Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aneczka2007_0

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aneczka2007_0

  1. Agatko bedzie dobrze, ja tez czasem mysle że mój M jest z innej planety ba i jestem o tym przekonana ale nauczyłam sie znim żyć, chociaż czasem jest swantura za awanturą ale odpukać od narodzin synka dobrze sie dogadujemy, Agatko a Wy długo jesteście po slubie? Może spróbój z nim porozmawiać na spokojnie, wytłumacz mu co do niego masz itp myślę że tylko rozmowa może pomóc, oni często nierozumnieją o co nam chodzi, trzeba tłumaczyc jak dziecku ;) trzymaj się, dobrze że małemu juz przeszło x Bitte współczuję niech te wszystkie choroby sie wreście skończą i te zeby cholerne wyjdą, u nas też coś idzie bo mały jest maruda okropny, doszło do tego że ja niemoge nawet do kuchni iść bez niego bo już jest płacz ;/
  2. Hej Wiola- zdjęcie wyśle ale w poniedziałek bo dałam do szewca, (mąż tak rozsuwał sówaczek że aż go urwał ;/) , wczoraj zaniosłam i na poniedziałek bedzie. A tego kurczaka robię tak: Pierś kroje na małe kawałki, pieczarki (bez ogonków) obieram i kroję w paski i podsmarzam razem z pierśia na małym ogniu, kupuje Pomysł na z winiary kurczaka w sosie smietanowo ziołowym tam trzeba dodać śmietanę 12%-200ml (nie umniem sama tego sosu zrobić), jak już pieczarki i pierś są dobre to wlewam na patelnie ten sos mieszam wszystko razem (na małym ogniu) aż zgęstnieje - wyłączam, potem robię kuskusa według instrukcji na opakowaniu i kładę kuskus na to tego kurczaka z pieczarkami i sosem i już gotowe ale jest pyszne, chyba jutro zrobię ;) x A ja niewiem co dostanę na dzień kobiet mój mąż zazwyczaj robi mi niespodzianki, na urodziny chciałam kartę upominkową i dostałam, powiedziałam że jak będzie jeszcze jakaś okazja to też chcę ;) ale na dzień kobiet to pewnie kwiaty dostanę ;) x Reszta dziewczyn to chyba wiosne poczuły bo gdzieś znikneły.... x Miłego dnia
  3. Jestem już po wizycie, trg ok, osłuchowo też ok, zleciła krew na cito za 15min był wynik też jest ok, stwierdziła że być może to alergiczne lub poprostu czasem po przeziebieniu kaszel potrafi utrzymywać się do 2mies, dostaliśmy fenistil i zgodziłam sie na ten pulmicort, wypisała mi go z 50% mam go inlhalowac 2 tyg po 2 razy dziennie więc wykupiułam pół opakowania i zapłaciłam coś około 25zł. x W zasadzie to on już mniej kaszle tak 3 razy na dzień.
  4. Ja już po lekarzu, morfologia wyszła dobra zleciła na cito , pobrali i za 15min był wynik, wygląda na to ze to alergiczne, dostaliśmy fenistil i zyrtec i inhalacje z soli. Moja Pani doktor pow ze on był nidawno szczepiony na krztusiec więc jakiaś "obronę" przed tą chorobą ma no ale zbadała tą krew dla "mojego" spokoju ;)
  5. Tak własnie doczytałam na ten koklusz to jest krztusiec, mojego Wiktora obejmuje jeszcze szczepienie, ale i tak mu zrobie ta krew.
  6. Hej dziekuję za podpowiedź, dzis będe u lekarki to wezme skierowanie na krew, byłam na rtg jest wszystko ok. Dzis idę o 13.40 to zobacze co powie i wezme te skierowanie. x u nas piekna pogoda byliśmy dziś na spacerku, trzeba korzystac z tych ciepłych dni bo w przyszłym tyg nadaja u nas śnieg i -15 stopni ;/ a ja juz myslałam że to wiosna .
