Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Messi29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Messi29

  1. Rzeczywiście,że na stronie www.sklep.brzuchatki.pl obowiązuje rabat 10%:-) Kupiłam sukienkę i tunikę i mam nadzieję, że na wyjścia mi to wystarczy ehhhh
  2. Witajcie:-) No pogoda dzisiaj zdecydowanie gorsza niż wczoraj, no ale przynamniej w miarę cieplo jest:-) KMM trzymam kciuki, żeby maleństwo się pokazało!!!!! Dzisiaj masz wizytę? Kurde moje też takie wstydliwe:-) Ja ruchy czuję głównie z prawej strony albo z lewej. Jak lekarz robił usg to zeby zaglądnąć na płeć to jeździł w okolicy pępka i tutaj ma właśnie pupcię wypiętą na swiat:-) A ja jestem du..., bo nie zapytałam czy już się ułożyło główką w dół. Ale z tego co opisujecie to chyba tak... Lou cieszę się,że już córcia się rozbrykała i się uspokoiłaś. Tak myślę,że skoro miałaś tyle spraw do złatwienia i cały czas byłaś w ruchu to ona dlatego była taka spokojna, kołysałaś ją:-) Lou, która to książka nad któą wszyscy płakali????? Śliczne macie ciuszki i brzuszki!!!!!! Mój brzuchol też muszę wreszcie wysłać. Dizisja już 107cm w obwodzie:-) Mamo gdzie Ty niby jesteś gruba i pulpecik??????? Chyab sobie żartujesz:-) Co do pościeli ja też przy synku i teraz mam 90/120. Jest to rozmiar uniwersalny i myślę,ze przy łółeczku 90/120 nie pasuje większa:-) A tak z innej beczki. Kupujecie mleko modyfikowane tak na wszelki wypadek? Ja przy synku nie miałam od razu nawału pokarmu więc pamiętam,że z początku mi się przydało. Chociaż i tak nie długo karmiłam piersią. Dawałm mu BEBILON ale on teraz jest strasznie drogi. Pytałam znajomych i właściwie między BEBILONEM a BEBIKIEM nie ma różnicy poza probiotykami????? Kupiłam teraz w każdym razie BEBIKO i tak się zastanwiam co Wy wybierzecie???? Kurde jak wczoraj był taki upał to też miałam problem z ubraniem. Chyba trzeba się rozejrzeć za jakąś sukienką albo tuniką? Brzuchatki miały kiedyś fajne, musze poszperać:-)
  3. Hej:-) U mnie już też słoneczko świeci:-) Wczoraj wymyłam taras a,że synuś w przedszkolu a mąż w pracy to jak tylko słoneczko na taras zajrzy to uciekam na leżaczek:-) Ale super! Lady G mój synuś miał wodniaczka (okazało się po porodzie, wcześniej nic lekarz nie mówił) ale wchłonął się bardzo szybko. Jest to częste u chłopców i nie masz się co martwić! Maite ja już nawet na wagę nie staję, bo i tak wiem,ze będzie taj jak w pierwszej ciąży. No trudno:-( Takze Twoje 10kg to naprawdę nic. Ja wychodząc ze szpitala ważyłam 10 kg mniej niż do porodu, takze spokojnie:-) Mamo super historyjka:-) Rzeczywiście jakby tak zrobiła moja teściowa to bym ją za kłaki z domu wywaliła ale,ze to fajna sąsiadka to nawet to śmieszne hihihi Ja nigdy nie usypiałam czy w ogóle wychowywałam synusia w ciszy. Mieszkaliśmy w jednym pokoju to nawet nie byłoby to realne. Ale on naprawdę najlepiej spał jak był w około ruch i gwar, już najlepiej gdy była imprezka:-) Zdarzało się (gdy chciałam np żeby dłuzej pospał, bo miałam coś do zrobienia), że wychodząc z pokoju włączałam mu radio:-)
  4. Kooala trzymam kciuki,żeby wszystko sie uspokoiło i było już dobrze. Na pocieszenie Ci powiem,że kobiety, które mają za sobą atak kolki nerkowej oraz poród twoerdzą,ze o wiele bardziej boli przy kolce nerkowej:-)
