Messi29
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Messi29
-
Ups o aspiratorze miało być do Anetach:-) Do Fredzi natomiast miałam pisać o barierce, ze super rzecz ale raczej dla większego dziecka. Przy niemowlaku nie wyobrażam sobie klęczeć przy wanne :-)
-
Mamo 6 latki myślałam o ciuszkach, żeby wpisać ile czego kupić ale ja też już mam ich sporo i sama nie wiem co wpisać... Rodzimy w lecie więc myślę,że gównie body ( z krótkim rękawkiem i długim), półśpiochy, takie półśpiochy bez stópek, skarpetki, koszulki z długim rękawkiem, rampersy. To na początek:-) Fredzia co do aspiratora Frida to ja go miałam i nawet spoko, tylko,że nie raz nie miałam tyle siły, zeby "wyssać" zalegającą wydzielinę w nosku. Wtedy męczył się mąż ale gdy synek się zdążył z niecierpliwić to nic z tego nie wyszło:-( Moja siostra natomiast w ogóle nie mogła go używać, bo synek gdy tylko się zbliżała to strasznie kręcił główką na boki więc w ich przypadku nawet obecność dwóch osób przy czyszczeniu noska to za mało:-) "Katarkiem" (pod warunkiem,że dziecko nie boi się odkurzacza; niektóre dzieci wręcz sie uspokajają) czyści się szybko i dokładnie. Ostatnio któraś dodała taki aspirator na baterie?????? Zapowiada się fajnie więc wolałabym już ten kupić.
-
Dziewczyny wysłałam Wam listę na maila. Sugerowałam się tą, którą podała Mama 6 latki a potem ją modyfikowałyście ale ja i tak dodałam coś od siebie pamiętając co mi było potrzebne przy synku :-) Mam nadzieję, że Wam się przyda chociaż wiem, ze i tak każda ją zmodyfikuje wg siebie:-) Dietowo czekam na listę od położnej :-)
-
Ja też gratuluję wszystkim, które już poznały płeć i ogólnie dobrych wieści, ze z maleństwami wszystko dobrze! :-) Mamo 6 latki widzę, ze u Ciebie ostatnio zakupy pełną parą:-) i to nie drobiazgi:-) Zainteresowałaś mnie tym inhalatorem. Tak właściwie to do czego on Ci posłuży przy niemowlaku? Ja przy synku czegoś takiego nie używałam ale może powinnam???????? Ja zwiększych rzeczy to zamówiłam ostatnio pościel oraz stelaż z moskitierą, bo jakoś jak pomyślę o baldachimie w lato to mi się duszno robi:-) Któraś pytała o lekarza rodzinnego na NFZ to oczywiście tak jak inne dziewczyny już odpowiedziały nie ma rejonalizacji, ale co do skierowania na toxo to i tak jest to badanie płatne. Czytałam też wczorajszą wyborczą i chyba już mamy pewny roczny macierzyński?????? Ja nie chcę się na niego decydować od razu, wolę najpierw wziąć 100 procent a potem ewentualnie 60, bo nie wiem jak się sytuacja z pracą rozwinie. Tylko mnie zastanawia wniosek o urlop dodatkowy (te 6 tygodni), muszę pamiętać o tym,żeby do 14 dni po porodzie taki wniosek złożyć do pracodawcy??? Nie można tego wcześniej zdeklarować? :-) Co do pasów to ja też się zapinam normalnie. Podziwiam te, które mają odwagę tego nie robić:-)