  7. hej egsa pytałas o kuskusa ja robie z kurczakiem i pieczarkami w sosie śmietanowo ziołowym pycha ;) x Nie dostałam się wczoraj do lekarza , na korytarzu było tyle matek z dziećmi i wszystkie maja te same objawy lub podobne co mój Wiktor , co to za cholerstwo... ;/ Wziełam tylko skierowanie na rtg i dziś o 13.40 mam wizytę, prześwietlenie jest ok nic nie wyszło , to skąd ten kaszel... zobacze co mi dzis powie. x Wiola ja też kupiłam dziś na ciuchach adidaski nike roz 19 akurat na wczesną wiosnę, uprałam i są super, zresztą były jak nowe ;) x U nas piękna wiosenna pogoda, dzis byliśmy na spacerku , Wiktor dokładnie jak Tomek Agatki niechce iść w tą strone co my tylko w przeciwną , krzzyczy i złości się. Trzeba korzystać z tych ciepłych dni bo w przyszłym tyg u nas nadaja śnieg i -15 ;/ x Miłego dnia. odezwę sie jak wrócimy od lekarza.
  8. basiolek przy pnemokokach wystepuje goraczka, zielony katar i kaszel a mój mały m nawracający kaszel (ciągnie sie od miesiąca z przerwami 1-2 dni) i katar to ma dopiero teraz z jakieś 3 dni taki wodnisty przezroczysty, jutro idę rano do lekarza zobacze co mi powie.
  9. Hej ja już po roczku ;) wszyscy zadowoleni a najbardziej chyba Nikolka oczywiście z prezentów jakie dostał brat, on niewie czym ma się bawić , ale dziś jak ochłonął to się bawił każdym po troszku. Dobrze że nie zdążyłam zamówić jeździka bo dostał od chrzestnej, od chrzesnego dostał pchacz vtecha, od dziaka klocki lego duplo bardzo mu sie podobają i próbuje sam coś tam budować, od drugich dziadków i wujków dostał pieniężki. x Od 2 dni mi gorączkuje w sumnie nie dużo bo do 38 dochodzi ale jednak no i po tym antybiotyku ma strasznie odparzoną pupę i nic nie działa, używałam już sudocremu, alantanu plus, bepanthenu, nivea, bambino, nawet mąką ziemniaczaną próbowałam i nic ma strsznie czerwona pupke i siusiaka io do tego takie krostki czerowone, chodzi bez peiluchy ale jutro idę do lekarza niech mi da tą słynną maść robioną, katar dalej się leje ale jak by tego było mało to ZNOWU jest ten kaszel, niewiem czy to nie z mojej winy bo jak mniał jeszcze tamten kaszel i brał antybiotyk to koleżanka dała mi ten pulimcort i go inhalowałam i zaraz na drugi dzień lało mu się z nosa i powrócił kaszel, a juz było tak ładnie ;/ Ale u nas chyba coś panuje z tym kaszlem, mój chrześniak też kaszle już 3 tygodnie ma taki sam kaszel co Witek i bratowa niemoże go wyleczyć, lekarze niewiedzą co mu jest i czemu tyle trwa, zobacze co mi jutro powie ;/ x Mąż zabrał mnie dziś na zakupy, kupiłam sobie kilka rzeczy odrazu poprawił mi się humor U nas dziś piękna słoneczna wiosenna pogoda ;)
  10. Hej po imprezce super, wszyscy zadowoleni a najbardziej chyba Nikolka oczywiście z prezentów jakie dostał brat, on niewie czym ma się bawić , ale dziś jak ochłonął to się bawił każdym po troszku. Dobrze że nie zdążyłam zamówić jeździka bo dostał od chrzestnej, od chrzesnego dostał pchacz vtecha, od dziaka klocki lego duplo bardzo mu sie podobają i próbuje sam coś tam budować, od drugich dziadków i wujków dostał pieniężki. x Od 2 dni mi gorączkuje w sumnie nie dużo bo do 38 