  5. Hejka, ale piszecie dużo:-) U mnie dzisiaj pochmurno i chyba zaraz będzie padać:-( Od rana walczę z ptaszkiem na tarasie, który sobie go strasznie upodobał i buduje gniazdko. Co mu zrzucę (bo nie chcę,zeby zdążył sobie skończyć i jajeczka znieść) to on je znowu odbudowuje. Już nie wiem jak go wykurzyć?! Lou ja tez kiedyś pisałam,że nie czułam ruchów praktycznie wcale (jakoś w święta) ale trwało to parę dni a teraz to czuję maleństwo prawie cały czas. Czy ono nie śpi?????? :-) Także nie martw się, czujesz go parę razy dziennie więc jest wszystko w porządku!!!! Co do ciuszków do szpitala to u nas są rożki i jakieś kaftaniki szpitalne także nic nie trzeba mieć swojego. A na wyjście mam kupione: body z długim rękawkiem, śpioszki i czapeczkę bawełnianą. Ewentualnie gdyby było chłodniej to pieluszka flanelowa lub kocyk polarowy. Możliwe ,że zamiast bodów z długim rękawem założę z krótkim ale myślę, że skoro są wypisy u nas ze szpitala przed południem to w długim rękawku wcale się nie zgrzeje:-) Co do lewatywy to u nas trzeba kupić ENEMĘ i ligninę. Ligniny nie używałam wcale a lewatywy mi nie zrobiły, bo sam się organizm zdążył oczyścić a i tak nie było na to czasu:-) Kooala i Virada współczuję:-( Mam nadzieję,że ból pod koniec ciąży Wam się nie zwiększy. Mnie czasami dopada ból taki w pośladku, to od biodra???? Aż nie mogę wtedy na nodze stać. Mamo 6 latki ciuszki cudowne!!!!!!!!! świetną tą wyprawkę udało się Wam upolować:-) Żółta cytrynko co do tej wyprawki pieluszkowej to ja też uważam, że nie warto. Ja kupiłam po jednej paczce w rozmiarze 1 i 2. trzeba wypróbować, które bardziej się sprawdzą:-) Co do nie przegrzewania maluszka to ja też wolałam synka ubrać ciut za cienko niż za grubo. Ale jeżeli chodzi o noworodka to myślę,ze ze szpitala w bodach i śpioszkach mu za ciepło nie będzie?????Podobno dzieciaczki mają mieć jedną wartswę więcej niż my, dorośli:-) No i pada deszcz.....:-(
  6. Tak szybciutko a taki tasiemiec wyszedł:-) Cytrynko Ty naprawdę jesteś chudzinka, zresztą Viola też! Ja już wyglądam baaaardzo okazale :-) Ale przestałam się tym stresować, bo najważniejszy jest dzidziuś a moja figura (mam nadzieję!!!!!!:-) wróci tak szybko do formy jak zeszłym razem i znowu będę laska hihihihih :-)
  7. Hej:-) Ja tak szybciutko, bo padam na twarz:-) Dzisiaj już po wizycie, łożysko podniosło się wystarczająco więc już mam mniejszy stres no i dozwoloe "przytulanki" z mężem:-) Maleństwo nadal ma wszystkich gdzieś i pupą odwrócone na świat, lekarz tak próbował je poobracać i na koniec stwierdził,że nie moze być nic innego jak dziewczynka:-) Cieszyłabym się bardzo ale jakoś nie moge do końca uwierzyć.... Kolejne usg 6 maja i będzie maleństwo mierzył, zjem wcześniej coś słodkiego to może będzie bardzie ruchliwe i się obróci:-) Morfologia mi się pogorszyła i żelaza muszę pić aż 6 tabletek dziennie, aż się boję o moje wizyty w wc:-( Co do sikania to też chodzę często, ale dużo zależy od dnia. W nocy raz, czasem dwa. Elisska ale masz tych ciuszków! Rzeczywiście już chyba cała wyprawka gotowa:-) Maite te sukieneczki są najsłodsze:-) Ja się jeszcze wstrzymam ale jak rzeczywiście okaże się,że będzie córunia to wyprawkę muszę zmodyfikować:-) Ale to czysta przyjemność będzie:-) KMM współczuję takiej sytuacji w rodzinie. Twoja siostra musi mieć strasznie trudny charakter a w dodatku wypomina Ci