hej:) troche mnie bylo sorka:) cwicze teraz na orbitreku w domu narazie bo taka zima mnie zawiala i mam lod na drodze:( dwa razy wyrznelam orla na lodzie wiec na czas oblodzenia musialam przeniesc sie do domu:( ale cwicze codziennie! narazie max 20 min na orbitreku( codziennie staram sie troszke dluzej) ale cwicze dzielnie i czekam nalepsza pogode:) a wam jak idzie? pozdrawiam cieplutko z zimowej krainy ;)