dochodzi ale jednak no i po tym antybiotyku ma strasznie odparzoną pupę i nic nie działa, używałam już sudocremu, alantanu plus, bepanthenu, nivea, bambino, nawet mąką ziemniaczaną próbowałam i nic ma strsznie czerwona pupke i siusiaka io do tego takie krostki czerowone, chodzi bez peiluchy ale jutro idę do lekarza niech mi da tą słynną maść robioną, katar dalej się leje ale jak by tego było mało to ZNOWU jest ten kaszel, niewiem czy to nie z mojej winy bo jak mniał jeszcze tamten kaszel i brał antybiotyk to koleżanka o której wcześniej pisałam dała mi ten pulimcort i go inhalowałam i zaraz na drugi dzień lało mu się z nosa i powrócił kaszel, a juz było tak ładnie ;/ Ale u nas chyba coś panuje z tym kaszlem, mój chrześniak też kaszle już 3 tygodnie ma taki sam kaszel co Witek i bratowa niemoże go wyleczyć, lekarze niewiedzą co mu jest i czemu tyle trwa, zobacze co mi jutro powie ;/ x Mąż zabrał mnie dziś na zakupy, kupiłam sobie kilka rzeczy odrazu poprawił mi się humor ;) U nas dziś piękna słoneczna wiosenna pogoda ;) x egsa a jakie miał objawy? może u nas to też te oskrzela ale skoro osłuchowo "podobno" nic niema to może ma jakąś alergię niewiem ;/ x Zdjęcia z urodzin zaraz wrzucę na pocztę ;)
  11. Dobrywieczur ;) U nas jutro wielki dzień, jakos niemam stresa jak zawsze, ciasto już upiekłam, tort jutro odbiorę i już ;) x Wiola mam taki sam tylko że ten bez uchwytów Witek sie zalewa ;/ A adidaski śliczne, jaki to rozmiar?Bo jakieś duże się wydają ;p x igła mi sie strasznie zaczeły psuć zęby w ciąży z Witkiem i do tej pory sie psują, miałam już chyba z 4 kanałowe ale mnie jakoś to nie przeraża nawet nie boli, zeby mądrości już wyrwałam wszystkie bo były popsute oczywiście ze znieczuleniem, nic nie bolało, tylko jak znieczulenie zeszło to dopiero był ból brałam ketonal. x Wiola gratuluje zabka, wreście sie doczekałaś ;) x Witek też chodzi w używanych butach co prawda nie z ciucholandu ale jednak, dostalismy od znajomej po jej synku no i ma pare kapciuszków po Nikoli (kupowałam neutralne), ale ostatnio kupiłam uzywane nike adidaski bardzo fajne jak nowe wyglądają za całe 10zł ;) na wczesną wiosnę jak znalazł ;) x Zajrzę tu jutro po imprezce ;) Dobranoc
  12. No właśnie Basiu zbilża sie wiosna więc potrzebuję takiego wiekszego żeby weszło dużo picia ale niewiem czy on będzie umniał ze słomki pić
  13. esga to nie dla nas mały się cały zaleje, mam taki lovi 360 ale też sie cały zalewa ;/
  14. Hej esga pociesze Cie z tym samochodem bo u nas trzeba wymienic sprzęgło z dwumasa koszt części to około 2800zł +500zł robocizna, no i rozrząd jakieś 1500 + 300zł robocizna, no i planujemy założyć gaz więc pewnie około 2500zł trzeba będzie wydać, przeraża mnie to ;/ ale latem to ponaprawiamy. x U nas noc znowu kiepska niewiem co mu jest budzi się co chwila i płacze jak by niebył taki duzy to bym myślała że to kolki, daje mu ibufen i zaraz mu przechodzi i zasypia niewiem czy to zęby czy co... x Dziewczyny jakie macie kubki niekapki dla dzieciaków? ja mam canpol on jest mały, teraz chciałąbym kupić jakiś większy no i żeby miał uchwyty ale niewiem jaki.