rzeczy, których nie robisz a w sumie to ona je robić powinna. Najlepiej się wyprowadzić i wtedy relacje się może poprawią. Ale niestety nie zawsze jest gdzie??? A tak w ogóle to dlaczego ona nie mieszka z mężem???? Ona nie jest przypadkiem jakąś zazdrośnicą? Ty masz chłopaka, który pracuje i właściwie mieszkacie razem tak? Tylko musi wyjeżdżac do pracy? I jesteś w ciązy a ona co myśli robić ze swoim życiem? Mąż mieszka gdzie indziej, ona z mamą i psami i Twoją powiększającą się rodziną????? Dziwna sytuacja... Co do zgagi to mnie właśnie nic nie piecze tylko jakby mi coś w gardle stało. Na razie picie samej wody wystarczy chociaż moze rzeczywiście po mleku przeszłoby szybciej. No, to uciekam szczęśliwa spać. Jutro na mnie czeka dużo załatwień więc znowu nie odpocznę ale przynamniej witaminki D troszkę złapię:-) Miłej nocki:-*
  8. Mi się jednak udału wyjść na spacerek ale przeliczyłam się z możliwościami:-( Mąż z synusiem kontunuowali a ja musiałam w końcu dać za wygraną i odpoczywać w słoneczku, brzuszek mnie strasznie ciągną a ze względu na to łożysku wolałam się poddać:-) K_M_M_ ja w pierwszej ciąży chodziłam do tego lekarza co teraz ale na NFZ i miałam tylko zrobione dwa usg, ostatnim byo połówkowe a w III trymestrze nie zrobił wcale, bo urodziłam wcześniej, a podejrzewam,ze w ogóle by mi nie zrobił, nie miał aparatu w gabinecie. W prawidłowo przebiegąjącej ciąży robi się trzy usg i nie ma potrzeby więcej. Także niestety musisz się z tym pogodzić, a i tak jesteś w lepszej sytuacji, bo tych usg miałaś więcej:-) Teraz chodzę prywatnie i praktycznie na każdej wizycie mam robione usg, cena z usg jak i bez jest taka sama. A na każdej obowiązkowo mam badanie ginekologiczne, szyjka... Na NFZ też tak było. Maite ciekawa ta pompka, może warto wypróbować? hihihihi Mina męża: Bezcenna! :-)
  9. Niagara jeżeli chodzi o gorset to ja go również nie polecam, strasznie ściska, mi było trudno w nim wytrzymać. No chyba,że lubisz się męczyć i mieć trudność z oddychaniem:-) U mnie się te specyfiki nie sprawdziły, w ogóle nie wierzę,ze gdy się ścisnę to tkanka tłuszczowa się zmniejszy????? Mięśnie brzucha z czasem same się skurczą, żeby to przyspieszyć to polecam brzuszki, skakankę, hula hopp jest rewelacyjny na oponkę:-) Ja osobiście stosować (oprócz majtek uciskających , bo lato będzie :-) nic więcej stosować nie zamierzam. Ale to moja osobista opinia a miałam tego sadełka po porodzie:-)
  10. Witam:-) Patussa ja też polecam tego sprzedawcę, dawniej u niego kupowałam i byłam bardzo zadowolona. Towar taki jak w opisie aukcji i przede wszystkim szybka wysyłka:-) Co do tych pasów to ja nie polecam. Ja miałam go szybko (wg rozmiaru M) za duży a tak na maksa się ścisnąć to potem ciężko oddychać a jeszcze w lecie????? Już bardziej polecam takie wyższe majtki uciskające:-) Ale dzisiaj ładnie, momentami zachmurzone niebo ale jak tylko zjem obiadek to uciekam na spacerek:-) Miłego popołudnia:-)
  11. Anetach to pogadaj z nimi koniecznie, bo może oni by się zdeklarowali na kupienie"wyprawki" do ich domu? W końcu powinni pomyśleć o tym, że jak macie ich odwiedzać to muszą zapewnić warunki Wam wszystkim hihihi Myśmy u teściów mieli takie stare łóżeczko (chyba jeszcze po moim mężu) i materac, który też był wiekowy ale na ten czas kiedy mały był u nich w zupełności wystarczał.