-
Topka ja kupiłam tą, 3 elementowa (same poszewki + ochraniacz), bo wkłady już mam, miś seledynowy na księżycu: http://allegro.pl/3el-haftowana-posciel-120x90-haft-nowe-wzory-i3045074329.html
-
Hejka! Kurde u nas to samo! Ciągłe kłótnie ostatnio, ja się wkurzam (nie wiem czy o byle co, bo dla mnie to poważne sprawy:-) ale atmosfera jest czasami napięta. Ja myślałam, że to z powodu stresu, bo mimo tego, że jestm na zwolnieniu lekarskim od listopada to ciągle coś i pretensje! Cały piątek robiłąm w domu sprawozdanie finansowe, a na koniec nie usłyszałam nawet słowa dziękuję a o mało to jeszcze mnie nie opieprzyli, że tak źle wyszło! Potem wyżyłam się znowu na rodzince...:-( Znowu musi minąć parędni, żebym się wyciszyła. Co do przeżywania ciąży przez męża to też miałąm ciągle pretensje, że nie przeżywa tego tak jak ja, ja ciągle w domu a on wyskakuje na narty, na piwko a ja co?????!!!! Nawet miałam pretensje,że mnie nie przytula tak często jakbym chciała. Ale wytłmaczył to dość racjonalnie:-) Jak ma mnie przytulać kiedy ciągle na niego warczę?! :-) No ma rację:-) Takze dziewczyny głowy do góry, jeszcze 4 miesiące i burza hormonów się uspokoi, tak troszkę hihihih
-
Dla tych, które skończyły 23 tydzień:-) Patrzcie co znalazłam, takie malutkie a takie duże :-) http://www.papilot.pl/wydarzenia/12296/Malusienka-FreyaGrace-Kiedy-sie-urodzila-wazyla-365-gramow-Teraz-to-juz-duza-dziewczynka.html
-
No właśnie, na razie ciągle są jakieś priorytety:-) Mamy też zwykłe konto oszczędnościowe ale z tego konta wybieramy pieniądze wtedy, gdy już mamy na taki priorytet odłożone:-( Teraz na celowniku: kostka brukowa przed domem, ogrodzenie, tynkowanie domu i posadzka w garażu. Plany chyba na kilka lat ehhhh zwłaszcza, że perspektywa pracy ostatnio dość nie fajna:-(
-
Witam w ten pochmurny poranek :-( Dzisiaj ja też mam gorszy dzień, dobrze, że wczoraj zaczęłam sprzątać to dzisiaj rano skończyłam i teraz leżę bez sił na nic:-( Dietowo rzeczywiście to dużo kg jak na 1 tydzień:-( Ja też potrafię tyć w zawrotnym tempie, jak zajrzałam w "kajecik" z tabelką z piewrszej ciąży to potrafiłam przytyć aż 3 kg w tydzień ale to jednak nie 6. Woda na pewno się zbiera w organizmie, ja widzę po swoich np. nogach (okolice kolan), wyglądają okropnie:-( Kiedy masz wizytę u lekarza? Musisz mu o tym powiedzieć. Dziewczyny mam pytanie, może bardziej do tych, które już mają dzieci. Czy założyłyście jakieś lokaty czy inaczej odkładacie pieniążki dla swoich dzieci? Ja coraz częściej myślę o tym, żeby właśnie założyć tak jak kiedyś się zakładało książeczki oszczędnościowe i małe kwoty odkładać co miesiąc. Co o tym myślicie, a jak w ten sposób oszczędzacie to co polecacie?????
