Kaja100
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kaja100
-
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
now898 dobrze, że trafiłaś na jakiegoś rozsądnego lekarza. Jak się trafi już taka choroba jak Ty masz, czyli np. zapalenie oskrzeli to antybiotyk jest konieczny, zresztą antybiotyki przy silnej infekcji są mniej groźne dla dziecka niż sama infekcja. Poza tym powinnaś zrobić sobie syrop z cebuli i czosnku, podsypać to cukrem i pić kilka razy dziennie. Jest to naturalny antybiotyk, u mnie w domu zawsze wszyscy stosowali tą metodę, już od wielu lat i gwarantuję, że pomaga. Daję go nawet mojemu 3-letniemu synkowi. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marys233 nic nie szkodzi:) Ja nie miałam wcześniej problemów z tarczycą. Nawet w I ciąży tarczyca była ok. Dopiero w II, którą utraciłam, dlatego się zastanawiam czy jednak to, że poszło mi w nadczynność nie miało wpływu na śmierć dziecka, tym bardziej że to co się stało jakoś tak zbiegło się ze złymi wynikami. A martwię się, bo na początku ciąży było ok, dopiero jak zaczęły mi się mdłości to i wyniki się pogorszyły. No nic, na razie nic nie zrobię, ale chyba jutro spróbuję zrobić test ciążowy, może już coś wykaże? Dzięki za miłe słowa. now898 trzymja się dzielnie, wszystko będzie dobrze, zobaczysz. Wszystkie trzymamy kciuki za Ciebie. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marys233 piszesz, że miałaś nadczynność. Kurcze, mi w 2 ciąży też wyszła nadczynność, tak nagle po prostu, robiłam standardowe badania jak co miesiąc. Z tym, że mi endokrynolożka powiedziała, że tak może być, szczególnie w I trymestrze, bo ja miałam silne mdłości przez długi czas. W II trymestrze nadczynność zaczęła spadać, ale poroniłam więc teraz się zastanawiam czy przypadkiem nie z powodu poronienia, a nie z tego że wszystko zaczęło się regulować i przechodziły mi powoli mdłości. Nie mam dokładnie określone kiedy dziecko umarło, ale z kolei w wyniku badań histopatologicznych było napisane, że dziecko było kilkakrotnie zaciskowo okręcone pępowiną. Kurde, trochę się zmartwiłam teraz, bo być może jestem w ciąży, robiłam tsh, ft3 i ft 4 tydzień temu i wyniki były ok, ale w poprzedniej ciąży przy pierwszych badaniach też było ok, a jak zaczęły się mdłości to i wyniki się pogorszyły. A Ty też miałaś mdłości? -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
asia1004 też mam nadzieję że czas do wizyty szybko minie, a okres powinnam dostać 16.01, więc jeszcze sporo czasu i nie wiem czy jest sens robić test wcześniej, np. jutro?Ech, jak ja zazdroszczę Ci tych problemów z wózkiem:) Oj, poskładałabym sobie wózeczek albo poszykowałabym ubranka:) Ciesz się tymi chwilami, ja mam 3 letniego synka i powiem Ci, że tak mi szybko ten czas zleciał... Motylku nie możesz absolutnie uważać, że to że nie możesz karmić piersią za swoją porażkę! Czasem tak bywa i lepiej albo spróbuj jeszcze powalczyć, ale prosząc specjalistę o pomoc (np. możesz udać się do poradni laktacyjnej) albo po prostu pogódź się, że nie masz tyle pokarmu i karm butelką. Doskonale Cię rozumiem, długo po operacji mojego synka walczyłam o pokarm, ale stresy mnie zżerały, ja się w kółko nakręcałam, płakałam, próbowałam, aż pewnego dnia mąż dosłownie wyrzucił mnie na dwór, kazał przyjść jak ochłonę i się uspokoję, bo synek wyczuwał moje nerwy. Jasne, że jest mi przykro, że nie miałam z nim takiej bliskości no i pokarm matki jest zdrowszy, ale przecież nie można mieć do końca życia pretensji do siebie o to. Najważniejsze jest, że udało Ci się urodzić zdrową, śliczną córeczkę, choć przecież tyle przeszłaś. Dla niej i Twoich bliskich z pewnością jesteś najlepszą matką na świcie, więc po prostu ciesz się macierzyństwem i kochaj Natalkę najmocniej jak umiesz, a ona z pewnością kiedyś Ci podziękuje, że zamiast się zamartwiać doceniłaś np. uroki karmienia butelką, choćby to, że