  12. K_M_M_ mam nadzieję,że maleństwo mamusi posłucha:-) Co do smaków to mnie odrzuciło od mięsa, wędlin.... Jedynie bardzo chudziutką szynkę od czasu do czasu dziubnę, parówkę. Jak muszę zrobić mięso na obiad to jestem cała chora:-( Wchodzi mi jedynie trochę ryba i drób. Dziwię się, bo w pierwszej ciąży to właściwie mięsożerna byłam:-)
  13. No widzicie każde dziecko inne. Ja przy moim synku w ogóle nie byłam zadowolona z tych pampersów w białym opakowaniu, jakby były mniej chłonne, pupa ciągle wilgotna i w końcu wysypka:-( Najlepiej się sprawdziły pampersy te zwykłe, zielone i dada:-) Dada cenowo wychodzą taniej od pampersów chyba gdzieś od rozmiaru 3 dopiero. Co do proszków to jednak będę prała maluszkowi w jednym, w zależności jaki będę miała, do koloru albo do białego. Przecież nie sposób uzbierać tych ciuchów do jednego prania, zwłaszcza białych myślę:-) No i kupię płyn też do prania:-)
  14. Śliczne brzuszki macie:-) Ja jakoś nie mam natchnienia do robienia zdjęć. Muszę wreszcie nadrobić zaległości, bo w pierwszej ciąży miałam ich mnóstwo:-) No i ciuszki też super:-) Widzę,ze bardziej takie wyjsciowe kupujecie a z bielizny nic???? Atamta cieszę się,ze jesteś zadowolona z biustonoszy:-) Na zdjęciu wyglądają jakby bardziej usztywniane ale chyba lepsze takie miększe:-) Ja mam je ciągle na oku, może później się zdecyduję:-) Co do tych legginsów zdrowotnych to piszesz,ze też są jak dla Ciebie super? No widzisz, a mi w ogóle nie odpowiadają:-( Kapris wszystie body, kaftaniki... jakie kupiłam to u tego sprzedawcy http://allegro.pl/sliczne-bawelniane-body-dlugi-rekaw-62-kolorki-i3021111614.html Zavzynam już prać rzeczy, które dostaję od koleżanek i wychodzi tego mnóstwo. Tylko wszystkie po chłopcach:-) Może zrobi mi maleństwo na przekór hihihihi Teraz tylko posegregować rozmiarami i wypiorę w Loveli w czerwcu:-) Dla zainteresowanych proszkiem: W Rossmannie jest promocja na Lovelę ale w Kauflandzie jeszcze kosztystniejsza, bo coś ok 17zł:-) Ja kupiłam proszek do kolorów ale jeszcze kupię płyn,zeby wypróbować. Kupujecie osobne preoszki do koloru i do białego??????? Bo kurde trudno uzbierać aż tyle ciuszków żeby było na jedno pranie np kolorowe. K_M_M_ szybko daj znać czy dzidzia się wreszcie pokazałą!!!:-) Ja idę w poniedziałek i już tak bardzo nie mogę się doczekać czy czegoś się dowiem!!!!!!:-)
  15. U mnie szaro, buro i ponuro:-( Musiałam sobie poprawić humor i wybrałam się na zakupy do Rossmanna. Kupiłam kosmetyki Hippa ale nie było niestety żelu do włosków i ciała więc na razie kupiłam mydełko Bambino. A tak to płyn do kąpieli, szampon i mleczko do ciała. Na póżniej wzięłam jeszcze puder i żel z nivea, bo przysynku stosowałam i nie miał uczulenia a Hipp takich kosmetyków nie ma:-( Troszkę okrojoną mają tą ofertę w porównaniu z innymi firmami, szkoda. Ale zapach śliczny:-) I powiem Wam,że ceny tych kosmetyków w Rossmannie są tańsze średnio o 3zł od tych oferowanych na allegro! Także nie wszystkie rzeczy warto kupować przez internet:-)
  16. Przeczytałam ten Plan Porodu ale jakby to powiedzieć, śmieszy mnie on:-) Ja nie mam zamiaru czegoś takiego tworzyć. Jak sobie przypomnę swoją sytuację sprzed czterech lat, gdy to wszystko tak szybko się działo, to nie wyobrażam sobie,żeby coś takiego składać. Mój plan jest taki, że idę, rodzę i wychodzę:-) Nadal się nastawiam na poród sn, ale gdy będą wskazania do cc to nic nie poradzę. Próbować karmić piersią będę się starać a jak nie wyjdzie to nie robię z tegi tragedii. Położne są tylko kobietami takimi jak my i wątpię,zeby nie znalazła się ani jedna, która by nie pomogła w razie jakichkolwiek wątpliwości:-) Jak na razie to luzik:-)
  17. Lou zaciekawiłaś mnie tym planem porodu? Jak to dokładnie wygląda? Nikt chyba nie wie, nawet lekarze i położne ,którzy nas przyjmują do szpitala, jak będzie przebiegał poródi ile będzie trwał. Co do np. komplikacji to nie jest tak,ze przy przyjmowaniu się do szpitala wypełnia się plik dokumentów i tam jest informacja, że wrazie czego się zgadzam na cc, znieczulenie itp. ?????? Tylko,że właśnie o nacięcie krocza nikt mnie pytał, tylko poprostu położna nacięła ale ja i tak bym się na to zgodziła. Ona są od tego,żeby ocenić sytuację i odpowiednio postąpić. Synek miał ponad 4kg więc pewnie gdyby nie nacięcie to pewnie bym pękła:-( Nie wiem co w takim planie porodu ma się znaleźć??????