  15. Hej x lilka mój Wiktro też ciągnie za włosy mnie nieco mniej (może dlatego że mam krótkie) ale Nikolkę ciągnie strasznie, mówimy mu że nie wolno bo to boli, robimy "no no" i jakos jakby rozumnie bo mniej ciagnię i np jak zaczyna ciagnąć Nikolkę to odrazu patrzy na mnie i mówi "no no". x Przedszedł nam ten okrutny kaszel ale zato teraz mamy katar i dziwne bo tak to on nie leci tylko kicha ze 30 razy dziennie i wtedy taki duzy glut mu wylatuje, czekam do poniedziałku i zapisze sie do pediatry, ale mam cicha nadzieję że to może przez zeby bo ślina mu leci niesamowicie co godzine muszę mu zmieniać bluzke bo jest cała mokra no i do tego noce są masakra, budzi się z płaczem co chwila, wierci itp, zawsze tak mniał przy zebach więc może i teraz ;( jestem niewyspana i wykończona. x Miłego dnia
  16. My dokladnie jak Wiola i Pietrunia jemy chociaz w zeszlym roku kupilismy dzialeczke to teraz bedziemy jesc nasze owoce i warzywa. Malego oszczedzam zeby nie jadl nie zdrowo, a nikolka to i tak w przedszkolu je wszystko i niewiem jakiego to pochodzenia, ja kupuje malemu parowki z cieleciny sa drogie bo chyba 30zl za kg ale kupuje po 3 wiec tanio wychodzi a maly bardzo je lubi. x przepraszam z gory za bledy ale znowu pisze na tablecie. milej nocki
  17. HEJ inez on tylko tak czsami chodzi z rozpietymi wtedy akurat był bez pieluszki ;) mój jeszcze nie staje na głowie. x Jak to PANI POMARAŃCZOWA zauważyła przepraszam za błąd, pisałam na tablecie i tam jest słownik nieraz nie zwrócę uwagi i jakiś błędny wyraz wychodzi. x U nas kaszel przeszedł ale za to teraz mamy lekki katar ;/
  18. Hej jeszcze raz przesłałam filmik i sprawdziłam działa ;)
  19. Wiktorek bardzo dziekuje ;)
  20. My już dawno rozliczalismy PIT liczę że niedługo dostaniemy zwrot ;) x Basiu Wszystkiego najlepszego ;)
  21. Hej Bardzo dziekujemy z życzenia ;) x igła niewiem jak Wy ale my zawsze wywołujemy zdjęcia przez allegro wychodzi po 0,19gr za zdjęcie. x Wiola bo cos mi sie nie udało wysłac póxniej spróbóję. x Wiktorek dziś miał jakiś pechowy dzień, rok temu sie urodził a dziś mógłby sobie zrobić straszną krzywdę poprzez moje nie dopatrzenie ;( przyszła do mnie sąsiadka (starsza kobieta) nie zamkneła drzwi, w kuchni podpisywała mi papiery a mały w tym czasie wymknął sie na klatkę, naszczęście zanim postanowił "zejść" to odezwał się... boże dziwczyny jak ja go zobaczyłam stojącego nad schodami to serce mi do gardła podeszło, zdążyłam go wziąść ale niewiem co by było jak by spadł... nawet niechce o tym myśleć ;( ;( Później nosił taką torbe od wózka i sie potknął i rozciął usta ;( x Rok temu o tej porze leżałam juz na fotelu porodowym, skurcze zaczeły sie około 16 ale ja na spokojnie zadzwoniłam do męża że rodzę (on mysial że ja żartuję), zanim przyjechał ja zrobiłam Nikoli obiad między skurczami smażyłam mielone, do szpitala wyjechalismy około 18 pamietam że skurcze miałam co 15min i trwały kilka sekund, jak dojechaliśmy to odrazu sie mną zajeli zrobili mi KTG lekarz mnie obejrzał i stwierdził że rowarcie jest 