andzik1978

Obys nie musiała z jej pomocy korzystac.A taki IDIOTOM jak ty trzeba wybaczac.Radze ci zmienic forum.

To sporo czasu.Trzymam kciuki zeby nam sie w koncu udało.

Hej.Jutro poraz kolejny jade do Orli bo kazała mi przyjechac w 12 dniu cyklu.Wiec to wypada włanie jutro.Jak narazie jestem pełna nadziei a wszystko jest w rękach Boga.Pozdrawiam i zycze powodzenia

To moze opowiem historie mojej kolezanki ktora lada dzien miala isc na operacje nerki,gdyż stwierdzono u niej zwężenie nerki o 50%.Pojechała do Orli i jest w szoku gdyż robiła ostatnie badania i przeswietlenia nerki przed operacja i co okazało sie.........że nerka jest w stanie idealnie zdrowym.Ona jak i lekarze byli osłupieni.Nie moze do tej pory uwierzyc w to co sie stało tydzien temu.Ja w to wierze i ufam ze mi ona pomoze

Przyłączam sie do tego wątku gdyż w nastepnym miesiacu czeka mnie pierwsza ineminacja.Szczerze mówiac nie bardzo wierze w to ze sie uda,jakos jestem specyficznie nastawiona do tego.Czytałam ze inseminacja daje tylko od 5 do 25 % szans na zapłodnienie.Ręce opadaja,i siły juz człowiek nie ma.Mało ktora zachodzi za pierszym razem.U mnie w rodzinie dookoła słychac ze to ta zaciążyła to druga moje dwie bratowe zaciażyły,sa w moim wieku i juz 3 dzieci na koncie a ja.......jak jakaś trędowata-tak sie czuje.

Witam.Moze ktos zna dobry i sprawdzony katering w Białymstoku bo chciałabym zamowic na impreze oraz szukam tez dobrej firmy co robi dobre torty.Prosze o jakies namiary

Jeśli ktos ma na zbyciu Duphaston chetnie odkupie,prosze o kontakt na gg,7626540

Moze powinnas isc do jakiegos lekarza który pracuje w USK a przyjmu je w przychodniach na Waszyngtona.Tam ci zleci wszystkie badania ktore zrobisz w szpitalu na NFZ.Musisz tylko wyybrac sobie do ktorego doktora isc.Tu jest strona szpitala.http://usk.onestepcloud.pl/

Jeśli ktos ma na zbyciu DUPHaston chetnie przyjme

Ja po świetach jade na antybiotyku a dzis dostała okres.Aż poplakałam sie z tego powodu,a miałam jak zwykle nadzieje ze jednak nie dostane.Cóż za życie,cały czas dążymy do czegos czego w sumie możemy nie doświadczyc.W pierwszym cyklu nie powiodło sie;-(( Jeszcze chce sprubowac podjechac do szeptuchy z Orli.Słyszałam ze wielu parom pomogła które to nie mogly przez lata zajsc w ciąże.

Ja mysle o jeszcze jednym rozwiązaniu,Jak nic innego nie pomoze to wybieram sie do tzw,szeptuchy w Orli.Duzo dziewczyn pisało ze staraja sie po 4,5 lat i lekarze tez mowia ze tylko invitro albo rozkładaja rece ze nic nie da sie zrobic a ona im pomogła.Ale w to trzeba wierzyc,bo niby ona czuje ze ktos nie wierzy i odrazu go odsyła mowiac"po co tu przyjechałes jesli nie wierzysz"

Hej.Ja jeszcze nie byłam u lekarza.Wizyte mam dopiero 8 stycznia.Męczy mnie takie czekanie.Ale postaram sie świeta spędzic z zaciśnietymi zębami tym bardziej ze bratowa jest w 6 miesiacu ciazy.....oj ciężko będzie

Szczerze mowiac jak cos jest nie tak to licze na laparoskopie.Niech robia co sie da.A badanie było na NFZ

Witam wszystkich.Jestem tu nowa i chce sie podzielic przebytym badaniem HSG.WIęc:o godz 7 rano stawiłam sie do izby przyjęc.POczekałam tam do godz.10 i wtedy mnie wezwano zebym sie przebrała i poczekała na sali aż lekarz mnie zawoła.Nie dostałam żadnych środków przeciwbolowych.Siedziałam i leżałam i czekałam az ktos po mnie przyjdzie.Ok.godz 12 przyszedł lekarz który zrobił ze mna wywiad tzn:w w jakim wieku dostałam miesiaczke,co ile miesiączkuje itp.Nastepnie pani pielegniaraka zabrała mnie na zabieg który trwał ok,2-3 min.Bolalo jak cholera.Nastepnie poszłam o wlasnych nogach na sale poczekac na wynik,który to był w miare szybko bo do ok.1 godz.Wynik przyniosła mi pielegniarka wraz ze zdjeciem i zostawiła samej sobie.Lekarza nie było zeby mi oznajmił jak to wszytsko wyglada i co mam dalej robic.Wiec zabrałam swoje rzeczy i wyszłam.Moj wynik badania jest nastepujacy:Z bezpośredniego badania wypelniono macice i oba jajowody(prawy z opuźnieniem),z których kontrast w niewielkich ilosciach wylewa sie do wolnej jamy otrzewnej.Nic z tego nie rozumien moze wy mi pomorzecie rozszyfrowac.