  18. Viola głowa do góry! Nie martw się, będzie dobrze. Cukrzycę ciążową (gdyby się okazało,że ją masz) można przeżyć! Właśnie dietka, regularność posiłków i odpowiednie jedzenie:-) Mamo to do mnie chyba nie przyjdzie położna, bo w ośrodku zdrowia "oficjalnie" nie wiedzą o mojej ciąży, bo niby skąd????? cieawe praktyki stosują, zobaczymy jak to będzie u nas... Co do golenia to rzeczywiście już jest kabaret:-) Tymrazem bez pomocy mężusia czy choćby lusterka się obyło, ale wygoliłam się po omacku:-) Przed wizytą u lekarza trzeb się będzie przyłożyć:-)
  19. To ZUS ma 30 dni po zakończeniu zwolnienia na wypłatę?! Ja byłam przekonana, że ma 30 dni od daty dostarczenia tego zwolnienia, tylko nie wiedziałam czy liczy się data dostarczenia do Pracodawcy czy data dostarczenia przez pracodawcę do Zusu. Wydaje mi się,że jakoś tak tłumaczyłam mi babka w naszym Zusie???? A najwcześniej kiedy mogą przelać pieniądze to w ostatnim dniu zwolnienia albo nawet dzień po zakończeniu. Ja ostatnie zapłacone zwolnienie miałam do 25.04 a przelew dostałam jakoś 04.04 więc chyba dość szybka jak na ich możliwości:-) Anetach a do kiedy miałaś to zwolnienie,ze dopiero końcem kwietnia Ci go zapłacą???
  20. Mamo gratulację, niezły czas:-) hihihih Przesłałam troszkę ciuszków na maila ale właściwie to sama bielizna. Takie wyjściowe mam po synku więc kiedyś może też prześlę a jeżeli się okaże,że jednak będzie córcia to pochwalę się nowymi nabytkami:-) Oprócz tego co przesłałam to u któregoś ze sprzedawców opłacało się kupić pampersy new born oraz chusteczki pampers (24 paczki:-) i purelan :-) Może jeszcze zrobimy folder z naszymi zakupami???? Lou czekam z niecierpliwością i wielką ciekawościa!!!!!!:-) Co do lekarzy to tak jak Maite napisała, trudno trafić na takiego, który potrafi fajnie opowiedzieć o ciąży, który miałby takie bardzo indywidualne podejście do pacjentki. Ale z drugiej strony też trudno się im dziwić, bo dla nich ciąża pacjentki to poprostu kolejna ciąża :-) Ja z mojego lekarza jestem zadowolona, chociaż mógłby być bardziej wylewny :-), mieć lepszy sprzęt (jak na możliwości, które teraz są), chociaż to by się pewnie wiązało znowu z tym, ze jego wizyty byłyby drozsze:-( No i jakieś ulotki albo próbki bym z chęćią dostała:-)
  21. K_M_M_ fajna historyjka:-) A jaka to jest książeczka, ze nawet kasjerka się rozpłakała????? bardzo jestem ciekawa... Idę zrobić parę fotek rzeczy, które zakupiłam:-)
  22. Hejka:-) Witam w słoneczny poranek:-) U Was też tak słoneczko od rana świeci? Normalnie eż mam więcej energii w sobie:-) Anetach daj znać jak wrócisz z Zusu, bo bardzo jestem ciekawa jak oni liczą te 30 dni... A swoję drogą to ten Twój pracodawca niezły du..., co on nie wie,że jak ZUS nie otrzyma zwolnień to nie przeleje Ci zasiłku, bo niby na jakiej podstawie????? Zapytaj jeszcze jaką masz dzienną stawkę, żebyś mogła sobie kontrolować czy odpowiednie kwoty Ci ZUS przelewa. Co do glukozy to u mnie też trzeba być w spoczynku! Teraz robiłam w innym laboratorium niż w pierwszej ciąży i absolutnie wygląda to tak samo! K_M_M_ skoro już robiłabym to badanie to chyba wolałabym siedzieć na czterech literach 2 godzinki i mieć prawidłowy wynik...ale skoro lekarz Ci powiedział,ze to nie ma znaczenia????? Co to za lekarz... A tak w ogóle K_M_M_ co do Twojego apetytu to fajnie,że masz mały, nie objadasz się ale te ilości, które