-
Wszystkiedo najlepszego w Dniu Naszego Święta!!!! :-) Mam nadzieję, ze humorki dopisują no i zdrówko też:-) Przyszła mamo jak jesteś w ciąży to powinni Cię przyjąć w przychodni! Do poniedziałku to strasznie daleko. Mam nadzieję, że domowe sposoby Ci pomogą a jak nie to nie czekaj tylko na izbę przyjęć jutro z rana! Elisska łóżeczko śliczne. Rzeczywiście skorzystałaś na tej pomyłce, bo łóżeczka z szufladą są droższe a szuflada jest bardzo przydatna:-) No i przyłączam się do gratulacji okazji planowanego ślubu :-) Kapris do tej drugiej firmy przenieśli mnie jeszcze zanim zaszłam w ciążę. Właściwie wygladało to tak, że najpierw miałam umowę na 1/8 etatu (żeby móc podpisywać dokumenty) a potem podpisałam rozwiązanie umowy za porozumieniem stron (ale byłam głupia!!!!), po czym dostałam umowę na czas próbny a teraz określony do końca 2013r. Szef obiecał mi wymienić ta umowę, zeby mi się nie skończyła w trakcie macierzyńskiego więc mam nadzieję,że dotrzyma słowa. Topka gratuluję córeczki!!!!!!! Katarzynka to za co ten lekarz Wam wziął włąściwie 250zł???!!!! Przecież to strasznie dużo! Ja bym chyba zrezygnowała z tej wizyty, bo zaszła pomyłka, przecież to lekarz zawinił:-(
-
Cieszę się,że wszystko w porządku na u Was na wizytach kontrolnych:-) Ale się uśmiałam z tej Twojej Hani Mamo 6 latki:-) Dzieci potrafią zaskoczyć ...hihihih Przyszła mamo jak tam herbatka, smakowała, rozgrzała????? Mam nadzieję, że tak, bo nie wszyscy lubią pić imbir:-) Co do niedrapek to rzeczywiście Kooalu masz rację, może rzeczywiście do szpitala dobrze je kupić. Tylko, że tam gdzie ja będę rodzić dzieciom rączki z rożków nie wychodzą, tam są dzieci powiązane jak w kokonach:-)
-
A na przeziębienie ostatnio wypróbowałam fajny przepis na herbatkę. Super się u mnie sprawdziła. Troszkę imbiru (parę plasterków) zalać wrzątkiem i chciwlę parzyć, potem dodać miód i cytrynę. Rozgrzewa rewelacyjnie a poza tym imbir jest przeciwzapalny no i dobry na trawienie:-)
-
Dzięki dziewczyny, dla pewności chyba zadzwonię do PIPu ale pewnie macie rację,że to nowy pracodawca:-( Ja mam właśnie często wieczorem (a nawet popołudniu już) taki "kołek w gardle". Też się zastanawiałam nad tym czy można to zgagą nazwać, bo nie piecze mnie przełyk ani się specjalnie nie odbija. Widać zgaga różnie się objawia. Ja piję wtedy wodę małymi łyczkami ale nie specjalnie to coś daje:-( Co do rękawiczek - niedrapek to ja ich nie kupowałam. Jakieś takie nie praktyczne i śmiesznie dziecko w nich wygląda. Doszłam do wniosku, że lepiej dziecku obcinać paznokcie i wtedy może ono sobie swobodnie poznawać np swoją buźkę przez dotyk. W Pepco są fajne, nie drogie rzeczy. Często tam chodzę po ciuchy dla synka i dekoracyjne rzeczy do domku:-) Czasami małą i tanią rzecz kupię a tak poprawi humor :-)
-
Dziewczyny moze któraś z Was może mi pomóc. Pracowałam w firmie (pracodawca - osoba fizyczna) a potem przeszłam do drugiej firmy - spółki, ale jednym ze wspólników jest właśnie ta osoba fizyczna. Czy jest to całkiem inna firma czy nadal praca u tego samego pracodawcy????? Oststanio pani z bhp powiedziała,ze gdy mnie przenieśli do tej drugiej firmy to powinnam przejść na tych samych warunkach, które już miałam (umowa na czas nieokreślony) a oni mi dali umowę na czas próbny, teraz mam na czas określony tłumacząc się, że to jest inny pracodawca?????? Wiecie może jak to jest?????? Kurde moze w kodeksie pracy poszukam? Jak babeczka z bhp ma rację to nie zostawię tak tego, mam kurde dość wykorzystywania nas wiecznie w tej firmie!