dziecko dłużej śpi w nocy:) Doris27 Twoje przejścia bardzo mnie poruszyły, jak przeczytałam to co napisałaś od razu wróciły wspomnienia i przypomniałam sobie co ja przechodziłam w szpitalu, niestety też trafiłam na znieczulicę personelu, który dał mi leki na wywołanie porodu, a potem kazali leżeć w łóżku i czekać, jak zapytałam na co, to powiedzieli że na poród, bo przecież muszę poronić. Jak zapytałam gdzie, to powiedzieli że no po prostu na łóżku, bo nie wiadomo kiedy to będzie, że mam się nie przejmować jak coś większego mi wypadnie bo mogą to być skrzepy i zostawili mnie tak samą. Po jakimś czasie w nocy zaczęło ze mnie lecieć, przyszły pielęgniarki i powiedziały, że to jeszcze nie teraz. Poszłam do łazienki się przebrać, bo leciało ze mnie i wszystko było we krwi, i za chwilę urodziłam, na sedesie! Dziecko dosłownie wisiało mi na pępowinie i było już w środku muszli! Zaczęłam krzyczeć, przyszły pielęgniarki i co zrobiły? Przerwały rękami pępowinę i zabrały Dawidka, a mnie wzięły na zabieg. Nigdy tego nie zapomnę. To był horror. Nigdy nie pojadę do tego szpitala, mimo że właśnie jest blisko mnie i ponoć dobry jest tam oddział ginekologii. Przepraszam, że to napisałam, ale właśnie po Twoim wpisie wszystko wróciło, przykro że tak wiele z nas, nie dość że spotyka takie nieszczęście jak śmierć dziecka, to jeszcze lekarze nie umieją się nami odpowiednio zająć. karola2812 piszesz, że martwisz się torbielką, chyba niepotrzebnie, one p bardzo często się wchłaniają same. Miałam na jajnikach kilka lat temu, aż do szpitala musiałam jechać na ostry dyżur, i po kilku dniach się wchłonęły i wszystko przeszło. Mało tego, jak byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem, to wyryli u niego 2 torbielki w główce i też się wchłonęły, tak więc na pewno i u Ciebie będzie ok. 9_Mamo Aniołka masz prawo do przeżywania żałoby na swój sposób, i czy będziesz to uzewnętrzniać czy przeżywać w ciszy, to tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Żałoba jest po to aby opłakać straconą osobę, dzięki czemu będzie można pogodzić się ze stratą i wrócić do codzienności. Czas trwania to indywidualny okres. Też jest mi nieraz ciężko, zawsze będę pamiętać o swoim dziecku, ale wiem też że muszę żyć dalej, bo mam dla kogo. Także płacz po prostu ile musisz, ubieraj się na czarno tyle ile chcesz, wspominaj ile i kiedy chcesz. I pamiętaj, że zaświeci i dla Ciebie kiedyś słoneczko:) róża1985 przykro, że i Ciebie spotkała taka tragedia, ale zobaczysz, ten 2013 ma być dla nas wszystkich szczęśliwy i bardzo owocny:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
now898 bądź dzielna i proszę nie załamuj się, musisz walczyć o swoje Maleństwo. Jeszcze nie wszystko stracone przecież! Moja kuzynka była bardzo chora w ciąży, przez kilka dni miała wysoką gorączkę, brała wcześniej leki, a nie wiedziała że jest ciąży i wszystko skończyło się szczęśliwie, ma rocznego synka. Z Tobą też będzie wszystko w porządku, tylko musisz się uspokoić. Będę trzymała kciuki za Was i pomodlę się, mam nadzieję że to pomoże. Trzymajcie się i walczcie! Musi być dobrze! 2013 miał być lepszym rokiem i będzie! -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Doris 27 dzięki za odpowiedź, chyba faktycznie poczekam do wizyty 28.01, a wtedy już na pewno będę widziała czy się udało czy nie. Pytałaś o zdjęcie 3D/4D - ja je miałam w I ciąży, dałam kupę kasy, bo robiłam w jakiegoś sławnego ginekologa z W-wy, już nawet nie pamiętam u jakiego:), ale powiem Ci że warto było. Dostałam też filmik z dzidzią, jest do tego opis, dostałam kilka wywołanych zdjęć, super i niepowtarzalna pamiątka. Tylko ważne, żeby udało się uchwycić dziecko w dobrym momencie, żeby było dobrze buzię widać. Ja zapłaciłam 400 zł, ale dlatego że to było 4D, poza tym miałam badanie i konsultację, ale samo zdjęcie to chyba można taniej zrobić. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aniołek2404 i marys233 strasznie się cieszę, że wszystko u Was w porządku:) To dodaje mi otuchy, mam nadzieję że ja wkrótce również dowiem się, że jestem w ciąży i będę mogła cieszyć się tak jak Wy:) Aniołek2404 szykuje Ci się lew, mój synek też jest z sierpnia i wiem z doświadczenia, że to silne dzieciaczki:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marys powinnaś pojechać do szpitala. Ja miałam najpierw brązowe plamienia, a późnej czerwoną krew - nie skończyło się dobrze:( Dziewczyny, trochę się niepokoję i nie wiem jak mam odczytać, to co się dzieje, bo minęło 8 dni odkąd zaczęliśmy się starać o dzidzię i już 3 dzień odczuwam lekkie pobolewania w podbrzuszu, takie jakby kłucia. Nie robiłam testu bo za wcześnie, bety też nie, ale mam wrażenie, że mogło się udać, tylko nie wiem teraz jak mam rozumieć te lekkie kłucia? Powinnam się martwić? Przecież jak pójdę do ginekologa to pewnie też jest za wcześnie żeby mi cokolwiek powiedział. Co myślicie o tym? A wizytę to miałam umówioną na 28.01, to chyba czekać do tego terminu? -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
iza81 rozumiem Cię doskonale, ja też mam w domu synka, 3 letniego, a decyzję o 2 dziecku odłożyłam na 1,5 roku, teraz żałuję i zastanawiam się czy gdybym zaszła w ciążę wcześniej może bym nie poroniła? Czasu nie cofniemy, ale wierzę że jeszcze wszystko przed nami. Pozdrawiam -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
iza81 rozumiem Cię doskonale, ja też mam w domu synka, 3 letniego, a decyzję o 2 dziecku odłożyłam na 1,5 roku, teraz żałuję i zastanawiam się czy gdybym zaszła w ciążę wcześniej może bym nie poroniła? Czasu nie cofniemy, ale wierzę że jeszcze wszystko przed nami, tak więc głowa do góry! Pozdrawiam -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
izi81 może warto byłoby zrobić usg? Lekarz sprawdziłby czy wszystko jest w porządku, a miałaś już 1 @? Idealnie byłoby gdybyś miała w okresie 4-6 tyg po zabiegu. Daj znać co Twoja lekarka powie na kontroli, w związku z tym, że poroniłam trochę wcześniej jestem bardzo ciekawa opinii innych lekarzy. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
izi81 może warto byłoby zrobić usg? Lekarz sprawdziłby czy wszystko jest w porządku, a miałaś już 1 @? Idealnie byłoby gdybyś miała w okresie 4-6 tyg po zabiegu. Daj znać co Twoja lekarka powie na kontroli, w związku z tym, że poroniłam trochę wcześniej jestem bardzo ciekawa opinii innych lekarzy. -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ania S. i iza81 przykro mi, że Was również spotkało to nieszczęście, mam nadzieję, że 2013 będzie dla Was lepszy i przyniesie wyczekiwane przez Was maleństwa. izi81 pytasz kiedy, byłaś już w dość zaawansowanej ciąży (ja byłam w 17 tyg) i mi jeden lekarz powiedział po 3 @, drugi lekarz po 2 @, a trzeci lekarz powiedział, że mogę już po 1 @ bo wszystko ładnie się zagoiło (byłam na usg u niego) i tak powinno być, że po 1 cyklu wraca wszystko do normy. Ja próbowałam po 2 @, ale nie wyszło, próbowałam po 3@ i na razie jeszcze nie sprawdzałam bo minęło kilka dni, więc za wcześnie na test. Musisz być również psychicznie gotowa na ponowną ciążę, choć z psychiką to jednak jest ciężko:( -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
now serdeczne gratulacje! Wspaniała wiadomość na początek NR:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie w Nowym Roku! Mam nadzieję, że ten 2013 będzie najwspanialszym rokiem dla nas wszystkich, w którym spełnią się wszystkie nasze marzenia, życzę Wam tego z całego serca! maruska31 przykro, że dołączasz do nas, ale tak jak mi, pewnie i Tobie nasze forum pomoże:) Motylku, nie dość że masz tyle pracy przy Natalce to zawsze znajdziesz chwilę żeby każdemu odpisać, podziwiam Cię za wytrwałość. Bardzo mnie wzruszyło to co pisałaś o Twojej sytuacji po poronieniu. Bardzo cierpieliście, obydwoje