z moczu jadę do poradni nefrologicznej, wcale nie mam ochoty tam jechać bo nie dość że spędzę tam cały dzień to i tak nic mi ciekawego nie powiedzą , znów będą rozkładać ręce bo nie znają przyczyny, nie byłam tam od czasu jak usłyszałam od pani doktor "czy nie może sobie Pani adoptować dziecka??" no ale teraz jadę tylko dlatego że moja ginekolog powiedziała że tak będzie lepiej żebym na wszelki wypadek byłą pod kontrolą i robię to tylko dla dzidziusia żebym nie mogła sobie niczego zarzucić.
  5. Dziewczyny kolejna wizyta za mną :) cały dzień się denerwowałam aż jak teraz mnie puściły nerwy to głowa boli ale najważniejsze że dzidziuś ma prawie 3cm a dokładnie 2,88 :) są już maluteńkie rączki i nóżki i dalej pięknie bije serducho zaczynam już 10 tydzień :) tylko tak jak myślałam mocz mam zły bo mam białko i muszę się zgłosić do poradni nefrologicznej żeby być na wszelki wypadek pod kontrolą, ale najważniejsze że wszystko ok, tsh za jakiś czas będę musiała powtórzyć bo Pani doktor potwierdziła że często spada w pierwszym trymestrze. Nadal mam tylko brać kwas foliowy no i następna wizyta to 23 styczeń usg genetyczne mam nadzieję że wyjdzie wszystko w porządku :) Dostałam kolejne piękne zdjęcie naszego maluszka :):):)
  6. Mamusina trzymamy kciuki :) Ja też mam dzisiaj wizytę ale dopiero po południu, jakoś się zaczynam denerwować chciałabym byc już po mam nadzieję że dalej jest wszystko ok . Miłego dnia dziewczynki:)
  7. Ja zawsze miałam tsh w normie i to książkowo mam nadzieję że to się faktycznie poprawi za jakiś czas i nie będzie konieczna wizyta u endokrynologa :)
  8. abcd123 wynik TSH mam 0,14 ;/ ale jak masz 0,19 to obie jesteśmy za normą kurde nie wiem nie znam się na tym a nie pytałam w laboratorium bo wyskoczyłam po wyniki z pracy i nie miałam czasu żeby pytać. Też mam już brzuszek i problem ze spodniami a jak się najem to wtedy dopiero brzuszek :)
  9. Hej dziewczyny odebrała dzisiaj swoje wyniki, morfologia, cukier, i większość ok, toksoplazmozę wychodzi że już miałam więc się cieszę, ale wyszedł mi zły wynik z moczu tego się akurat spodziewałam mam białko z którym walczę parę lat i ogólnie jest nie za ciekawy, ale TSH czyli hormon tarczycy wyszedł mi też bardzo niski i to tez podlono nie ciekawie ale zobaczę co powie moja pani doktor w czwartek mam wizytę. Miała któraś z was też niskie tsh??
  10. PAjulka i Nikitka555 GRATULACJE spotkało was ogromne podwójne szczęście dwa bijące serduszka :) Dziewczyny ja też w ciągu dnia nie umiem sobie poradzić tak mnie muli dzisiaj w pracy już miałam dość jeszcze jakoś tak mi brzuszek już wyszedł że siedziałam z rozpiętymi spodniami dobrze że miałam dłuższą luźniejszą bluzkę :)
  11. Hej badania widzę że każda z nas robi praktycznie te same, Ja robiłam: mocz, morfologię, WR, HBS , HCV, toksoplazmoza, cytomegalia, glukoza, TSH, HIV , nie robiłam różyczki bo chorowałam :)
  12. Mamusinka wskakuj do łóżka i się kuruj, wszystkie trzymamy kciuki zobaczysz będzie dobrze :) Ja dzisiaj byłam w laboratorium i robiłam badania które zleciła mi moja ginekolog a że chodzę do niej prywatnie to za badania zapłaciłam 270 zł, teraz czekam do poniedziałku na wyniki mam nadzieję że będą w normie choć boję się o mocz bo mam mały problem z nerkami , a 3 stycznia moja kolejna wizyta :)
  13. Dziewczyny ja przesypiam noc bez problemu tylko rano szybko się budzę niby bardzo wyspana a ok 11 to tak mnie sen bierze jakbym nic nie spała najgorzej w pracy, nie mogę się wtedy skupić i nawet przy biurku chętnie bym spała ale niestety się nie da bo trzeba pracować, też najlepiej śpi mi się na brzuchu no ale teraz to muszę o tym zapomnieć więc układam się na boczku ale czasem przez sen się obracam na brzuch wtedy mój czujny mąż mnie szturcha i każe się obrócić na boczek :)