-
Dietowo ja mam ten zestaw po synku, ładny, taki jaśniutki, pastelowy:-) Teraz chcę coś w zieleni albo fiolecie, tak dla odmiany, po żóltym i niebieskim:-) Na róż (nawet jak mi lekarz potwierdzi, ze dziewczynka) to chyba się nie odważę hihihihi :-)
-
Wiecie co? Nie powstrzymałam się dzisiaj i zrobiłam pierwszą wyprawkę dla maluszka, w kolorach unisex:-) Przynamniej sobie poprawiłam humor. Kupiłam śpioszki, półśpioszki, kaftaniki, body. Tak po 1-2 sztuki, po synusiu mam resztę a gdy się okaże, ze dziewczynka to dokupi się po urodzeniu resztę. Już nawet ze szpitala będzie miało w czym wrócić :-) Teraz tylko mieć nadzieję,że wszystko będzie ok. Co do pieluch to ja też nie mam dobrego doświadczenia z pieluchami Huggies, synuś miał po nich odparzenia i kolejny ich minus to właśnie to, że są sztywne. Wyobraźcie sobie,że bardzo dobrze tolerował pieluchy z Biedronki, bodajze "Dada". Naprawdę super, duże rozmiary dużo tańsze. A ja na początek planuję kupić Pampers i właśnie chyba te "Dada". Witaminy też kupiłam "na własną" rękę w porozumieniu z aptekarką, bo mój lekarz się właściwie nie określił. Ja mam Centrum Maternę, piję na razie pół dziennie, chyba wystarczy. W pierwszej ciąży piłam Prenatal. Synuś urodził się z wagą 4,05 kg ale nie wiem czy to przez witaminy????? Mój M też tyle ważył gdy się urodził:-) Ja byłam kruszynka 2,5 kg:-)
-
Witam w południe:-) Kurde ja cierpię na bezsenność w nocy! Dzisiaj nie spałam od 3 do 6, obejrzałam wszystkie zaległe seriale! :-( Tzn. pewnie bym się uśpiła ale od pewnego czasu mam tak, ze jak tylko się przebudzę a już na pewno jak wstanę do wc to tak strasznie mnie "kitka" w nosie i zaraz mam mnóstwo kataru! Czy któaś z Was też ma taki katar? Po jakiś 2 godzinach od wstania wszystko przechodzi. No szok! Co do spojenia łonowego to na razie mnie ta "przyjemność" na szczęście omija, co prawda na początku ciąży bolało mnie biodro z prawej strony ale teraz już nawet przeszło, odzywa się czasami. Lady śliczny synuś, jak ziewa to prawdziwy słodziak:-* Co do tych bakterii w moczu to nic mi lekarz nie przepisał, może mieszczę się w normie? Dzisiaj znowu śliczna pogoda ale straszny wiatr, to odstrasza od spacerów. Dużo już macie rzeczy kupionych dla maleństw? Ja już chciałabym kupić parę rzeczy a ciągle się waham... Teraz mam przed oczami wizję być moze szpitala (przez to łożysko, jeszcze coombsa będę robić za niedługo) więc może czas zacząć???? Albo tymbardziej nie? EHHH niewiem co robić...
-
Widzę, że jednak te bakterie w moczu to w ciąży norma, no nic pozostaje kontrolować:-) Dzięki Irysku, uspokoiłaś mnie troszkę, muszę się postarać tym nie stresować, chociaż odkąd wróciłam od lekarza to cały czas myślę co to będzie jak nastąpią jakieś powikłania ehhhhh musze odpędzić te myśli! Kapris to u Was też wstrzemięźliwość? Oj ciężko będzie, ciężko ....:-)Ale warto się poświęcić:-) Mam nadzieję,że na następnej wizycie też nam lekarz włączy "zielone światełko" hihihi Kurde fajnie macie z tymi zajęciami dla kobiet w ciąży. Do szkoły rodzenia nie specjalnie bym chciała iść ale na takie ćwiczenia, super! W mojej okolicy niestety nie słyszałam o takich zajęciach. Teraz zmykam pooglądać zdjęcia, bo w galerii pewnie też mam zaległości:-)
-