podajesz (np. taletzyk warzyw) to chyba troszkę mało????? A gdzie np. nabiał?????? Przecież dziewczyno jak wapnia nie będziesz dostarczać to Ci zęby polecą:-( Ja na tym punkcie jestem strasznie przewrażliwiona. Nigdy nie miałam problemów z zębami a, mimo że nabiał uwielbiam i jem go (tak mi się wydaje) dużo, to po pierwszej ciąży miałam problemy z zębami:-( Nie mówiąc o innych witaminach zawartych w zbożach czy chociażby mięsku:-) Mamo jak tam mieszkanko, dałaś radę ogarnąć na jednej nodze? :-) A tak poważnie to nie przejmuj się, na pewno położna nie będzie kontrolować czystości Waszego mieszkanka:-) U nas nadal nic nie słuszałam o tym, by położna odwiedzała przed porodem... Po porodzie owszem, przychodzi nawet z pielęgniarką środowiskową a osobno przychodzi jeszcze lekarz rodzinny. Co do badań to ja miałam: mocz, morfologię, toxoplazmozę, coombsa (z wiadomych względów), glukozę, glukozę w surowicy wcześniej, cytomegalię i listerię - robiłam sama, Hiv, Vdrl, Hbs, oraz próby wątrobowe.Nie miałam żądnych wymazów jak dotąd:-)
  23. Witam w niedzielne przed południe:-) dziewczyny zdrówka życzę i bardzo współczuję przeziębień:-( Miejmy nadzieję,ze w tym tygodniu nadejdzie wreszcie wiosna i wszystkie poczujemy się lepiej:-) Ja dzisiaj pół nocy nie spałam:-( jak wstałam do ubikacji tak godziny mijały a aja z boku na bok i nic:-( A maleństwo jest takie ruchliwe,że gdy tylko wstanę albo obróce się na drugi bok to już nie śpi! I tak kopie i się kręci, że ja zasnąc nie mogę:-) Mój synuś był ruchliwy ale to drugie maleństwo to chyba jest jeszcze bardziej.... Wczoraj po kąpieli dostałam takiego kopniaka w bok,ze aż się zgięłam, natomiast potem tak się wypinało w prawej górnej częsci brzucha,ze myślałam, ze mi skóry braknie:-) Macie tak też? Nie wiem czy tam za ciasno ma czy jak? hihihi A mój brzuszek ma już 104 cm:-) Mam pytanko ale nie o zakup ciążowy:-) Kupowałyście moze kiedyś na allegro torebkę, taką większą typu worek???? tak sobie pomyślałam,że z taką będzie mi wygodnie czy to do lekarza czy na zakupy biegać. Moze podsuniecie jakieś propozycje??? :-)
  24. K_M_M_ te skurcze to właśnie skurcze przepowiadające:-) Nie wiem jak je opisać, bo niby podobne jak te przy miesiączce ale jakby słabsze???? I ja czuję, że wtedy mi brzuch jakby stwardnie, bardziej dołem i za chwilę przechodzi... Trudno to opisać, bo gdy mi się zaczęły skurcze przed porodem to od razu wiedziałam i czułam,ze są inne! A bałam się,że ich nie rozpoznam:-) A zaznaczę,że ja w ogóle nie miałam bóli, skurczy partych:-)
  25. Ale sie uśmiałam z tych zabobonów o których piszecie, najbardziej z barana:-) Dobry pomysł z tą składką hihihihi Póki co to się nimi nie przejmuję,bo jakbym jeszcze tym się miała stresować to już by była masakra.... Dietowo to ja chyba też zacznę spisywać swoje posiłki, nie jem dużo ale znowu tak malutko jak Ty - K_M_M to nie!!!!! Naprawdę malutko jesz, chyba zadroszczę:-) Lou ja mam 14kg na plusie, pozostałość po świętach i pewnie nie spadnie:-( Margrit a skurcze przepowiadające? Może to one właśnie? Ja tak mam parę razy w ciągu dnia ale nie mam mdłości i rozwolnienia. Musisz sie obserwować i koniecznie zapytaj lekarza. Mi wróciły znowu mdłości ale takie wieczorne:-( Niagara sesja super sprawa! Pamiątka na pewno na całe życie ale też mi szkoda kasy na taką profesjonalną:-( Szkoda,ze nie mam znajomego fotografa:-(
×