  14. Hej Dziewczyny Ja też dzisiaj już nie mam siły, jutro miałam iść do pracy ale dzwonie po urlop żeby w końcu odpocząć po tych świętach tym bardziej że boli mnie głowa i już wytrzymać nie mogę więc noc mam już głowy. Ale za to wigilie miałam wspaniałą zarówno rodzice jak i teściowie pełnia szczęścia i łzy najlepszy prezent jaki mogli sobie wymarzyć tym bardziej że mieliśmy marne szanse na ciążę. Najcenniejszy widok to mój tato który ma raka i tak na prawdę może w każdej chwili... ale jak powiedzieliśmy to jak nowo narodzony i jak to powiedział to najlepsze święta :) Dziś kolejne cioteczki się dowiedziały bo standard a wy kiedy bociany nie latają , no to jak powiedzieliśmy sierpień to aż się zatkały :) Dobra dziewczynki odpoczywajcie ja też korzystam z ostatnich chwil :)
  15. Dziewczyny Ja też życzę wam zdrowych i spokojnych świąt spędzonych w gronie najbliższych, przede wszystkim dla każdej z nas spokojnej ciąży :) Alicja wiem że Ci przykro że musisz leżeć ale rok szybko zleci (tak jak zleciał ten w którym staraliśmy się o dzidziusie) i na następne święta będziemy miały dodatkową osóbkę przy stole ( to jest pewnie marzenie każdej z nas i już powoli zaczyna się realizować, mam nadzieję że spełni się do końca:) Jutro rodzice, teściowie, rodzeństwo i część rodzinki dowie się o ciązy i będziemy już razem dzielić nasze szczęście:):)
  16. Ale tu dzisiaj cisza :) wszystkie zajęte przygotowaniami do świąt :) Ja chwilkę odpoczywam ale zaraz biorę się za krokieciki i może jeszcze uda mi się popakować prezenty ::)
  17. Natka póki mogę to robię ale każdego ranka boje się jak minie dzień tym bardziej jak czytam forum i coraz więcej dziewczyn musi leżeć:( to moja pierwsza ciąża więc nie wiem czego tak na prawdę mogę się spodziewać no i może to lepiej, muli mnie też cały dzień właśnie zjadłam kolejną kolację :) no ale do pracy też póki mogę to muszę chodzić bo niestety z mężem liczymy tylko na własne rączki bo rodzice nie mają nam jak pomagać. Ale właśnie mąż na dzisiaj zabronił mi już robić teraz czas na odpoczynek :)
  18. Hej Dziewczyny właśnie skończyłam ubierać choinkę i padam ze zmęczenia, ale w końcu zaczyna w domu się czuć święta bo choinka żywa :)
  19. Hej Dziewczyny czytam was codziennie ale jakoś nie mogę się zebrać żeby napisać kilka słów, miło się czyta o kolejnych biciach serduszek, Lalka Gratuluje super wieści, Gosienka22 przykro mi ale mam nadzieję że szybko wrócisz do 2 kreseczek. U mnie jakoś mija dzień za dniem na koniec roku zawsze urwanie głowy w pracy więc czasem zapominam że jestem w ciąży ale jak mnie muli albo kłuje brzuszek to staram się zwalniać tempo, no ale na szczęście teraz kilka dni wolnego więc mam nadzieję że odpocznę. Czasem jak czytam te przykre wiadomości które się zdarzają to też się zastanawiam co tam w środku się dzieję no ale trzeba czekać na wizytę i mieć nadzieję że fasolka rośnie (wizyta 3 stycznia) między świętami wybieram się badania które zleciła Pani Doktor. Dziewczyny czy któraś z was dostała informację że ma się zapisać na usg genetyczne?? Ja tak i już mam termin na 23 stycznia lekarka mi powiedziała że czekają mnie w ciązy 3 takie badania, na pierwszym będzie wiadomo czy grożą wady genetyczne. Kurcze miałam tylko napisać że u mnie ok a się rozpisałam :):)
  20. Mamusinka wzrostu bety oczywiście też gratuluje i oby było jej coraz więcej i więcej :)
  21. Alicja Gratulacje :) :) Kolejne bijące serduszko na forum, teraz odpoczywaj jak Ci kazał lekarz :):)
  22. Afa trzymaj się, zobaczysz że niedługo znów zaświeci słoneczko wszystkie będziemy za Ciebie trzymać kciuki
  23. Sally Brown nie ważne czy chodzisz prywatnie czy na fundusz, Ja też jak na razie chodzę prywatnie, do becikowego najważniejsze jest żeby mieć kartę ciąży założoną do 10 tygodnia ciąży, więc nie masz się co martwić bo skoro widziałaś serduszko to kartę pewnie masz też już założoną kartę :)
  24. Ja na razie dobrą nowiną dziele się tylko z mężem, rodzina dowie się w święta, a znajomi później stopniowo no i po nowym roku powiem też w pracy :)
×