Dziewczyny jak piszecie, ze macie łożysko na przedniej ścianie to macie na myśli łożysko przodujące??????? Chya nie co? Ja byłam dzisiaj na usg połówkowym. Niby wszystko ok, ale lekarz stwierdził właśnie łożysko przodujące. Na tym etapie nie jest to podobno jakiś problem, bo gdy macicia będzie się powiększać to łożysko może się przesunąć ale kazał "pożegnać" się na razie z mężem :-(, leżeć i odpoczywać. Czy któraś z Was ma łożysko przodujące? Co do płaci to siusiaka się nie dopatrzył więc na razie jest nadzieja, że będzie córcia do parki:-) I oczywiście już początki anemii więc żelazo, a za niedługo pewnie zaparcia:-( Któraś z Was miała jakieś bakterie?????? Ja mam w moczu ale to podobno normalne. Ale dajecie mi do myślenia z tym 2 lub 3D:-) Nie miałam w planach robić ale mam coraz większą ochotę hihihih
-
Cytrynko czytając Twój post o uzupełnianiu wód płodowych przypomniało mi się, ze siostra mojej koleżanki miała ten sam problem z maluszkiem. Po badaniach też wiedziała,że prawdopodobnie będą problemy z nerkami, wody płodowe miała uzupełniane chyba 3 razy, jej synuś urodził się troszkę wcześniej niż powinien ale teraz jest wszystko ok! Jeździli na kontrolę częściej, ze względu taż na to, że był wcześniakiem, ale teraz jest jest już dobrze! Także dziewczyny będzie dobrze! :-)
-
Kurde dietowo przykro mi,że wada się potwierdziła:-( Ale co mówi lekarz dokładnie? Co to za wada, jakie są jej konsekwencje? Ja nadal mam nadzieję, że po urodzeniu okaże się to nie tak poważne jak teraz lekarz mówi. Ja mam prenatalne we wtorek i z jednej strony nie mogę się doczekać, bo mam nadzieję na poznanie płci a z drugiej strony boję się właśnie tych szczegółowych pomiarów maleństwa. Ale głowa do góry, musi być dobrze:-)
-
Kapris to macierzyńskiego ZUS nie wypłaca w całości np na 10-tego???? Ja jestem na dłuższym zwolnieniu i zasiłek mam właśnie wypłacany z Zusu. Ostatnio tak się wkurzyłam, bo nie przelewali pieniędzy i nie przelewali i wkońcu tam zadzwoniłam, babka potwierdziła, ze mają na to 30 dni. Mało tego, wg moich obliczeń data dostarczenia L4 do pracodawcy to jedno a oni liczą od daty dostarczenia do nich??????? To po co pracodawcy piszą tą datę odbioru na zwolnieniu????? Skoro oni 30 dni przeliczają od momentu dostarczenia L4 do Zusu? Koszmar jakiś! Tak średnio po zakończonym zwolnieniu pieniądze mam za 2 tygodnie na koncie:-( Miałam nadziejże, że macierzyński wypłacają jednorazowo w określony dzień miesiąca:-(
-
Nie chcę was dziewczyny straszyć ale z własnego doświadczenia wiem, ze jeżeli skóra ma skłonność do rozstępów to żadne kremy ani oliwki Was przed nimi nie uchronią. Ja w pierwszej ciąży wydałam fortunę na kremy na rozstępy i smarowałam się od samego początku co namniej dwa razy dziennie i co?! Same widzicie.... Potem smarowałam się kremami, które miały spowodować zmniejszenie i wygładzenie rozstępów ale też nie wiele chyba dały. Z czasem i tak rozstępy same bledną. Miałam co prawda brzuszek gigant ale mam koleżanki, które miały brzuszki nie wiele mniejsze a rozstępów prawie wcale. Teraz postawiłam tylko i wyłącznie na oliwkę, chociaż i tak gdzieś ostatnio przeczytałam, że oliwka nic nie daje....No cóż, pozostaje mieć nadzieję, że nie powstanie dużo nowych :-)
-
No, wysłałam zdjęcie:-) Jak patrze jakie kruszynki z Was to aż uwierzyć nie mogę, ze będziemy rodzić w tym samym miesiącu. Szok! Irysku to z wagą pójdziemy pewnie łeb w łeb:-)
-
Margrit znalazłam gdzieś informację, ze test wykonuje się między 24 a 28 tygodniem ciąży a ja miałam wcześniej, bo gdy skończyłam 21 więc sama niewiem gdzie jest odpowiedni czas na wykonanie badania. Gdy pójdzie końcem marca to chyba nie będzie za późno ale z drugiej strony to badanie nie jest drogie, zeby go wykonać odpłatnie... Dziwnie jakoś masz te wizyty, skoro połówkowe musiałaś robić na własną rękę:-(