4cm, potem leżałam jakieś 30min podłączona do KTG w miedzy czasie opowiadając lekarzowi i pielegniarką o swoim pierwszym porodzie, lekarz aż niemógł tego słuchać powiedział "u nas będzie Pani rodzić bezbólowo" , przebito mi wody, dostałam swoja sale kazano mi iść pod prysznic, potem przyszła pani anestezjolog na sali porodowej wbiła mi welfron w kręgosłup i dała znieczulenie za chwile juz nic nie czułam żadnych bóli żadnego bólu nic, cały czas był przy mnie mąż i "przyjaciółka" mojego taty, po 3 dawce znieczulenia strasznie zachciało mi sie nagle spać, było mi nie dobrze i wszystko kręciło sie wokoło, powiedziałam pielegniarce że jakoś strasznie chce mi sie spać i wszystko się kręci .. później niewiem jakby urwał mi sie film słyszałam tylko echo i jak lpołożna mówi "szybko anestezjolog ona nam schodzi..." później niewiem wyprosili mojego męża dostałam podobno jakiś zastrzyk bo strasznie spadło mi ciśnienie, o 23 nagle poczułam straszne parcie główki do dołu myślałam że nie zdążą go złapać bo on tak strasznie sie pchał, mąż z hanią wyszli, i o 23.10 usłyszałam płacz mojego maluszka, połozyli mi go na brzucho, zanim odcieli pępowinę ssał już pierś, jak go przytuliłam nie istniał już dla mnie świat, nawet niewiem kiedy i jak urodziłam łozysko ;), potem go zabrali umyli, zbadali i tatuś dostał synka na ręce. Wiktorek odrazu był przy mnie najpier 2h na sali porodowej później razem przewieźli nas na salę, pamiętam że tą pierwszą noc niemogłam zasnąć lezżałam i patrzyłam na mojego maluszka to chyba z nad miaru wrażeń, dopiero nad ranem zasnełam. Napoczątku zajmowałam sie nim bo zajmowałam, wiedziałam że mnie potrzebuje, że musze go nakarmić, przewinąć itp, strasznie drażniło mnie to że on niechce spać w nocy i że ciągle płacze, dopiero jak wróciłam do domu jakoś inaczej na to wszystko spojrzałam , była moja ukochana Nikolka i pokochałam mojego synka teraz za nich oboje oddałabym życie. Uczucia jakie mi towarzyszyły podczas porodu to nie był strach , podeszłam do tego zupełnie na luzie może dlatego że wiedziałam co mnie czeka, byłam przygotowana na straszny ból a tu takie miłe zaskoczenie, nie miałam naciętego krocza ani też mi nie pekło, przy porodzie był ordynator i i 2 położne, takiego porodu życzę każdemu wspominam go bardzo dobrze, myślę że bardzo dużo zależy od personelu i od ich podejścia do rodzącej. ;) No to tyle trochę sie rozpisałam ;) x Wiktorkowi przeszedł już ten kaszel ;)
  22. Rok temu tego dnia byłam na porodówce ;) Urodzinki robimy w niedzielę ;) x Agatko jak tam Patryk?
  23. Wiola to nawet o tym nie wiedziałam nikolę szczepiłam i moje koleżanki też szczepią i nic sie nie dzieje ;)
  24. Agatko współczuję Ci że masz tak ciężko z tym jedzeniem Franka, może mu się zmieni w każdym bądź razie życzę tego ;) x Lena ja kupuje normalnie mięso każde w sklepie mięsnym i takie mały je. Muszę i ja wypróbować ta "tubkę". x Wiktor jakoś dziś miał mniejszy apetyt niż zwykle prawie nic niechciał jeść, chyba mu idzie jakiś zab bo wszystko pcha do buzi i nie daje mi tam zajrzeć.
×