z mężem, dlatego strasznie się cieszę, że udało Wam się i macie przy sobie Wasz największy Skarb, reszta jest nieważna. M. in. Wasz przypadek daje nadzieję innym Mamom Aniołków, mnie też, mimo że mam już jedno dziecko, bo bardziej po wszystkim co przeszłam chcę mieć kolejne dzieciątko, a nawet więcej:) Dobre są laktatory elektryczne, sama miałam z Medeli, można nawet zrobić sobie nimi nawał pokarmu. To działa tak: im częściej karmisz bądź odciągasz pokarm robi się go po prostu więcej, bo organizm dostaje sygnał, że potrzeba więcej pokarmu. Tylko jedna rzecz jest bardzo istotna - Twój spokój. Nie denerwuj się, że Ci nie wychodzi, albo że masz za mało pokarmu. Wszystko bierz na spokojnie. Moja koleżanka też miała takie problemy, ale była wytrwała i po 3-4 tyg. karmiła tylko swoim mlekiem, karmi do dziś a dziecko za chwilę będzie miało 2 latka:) Ja straciłam pokarm, bo mój synek miał operację w wieku 3 tyg i po prostu stres mnie wykończył. Ale przed operacją karmiłam naturalnie i troszkę dokarmiałam, później miałam kilka dni, w którym karmiłam co pół godz. bo mały był ciągle głodny i płakał, i dzięki takiemu baaaaardzo częstemu karmieniu zrobiło mi się mnóstwo pokarmu, aż mi sam leciał. Także spokojnie, Tobie też się uda, a jeśli nie to przecież nie koniec świata. Wydaje mi się, że pomogła też mi bawarka (herbata + mleko), którą mama kazała mi pić, podobno kiedyś tak się robiło na laktację. A, na pewno musisz pić dużo wody i koniecznie karm w nocy. Trzymam za Ciebie kciuki, tyle przeszkód pokonałaś, więc teraz na pewno sobie poradzisz świetnie, powodzenia! Pozdrawiam wszystkich Noworocznie:) -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczynki, dawno się nie odzywałam, ale czytam Was regularnie. Przykro mi, że do forum dołączają nowe Mamy Aniołków, mam na dzieję że forum pomoże Wam, tak jak mi pomogło. Mam do Was pytanie, jestem po 3@ i po staraniach, na razie jeszcze za wcześnie żeby sprawdzić czy będzie Dzidzia czy nie, ale mam problem, bo jestem przeziębiona, mam znowu zatkany nos, wcześniej pomagała mi woda morska i inhalacje, teraz nie mogę sobie z tym poradzić, a za bardzo mocniejszych leków nie mogę wziąć bo się boję, że jeśli jestem w ciąży to zaszkodzę Dziecku, znacie jakieś sposoby na odetkanie? Już mnie to dołuje, bo nawet nie czuję co jem:( a jak wstaję rano to język mam suchy jak kołek:( -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Motylku, strasznie się cieszę, że u Was wszystko w porządku. Natalka pewnie jest śliczną dziewczynką, życzę Wam dużo zdrówka no i wytrwałości! Piszę tak szybciutko bo nie mam czasu za bardzo, ale chodzi mi o dokarmianie o którym pisałaś. W szpitalach są poradnie laktacyjne, w razie problemów można umówić się na wizytę i panie od laktacji pomagają bardzo. Jeśli chodzi o dokarmianie na noc to uważaj, bo właśnie w nocy najlepiej jest karmić naturalnie bo pokarm jest najbardziej pożywny, najtłustszy. Najlepiej poczytaj o tym, ale coś mi świta że koło godz. 24 do 3 właśnie najlepiej jest karmić i można sobie poprawić laktację. Dokarmianie sztuczne jest trochę zgubne, dziecko łatwo się przyzwyczaja do smoczka bo samo leci a Mamie nie poprawia się laktacja. Mi moja ginekolożka doradzała żebym po prostu położyła się z dzieckiem w łóżku na 2-3 dni, nic innego nie robiła i karmiła po prostu na żądanie, faktycznie zrobiło mi się dużo pokarmu. Mam nadzieję, że poprawi się i u Ciebie:) Buziaki dla Was dzielne Kobietki! Wszystkim Dziewczynom życzę Wesołych Świąt w rodzinnej, spokojnej atmosferze a z okazji zbliżającego się Nowego Roku przede wszystkim spełnienia marzeń! -
Kolejna ciąża po poronieniu
Kaja100 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Motylku gratulacje! Ucałuj Natalkę, życzę Wam dużo zdrówka i wracajcie szybciutko do domu. Oj, ale cudowne święta przed Wami, strasznie się cieszę, dzięki temu wierzę, że i mi się uda:)